Takie pytanie...
Moderator: modTeam
Takie pytanie...
Na czym polega badanie na podstawie którego ginekolog decyduje o takich a nie innych tabletkach antykoncepcyjnych?? Jak ono wygląda? Aaaa i jeszcze jedno... Dlaczego tabletki "po" w razie wpadki są na receptę skoro do nich badań nie trzeba robić, prawda?? I każdy lekarz może podobnież wypisać.. I czy można na takie tabletki wziąć od lekarza receptę wcześniej by potem w razie wpadki od razu wziąć??
lucy pisze:Na czym polega badanie na podstawie którego ginekolog decyduje o takich a nie innych tabletkach antykoncepcyjnych?? Jak ono wygląda?
Ja nie miałam badania jako takiego tylko pani przeprowadziła wywiad ale co tam było dokładnie to Ci nie powiem bo to było z 4-5 lat temu.
lucy pisze:I czy można na takie tabletki wziąć od lekarza receptę wcześniej by potem w razie wpadki od razu wziąć??
Nie mozna bo recepta ma jakiś tam okres ważności i jak weźmiesz ją dajmy na to dziś to za pół roku juz nie zrealizujesz.
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Lekarz robi podstawowe badania i sprawdza CZY W OGÓLE dana osoba moze brac tabletki anty. A jak decyduje? Na slepo. jak wie ze mu pacjentki te a te chwalily to zapisze takie. Jak si enie sprawdza to da inne. Badnia nie moaja wplywu na to jakiej firmy lek dostaniesz.lucy pisze:Na czym polega badanie na podstawie którego ginekolog decyduje o takich a nie innych tabletkach antykoncepcyjnych??
Cytologia usg hormony wywiad. Z krwi jedno, jedno poprzez rozmowe, jedno poprzez specjalny aparat i jedno poprzez wymaz.lucy pisze:Jak ono wygląda?
Dlatego ze moze byc tak ze sie przekrecisz po nich. Bo akurat moze byc tak ze konkretenie Ty z jakis wzgledow zdrowotnych nie mozes zich przyjac. To takie np. A drugie to to ze to cholernie silne leki a nie witamina C. Jakby byly ogolnodostepne to by pewnie zaczely byc traktowane jak ona.lucy pisze:Dlaczego tabletki "po" w razie wpadki są na receptę skoro do nich badań nie trzeba robić, prawda??
Mozna. Z tym ze repecta ma to do siebie ze jest wazna miesiac. ;P Mozna za to poprosic i zrealizowac i trzymac tabletki na taka ewentualnosc.lucy pisze:czy można na takie tabletki wziąć od lekarza receptę wcześniej by potem w razie wpadki od razu wziąć??
moon pisze:Mozna za to poprosic i zrealizowac i trzymac tabletki na taka ewentualnosc.
Tylko,że to kosztowny środek i też ma date przydatności,dlatego lepiej iśc po niego tylko jak potrzebny. A tak na prawde to najlepiej po prostu UWAŻAĆ i wtedy nie będzie potrzebny.
moon pisze:A drugie to to ze to cholernie silne leki a nie witamina C
Właśnie!!
moon pisze:Cytologia usg hormony wywiad. Z krwi jedno, jedno poprzez rozmowe, jedno poprzez specjalny aparat i jedno poprzez wymaz
Przechodziłaś te wszystkie badania? Kurde ja nie znam żadnej laski która poza zwykłym wywiadem miała jakieś badanie. Tyle,że ja miałam 18 lat jak mi tabletki przepisywali i nawet sie nie orientowałam,że jakieś badania być powinny wiec sie nie domagałam.
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Oczywiscie.OneLove pisze:Przechodziłaś te wszystkie badania?
Ja bez takiej wiedzy bym nie poszla po tabletkiOneLove pisze:Tyle,że ja miałam 18 lat jak mi tabletki przepisywali i nawet sie nie orientowałam,że jakieś badania być powinny wiec sie nie domagałam.
moon pisze:Ja bez takiej wiedzy bym nie poszla po tabletkiI bez badan nie zazyla.
Wiesz,dawno temu to było. Nie wiedziałam jakie badania kobita mi powinna wykonać,to w końcu ona powinna wiedzieć. Teraz to też inaczej na to patrze. Poszłam po tabletki z przekonaniem ,że ona mi badania zleci lub wykona. Kazała mi wziąc jedno opakowanie i przyjśc jak skończe. Okazało się,że wszystko ok,żadnych skutków ubocznym wiec wypisała recepte na pół roku i pa pa. Tak to wtedy wyglądało i z tego co w tamtym czasie rozmawiałam ze koleżankami to u nich było identycznie wiec wydawało mi się,że tak to po prostu wygląda. Zwłaszcza,że poszłam prywatnie a nie do przychodni własnie po to żeby jakoś bardziej się mną zajęli.
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Pewnie ze ona powinna. Ale w tak waznych kwestiach trza w sumie znac to co ona powinna wiedziec bo o konowala bardzo latwo a potem pokutujesz Ty a nie ona.OneLove pisze:,to w końcu ona powinna wiedzieć
No a ja od poczatku do przychodniOneLove pisze:oszłam prywatnie a nie do przychodni własnie po to żeby jakoś bardziej się mną zajęli
Pewnie ze ona powinna. Ale w tak waznych kwestiach trza w sumie znac to co ona powinna wiedziec bo o konowala bardzo latwo a potem pokutujesz Ty a nie ona.
A no widzisz,teraz to ja to wiem,ale jak sie miało 18 lat to nawet komputera i internetu nie było i nie było kogo zapytać.
moon pisze:Konowalow znajdziesz i tu i tu - niestety
A no dokładnie,dlatego tej pani podziękowałam.
Ooo widze nowy avatarek!
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
moon pisze:Lekarz robi podstawowe badania i sprawdza CZY W OGÓLE dana osoba moze brac tabletki anty. A jak decyduje? Na slepo. jak wie ze mu pacjentki te a te chwalily to zapisze takie.
Bez przesady. Pierwsze tabletki dostalam na podstawie wynikow badan, na pol roku zeby poziom jakiegos hormonu poprawic. Nastepne fakycznie dostalam Yasmin - wtedy wchodzaca i czesto zapisywana jako najnowszy, najlepszy lek, majacy rzadko skutki uboczne. Niestety mi nie posluzyly. Kolejne byly dobierane na podstawie tego jakie obawy mialam po Yasmin i zeby danego skladnika, ktory to powodowal zawieraly mniej.
Tabletki sie od siebie roznia i dlatego sa na recepte, lekarz zna sklad, wyniki pacjentki i na tej podstawie dobiera odpowiednie (a przynajmniej powinien).
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Niestety to sa bajkileni pisze:Kolejne byly dobierane na podstawie tego jakie obawy mialam po Yasmin i zeby danego skladnika, ktory to powodowal zawieraly mniej.
Tabletki sie od siebie roznia i dlatego sa na recepte, lekarz zna sklad, wyniki pacjentki i na tej podstawie dobiera odpowiednie (a przynajmniej powinien).
Mozna. No nie wiem jak pobranie krwi Cie boliA można iść po tabletki już przed pierwszym razem?? I czy te badania o których piszecie są bolesne??

często ginekolodzy (w publicznych przychodniach) nawet żadnego wywiadu nie przeprowadzają, trochę pobadają, od razu wlepią receptę i tyle... jak pierwszy raz byłam u takiego, to po wizycie wywaliłam ten jego świstek.
nie zadał tyle podstawowych pytań, nie spytał jakie leki przyjmuję (przyjmowałam), kiedy była pierwsza miesiączka itd. trochę mnie to zraziło.
może się mylę, ale ginekolog powinien przynajmniej za pierwszym razem zadać takie pytania. wiele moich znajomych - zarówno tych młodszych, jak i starszych, twierdzi, że lepiej jest odwiedzać prywatnych lekarzy, oni dobrze zadbają o kobiece sprawy.
ale nie odbiegając od tematu, lucy, ginekolog porozmawia z Tobą, zada odpowiednie pytania dotyczących Twego organizmu etc. i na ich podstawie wybierze najlepsze dla Ciebie środki antykoncepcyjne
co do pigułek "po", nie znam się na tym dokładnie, ale z tego, co słyszałam nie powinno się ich używać często, tylko w razie krytycznych sytuacji! wątpię, że lekarz przepisze Ci je z góry, musiałabyś mu naściemniać
wybaczcie, ale nie czytałam wszystkich postów, a jeśli mój jest powtórzeniem którychkolwiek, to przepraszam! chciałam tylko głównie wyrazić mój stosunek do co niektórych ginekologów
pozdrawiam
nie zadał tyle podstawowych pytań, nie spytał jakie leki przyjmuję (przyjmowałam), kiedy była pierwsza miesiączka itd. trochę mnie to zraziło.
może się mylę, ale ginekolog powinien przynajmniej za pierwszym razem zadać takie pytania. wiele moich znajomych - zarówno tych młodszych, jak i starszych, twierdzi, że lepiej jest odwiedzać prywatnych lekarzy, oni dobrze zadbają o kobiece sprawy.
ale nie odbiegając od tematu, lucy, ginekolog porozmawia z Tobą, zada odpowiednie pytania dotyczących Twego organizmu etc. i na ich podstawie wybierze najlepsze dla Ciebie środki antykoncepcyjne
co do pigułek "po", nie znam się na tym dokładnie, ale z tego, co słyszałam nie powinno się ich używać często, tylko w razie krytycznych sytuacji! wątpię, że lekarz przepisze Ci je z góry, musiałabyś mu naściemniać

wybaczcie, ale nie czytałam wszystkich postów, a jeśli mój jest powtórzeniem którychkolwiek, to przepraszam! chciałam tylko głównie wyrazić mój stosunek do co niektórych ginekologów
pozdrawiam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wiesz ale sama moglas powiedziec.velvet pisze:nie zadał tyle podstawowych pytań, nie spytał jakie leki przyjmuję (przyjmowałam), kiedy była pierwsza miesiączka itd. trochę mnie to zraziło.
Troche to glupie biorac pod uwage z epolowa w publicznych przychodniach ma swoje prywatne gabinety tezvelvet pisze:lepiej jest odwiedzać prywatnych lekarzy, oni dobrze zadbają o kobiece sprawy.
Mysle ze to zdeczka infantylne. Wielu lekarzy przepisuje na wszelki wypadek. Z tym ze nie wiem po co one jesli ktos bierz epigulki...velvet pisze:wątpię, że lekarz przepisze Ci je z góry, musiałabyś mu naściemniać
w naszej pipidówie mamy jednego ginekologa (nie prowadzi prywatnej praktyki, dojeżdża raz w tygodniu na 3 godziny) i każda moja znajoma się do niego zraziła, każda czuła się olana przez niego.
nawet nie zdążyłam powiedzieć ani słowa, o nic zapytać, a się ze mną pożegnał. to była moja pierwsza wizyta u ginekologa, a jego zadaniem jest badanie mnie i wypytywanie.
w większym mieście miałabym na pewno i większy wybór i mogłabym skorzystać z wielu opinii na temat wielu ginekologów.
wracając do tematu - radziłabym osobiście pigułki przed niż po
pozdrawiam
nawet nie zdążyłam powiedzieć ani słowa, o nic zapytać, a się ze mną pożegnał. to była moja pierwsza wizyta u ginekologa, a jego zadaniem jest badanie mnie i wypytywanie.
w większym mieście miałabym na pewno i większy wybór i mogłabym skorzystać z wielu opinii na temat wielu ginekologów.
wracając do tematu - radziłabym osobiście pigułki przed niż po
pozdrawiam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
agata pisze:moon napisał/a:
Z tym ze nie wiem po co one jesli ktos bierz epigulki...
bo nawet pigułka nie zabezpiecza w 100%
Przecież jesli wpadniesz przy tabletkach to sie o tym dowiesz za jakiś dłuższy czas. Jak Ci gumka peknie (lub co gorsza jej nie uzyjesz) to wiesz odrazu i żeby mieć pewnośc ,że nie będzie ciązy idziesz po tabletki "po".
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Jestem w 2 dniu okresu, w piątek chciałabym pójść do ginekologa, żeby mi przepisał tabletki, zżebym zaraz po ustaniu krwawienia zaczęła brać (bo chyba tak się zaczyna?)
myślicie, ze jeśli będzie mnie chciał zbadać, przed przepisaniem tabletek, będzie mógł, mimo miesiączki?
No i jeszcze jedno - czy za te badania takie jak usg, cytologia itp są bezpłatne? Kurd.. to ile ten cały proces może trwać? <boje_sie> Naprawdę, chciałam teraz zacząć brać te tabletki, żeby na wakacje mieć spokój z kondomami. I po czym można poznać, że tabletki działają?
myślicie, ze jeśli będzie mnie chciał zbadać, przed przepisaniem tabletek, będzie mógł, mimo miesiączki?
No i jeszcze jedno - czy za te badania takie jak usg, cytologia itp są bezpłatne? Kurd.. to ile ten cały proces może trwać? <boje_sie> Naprawdę, chciałam teraz zacząć brać te tabletki, żeby na wakacje mieć spokój z kondomami. I po czym można poznać, że tabletki działają?
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nie. Od 1 dnia okresu.Maggot pisze:bo chyba tak się zaczyna?)
Zalezy czy hektolitry z Ciebie sie leja czy nieMaggot pisze:myślicie, ze jeśli będzie mnie chciał zbadać, przed przepisaniem tabletek, będzie mógł, mimo miesiączki?
Panstowo jesli idziesz to tak. Jesli prywatnie zazwyczaj sa dodtakowo platne.Maggot pisze:czy za te badania takie jak usg, cytologia itp są bezpłatne?
Zrobienie badan nie trwa bardzo dlugo, ale i tak zaczac mozesz dopiero od nastepnego miesiaca cos lykac.Maggot pisze:Kurd.. to ile ten cały proces może trwać?
Na poczatku pewno bedziesz miala skutki uboczne to zobaczysz samaMaggot pisze:I po czym można poznać, że tabletki działają?
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości