Ksiązki
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Dobre i ambitne książki
Chciałabym abyscie zamieszczali w tym poście książki, które ostatnio (lub kiedys) przeczytaliscie i które wciągnęły was tak, że przeczytaliście je jednym tchem lub zapadły wam w pamięci, skłoniły do refleksji długo po przeczytaniu. Tematyka dowolna.
Po czesci zalozylam tem post poniewaz czasami mam problem ze znalezieniem sobie jakiegos tytułu godnego uwagi w stosach książek w bibliotece. Na tym forum wypowiada sie sporo ludzi ktorzy z pewnoscia nie gardza dobra lekturą więc licze na wasza aktywnsc w tym temacie.
Ja osobiscie ostatnio dosyc czesto sięgam po słowo pisane i jestem bardzo ciekawa jak w dobie internetu u was z czytaniem książek.
Po czesci zalozylam tem post poniewaz czasami mam problem ze znalezieniem sobie jakiegos tytułu godnego uwagi w stosach książek w bibliotece. Na tym forum wypowiada sie sporo ludzi ktorzy z pewnoscia nie gardza dobra lekturą więc licze na wasza aktywnsc w tym temacie.
Ja osobiscie ostatnio dosyc czesto sięgam po słowo pisane i jestem bardzo ciekawa jak w dobie internetu u was z czytaniem książek.
Często czytam... wybieram właściwie tylko ciekawe książki, ale szczególnie polecam "Samotność w sieci" J.L. Wiśniewskiego. Ale ostrzegam, ta książka jest zajebiście smutna... To jedyna książka oprócz "Pana Tadeusza"(ta akurat z przymusu), którą czytałem więcej niż raz, a nawet więcej niż dwa razy...
Zdecydowanie warta przeczytania jest ksiązka Kena Keseya "Lot nad kukułczym gniazdem" po prostu trzeba ja przeczytac. Mnie bardzo poruszyla. Ekranizacji niestety nie widziałam.
Pare dni temu skonczylam ksiazke Diaza "Opowiedz mi o Kubie" przeczytalam ja jednym tchem. Momentalnie przeniosla mnie w egzotyczny klimat Kuby. Dlugo po skonczeniu ksiazki nie moglam uwierzyc ze to koniec.
Pare dni temu skonczylam ksiazke Diaza "Opowiedz mi o Kubie" przeczytalam ja jednym tchem. Momentalnie przeniosla mnie w egzotyczny klimat Kuby. Dlugo po skonczeniu ksiazki nie moglam uwierzyc ze to koniec.
"Lot nad kukułczym gniazdem
Ta ksiazka jest swietna, tazke polecam.
A jesli chodzi o moja najlepsza ksiazke jaka przeczytalam, to przyznaje ze ... Władca Pierścieni...jest to fantastyka, ale tak wspaniale napisana,, że ciezko jest to wyrazic w slowami, trzeba to przeczytac, szczeze mowiac nigdy nie lubiałam fantasy ale ta ksiażka to co innego, jest znakomita, nigdy nie czytalam lepszej.
Ta ksiazka sie po prostu żyje, a nawet w pewnym sensie...kocha.
Za to 2 ksiazka jaka mi sie bardzo spodobala, to mianowicie Mgły Avalonu.
Toczy sie w tej ks. historia Kroła Artura i rycerzy okragłego stołu, i nie tylko...
Jest rowniez wspaniala, i goraco ja polecam!!
What can you see
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
1) Jonathan Carroll np. Kości księżyca, Kraina chichów mi osobiście nie podeszła, jeśli ktoś nie zna polecam jego opowiadania :-)
2) P. Coelho "Alchemik"
3) Tolkien "Hobbit"
4) Ursula LeQuin (?) - "Czarnoksiężnik z Archipelagu"
5) Orzeszkowa - "Cham" - moja lektura
6) Sygietyński - "Na skałach Calvados" - lektura :-)
strasznie dużo tego było w swoim czasie :-) i na pewno jeszcze będzie.. na razie nie bardzo mam czas na czytanie tego co lubie bo mam masę lektur - filologia polska :-)
2) P. Coelho "Alchemik"
3) Tolkien "Hobbit"
4) Ursula LeQuin (?) - "Czarnoksiężnik z Archipelagu"
5) Orzeszkowa - "Cham" - moja lektura
6) Sygietyński - "Na skałach Calvados" - lektura :-)
strasznie dużo tego było w swoim czasie :-) i na pewno jeszcze będzie.. na razie nie bardzo mam czas na czytanie tego co lubie bo mam masę lektur - filologia polska :-)
Bylem na tym w teatrze. Swietne Zwlaszcza indianin pedzio"Lot nad kukułczym gniazdem"
A jesli chodzi o mnie, to poza tworczoscia Tolkiena (wszystko co pisal jest swietne, ale nie wszystko lekko strawne w przeciwnienstwie do kiczowatego harrego potera) polecam ksiazke Jacka Londona "Martin Eden" Naprawde swietna lektura i mimo ze pisana dawno temu to nadal aktualna!
Doslownie jestem zamaniaczony ta ksiazka :d Wiec macie 2 wiersze z niej (tam sa tylko 2 wiersze).
"Od krwi gorace niechaj lata plyna,
Mocne snow wino niechaj wali z nog,
I niechaj nie wiem, jak sie czarna glina
Sypie dom duszy, gdy zen wyjdzie Bog."
"I porzuciwszy gniew, nadzieje, pyche,
Wolni od pragnien i wolni od burz,
Dziekczynnych westchnien slemy modly ciche,
Ktokolwiek jest tam, posrod gwiezdnych glusz.
Za to, ze minac dniom zywota dano,
Za to, ze nigdy raz zmarli nie wstana,
I rzek powolnych nurt zmacony piana
Zawinie kiedys w glab wieczystych morz."
A poza tym jak ktos lubi dziki zachod to polecam "Winnetou" Karola Maya i inne tego typu jego autorstwa (np "Upior z Llano Estaccado). I nie sugerujcie sie filmem, filmy z serii Winnetou to JEDNA WIELKA KASZANA w porownaniu z ksiazka :d
Pozdrawiam
Często czytam... wybieram właściwie tylko ciekawe książki, ale szczególnie polecam "Samotność w sieci" J.L. Wiśniewskiego. Ale ostrzegam, ta książka jest zajebiście smutna... To jedyna książka oprócz "Pana Tadeusza"(ta akurat z przymusu), którą czytałem więcej niż raz, a nawet więcej niż dwa razy...
a ja czytalam raz ta ksiazke i czasem wracam do podkreslonych fragnemnow...
ksiazka dla tych ktorzy wpadli w nalog internetowy....
rowniez polecam...
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Ja osobiście moge Ci polecić całą znaną trylogię Tolkiena "Władca Pierścieni" mnie się nawet wydaje co moze dla niektórych wydać się absurtem książka jest lepsza nawet od filmu ! "Hobbit" też jest niezły !
Dobra też jest książka Diablo "Dziedzictwo krwi" Richard'a A. Knaak'a.... jest to książka jak zapewne wiele osób wie powstała na podstawie gry są jeszcze dwi kolejne cześći ale one opowaidają już inną historię lecz ich nei preczytałem bo te książki trzeba kupić zeby przeczytać .... nie będę ukrywał trudni jest je dostać pytałem chyba we 3 bibliotekach nigdzie ich nei mieli .... nooo ale popytaj kumpli może je maja:]
Dobra też jest książka Diablo "Dziedzictwo krwi" Richard'a A. Knaak'a.... jest to książka jak zapewne wiele osób wie powstała na podstawie gry są jeszcze dwi kolejne cześći ale one opowaidają już inną historię lecz ich nei preczytałem bo te książki trzeba kupić zeby przeczytać .... nie będę ukrywał trudni jest je dostać pytałem chyba we 3 bibliotekach nigdzie ich nei mieli .... nooo ale popytaj kumpli może je maja:]
Wiliam Whorton na początek polecam "Tato" i "Spóźnieni kochankowie" później mozna siegnąc po "Niezawinione śmierci" i "Ptaśka", po za tym oczywiście książki mojego ulubionego autora J.L.Wisniewskiego "Zespoły napieć", "Martyna" i "S@motnośc w sieci", jeśli lubisz literaruturę z lekko (hmmmmm albo smaczna) dozą erotyzmu polecam "Babski blues" Ericy Jong. Zapewne Paulo Coelho jest znany, polecam jednak najbardziej "Alchemika", "Weronika postanawia umrzeć" noi w sumie ja bym tak mogła ciągnąć bo uwielbiam czytać ksiązki
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
Dobre i ambitne książki
Sapkowski, Sapkowski i jeszcze raz Sapkowski:)
potem Orson Scott Card - oba cykle - o Enderze i Alvinie
Tolkien - Władca Pierscieni, Hobbit
ktoś wspominał o "Mgłach Avalonu" - także polecam - tą książkę czytałam jako 15 latka łażąca na pierwsze randki i wywoływała przyjemy rumieniec przy niektórych opisach ;-)
J.Wiśniewski - Samotność w sieci - zgadzam się że piękna i zajebiscie smutna...autor potrafi dodatkowo łączyć w jednym zdaniu romantyzm i prozaiczność
No i ksiązki mojego dzieciństwa czyli "Biały Kieł", "Robin Hood", "Trzej muszkieterowie", wszystkie "Tomki w krainie..."itp ale nie wiem czy one są ambitne
potem Orson Scott Card - oba cykle - o Enderze i Alvinie
Tolkien - Władca Pierscieni, Hobbit
ktoś wspominał o "Mgłach Avalonu" - także polecam - tą książkę czytałam jako 15 latka łażąca na pierwsze randki i wywoływała przyjemy rumieniec przy niektórych opisach ;-)
J.Wiśniewski - Samotność w sieci - zgadzam się że piękna i zajebiscie smutna...autor potrafi dodatkowo łączyć w jednym zdaniu romantyzm i prozaiczność
No i ksiązki mojego dzieciństwa czyli "Biały Kieł", "Robin Hood", "Trzej muszkieterowie", wszystkie "Tomki w krainie..."itp ale nie wiem czy one są ambitne
Ja osobiście moge Ci polecić całą znaną trylogię Tolkiena "Władca Pierścieni"
Juz Cie lubie!!! I chyba nie musze mowic dlaczego
mnie się nawet wydaje co moze dla niektórych wydać się absurtem książka jest lepsza nawet od filmu !
Alez to jest oczewiste ze ksiazka jest o 100kroc lepsza od filmu!!Zdecydowanie lepsza!
Miedzy innymi przez to ze w ksiazke, kazdy z osobna tworzy swiat Tolkiena w Swojej wyobrazni, natomiast w filmie jest to juz narzucone przez rezysera.
What can you see
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
Mowisz tak Xavier bo przeczytales jedna ksiazke ktora na dodatek wybrales po okladce a nie po recenzji
Najpierw przeczytałem recenzję, potem spytałem się jaką książkę z jego repertuaru polecają na forum, następnie widząc okładkę kupiłem. I nadal twierdzę to, co wyżej. W końcu jedna książka nie może odbiegać od pozostałych.
Ja osobiście moge Ci polecić całą znaną trylogię Tolkiena "Władca Pierścieni"
Meliana, to polecają wszyscy, tylko uważa się to za rzecz oczywistą. Wniosek? Lubisz wszystkich na tym forum .
Piggy in the garden,
Piggy in the pool.
Swim, now, little pig!
Piggy's looking cool.
Piggy in the pool.
Swim, now, little pig!
Piggy's looking cool.
Wiliam Whorton na początek polecam "Tato" i "Spóźnieni kochankowie" później mozna siegnąc po "Niezawinione śmierci" i "Ptaśka"
Whartona bardzo lubie i również gorąco polecam "Ptaśka" ponadto jezeli nie czytałas to godny jest polecenia "Rubio" - niby nie ma zbyt wiele akcji ale te szczegółowe do bólu opisy Whartona bardzo wciągają nie mowiąc juz o jego zamiłowaniu do zaskakujących zakończeń. Właśnie skończyłam tez "Franka Furbo" tegoż samego autora oj ciezko bylo mi wrócić po niej do rzeczywistosci ogromnie mnie wciągnęła.
"Spóźnieni kochankowie" i "Tato" czekaja na półce do przeczytania. W maju Wharton znowu nas odwiedza. 15 V zagości we Wrocławskim Empiku. nieomieszkam wybrac sie po autograf.
Coelha przeczytałam praktycznie wszytskie książki jakie wydano w polsce, niektóre mnie znudziły, a niektóre pochłonęły : wspomniany juz "alchemik" oraz "nad brzegiem rzeki Piedry..." Czekam tylko na najnowsze "jedenascie minut". czy ktos ja juz czytał i moze polecić?
niestety za daleko mam do Wrocłowia"Spóźnieni kochankowie" i "Tato" czekaja na półce do przeczytania. W maju Wharton znowu nas odwiedza. 15 V zagości we Wrocławskim Empiku. nieomieszkam wybrac sie po autograf
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
niestety za daleko mam do Wrocłowia
to nic nie szkodzi. na pewno blizej masz do jakiegos innego miasta, bedzie gościł jeszcze w 6 innych.
Dla zaintereswoanych szczegóły tutaj:
http://ksiazki.wp.pl/wiadomosci/wiadomosc.html?id=28628
Zwracam honor :d Ale ja jednak bym radzil przeczytac ktoras z jego starszych ksiazek. Czemu? Bo jak ktos jest juz slawny i znany to sie opier**** bo i tak kupia :d A jak na nazwisko dopieropracowal, to i ksiazki byly lepszeNajpierw przeczytałem recenzję, potem spytałem się jaką książkę z jego repertuaru polecają na forum, następnie widząc okładkę kupiłem. I nadal twierdzę to, co wyżej. W końcu jedna książka nie może odbiegać od pozostałych.
Z ostatnio czytanych " Lolita " Nabokova, bardzo " wysmakowana " literacko. Subtelne opisy erotyczne. Gdyby ją napisał w swoim ojczystym rosyjskim byłaby pewnie jeszcze lepsza. " Gra Endera " Orsona Scot Carda jest świetna. Cały cykl o tym bohaterze pewnie też, ale czytałem na razie tylko " Cień Endera " więc to przypuszczenie. Lem jest super, jeszcze nie czytałem nic kiepskiego jego autorstwa, bo też pewnie nic takiego nie pisze. Super są też opowiadania w " Nowej Fantastyce ". Z moich ulubionych : " Bomba Heisenberga " (autora nie pamiętam), " Model numer dwa " Philipa K. Dicka, no i wiele, wiele innych, bo pismo wychodzi już zdaje sie ponad 20 lat (wcześniej jako " Fantastyka "). Warto zdobywać stare numery... i jak mi coś sie przypomni, to napiszę.
gregy pisze:krzys pisze:Polecam GRACHAMA MASTERTONA ! jak ktos ktoś lubi horrory i swietne opisy erotyczne
O ile dobrze kojarzę tego autora to jego opisy erotyczne to raczej taka " rąbanina ", przynajmniej jak porównam ze wzmiankowanym wyżej Nabokovem.
I jeszcze jedno na koniec, żeby bylo jasne, to nie jest żadna prowokacja Panie krzysiu.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2004, 16:37 przez gregy, łącznie zmieniany 2 razy.
Prawdziwa miłość to ta która trwa...
Ja osobiście polecam takie książki :568: :
1)"Król szczurów"- James Clavell - świetna ksiażka, nie zrażajcie się grubością, bo nawet nie zorientujecie sie kide ją przeczytacie... Ostrzegam- wciąga!
2)"Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" - Roma Ligocka
3) "Boso, ale w ostrogach" - Stanisław Grzesiuk, jesli ktoś lubi tematykę II wojny światowej, obozów koncentracyjnych i nie tylko, ksiażka fajnie napisana, z poczuciem humoru, w lekki sposób, szybko się czyta (są jeszcze 2 części dalsze)
4)"Malowany ptak" - Jerzy Kosiński (uwaga - trochę brutalna, i dla osób o mocnych nerwach)
1)"Król szczurów"- James Clavell - świetna ksiażka, nie zrażajcie się grubością, bo nawet nie zorientujecie sie kide ją przeczytacie... Ostrzegam- wciąga!
2)"Dziewczynka w czerwonym płaszczyku" - Roma Ligocka
3) "Boso, ale w ostrogach" - Stanisław Grzesiuk, jesli ktoś lubi tematykę II wojny światowej, obozów koncentracyjnych i nie tylko, ksiażka fajnie napisana, z poczuciem humoru, w lekki sposób, szybko się czyta (są jeszcze 2 części dalsze)
4)"Malowany ptak" - Jerzy Kosiński (uwaga - trochę brutalna, i dla osób o mocnych nerwach)
Król szczurów"- James Clavell - to zdecydownie moja ulubiona ksiazka - tematyka: japonski oboz jeniecki dla Amerykanow..
Po przeczytaniu chyba wszystkich ksiazek Whartona dopiero stwierdzilam, ze jest nudny Moje ulubione z jego tworczosci: "Spoznieni kochankowie" I "W ksiezycowa jasna noc" - to autor, ktorego znac warto.
John Grisham - trillery prawnicze, wszytkie pisane identycznym stylem, nie mozna sie oderwac. ("Firma", Sprawa Kramerow, Raport Pelikana)
A zdecydownie ukochany autor to JOHN IRVING, najbardziej chyba znana jego ksiazka (byl tez film) - "Swiat wg Garpa", reszta tez swietna: "Regulamin tloczni win", "Modlitwa za Owena", "Czwarta reka", "Malzenstwo wagi polsredniej" etc - wszytskie ok 500 stron - to dla milosnikow czytania
Swietne biografie: "Piekny umysl" - biografia Johna Nasha i "Karol Gustaw Jung" - jak sama nazwa wskazuje .
Ksiazki to temat rzeka dla mnie, a Sarah sprawial mi tym topickiem wyrazna przyjemnosc
Po przeczytaniu chyba wszystkich ksiazek Whartona dopiero stwierdzilam, ze jest nudny Moje ulubione z jego tworczosci: "Spoznieni kochankowie" I "W ksiezycowa jasna noc" - to autor, ktorego znac warto.
John Grisham - trillery prawnicze, wszytkie pisane identycznym stylem, nie mozna sie oderwac. ("Firma", Sprawa Kramerow, Raport Pelikana)
A zdecydownie ukochany autor to JOHN IRVING, najbardziej chyba znana jego ksiazka (byl tez film) - "Swiat wg Garpa", reszta tez swietna: "Regulamin tloczni win", "Modlitwa za Owena", "Czwarta reka", "Malzenstwo wagi polsredniej" etc - wszytskie ok 500 stron - to dla milosnikow czytania
Swietne biografie: "Piekny umysl" - biografia Johna Nasha i "Karol Gustaw Jung" - jak sama nazwa wskazuje .
Ksiazki to temat rzeka dla mnie, a Sarah sprawial mi tym topickiem wyrazna przyjemnosc
Dla wszystkich ktorzy lubia usiasc sobie wieczorkiem z mila ksiazka w rece mam b. ciekawego linka :
www.biblionetka.pl
jest to system w ktorym po zalogowaniu oceniasz przeczytane przez siebie ksiazki i na podstawie tych ocen dobiera Ci ksiazki i podae na ile procent system jest pewnieze ksiazka Ci sie spodoba. Uzytkownikow jest tam naprawde duzo juz wiec dziala to jak najbardziej poprawnie. Im wiecej ksiazek ocenisz tym lepiej mozna dobrac dla Ciebie propozycje. U mnie doszlo juz nawet do 99% prawdopodobienstwa ze ksiazka przypadnie mi do gustu. goraco polecam.
A ja wlasnie skonczylam czytac "Kraine Chichów" Jonathana Caroll'a i jest po prostu fantastyczna. Wciagnela mnie niesamowicie. Autor potrafi stworzyc naprawde wspanialy nastroj, ze czytelnik ma wrazenie jakby ogladal dana scene wlasnymi oczyma. Szkoda tylko ze nie zawsze ten nastroj wykorzystuje w ksiazce bo mogloby byc jeszcze ciekawiej i bardziej tajemniczo.
www.biblionetka.pl
jest to system w ktorym po zalogowaniu oceniasz przeczytane przez siebie ksiazki i na podstawie tych ocen dobiera Ci ksiazki i podae na ile procent system jest pewnieze ksiazka Ci sie spodoba. Uzytkownikow jest tam naprawde duzo juz wiec dziala to jak najbardziej poprawnie. Im wiecej ksiazek ocenisz tym lepiej mozna dobrac dla Ciebie propozycje. U mnie doszlo juz nawet do 99% prawdopodobienstwa ze ksiazka przypadnie mi do gustu. goraco polecam.
A ja wlasnie skonczylam czytac "Kraine Chichów" Jonathana Caroll'a i jest po prostu fantastyczna. Wciagnela mnie niesamowicie. Autor potrafi stworzyc naprawde wspanialy nastroj, ze czytelnik ma wrazenie jakby ogladal dana scene wlasnymi oczyma. Szkoda tylko ze nie zawsze ten nastroj wykorzystuje w ksiazce bo mogloby byc jeszcze ciekawiej i bardziej tajemniczo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości