Na co do kina?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Olivia pisze:Tak więc byłam na tym maratonie:
"Moje życie beze mnie" - super, bardzo mi się podobał,
To kolejny film Isabel Coixet (pierwszy jaki obejrzałam to "Życie ukryte w słowach"), po którym dostałam doła, ale przyznam, że lubię to jej nostalgiczne kino. Wzrusza i porusza
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
tank girl pisze:A ja tak. Wystarczy wejść chociażby na o2. Ale nie tylko tam jadą na 300-stu. Ogólnie tendencja jest taka, że facetom się ten film nie podoba, a kobietom bardzo
Od Ciebie dowiedziałem się, że jakaś większa grupa osób (mężczyźni) wyjątkowo mocno krytykuje 300. Dlaczego wchodzisz na o2 czytać o filmach <boje_sie>
tank girl pisze:Ogólnie tendencja jest taka, że facetom się ten film nie podoba, a kobietom bardzo
"Nareszcie dobre porno dla kobiet" - Nemi po obejrzeniu 300.
Jako że kino to mój konik - nie zaglądam do tego topicu. Dzisiaj jednak polecę filmy Little Children, Moje życie beze mnie, Infiltracja, Scoop, Little miss sunshine, Tsotsi i Grbavica. Jeśli wcześniej ich nikt nie polecił - nadrabiam. Jazda obowiązkowa.
tank girl pisze:Ja mam do tego filmu podejście szczególne, to fakt, ale potrafię zdystansować się i dokonać obiektywnej oceny. A oceniając zupełnie obiektywnie jest to nadal świetna rzecz.
Hehe. I jak mam nie wierzyć w to, że jestem prorokiem...
Nie wiem, czy ktokolwiek potrafi coś ocenić ZUPEŁNIE obiektywnie.
Film dość efekciarski, fajnie się oglądało, lecz wciąż dla mnie tylko dobry. Aha. I niezbyt spójnie robili te przejścia między polem walki, a miastem. Jakoś mi to nie podchodziło.
Lies pisze:Nie wiem, czy ktokolwiek potrafi coś ocenić ZUPEŁNIE obiektywnie.
Dobry krytyk potrafi. Tylko że taka ocena będzie musiała być względna, oceniać film w odniesieniu do tego, co zaostało nakręcone wcześniej.
Tak więc 300 akurat wpisuje się w nowatorski nurt megaprodukcji, które są jakąś tam adaptacją popularnych komiksów, starają się być im wierne nie tylko merytorycznie, ale i estetycznie. vide Sin City.
Zaś z punktu widzenia przesłania, jakie niesie film, wartości artystycznej - czy wnosi wiele nowego? Czy wnosi więcej niż chociażby, nie przymierzając, Alexander? Nie. Alexander trwał ponad 3h i był opowieścią wręcz epicką, łączącą w sobie elementy filmu historycznego, akcji, dramatu jak i moralitetu. 300 ma (oprócz całej oczywistej otoczki spartan, ich filozofii oraz zdrady) ciekawy wątek flirtujący z rozważaniami nad pychą i żądzami. Ale to tylko przebłyski. Można nad nimi się rozwodzić, snuć rozmaite dysputy i interpretacje, ale w filmie to wciąż jedynie przebłyski. 300 to przede wszystkim dobrze zrealizowane kino akcji w ciekawej, nowatorskiej formie. I tyle, w wielkim skrócie.
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Ja niestety mam już tak, że jeśli najpierw przeczytam książkę, a potem obejrzę film, to do tego drugiego nie mogę się już przekonać. Z 300 jest tak samo... niby fajne, ale pierwowzorowi do pięt nie dorasta (w ogóle chyba tylko Niebezpieczne Związki poznałam w odwrotnej kolejności i dlatego do tej pory do filmu mam sentyment). 300 podobało mi się, na podobnej zasadzie, jak podobał mi się Gladiator: za patos i scenografię. Arcydziełem na pewno tego nie nazwę.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
a ja dzisiaj bylam na tym pomimo, ze nie jestem jakims znawca kina film bardzo mi sie spodobal i zrobil na mnie spore wrazenie. Pokrecony dosc, ale nie w sensie ze trudny to zrozumienia, ale dziwny, specyficzny Polecam serdec znie wszytskim. A w ogole gdzies przeczytalam opinie, ze to horror co jask co ale horror to to na pewno nie jest
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Joasia pisze:Może nie było to o Death Proof tylko o Planet Terror?madziorka.m pisze:A w ogole gdzies przeczytalam opinie, ze to horror
na stropnie mutlikina jest podane, ze Grindhouse vol. 1. Death Proof (Grindhouse) to horror, http://multikino.pl/9439,11,12270,film.html
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Zodiak - mocne kino - nawet napisy koncowe wyjaśniają a własciwie dodają zagadki. Fabuła jest jednym wielkim rebusem. są i mroczne kawałki rodem z milczenia owiec. postacie nie są komiksowe - są ludźmi - mają motywy, przegrywają, cierpią. i w dodatku atmosfera rodem z morderczego lata. i brudny hary w tle 2,5 godziny mija jak z bicza strzelił.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Ponieważ jestem dociekliwa: http://film.wp.pl/id,25891,film_obsada_i_tworcy.html2theresq pisze:Niestety nie udało mi się znaleźć tej informacji, aczkolwiek sądzę, że będzie to Adam Ferency
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Joasia pisze:Właśnie na Simpsonów bym poszła. Trailer w kinie nieźle mnie rozbawił2theresq pisze:o simpsonach nie wspominam - bo to oczywiste
a mnie to zawsze troche bawilo, ze ludzie maja taki odpal na punkcie Homera i spolki. Racja, kiedys byl to przelom, ale przy Family guyu czy Futuramie, simpsonowie wypadaja slabo, mniej smiesznie i pomyslowo.
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
2theresq pisze:Futurame i Simpsonow robi ta sama osoba
NIeeeeeee, w zyciu bym sie nie dimyslil... Ani po liscie plac ani po designie postaci.
Rzecz w tym,ze Futurama jest naprawde zabawna, pomyslowa i swietnie zrobiona.
Simpsonowie...Coz, kiedys faktycznie byli fajni, bo bylo to cos nowego. Niemniej z czasem pewne standardy robienia tego typu kreskowek sie zmienily i S. jak dla mnie to troche ramotka
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
28 tygodni później. Wtórne, ale nadal sprawne i pomysł jeszcze mi się nie znudził, puste jedno z największych miast świata i koncepcja wymierającego w błyskawicznym tempie gatunku robią swoje
I komentarz mojego kumpla na pytanie, po czym mieszkający na małej irlandzkiej wyspie zorientowaliby się, że reszta Europy zniknęła zarażona fatalnym wirusem: jak to po czym? Po nagłym braku głupich komentarzy na onecie
I komentarz mojego kumpla na pytanie, po czym mieszkający na małej irlandzkiej wyspie zorientowaliby się, że reszta Europy zniknęła zarażona fatalnym wirusem: jak to po czym? Po nagłym braku głupich komentarzy na onecie
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości