Strona 1 z 2
ginekolog w wawie!!!
: 10 kwie 2005, 18:51
autor: katerina
no niech ktoś poda jakieś namiary!!
: 10 kwie 2005, 19:21
autor: Olivia
Hmmm A z jakiej jesteś dzielnicy? Bo jak z Białołęki to mam lekarza. Wiem tylko ze słuchu, że dobra, ale myślę, że następnym razem się do Niej wybiorę...
: 10 kwie 2005, 20:10
autor: katerina
Może być Białołęka, jestem w desperacji wielkiej, szlag mnie trafia, co mi kogoś ktoś poleci, to najbliższy wolny termin za miesiąc, a ja muszę już, bo mi organizm zdurniał do cna. Ja mogę podać telefon do jednej pani, podobno bardzo dobra (ciotka mojego kochania bywa regularnie), ale niestety trzeba rezerwować termin z dużym wyprzedzeniem: Małgorzata Rekosz, tel. do recepcji: 651 69 46, to jest chyba gdzieś na Mokotowie albo okolice
: 10 kwie 2005, 20:23
autor: Olivia
Więc... Wejdź na stronę:
http://www.dubiccy.com.pl Ale zapytaj o dr Ulman, bo tam też inny ginekolog przyjmuje. Tel: 614 80 86 lub 614 71 59. Ta lekarka też przyjmuje w mojej rejonowej przychodni. Nawet jeśli nie możesz przyjść na ubezpieczenie, to prywatnie też przyjmują: 519 33 00. Przynajmniej tak mi się zdaje...
: 10 kwie 2005, 21:23
autor: katerina
dzięki wielkie, mam nadzieję, że da radę się jakoś umówić szybko. Jak już będę po wizycie, to pewnie coś napiszę.
: 11 kwie 2005, 00:12
autor: Maverick
Wiecie ile jest kobiet z Warszawy na forum? Ja naliczylem calkiem sporo.
A to pytanie pojawia sie, bo zadna nie chce nic napisac. JA juz nie wiem jak na Was wplywac

: 11 kwie 2005, 00:18
autor: mrt
Sama na siebie nie mam wpływu, a ty chcesz mieć?

A proszę Cię uprzejmie:
Mam lekarza dobrego. Przyjmuje prywatnie na Sadybie, a normalnie to w poliklinice na Czerniakowskiej. Nazywa się Krzysztof Dynowski, jest ginekologiem-położnikiem i endokrynologiem (to taki od hormonów) z drugim stopniem specjalizacji. Telefonu nie dam, bo nie mam, mam u mamy.
: 11 kwie 2005, 00:59
autor: ksiezycowka
To jak możesz weź od mamy i podaj dobrze?

: 11 kwie 2005, 01:01
autor: mrt
Dobrze. Może jutro będę w domu, to wezmę.
Właśnie się złapałam na tym, że ciągle piszę i mówię: "w domu". Ciekawe, co na to psychoanaliza...
: 11 kwie 2005, 01:09
autor: Mysiorek
mrt pisze: "w domu". Ciekawe, co na to psychoanaliza...
Jesteś wirtualna.. Freud nie znał tego pojęcia, jeszcze

: 11 kwie 2005, 01:21
autor: Maverick
mrt pisze:Sama na siebie nie mam wpływu, a ty chcesz mieć?

A proszę Cię uprzejmie:
Mam lekarza dobrego. Przyjmuje prywatnie na Sadybie, a normalnie to w poliklinice na Czerniakowskiej. Nazywa się Krzysztof Dynowski, jest ginekologiem-położnikiem i endokrynologiem (to taki od hormonów) z drugim stopniem specjalizacji. Telefonu nie dam, bo nie mam, mam u mamy.
No widzisz

To nie boli.
Co prawda troszke bardziej lakonicnzie niz to przewidzialem zakaldajac ten dzial ale coz...
Moje zalozenia dotyczace wymagan tego jak powinien post wygladac i co zawierac nie wziely sie z widzimisie, lecz z tego by dziewczyna mogla sama ocenic czy lekarz jest faktycznie dobry.
I to Wam jak widac przeszkadza, tylko jeszczen ikt sie nie odwazyl tego powiedziec...
: 11 kwie 2005, 21:17
autor: katerina
Właśnie się złapałam na tym, że ciągle piszę i mówię: "w domu".
Mam prawie to samo. "W domu" jest w domu u rodziców i "w domu" jest tutaj w Warszawce. Nie wiem, któro "w domu" jest bardziej w domu.
A, bo po to tu wlazłam. Czekam z niecierpliwością na telefon do gina i dziękuje serdecznie za informacje.

: 11 kwie 2005, 23:26
autor: mrt
Dzisiaj nie dam, bo mi się nie chciało do mamy jechać

: 12 kwie 2005, 21:40
autor: katerina
Mrt, weż ten numer !! To Ci zaznaczę, że pomogłaś, będziesz miała już 2 razy. Pliiiiiz!

:D:D
: 12 kwie 2005, 21:47
autor: Maverick
katerina pisze:Mrt, weż ten numer !! To Ci zaznaczę, że pomogłaś, będziesz miała już 2 razy. Pliiiiiz!
A jakby napisala post jak nalezy w tym dziale, z opisem, adresem i numeren tel to juz w ogóle

: 12 kwie 2005, 21:48
autor: katerina
NO! Porządek musi być. :564:
: 12 kwie 2005, 22:44
autor: mrt
Czekajta do jutra. Jutro o 17 jadę do mamy - już się umówiłam

: 18 kwie 2005, 22:11
autor: katerina
Mrt, ja rozumiem, że postrzeganie czasu jest często kwestią dosyć subiektywną i dwa postrzegania nie muszą być adekwatne, jednakże dopuszczalny błąd pomiarowy się wyczerpał!!!!! Jak nie dasz numeru to Ci zapcham priva głupimi obrazkami. (da się zapchać priva?!)
: 19 kwie 2005, 03:01
autor: Sir Charles
pewnie ze sie da

jak nie zdazy skasowac to jej zapchasz calego

: 19 kwie 2005, 21:27
autor: katerina
Charlie, apgrejdowałeś avatara?
Milusi kolorek

: 20 kwie 2005, 00:55
autor: Sir Charles
katerina pisze:Charlie, apgrejdowałeś avatara?
Milusi kolorek

taaa wersja 1.81
kolorek w porzadku nie?

a w ogole to pierwotnie byla na zupelnie bialym tle, ale go sobie indywidualnie dopiescilem
a w ogole to chcialem skorzystac z okazji i podziekowac Kurkowi :564:
Mav - blagam nie usuwaj :552:
: 20 kwie 2005, 09:19
autor: Maverick
Niedlugo i tak caly topik poleci, o tym z krakowa rowniez. Bo sa sprzeczne z instrukcjami

: 21 kwie 2005, 19:30
autor: katerina
Mav nie denerwuj się, bo to na cerę źle wpływa i na co Ci to?
Jak w końcu się zbiorę i wybiorę do gina, to napiszę szczegółowy raport, obiecuję. Taki mały reportaż.
: 22 kwie 2005, 00:26
autor: Maverick
katerina, bedzie milo

Jezeli nie chcesz sie wysilaci zastanawiac co jeszcze w tym "raporcie" napisac to w instrukcjach masz podane przykladowe rzeczy.
: 28 cze 2005, 18:00
autor: Chasey
Szpital Damiana, wizyta 100zł.
www.damian.pl
: 28 cze 2005, 19:04
autor: sophie
Polecam w Damianie dr Krystynę Załucką i Ewę Szulc (na Wałbrzyskiej)
Kiedyś trafiłam tam na faceta, który nie dość, że praktycznie mnie nie zbadał, to zapisał mi tabletki, po których tragicznie przytyłam

: 29 cze 2005, 11:37
autor: Chasey
Lekarze to nie jasnowidze...
: 29 cze 2005, 11:49
autor: sophie
Wow, jakbym nie wiedziała
Chodziło mi o to, że koleś najzwyczajniej w swiecie odbębnił wizytę w 5 minut

a potem miałam przez wybrane przez niego tabletki problemy...
: 29 cze 2005, 11:59
autor: Maverick
Piszcie dziewczny normalnie opis wizyty jak trzeba bo potem sa takie wlasnie niedomowienia. Zreszta jak mozna to rozmiec:
sophie pisze:Kiedyś trafiłam tam na faceta, który nie dość, że praktycznie mnie nie zbadał, to zapisał mi tabletki, po których tragicznie przytyłam
Co znacz praktycznie nie zbadal

Sorki ze sie czepiam, ale taka moja rola

: 29 cze 2005, 12:46
autor: sophie
Krótka gadka i do widzenia...