Ksiązki

lorenzen · Postautor: **lorenzen** » 23 maja 2005, 12:23

Albo dla własnej PRZYJEMNOŚCI...
czy też lubieżnej satysfakcji etc., ale o to spytaj Mysiorku Pogosię
<browar>

sophie · Postautor: **sophie** » 23 maja 2005, 12:25

No własnie ja pisałam o własnej satysfakcji, zanim Pogosia powiedziałą o przemądrzaniu się

Pogosia · Postautor: **Pogosia** » 23 maja 2005, 12:28

sophie pisze:eee, ja już nie lubię się przemądrzać
i choć tego nie robie, to mój facet i tak czasem się czepia

a u mnie to ma charakter sinusoidalny

dla własnej przyjemności, ale co jest źródłem tej przyjemności? czy u podstaw tego wszystkiego nie leży chęć zasłużenia na padziw?
wybaczcie, ale jestem świeżo po lekturze <browar>

lorenzen · Postautor: **lorenzen** » 23 maja 2005, 12:29

Ok, ok Zosiu - to taki malutki prztyczek, w pewien zapewne słodki nosek...
Co do dyskusji z Mysiorkiem na ten temat, to jestem raczej sceptyczny. <chory>

edit - a może Pogosiu, bardziej chęć zaspokojenia ciekawości wobec świata, inych ludzi...?

Pogosia · Postautor: **Pogosia** » 23 maja 2005, 12:39

lorenzen pisze:a może Pogosiu, bardziej chęć zaspokojenia ciekawości wobec świata, inych ludzi...?

no tak, ale to brzmi tak bardzo dumnie i bezinteresownie, jest takie ludzkie....a ja pałam chęcią odnalezienia zwierzęcych instynktów

sophie · Postautor: **sophie** » 23 maja 2005, 12:40

Pogosia pisze:a ja pałam chęcią odnalezienia zwierzęcych instynktów

Dzika bestia

lorenzen · Postautor: **lorenzen** » 23 maja 2005, 12:43

Pogosia pisze:no tak, ale to brzmi tak bardzo dumnie i bezinteresownie,

Oj, ja uważam te słowa raczej za wyraz rezygnacji, przekonania, że na jakikolwiek podziw sobie tym nie zasłużę, zresztą o taki ogólniejszy podziw nie dbam... wystarczyłby podziw jednej miłej i życzliwej istoty i już.

Pogosia pisze:a ja pałam chęcią odnalezienia zwierzęcych instynktów

A tego albo nie rozumiem, albo się boję - co czasem na jedno wychodzi.

Pogosia · Postautor: **Pogosia** » 23 maja 2005, 12:54

lorenzen pisze:wystarczyłby podziw jednej miłej i życzliwej istoty i już.

to są właśnie te zwierzęce instynkty

lorenzen pisze:A tego albo nie rozumiem, albo się boję - co czasem na jedno wychodzi.

nie ma się czego obawiać, to tylko nic nieznaczące dywagacje prostego dziewczęcia

szopen · Postautor: **szopen** » 01 cze 2005, 17:10

ostatnio czytałem "Zwodniczy punkt" Dana Browna, ksiązka rewelacyjna, dawno nie czytałem czegoś co by mnie tak wciągneło

Polecam

lollirot · Postautor: **lollirot** » 02 cze 2005, 12:38

co do moich ulubionych:
wilde - wszystko <serce1>
gombrowicz - wszystko
vian - wszystko

ostatnio przeczytane: "2 poważne damy" jane bowles, teraz turlam sie po ksiegarniach, zeby zdobyc jej "proste przyjemnosci", niestety w moim miescie do nie lada wyzwanie

ptaszek · Postautor: **ptaszek** » 02 cze 2005, 13:22

A ja ostatnio przeczytałam "Zaklinacza koni" Nicholasa Evansa. Cóż... Niektóre fragmenty mogą dać do myślenia. Zastanawiam się tylko, co motywowało autora do umieszczenia w tej powieści kilku erotycznych opisów. Jak dla mnie to tam nie pasowały (pewnie się facet podniecał jak to pisał

)...

lollirot · Postautor: **lollirot** » 02 cze 2005, 14:04

ehehe jestem w trakcie "jesieni w pekinie" viana. surrealistyczne i absurdalne cudownie : ): )

"-w jakim jest pan wieku?
-nie mogę okleslic dokladnie - powiedzial amadeusz - poczatku nie pamietam. moge co najwyzej podac panu informacje z drugiej reki, ktorych nie jestem pewien. wiec wole nie. tak czy owak jestem jeszcze mlody.
-dalbym panu jakies 28 lat - rzekl atanagoras.
- serdeczne dzieki - odparl amadeusz - ale nie wiedzialbym, co z nimi robic. z pewnoscia znajdzie pan kogos, komu pan tym sprawi przyjemnosc."

Noel · Postautor: **Noel** » 02 cze 2005, 19:33

polecam te ksiazke

saviour · Postautor: **saviour** » 11 cze 2005, 19:49

Andrew pisze:swietne opisy erotyczne

To pewnie wiesz, że Masterton jest seksuologiem

. Czytałeś coś z tej jego dziedziny?

A propos moich ulubionych lektur:

1. Mistrz i Małgorzata
3. Cykl o Kane'ie Wagnera
4. książki Dicka i Dukaja
5. Solaris Lema
6. Dune Herberta
7. cykl Mroczna Wieża Kinga
8. Imię Róży i Wahadło Faucaulta Eco
9. Ja, Klaudiusz Gravesa
10 cykl Świat Dysku Pratchetta

ptaszek · Postautor: **ptaszek** » 12 cze 2005, 00:08

Mastertona ostatnio czytałam "Manitou". Pomysł ciekawy, tyle ża jak dla mnie trochę za krótkie. To jednak nie zmienia faktu, że pewne fragmnety książki tak mi zapadły w pamięć, że potem nie mogłam długo usnąć i bałam się obecności "Wielkiego Starucha"

Bluegrass · Postautor: **Bluegrass** » 20 cze 2005, 21:46

Dzis skonczylam "Zmiany swiatla" Olgi Jaworskiej mniam book

Jak jzu pislam gdzies indziej ksiazka przypominala mi momentami moje zycie

unlucky_sink · Postautor: **unlucky_sink** » 21 cze 2005, 00:22

"Mein Kampf"-Adolf HITLER

"Za moje dziecko"-Tony PARSONS

"Mężczyzna i chłopiec"-Tony PARSON

"Niezawinione śmierci"-William WHARTON

"Wspomnienia"-Walter Schellenberg

"Kubuś Puchatek"-A.A. Milne

"E.E."-Olga Tokarczuk

"Dom dzienny, dom nocny."-Olga Tokarczuk

DD

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 21 cze 2005, 09:02

Ja nie umiem sie porzadnie zabrac za "Heroine", ciagle lezy u mnie nieczytana na stole. Za to zabralam sie znow za Kinga. Teraz czytam "Smetarz dla zwierzakow".

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 21 cze 2005, 12:00

Ja powoli kończę "Szantaż emocjonalny" Susan Forward, ale jakoś od kilku dni czasu ani ochoty na niego nie mam. Fajna była w nim teoria, ale praktyka...

Qzik · Postautor: **Qzik** » 24 cze 2005, 11:41

"Nigdziebądź" Neila Gaimana polecam! Świetne, klimatyczne urban fantasy (znaczy się fanom fantasy polecam).

lollirot · Postautor: **lollirot** » 26 cze 2005, 17:27

z zapartym tchem przebrnelam przez "rekreacje" i "moscoviade" andruchowycza, teraz zabieram sie za "12 kregow" tegoż. a potem, jesli bozia da jeszcze 6zl to biegne po prochaśkę do ksiegarni.

Noel · Postautor: **Noel** » 27 cze 2005, 06:00

Qzik pisze:"Nigdziebądź" Neila Gaimana polecam! Świetne, klimatyczne urban fantasy (znaczy się fanom fantasy polecam).

popieram

a dla fanow fatnasy jeszcze cykl Vlad Taltos autorstaw Steven'a Brust'a :-)

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 20 lip 2005, 22:56

Przez 10 dni przeczytałam.
"Lolitę" Nabokova, "Piołun i miód" Białołęckiej, "Śniadanie u Tiffaniego" i połowe "Harfy traw", a i część "Irydionu" Krasińskiego.

Polecam pierwsze dwie

Kamela12 · Postautor: **Kamela12** » 20 lip 2005, 23:04

moon pisze:"Lolitę" Nabokova,

również polecam

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 20 lip 2005, 23:15

moon pisze:"Lolitę" Nabokova,

Hmmm, troche mnie rozczarowala ta ksiazka... Tak gdzies do 1/3 niezla, a potem facet sprawial wrazenie jakby pisal, bo musial

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 21 lip 2005, 00:26

E tam. Momentami nudził moze, ale Humbert Humbert śmiechowy był.
Najbardziej mi się podobał chyba z całej książki styl autora.

ptaszek · Postautor: **ptaszek** » 21 lip 2005, 11:24

moon pisze:"Śniadanie u Tiffaniego" i

Dobra pozycja. Chciałabym jeszcze zobaczyć film.
Obecnie od miesiąca czytam "Przeminęło z wiatrem".

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 07 sie 2005, 11:52

Ja to glownie lubie czytac thrillery(szczegolnie medyczne), horrory. Do dzis to najbardziej zapadlo mi w pamiec "TO" Kigna.

lollirot · Postautor: **lollirot** » 29 paź 2005, 20:52

ojej, wskrzesilam zly topic. tamten jest o masturbacji i coelho - a chodzilo mi o ten tutaj wlasnie. ehehehe.

cubasa · Postautor: **cubasa** » 29 paź 2005, 20:56

<rofl2> To przez charliego

Cholera, a ja w ciemno juz odpisalem

Moze połączą

Ksiązki

Kto jest online