Jak powiedziec rodzicom o ciazy?

Forum służące do wymiany opinii i doświadczeń na tematy związane z antykoncepcją i ciążą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Ona_Mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 09 gru 2005, 15:53
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Ona_Mika » 11 gru 2005, 14:57

Gratuluję!!! Ja to bym się nieodważyła powiedzieć, chyba bym wysłala swojego chłopaka, żeby to zrobił. Wydaje mi się, że mama by prawiła mi wyrzuty i bym się z nia musiała kłócić, ale bym miała to szczerze w d***e, bo w końcu to moje życie i "marnuje" je sobie, tato byłby pewnie zawiedziony i niewiedziałby jak to dla babki powiedzieć (mamijsynek), a "teściową" to już kompletnie mam głęboko w d***e, bo nieprzepadam za nią. Niewyobrażam sobie tej sytuacji, ale wiem że rozpoczynając współżycie musze być na to przygotowana, ponieważ żaden środek antykoncepcyjny nie daje 100% pewności. Wszystko samo by wyszło i się ułożyło
http://skocz.com/Katalog/ - klikajcie, pomóżmy potrzebującym
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 11 gru 2005, 15:14

no to zycze powodzenia :) na pewno wszystko sie ulozy :* wybralas dobrze, wszyscy Ci pomoga i sie ulozy :D Wiem, ze moi rodzice zareagowaliby tak samo... ja kocham dzieci, ale jednak chyba jeszcze poczekam ;) Chociaz gdybym wpadla to na pewno bardzo pokochalabym to dziecko.. W momencie kiedy zdecyduje sie na rozpoczecie wspolzycia seksualnego, bede swiadoma tego, ze moge zajsc w ciaze... dlatego w takim wypadku moje dziecko nie bedzie niechciane i niekochane :)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 gru 2005, 01:21

Ona_Mika pisze:a to bym się nieodważyła powiedzieć, chyba bym wysłala swojego chłopaka

Bo nie dojrzała jeszcze jesteś. Zasłaniać sie innym by było najłatwiej tylko po co?Twoja decyzja, Twoja wpadka, Twoje konsekwencje a w nich m.in. obwieszczenie tego rodzicom :]
Awatar użytkownika
Offik
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:08
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Offik » 13 gru 2005, 00:54

Tylko teraz nie daj sie na zaden slub namowic...

Bo niestety takie malzenstwa bardzo krótko zazwyczaj przetrzymują...:(

Lepiej wychowujcie razem dzieciaka, bez slubiu , a jesli nadal bedziecie chcieli sie pobrac po 2-3 latkach to przeciez nikt Wam bronic nie bedzie, a przynajmniej bedziecie mieli pewnosc ze chcecie byc razem, a nie tylko ze wzgkledu na dziecko
pozdrawiam serdecznie

Offik
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 13 gru 2005, 10:34

Offik, jak możesz tak mówić nie znając ich?W efekcie braku odpowiedzialności musieli wykazać sie odpowiedzialnośćią i zrobili to..A to już o czymś świadczy!Póki co tylko tyle wiemy.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Offik
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:08
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Offik » 13 gru 2005, 12:13

mogę tak mówić bo:
BRAK slubu w niczym nie przeszkadza, i relacji między nimi nie zepsuje,
natomiast jeśli się pobiorą, jedno jest pewne, odwrotu nie będzie.

I może się okazać że w wieku 20 lat koleżanka jest rozwódką z dzieckiem (albo w trakcie rozwodu, i kłutni o dziecko) czego oczywiscie IM nie życzę, ale STRZEŻONEGO PAN BOG STRZEZE, jak mowi przysłowie
pozdrawiam serdecznie



Offik
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 14 gru 2005, 00:26

Taaa...Była mojego kolegi wpadła sie hajtnąc musiała bo na zapadłej wsi mieszka. A teraz sie dowiedziałam,że już drugie ma i raczej bardziej chciane a skoro pożycie jest to przeca źle jej być w tym "przymusowym" małżeństwie być nie moze.
Nadmienię jeszcze iż tak jak ja jest rocznik '86 ;P
Awatar użytkownika
Offik
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 21 lis 2005, 15:08
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: Offik » 14 gru 2005, 00:28

oby jej sie układało tak do śmierci :) z całego serca życzę... statystyki mówią jednak same za siebie
pozdrawiam serdecznie



Offik
REBECCA
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 07 gru 2005, 17:52
Skąd: pomorskie
Płeć:

Postautor: REBECCA » 21 gru 2005, 21:06

czećć! i wszystko jest OK. :) moi staruszkowie juz sie przyzwyczaili do mysli ze zostana dziadkami ;] juz normalnie rozmawiamy i widac ze sie troszcza o mnie :)
a zwlaszcza mama... naprawde nie przypuszczalam ze beda tak wyrozumiali...
Rodzice robeta tez spokojnie zareagowali
juz ustalilismy ze chcemy mieszkac razem jeszcze przed porodem u mnie (mam duzy domek) a moi rodzice sie nawet ucieszyli ze beda miec ,,syna" :D hehe
super! ciesze sie ze tak wszystko sie poukladalo, a tak strasznie sie balam...
jutro ide na badnia, zobaczymy co tam z malenstwem

dziekuje wszystkim za dobre slowo :)
Awatar użytkownika
ZielonaHerbatka
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 08 sty 2006, 22:34
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: ZielonaHerbatka » 21 sty 2006, 23:07

Gratulacje:) To cudownie że sparwy przybrały kozystniejszy układ:) Na pewno bedzie ciężko, zwłaszcza że opieka nad dzieckiem to nie zabawa, ale to dobrze że możecie liczyc na pomoc rodziców:) Wydaje mi się że wspólne mieszkanie juz teraz to dobry pomysł, facet przyzwyczai sie do faktu ze to wasze wspolne dziecko, no i na pewno bedzie miał satysfakcje obserwojac jego rozwoj już na tym etapie:)hehe... Tylko pamietaj nie zaniedbój szkoły ( nie tylko ty on też) bo to sie moze kiedyś niekozystnie na was odbić...
Awatar użytkownika
Ona_Mika
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 09 gru 2005, 15:53
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Ona_Mika » 24 sty 2006, 14:24

moon pisze:
Ona_Mika pisze:a to bym się nieodważyła powiedzieć, chyba bym wysłala swojego chłopaka

Bo nie dojrzała jeszcze jesteś. Zasłaniać sie innym by było najłatwiej tylko po co?Twoja decyzja, Twoja wpadka, Twoje konsekwencje a w nich m.in. obwieszczenie tego rodzicom :]


Moja wpadka, a ja myśle że jest inaczej, bo to by była nasza wpadka, juz rozmawiałam o tym z moim kochaniem. Ja w końcu męczylabym się 9 miesięcy, to on (oprócz pracy oczywiście) mógłby obwieścić taką informacje moim rodzicom, zwłaszcza, że oni go wręcz uwielbiają. Myśle, że w takiej sytuacji należy dzielić sie obowiązkami :)
Awatar użytkownika
KyLu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 03 lis 2005, 00:53
Skąd: Slask
Płeć:

Postautor: KyLu » 24 sty 2006, 15:11

TedBundy pisze:Mam IDENTYCZNE zdanie jak Twoje:) to nie jest wiek na płodzenie potomstwa, hehehe....Dzieci się płodzi wtedy, jak się MA na dzieci, wkracza w określony wiek i ma pewne perspektywy....
Ja również , jeżeli miałbym 16,17 letnią córkę co by wpadła (prawie niemożliwe, bo przede wszystkim nauczyłbym ją MYŚLEĆ-więc nie byłoby sprawy:) koniec dygresji) i chciałaby pozbyć się problemu(nie chciałaby bachora), odpaliłbym działkę na skrobankę - co ma sobie dziewczyna marnować życie w takim wieku?


Lewicowy humanizm <hahaha>

A Tobie Rebecco gratuluje rodzicow i zycze szczescia :) <browar>

[ Dodano: 2006-01-24, 15:14 ]
Ona_Mika pisze:Moja wpadka, a ja myśle że jest inaczej, bo to by była nasza wpadka, juz rozmawiałam o tym z moim kochaniem. Ja w końcu męczylabym się 9 miesięcy, to on (oprócz pracy oczywiście) mógłby obwieścić taką informacje moim rodzicom, zwłaszcza, że oni go wręcz uwielbiają. Myśle, że w takiej sytuacji należy dzielić sie obowiązkami

Troche dziecinne podejscie...a on sie niby w pracy nie meczy? A skoro piszesz, ze to by byla Wasza wpadka to i Wasze wspolne zadanie, aby rodzicow o tym poinformowac :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 25 sty 2006, 01:00

Ona_Mika pisze:bo to by była nasza wpadka, juz rozmawiałam o tym z moim kochaniem

Nie no o to mi chodziło, ale jako że nie wypowiadała sie tu para a jedynie ona to jej tak napisalam.

Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 102 gości