agnieszka.com.pl

jak dla mnie marymont ta 24h budka, na grubym zapiekany z serem i sosem czosnkowym (chyba ze ktos lubi ostro to niech bierze koperkowy bo czosnkowy zabija hardkor:) ) mieso niestety kurczakowe ale calosc jest naprawde duza jak na 8 zl.

Odradzam za to centralny takie 2 budki kolo siebie po prostu bleeeeeeee bulka jak kozie futro:)

Jako, ze jestem z koniecznosci i z lakomstwa kebabojadem to ciekawi mnie gdzie mozna cos dobrego wszamac.

Nie pamietam cen, ale dobry jest kebab w rejonie placu konstytucji po drodze z centrum, marszalkowska po prawej (tez 24h) na pewno drozszy od tego z marymontu.

W Sosnowcu jest tez taki maly barek (niedaleko jakis klubik po schodkach w dol) z 5 min od pkp gdzie jadlem najwiekszego w zyciu hamburgera za 5 zl, ledwo miescil sie w 2 rece Ted, jakies szczegoly? Nie wiem czy to dla kibicow Legii taki bonus ale kazdy byl w szoku i dal se z nim rade hehe.

Hyhy pisze:mieso niestety kurczakowe

Najlepsze ;P

Dobry był na Jana Pawła II w pawilonach, ale pawilony w remoncie i nie ma [tam była baranina]

Niezły jest na pl. Konstytucji obok "U Szwejka". Żeby było śmiesznie to ta knajpa to chińczyk jest tak w ogóle. Czasem można mnie tak spotkać w godzinach pracy

Hyhy pisze:jadlem najwiekszego w zyciu hamburgera za 5 zl, ledwo miescil sie w 2 rece

W podziemiach obok Hali Marymonckiej kiedyś taki był. Najlepszy i największy w moim życiu. Ale już wieki nie ma.

O kebaby to bardziej mojego byłego by trzeba było pytać. Ja kochałam ten na Obozowej póki polski był (chyba "Sułtan"). Ale jak przejął go Turek to ponoć tego jeść się nie da

Z sytej szamy - na Broniewskiego chińczyk. Najlepszy
W "Grocie" mają bardzo dobra pizzę i nie drogą w miarę.
[przy przystanku "Sady Żoliborskie"]

Średnio polecam chińczyki przy pl. Zbawiciela.

Ja za to ostatnio z takiego żarcia to na BP się żywię ;DD
Bo w takich godzinach ciężko o coś czynnego, a tam mają pyyyyszne zapiekanki. i chyba 6 czy 8 sosów do wyboru. Można jeden można wszystkie na raz. Ja kocham czosnkowy ;P Ciekawe czy na trzeźwo byłoby to tak samo dobre?

księżycówka pisze:a za to ostatnio z takiego żarcia to na BP się żywię

Jadlem to chyba z 7-8 zl kosztuje i sa jakies serowe, z szynka, potrojny ser i jakies takie tak ? Czosnkowy z jakims takim ostrym byl dobry, no calkiem calkiem taka zapiekanka tylko ze 3 bym musial zjesc jakbym chcial sie najesc:D

No, no!

Hyhy pisze:W Sosnowcu jest tez taki maly barek (niedaleko jakis klubik po schodkach w dol) z 5 min od pkp gdzie jadlem najwiekszego w zyciu hamburgera za 5 zl, ledwo miescil sie w 2 rece Ted, jakies szczegoly?

całodobowy, naprzeciwko PKP, fakt Miejsce pielgrzymek klubowiczów, kibiców i barowych ciem Praktycznie zawsze jest kolejka, a w weekendy masakra, nawet nad ranem

TedBundy pisze:Miejsce pielgrzymek klubowiczów, kibiców i barowych ciem

Przedziwne, doprawdy.

? ;DD

księżycówka pisze:Dobry był na Jana Pawła II w pawilonach, ale pawilony w remoncie i nie ma [tam była baranina]

Tylko tam jest kilka kebabów, a tylko jeden dobry.

Olivia pisze:Tylko tam jest kilka kebabów, a tylko jeden dobry.

Teraz nie ma żadnego. I mówię o odcinku od Nowolipek do Feminy.

księżycówka pisze:I mówię o odcinku od Nowolipek do Feminy.

Wiem.

Olivia pisze:tam jest kilka kebabów

Jakoś nie widać

a ja polecam kebaba którego mozna nabyc na Pl. Wszystkich Świętych obok klubu Prozak naprawdę przedni <mniam>

oczywiscie nie mozna zapomniec o niesamowitych kielbaskach przy Hali Targowej ale je powinien dobze znac kazdy który dłużej zabawił w kraku

kiedys jesz dobrą szamę można było zakupić w piramidzie ale sie od jakiegoś czasu

Najlepszy kebab to Akropolis na Grodzkiej, żaden tam Plac Wszystkich Świętych. Chociaż w sumie ja i tak nie jadam

e tam Akropolis Plac Wszystkich Świętych rządzi

Moim zdaniem najlepszy a już na pewno największy kebab dają przy kinie Bajka w prawym okienku (są dwa kebaby obok siebie). Ładują tam tyle mięska że połowę musisz najpierw wyjeść widelcem i nie spotkałem jeszcze zawodnika który dałby rade zjeść dwa. Pracują tam prawdziwi turcy, mięsko to baranina, bułka jest naprawdę gruba jak blat puszystej pizzy a ostry sos jest naprawdę ostry! Żadnej ogórkowej polskiej zalewajki imitującej sos tam nie dostaniecie.
Polecam szczerze. Zimny browar i ten kebeb to mistrzostwo świata!! 10-12zł

Do murów Politechniki przylega ul. Noakowskiego. 500m od polibudy, przy pierwszym skrzyżownaiu na środku tej ulicy, w podziemiu jest chińczyk. Dają tam absolutnie rewelacyjnego kurczaka w cieście. KFC przy tym to g.....

Moim zdaniem najlepszy kebab w stolicy jest przy Hotelu Forum obok pubu Kicz, nazywa się EGIPT, po pierwsze pyszna baraninka a nie jakieś nie wiadomo co, mega dużo warzyw i naprawde czuć, że wszystkie produkty są świeże, za 10 zł można zjeść może nie największego kebaba ale za to jakiego treściwego!! wolę mniejszego a dobrego jak wielkiego smakującego jak ścierka ale to oczywiście moje osobiste zdanie, każdy je co chce, nic nikomu nie mogę narzucać w kwestii hinola polecam małą "restaurację" przy urzędzie pracy na grochowie obok sex shopu pzdr

Ja z kolei odradzam Egipt. Pracuję obok, robiłam podejścia 3 razy ze znajomymi z pracy i... nigdy więcej. Gorzka kapusta, suche mięso i drogo jak diabli.

Ostatnio w ogóle nie jadam takiego żarcia - jakoś mnie odrzuca.

[ Dodano: 2010-05-14, 11:27 ]
A największego hamburgera jadłam całkiem niedawno w Bielsku-Białej przy dworcu. Za 5 zł jedna osoba nie da rady zjeść - za wielki.

Ja jeśli już to Kebab 24h przy skrzyżowaniu Broniewskiego i Reymonta.
Nie jest jakiś wybitny, ale smaczny, niezłe mięso.
U mnie po prostu jest na stałych trasach przejazdowych i jak się np wraca skądś i mam tam czekać 40minut na nocny to sobie zajdę i zjem

TaNcErZ pisze:w kwestii hinola polecam małą "restaurację" przy urzędzie pracy na grochowie obok sex shopu

Gratuluję odwagi, w życiu bym tam nie zjadła.

Joasia pisze:w życiu bym tam nie zjadła.

a możesz podać powód??

Najlepszy falafel jest na Pl. Wilsona. Kebab podobno też (teraz nie jadam).

Amrit?
Cała sieć tego ma być. Pewnie wtedy się pogorszy...

księżycówka pisze:Cała sieć tego ma być.

Na razie są dwa. I nie wiem, czy przypadkiem w innym mieście już nie ma.

w Warszawie jest kebab house? jadł ktoś jak tak?

Nie kojarzę tego.

Jest w Markach. Znaczy kompletnie nie po drodze.

kurcze, w Słupsku jadłem tam kebaby dość często i powiem Wam, że niebo w gębie...pyszne mięsko, sos, dobre chrupiące (ale nie twarde) bułeczki...jednym słowem idealny kebab...i to nie drogo

Mati pisze: to nie drogo

Ile? U nas kebaby są od 7 do 9 zł mniej więcej.

aaa...no to drogo w porównaniu z Warszawą...bo w Gorzowie za 10zł dostaje kebaba i nie wiem co z nim zrobić...tam co prawda 11zł ale starczyłoby żeby wyżywić 2 osoby

No też się zdziwiłam, bo wygląda na to że kebab w Wawie taki tani jest. U nas w zależności od wielkości kebab jest od 10 do 16zł.