Strona 1 z 1
i co teraz
: 11 sty 2007, 23:37
autor: mavi
Moze juz kilka podobnych tematów sie tu trafiło ale przeczytajcie to i napiszcie co o tym myślicie;
Wybrałem sie na dyskoteke gdzie poznałem fantastyczna dziewczyne juz tam dosyc sie do siebie zblizylismy nie bede pisłą ze szczegółami bo nie ma snsu kiedy wychodziła poprosiła mnie o nr telefonu zadowolony oczywiscie dałem. rano odczytałem smsa oczywiscie zaczeła sie rozmowa co była itd bo oczywioscie nikt nic nie pamietał oczywiscie po 2 albo 3 dnich spotkalismy sei poszlismy do kawiarni do parku nastepnie odprowadzilem ja. Wsztko było jak w bajce. nasepne spotkanie było w kinie niestety juz ostatnie. równiez było fantastycznie nie moge tego wszytskiego zapomniec. patrzac na komorke wypatruje smsa od niej siedzac przed kompuerm czytam ciągle zmieniajace sie opisy na GG (nawet teraz) a kiedy czasami zobacze jej imie lub nazwisko wpiane do ksiazki telefonicznej w telefonie odrazu robi mi sie goaco
mimo ze spotkalismy sie 2 razy a minoł juz ponad miesiac nie moge zapomnic nie chce szukac sobie kogos wzamian bo chyba nie ma 2 takiej osoby na świecie a nawet gdybym kogos takiego znalazł mogłbym ta osobe skrzywdzic a nie chce czegios takiego uczynic co moge zrobic?
Sory za błedy
prosze o odpowiedzi!!!!!!!!!!!!!!!!!
: 11 sty 2007, 23:39
autor: AMX
A przestała odpisywać na twoje smsy,nie rozmawia z toba przez gadu.
Bo jesli tak to cóz werdykt jest jednoznaczny.Szukaj szczęścia gdzie indziej.
: 11 sty 2007, 23:42
autor: lukasek1983
Skoro po tych kilku spotkaniach jest cisza opcje sa takie:
1) Miala ochote zabawic sie i to wszystko
2) Miala dobre intencje ale nie zainteresowales jej bardziej swoja osoba po kilku spotkaniach
3) Nawaliles gdzies po drodze
4) Czekasz ze to ona zadzwoni do Ciebie i poprosi o spotkanie
Pozdrawiam;)
: 11 sty 2007, 23:42
autor: OneLove
mavi, wybacz ale nie rozumiem! Co sie stało? Były randki jakieś i co potem? Cisza? Zakończyła to jakoś? Powiedziała coś? Weź no napisz dokładnie o co chodzi bo tak to Ci cięzko coś poradzić!
: 11 sty 2007, 23:44
autor: Mysiorek
mavi pisze:po 2 albo 3 dnich spotkalismy sei poszlismy do kawiarni do parku nastepnie odprowadzilem ja. Wsztko było jak w bajce. nasepne spotkanie było w kinie niestety juz ostatnie. równiez było fantastycznie
Może w Twojej bajce. Bo nie w jej. Gdyby i dla niej było jak w bajce (JEJ bajce), bajka by trwała nadal, wspólna.
A może tramwaj ją...?
Chcesz poznać koniec bajki - skontaktuj się z nią, zadzwoń. Chyba 1zł możesz poświęcić na swoją bajkę?
: 11 sty 2007, 23:45
autor: lukasek1983
Bez obrazy, ale jak kobieta bierze numer telefonu od faceta to mam mieszane uczucia:/
: 11 sty 2007, 23:48
autor: ksiezycowka
lukasek1983 pisze:Bez obrazy, ale jak kobieta bierze numer telefonu od faceta to mam mieszane uczucia:/
Tez sadze ze powinnno byc raczej na odwrot.
mavi, a moze sam zadzwon czy napisz smsa a nie czekaj?Zagadaj na gg?

: 11 sty 2007, 23:51
autor: mavi
Raczej nie wygladaoł na to ze nawaliłem gdzies podrodze, chclemz eby wszytko sżło powli a to ona cały czasa szuka moich ust nawet kiedy widzielismy sie ostatni raz powiedzila ze nie moze doczekac sie kolejnego spotkania.
Raczej wszytsko juz sobie wyjasnilismy stwierdzla ze sie w niej zakochałem (co raczej jest prawda) i ze ona nie chce byc w takim zwiazku bo potem beda kłopoty ze ktos kogos skrzywdzi itd
Na telefon do niej paru złoty mi nie szkoda ale nie chce byc nachalny wysłałem ostatnio kilka smsów ale na zadnego nie odpisała
: 11 sty 2007, 23:53
autor: ksiezycowka
mavi pisze:ze ona nie chce byc w takim zwiazku bo potem beda kłopoty ze ktos kogos skrzywdzi itd
Aha czyli chce byc w zwiazku be zuczucia?

: 11 sty 2007, 23:57
autor: mavi
no ja sobie takiego zwiazku bez uczucia nie wyobrazam ale kobiety sa rózne
Rozmawailem nawet z moja przyjaciólka jej kolezanka, powiedziała ze z z nia rozmawiała i ze podobna jej sie podbam wszytko ok a na nastepny dzien nagle odmiana koniec wszytkiego
: 11 sty 2007, 23:58
autor: lukasek1983
Na moje panienka jakas niedojrzala emocjonalnie, daj sobie spokoj i szukaj szczescia gdzie indziej, bo tylko niepotrzebnie macisz sobie nia w glowie. Skoro nie odzywa sie, to daj jej spokoj, bedzie chciala to odezwie sie na pewno. Glowa do gory, wiele stapa po tej ziemi bombowych kobiet

: 12 sty 2007, 00:03
autor: mavi
to juz raczej jest pewne ze musze zapomniec tylko teraz niech ktoś mądry jeszcze powie jak? bo usiłuje o tym zapomniec ale coś mi ciezko idzie
: 12 sty 2007, 00:16
autor: ksiezycowka
mavi pisze:pewne ze musze zapomniec
Nie dasz rady. Nie musisz zapominac muszisz sie pogodzic z tym ze jednak CIe nie chce i zyc dalej.
mavi pisze:teraz niech ktoś mądry jeszcze powie jak?
Normlanie a jak?Raptem 2 spotkania byly - przezyjesz...
: 12 sty 2007, 09:43
autor: Ted Bundy
wyciszenie - standardowa metoda kończenia znajomości przez masę kobiet. Przerabiałem, znam, pamiętam, nie zapomnę
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Fakt,że bez klasy, ale odpuść. Nic nie wskórasz.
: 12 sty 2007, 10:04
autor: Dzindzer
mavi pisze:bo oczywioscie nikt nic nie pamietał
jak to nie pamietał
i co w tym oczywistego <boje_sie>
lukasek1983 pisze:Bez obrazy, ale jak kobieta bierze numer telefonu od faceta to mam mieszane uczucia:/
ja zawsze brałam. nie prosiłam, ale że sama dawac za bardzo nie chciałam to mi dawano. a co bede na prawo i lewo rozdawała. Zwłaszcza, ze zastrzezony mialam prawie zawsze
TedBundy pisze:standardowa metoda kończenia znajomości przez masę kobiet.
tylko co to była za znajomośc
parki i kino. To zadna w zasadzie znajomosc.
A on dramatyzuje jakby sie znali kilka miesiecy i cos sobie obiecywali

: 12 sty 2007, 16:17
autor: Kermit
moze ona poznala kogos kto ja bardziej zainteresowal?
: 12 sty 2007, 16:28
autor: jamaicanflower
Myślę, że - jak ktoś to określił - "nawaliłeś po drodze", czytaj: zakochałeś się. A jej chyba bardziej chodziło o te szczegóły na dyskotece.

: 12 sty 2007, 16:47
autor: Olivia
mavi pisze:poprosiła mnie o nr telefonu zadowolony oczywiscie dałem.
I tu pomyłka na starcie, powinno być odwrotnie.
Może to Ona się zawsze pierwsza odzywała i miała już dość? A jak się odezwałeś i zacząłeś pisać, to już było za późno? Albo coś nie tak napisałeś.
mavi pisze:bo chyba nie ma 2 takiej osoby na świecie
Nie dramatyzuj. Widzieliście się 3 razy, z czego jednego spotkania nie pamiętacie (impreza)
Już Ci dziewczyna napisała, że nic z Tobą nie chce. Chyba nie muszę tego komentować i pisać, co masz robić, bo to oczywiste?
: 14 sty 2007, 11:58
autor: Atanazy
Mavi, ale jak to? Trochę nie rozumiem. Dlaczego czekasz na smsa, czekasz na gadu, a nic nie zrobisz? Dziwnie. Trochę inicjatywy. Jak będziesz tak czekał, to faktycznie nici z tej znajomości. Może uda się ją ratować. Jeśli natomiast ona milczy świadomie, to jak ktoś powyżej napisał, widocznie nie wydałeś jej się przy bliższym poznaniu osobą wartą głębszego zainteresowania. Życie. Zresztą ja tam uprzedzony jestem do disko i uważam, że miłości lepiej szukać w bibliotece, niż na pijanym parkiecie <sam_nie_wiem>. Hehe. Nie martw się, to raczej nie jest wielkie uczucie, szybko minie. Do następnej imprezy zatem

.
: 14 sty 2007, 13:59
autor: joj_sport87
Twoje ""zakochanie"" wynika chyba z jej checi i z tego, ze na imprezie sobie "zaszaleliscie troche", bo nie czaje jak po 3 spotkaniach wysuwac takie uczycia ? no ale kazdy jest inny
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
: 17 sty 2007, 22:26
autor: Vito Corleone
mavi, jezeli stwierdzila, ze ktos kogos wczesniej skrzywdzi to na pewno mowila prawde. Ta osoba bylbys zapewne ty. Juz raz wszedlem w taki zwiazek i rzeczywiscie bylo jak w bajce a po 6 miesiacach ja zakochany, ona zimna, cisza w eterze ot tak, bez slow wyjasnien i tylko moj dramat.
: 20 sty 2007, 15:14
autor: FrankFarmer
Dobrze ci prawią. Nie warto walczyć
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)