mercilon i 1 tabletka
Moderator: modTeam
mercilon i 1 tabletka
witam.dzisiaj jest 4 dzien mojego cyklu i wzielam pierwsz tabletke mercilon,ginekolog mowil zeby wziasc 1 dnia miesiaczki,ale ja zapomnialam ich wziasc bo wyjechalam,po zatym okres przyszedl wczesniej no i wzialam dopiero w 4 dniu okresu,bo czytalam ze tak tez mozna...jak to dalej bedzie?czy po tych 21 pigulkach przerwe mam zrobic?czy ktos w ogóle zayzwal mercilon?zauwazyl jakies skutki uboczne?
Ja biore mercilon, i z tego co mi wiadomo, to zaczyna sie brac tabletki w pierwszym albo w piatym dniu cyklu.. o czwartym nigdy nie slyszałam, wiec wydaje mi sie ze źle zrobiłas biorac tabletke. Trzeba bylo zadzwonic do swojego ginekologa i sie dowiedziec co z robic z tym fantem.
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Dokladnie, 7 dni z dodatkowym zabezpieczeniem, a potem normalna przerwa.
Co do skutkow ubocznych - co organizm to odczucia
Mi mercilon osobiscie mocno nie przypasowal - straszna suchosc (do tego stopnia, ze z tamponami bywaly problemy), tragiczne migreny. Po zmianie tabletek to przeszlo jak reka odjal
A ze byly inne problemy z nowymi, to juz oddzielna historia ![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Co do skutkow ubocznych - co organizm to odczucia
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Mi natomiast bardzo podpasowaly, zero jakichkolwiek skutkow ubocznych, bez bólów glowy, ochota na sex taka sama... bardzo jestem z nich zadowolona 
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
bardzo jestem z nich zadowolona
Pogadamy za kilka lat o tym zadowoleniu.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
A nie można już było poczekać tego 1 miesiąca bez tabletek i potem zacząć brać dokładnie zgodnie z instrukcją? Ja rozumiem młodzieńczy zapał, ale bez przesady.

"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
A ja mam taki problem, biore te tabletki (Mercilon) od miesiąca i w poniedziałek (08.05.2006) skończyłam pierwsze opakowanie i według ulotki powinnam dostać okres w tej siedmiodniowej przerwie. A ja jeszcze nie mam okresu jedynie dziś w czwartek (11.05.2006) dostałam takie brazowe plamienie i utrzymuję się to przez cały dzień. Czy to jest normalna reakcja organizmu czy może coś jest nie w porzadku? Bardzo bym prosiła o odpowiedź, za która z góry dziekuję. Pozdrawiam
Witam,
nie chciałam zakładać nowego tematu, więc piszę tutaj. Mam nadzieję, że gdzie indziej nie był poruszany ten wątek, a takowego nie znalazłam...
A mianowicie :) Zaczęłam brać Mercilon w piątek (21.11) w celu przesunięcia o parę dni miesiączki. Było to 6 dni po zakończonym okresie. Za jakieś 2 tygodnie mam wyjazd, podczas którego prawdopodobnie będę współżyć...no i moje pytanie : czy jestem zabezpieczona? Według ulotki należy przyjąć 1 tabletkę pierwszego dnia cyklu bądź 2-5 dzień cyklu. Nie ma nic wspomniane o mojej sytuacji, więc pytam Was :)
Podkreślę jedną b. ważną rzecz. Aktualnie biorę Curacne, lek przy którym wskazane ( a wręcz obowiązkowe, bo poważnie uszkadza płód ) jest stosowanie 2 metod antykoncepcji, w tym jedna barierowa. Stosujemy z chłopakiem zawsze prezerwatywy, no ale teraz sytuacja jest że tak powiem ''wyjątkowa'', wiec pewność muszę mięć na 1000000%. Stąd proszę o odpowiedź.
Z góry dzięki :)
nie chciałam zakładać nowego tematu, więc piszę tutaj. Mam nadzieję, że gdzie indziej nie był poruszany ten wątek, a takowego nie znalazłam...
A mianowicie :) Zaczęłam brać Mercilon w piątek (21.11) w celu przesunięcia o parę dni miesiączki. Było to 6 dni po zakończonym okresie. Za jakieś 2 tygodnie mam wyjazd, podczas którego prawdopodobnie będę współżyć...no i moje pytanie : czy jestem zabezpieczona? Według ulotki należy przyjąć 1 tabletkę pierwszego dnia cyklu bądź 2-5 dzień cyklu. Nie ma nic wspomniane o mojej sytuacji, więc pytam Was :)
Podkreślę jedną b. ważną rzecz. Aktualnie biorę Curacne, lek przy którym wskazane ( a wręcz obowiązkowe, bo poważnie uszkadza płód ) jest stosowanie 2 metod antykoncepcji, w tym jedna barierowa. Stosujemy z chłopakiem zawsze prezerwatywy, no ale teraz sytuacja jest że tak powiem ''wyjątkowa'', wiec pewność muszę mięć na 1000000%. Stąd proszę o odpowiedź.
Z góry dzięki :)
- Pani Batman
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 11 gru 2006, 12:39
- Skąd: Bdg
- Płeć:
wiec pewność muszę mięć na 1000000%
nikt a tym bardziej nic Tobie jej nie da, przykro mi.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2008, 16:46 przez Pani Batman, łącznie zmieniany 1 raz.
Tzn oczywiscie zdaje sobie sprawe,ze nic i nikt mi nie da takiej gwarancji. To 10000000% powinno byc w cudzyslowie raczej
Juz pomijajac to czy biore ten lek czy nie, to i tak uwazam na to co robie, bo poki co nie planuje maciezynstwa... Lekarz nie zabronil wspolzycia, tylko wzmozona uwage...(tudziez ''paranoje''
) stad moje pytanie apropos tabletek. Zabezpieczaja mnie w takiej sytuacji jak opisalam czy jednak nie?
Hmmm.... a gdzie ja napisalam, ze przesuwam sobie okres DLA SEKSU? Skad w ogole wyciagnelas taki wniosek? Poki nie znasz sytuacji, nie bardzo rozumiem twojej krytyki. Poza tym nie zadalam pytania : ''co o tym sadzicie?'' tylko prosilam o porade w miare mozliwosci. Na prawde bardzo dziwnie i pobieznie na to patrzysz....
- Pani Batman
- Bywalec
- Posty: 46
- Rejestracja: 11 gru 2006, 12:39
- Skąd: Bdg
- Płeć:
Odpowidajac na pytanie:
przez pierwsze 7 dni musisz sie dodatkowo zabezpieczac, potem juz nie. Czyli czas wyjazdu wchodzi w ramu wspolzycia bez dodatkowych zabezpieczen. Ale matką chrzestną, dzieci, nie daj Boze, nie bede;)
Ciąża to jedno a choroby to drugie, może lepiej sie dodatkowo zabezpieczyc by jeszcze 'czegos' nie przywieżć z wyjazdu ... ?
przez pierwsze 7 dni musisz sie dodatkowo zabezpieczac, potem juz nie. Czyli czas wyjazdu wchodzi w ramu wspolzycia bez dodatkowych zabezpieczen. Ale matką chrzestną, dzieci, nie daj Boze, nie bede;)
Ciąża to jedno a choroby to drugie, może lepiej sie dodatkowo zabezpieczyc by jeszcze 'czegos' nie przywieżć z wyjazdu ... ?
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 158 gości