Czy mogę być w ciąży, jeżeli...?
Moderator: modTeam
Andrew:
"Dodatkowo składniki tabletek antykoncepcyjnych, działając razem, utrudniałyby zagnieżdżanie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy, gdyby taka komórka się pojawiła."
przeczytaj uwaznie wraz z tym co pogrubilem... w twoim cytacie...
gdyby taka komórka się pojawiła... generalnie tabletki antykoncepcyjne mają na celu by nie doszło do dni płodnych... to, że czasem dochodzi do takich to jest własnie bodaj te 5% niepewności które tabletka hormonalna daje...
w drugim cytacie tak samo... podana jest jedynie ewentualność uwolnienia się komórki jajowej, a nie informacja, że dochodzi do tego za każdym razem...
poza tym...
jeśli chodzi o źródła: Wiki jest encyklopedia pisaną przez internautów... ludzi często niewykształconych... informacje z mojej strony to informacje firmy farmaceutycznej, gdzie pracują bilodzy, ludzie medycyny etc.:
coby nie było o firmie Organon historię masz tutaj:
http://www.kobiety.org/o_firmie.html
wiec bez urazy, ale sadze, ze moje zrodlo jest stanowczo bardziej wiarygodne od podanego przez Ciebie...
I pamietaj my nie mowimy o tym do czego moze doprowadzic ten znikomy % nieskutecznosci leku... a jakie sa zamierzenia leku... równie dobrze moglibysmy rozmawiac o skutecznosci Prezerwatyw...
reasumując:
Tabletki hormonalne mają na celu zablokowanie i zatrzymanie komórki jajowej w jajniku... nie uwolnienie jej, przez co jednoczesnie niedopuszczenie do dni płodnych... dalej w przypadku ewentualnego uwolnienia komórki jajowej (czyli w ok 30% przypadków jak podaje twoja wiki) maja one za zadanie utrudnieni zaplodnienia juz uwolnienje komorki jajowej... mam nadzieje, ze teraz rozwialem twoje watpliowsci...
"Dodatkowo składniki tabletek antykoncepcyjnych, działając razem, utrudniałyby zagnieżdżanie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy, gdyby taka komórka się pojawiła."
przeczytaj uwaznie wraz z tym co pogrubilem... w twoim cytacie...
gdyby taka komórka się pojawiła... generalnie tabletki antykoncepcyjne mają na celu by nie doszło do dni płodnych... to, że czasem dochodzi do takich to jest własnie bodaj te 5% niepewności które tabletka hormonalna daje...
w drugim cytacie tak samo... podana jest jedynie ewentualność uwolnienia się komórki jajowej, a nie informacja, że dochodzi do tego za każdym razem...
poza tym...
jeśli chodzi o źródła: Wiki jest encyklopedia pisaną przez internautów... ludzi często niewykształconych... informacje z mojej strony to informacje firmy farmaceutycznej, gdzie pracują bilodzy, ludzie medycyny etc.:
coby nie było o firmie Organon historię masz tutaj:
http://www.kobiety.org/o_firmie.html
wiec bez urazy, ale sadze, ze moje zrodlo jest stanowczo bardziej wiarygodne od podanego przez Ciebie...
I pamietaj my nie mowimy o tym do czego moze doprowadzic ten znikomy % nieskutecznosci leku... a jakie sa zamierzenia leku... równie dobrze moglibysmy rozmawiac o skutecznosci Prezerwatyw...
reasumując:
Tabletki hormonalne mają na celu zablokowanie i zatrzymanie komórki jajowej w jajniku... nie uwolnienie jej, przez co jednoczesnie niedopuszczenie do dni płodnych... dalej w przypadku ewentualnego uwolnienia komórki jajowej (czyli w ok 30% przypadków jak podaje twoja wiki) maja one za zadanie utrudnieni zaplodnienia juz uwolnienje komorki jajowej... mam nadzieje, ze teraz rozwialem twoje watpliowsci...
Ostatnio zmieniony 17 cze 2008, 23:52 przez Beowolf, łącznie zmieniany 1 raz.
"Życia nie należy mierzyć miarą oddechów...
życie to wszystkie te chwile które zapierają dech w piersiach..."
życie to wszystkie te chwile które zapierają dech w piersiach..."
Andrew pisze:poza mamą .... a mezem ?
mama jest dyplomowanym lekarzem, nie ma żadnego porównania do męża, który chciałby mierzyć mi temperaturę i badać śluz.
Andrew pisze:ale pocierpiec troche (jezeli mozna to nazwac cierpieniem) po to by potem miec nature za Pan Brat
mój wybór.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Andrew a skoro sie naigrywasz z tego okresu przetrwania plemników w pochwie to może źródło cytowane przez Ciebie Cię przekona
Wiki:
"okres dni płodnych wydłuża się ze względu na dłuższą (2-5 dni) żywotność plemników."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dni_p%C5%82odne
Dalej skoro mówisz, że masz masę takich książek aż dziw, że tam takich informacji nie wyczytałeś... ja może polecę, zapewne zostanę wyśmiany przez Ciebie ale cóż, "Sztukę Kochania" Michaliny Wisłockiej... książka którą napisano dość dawno temu, ale jako znawca literatury powinieneś wiedzieć co nieco o niej także tam znajdziesz informacje o czasie jaki plemniki są w stanie przetrwać w macicy kobiety... Nie wiem nie chce mi się dalej książek myślą szukać...
ale bądź co bądź to nie było tematem dyskusji... ewentualne udowadnianie sobie działania tabletek antykoncepcyjnych może pozostawmy sobie na PMke... a tymczasem powiedzcie o co tak właściwie chodziło... bo ja się wtrąciłem w półsłowa, że tak powiem
Wiki:
"okres dni płodnych wydłuża się ze względu na dłuższą (2-5 dni) żywotność plemników."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dni_p%C5%82odne
Dalej skoro mówisz, że masz masę takich książek aż dziw, że tam takich informacji nie wyczytałeś... ja może polecę, zapewne zostanę wyśmiany przez Ciebie ale cóż, "Sztukę Kochania" Michaliny Wisłockiej... książka którą napisano dość dawno temu, ale jako znawca literatury powinieneś wiedzieć co nieco o niej także tam znajdziesz informacje o czasie jaki plemniki są w stanie przetrwać w macicy kobiety... Nie wiem nie chce mi się dalej książek myślą szukać...
ale bądź co bądź to nie było tematem dyskusji... ewentualne udowadnianie sobie działania tabletek antykoncepcyjnych może pozostawmy sobie na PMke... a tymczasem powiedzcie o co tak właściwie chodziło... bo ja się wtrąciłem w półsłowa, że tak powiem
Ostatnio zmieniony 18 cze 2008, 00:06 przez Beowolf, łącznie zmieniany 1 raz.
"Życia nie należy mierzyć miarą oddechów...
życie to wszystkie te chwile które zapierają dech w piersiach..."
życie to wszystkie te chwile które zapierają dech w piersiach..."
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ale MT wie, bo inaczej warn by był. Ich opinia i uwagi mi wystarczą. Twoja ocena jest zbędna.Andrew pisze:no nie wiem
Beowolf pisze:a tymczasem powiedzcie o co tak właściwie chodziło...
O post tego kolegi.Misiek_1988 pisze:Witam...
Zastanawiam się czy jak to dokładnie jest z tymi tabletkami.
Moja dziewczyna zaczęła brać tabletki anty w 3 dniu miesiączki - czy to jest znaczące i czy coś zmienia?
W tym samym miesiącu uprawialiśmy sex prawdopodobnie w dni płodne z prezerwatywą (była dobrze założona - sprawdzałem, bo coś słyszałem, że w pierwszym miesiącu nie można w zupełności samym tabletkom zaufać), ale los chciał, że gumka pękła a ja nie poczułem nawet (dziwne) no i wszystko dostało się do środka...
Dodam, że przerwę 7 dniową zaczęła w niedzielę (25 maj) dziś jak wiadomo jest (30 maj) a okresu nie ma... Zrobić test? Sam już nie wiem co myśleć o Tym.5 miesięcy temu skończyła brać tabletki.. brała je ok pól roku...
ahm... no to moja odp. do posta kolegi:
termin w którym zacznie sie brać tabletki antykoncepcyjne nie wpływa wcale na to czy sie zajdzie w ciąże czy nie (chyba, ze tabletki okażą sie nieskuteczne), często dzięki tabletkom, sztucznie opóźnia się przyjście okresu po prostu kontynuując zażywanie hormonów nie robiąc przerwy. Co do, powiedzmy, rozregulowania zegara biologicznego po zakończeniu brania tabletek to z tego co się orientuję występuje to raczej w większości przypadków... na twoim miejscu na razie, aż tak bym się nie martwił...
PS.
Moon dzięki za pomoc...
termin w którym zacznie sie brać tabletki antykoncepcyjne nie wpływa wcale na to czy sie zajdzie w ciąże czy nie (chyba, ze tabletki okażą sie nieskuteczne), często dzięki tabletkom, sztucznie opóźnia się przyjście okresu po prostu kontynuując zażywanie hormonów nie robiąc przerwy. Co do, powiedzmy, rozregulowania zegara biologicznego po zakończeniu brania tabletek to z tego co się orientuję występuje to raczej w większości przypadków... na twoim miejscu na razie, aż tak bym się nie martwił...
PS.
Moon dzięki za pomoc...
Ostatnio zmieniony 18 cze 2008, 00:44 przez Beowolf, łącznie zmieniany 1 raz.
"Życia nie należy mierzyć miarą oddechów...
życie to wszystkie te chwile które zapierają dech w piersiach..."
życie to wszystkie te chwile które zapierają dech w piersiach..."
Beowolf pisze:Andrew:
"Dodatkowo składniki tabletek antykoncepcyjnych, działając razem, utrudniałyby zagnieżdżanie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy, gdyby taka komórka się pojawiła."
przeczytaj uwaznie wraz z tym co pogrubilem... w twoim cytacie...
gdyby taka komórka się pojawiła...
.
no wlasnie "gdyby" czyli nawet Twoi fachowcy zakladaja iż taka mozliwosc moze zaistniec , inaczej owo slowo by nie wystepowało
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:albo Wy nie kumacie poznac dni płodne u kobiety to nie tylko jej sluz
wystarczą nieregularne cykle i metodę można psu w d.... wsadzić, niestety.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
naprawdę ?
owulacji towarzyszą pewne zmiany czy owulacja nastapi Ted raz na miesiac , czy raz na trzy - tez zmiany wystapią
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
owulacji towarzyszą pewne zmiany czy owulacja nastapi Ted raz na miesiac , czy raz na trzy - tez zmiany wystapią
Ostatnio zmieniony 18 cze 2008, 08:43 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
inna sprawa, że na pewno NPR nie rujnuje organizmu tak jak tabsy
Jakiś tam plus jest, ale ryzyko typu jazda bez hamulców po drogach Tybetu, na centymentrowej mijance ![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:wystarczą nieregularne cykle i metodę można psu w d.... wsadzić, niestety.
O czym Ty mówisz? Metodę kalendarzykową można wsadzić, ale co ma do nieregularności obserwacja ZMIAN, które o tej nieregularności też Cię powiadomią? Ktoś tu chyba nie bardzo wie, o czym pisze
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
BARDZO PORSZĘ O POMOC !!!!!!!!
Jakie jest prawdopodobieństwo zajścia w ciąże jeśli chłopak ''spuścił'' się dziewczynie na brzuch podczas pettingu? Czy to możliwe żeby plemniki "wędrowały" i jakkolwiek dostały się do pochwy? Wiem ,że to głupie ale nie daje mi to spokoju


Życie nie zachwyca.
Megason pisze:Czy to możliwe żeby plemniki "wędrowały" i jakkolwiek dostały się do pochwy?
oczywiscie ze jest to mozliwe
powiem wiecej bedą wędrować tak jakieś 40 lat, ten co im przewodzi jednak jajeczka nie ujrzy... ci co mowia ze nie dotra do celu klamią. Plemniki wszak to naród wybrany...
whisperer, ty i alkohol natchneliscie mnie do pisania na nute biblijna ;D
Witam!!
Otóż mam dość dziwne pytanie, z pewną dziewczyna kochałem się 6 razy pierwsze dwa stosunkami nazwać nie można bo z racji ze była dziewicą nie doszło do penetracji dopiero po 2 razie sie udało, i wtedy mialęm wytrysk.Oczywiscie przez te 4 razy sie zabezpieczylismy, nic nie pękło.Przez 3 sotsunki jak gra wstępna bawiliśmy się tak ze parnerka siadała na mnie i ocierała sie o mojego członka, oczywiscie do wytrysku nie doszło, ani czlonek nei wszedł do pochwy, nic z tych rzeczy.Dziewczyna ma nieregularne okresy, do tego ginekolog stwierdizł u niej nierówne jajniki(czy cos takiego), przy 33 dniu cyklu zrobiła test wynik jedna kreska 37 dnia 2 test i wynik taki sam. Dziś poszła do innego ginekologa (39dzien) i ten skierował Ją na badania na środę, powiedzial ze w Jej przypadku test moze być nietrafny(nie wiem jak to mozliwe) i ze nie wyklucza ze w ciazy moze byc.Moim zdaniem to niemożliwe, jednak w takich sytuacjach czlowiek traci rozum...Co Wy o tym myslicie
Otóż mam dość dziwne pytanie, z pewną dziewczyna kochałem się 6 razy pierwsze dwa stosunkami nazwać nie można bo z racji ze była dziewicą nie doszło do penetracji dopiero po 2 razie sie udało, i wtedy mialęm wytrysk.Oczywiscie przez te 4 razy sie zabezpieczylismy, nic nie pękło.Przez 3 sotsunki jak gra wstępna bawiliśmy się tak ze parnerka siadała na mnie i ocierała sie o mojego członka, oczywiscie do wytrysku nie doszło, ani czlonek nei wszedł do pochwy, nic z tych rzeczy.Dziewczyna ma nieregularne okresy, do tego ginekolog stwierdizł u niej nierówne jajniki(czy cos takiego), przy 33 dniu cyklu zrobiła test wynik jedna kreska 37 dnia 2 test i wynik taki sam. Dziś poszła do innego ginekologa (39dzien) i ten skierował Ją na badania na środę, powiedzial ze w Jej przypadku test moze być nietrafny(nie wiem jak to mozliwe) i ze nie wyklucza ze w ciazy moze byc.Moim zdaniem to niemożliwe, jednak w takich sytuacjach czlowiek traci rozum...Co Wy o tym myslicie
i mnie to zastanawia, nie mam 17 lat zeby wierzyc w bajki o samo zapyleniu itd.Diewczyna mi mówi ze podczas tego icerania gdy ona była n mnie wtedy płyn przed ejakulacyjny się wydziela.itd oraz przy zakłądaniu na placach mogłem miec plemniki, przy dotykaniu dziewczyny iitd itd w takich sytuacjach robi sie karuzela w głowie
Ostatnio zmieniony 07 lip 2008, 14:43 przez creativ, łącznie zmieniany 1 raz.
heh dokładnie to samo pisałem, uwierz ze ejstem gotowy, doformowany itd. Jednak w takim wypadku niewiem co mam mysleć dlatego napisałem posta tutaj.o bo chyba ginekolog nei jest niedoinformowany...
Ktoś jeszcze moze wypowiedzieć się coś w tej sprawie??
Ktoś jeszcze moze wypowiedzieć się coś w tej sprawie??
Ostatnio zmieniony 07 lip 2008, 19:30 przez creativ, łącznie zmieniany 1 raz.
Niektorzy chyba nie zdaja sobie sprawy z tego ze wiele osob konczy w srodku dziewczyny bez zadnego zabezpieczenia i nie zachodzi ona w ciaze. O ciaze wcale nie jest tak prosto. Choc oczywiscie istnieje mozliwosc ze zakladajac gumke upapranymi palcami jakies plemniki sie dostaly do pochwy i w blizej nieokreslony sposob w tak nielicznym komando przetrwaly kwasowe srodowisko pochwy oraz jak na male terminatory przystalo przelazly potem przez cala macice az do gotowego na zaplodnienie jajeczka. I rzecz jasna ta ich niewielka ilosc na nie trafila i wiedziala do ktorego jajowodu sie kierowac.
Jest jeszcze mozliwosc ze podczas ocierania cos sie wydzielilo i male predatory (bo terminatory na to by byly za cienkie) przeszly przec cala pochwe (jakies 10cm drogi w kwasie) i reszta jw.
Wszystko to byc moze
jednak ja to miedzy bajki wloze
Jest jeszcze mozliwosc ze podczas ocierania cos sie wydzielilo i male predatory (bo terminatory na to by byly za cienkie) przeszly przec cala pochwe (jakies 10cm drogi w kwasie) i reszta jw.
Wszystko to byc moze
jednak ja to miedzy bajki wloze

Ostatnio zmieniony 11 lip 2008, 09:23 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
czy ona jest w ciazy??spuznia jej sie okres 6 dni pomozcie
witam prosze pomozcie mi robilem to z dziewica ale i tak nie chcial mi wejsc bo miala za mala dziurke ale i tak probowalem pozniej wsadzilem jej dwa palce i dosc szybko posuwalem. pozniej znowu probowalem jej wsadzic ale nie chcial wejsc to tak szybko probowalem jak bym byl w srodku ale nawet nie bylo krwi po rozdziewiczeniu ale nie weszedl i czulem jak sie zaraz spuszcze to wyjolem i spuscilem sie na jej nogi. i teraz mowi ze spuznia sie jej okres juz tydzien czy moze byc w ciazy jak nawet nie ma przebitej blony??? bo chyba palcami nie przebilem bo krwi nie bylo pomozcie prosze wiem ze pisze bez sensu ale jestem zdenerwowany pomozcie prosze!!!
piszcie na gg dzieki 
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
87matik pisze:no nie wiem jakim cudem ale jest w ciazy
Niestety dziewczyny do mniej więcej 25 roku to wręcz od samego spojrzenia zachodzą. Żadne stosunki przerywane itp. wynalazki nie mają w ich przypadku najmniejszego sensu.
[ Dodano: 2008-07-19, 15:25 ]
księżycówka pisze:Aborcja jest nielegalna.
Tu gdzie ja mieszkam jest legalna. Podobnie w większości krajów
Jak się popieści to się zmieści
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości