agnieszka.com.pl

CZEŚĆ,


ma do was pytanie(LOL)... -jest następująca sytuacja -poznaje dziewczynę na necie -przez okres kilku tygodni rozmawiamy ze soba jest super... Wysyłamy sobie zdjęcia, rozmawiam godzinami na GG...
W końcu dochodzi do pierwszego spotkania w realu -siedzimy w kawiarence sączymy piwo bezalkoholowe (P:) -rozmowa wygląda na interesującą,ale tak naprawdę nic nie wiadomo bo każda ze stron może ukrywać ,że się rozczarowała tym spotkaniem...

Po kilku godzinach rozmowy nie czując upływu czasu, oraz całkowitego zapomnienia o otaczającym nas świecie dochodzi do sytuacji ,że jedna ze stron dochodzi do wniosku ,że czas zakończyć tospotkanie bo za chwilę zamykają lokal ,a poza tym jest już póżno...

Czy warto zaproponować dziewczynie w b.delikatny sposób następne lub może nie robić nic w nadziei ,że po moim powrocie sama sie do mnie odezwie-bo to właśnie dziewczyna decyduje i jeśli nie było jej fajnie to się już nie odezwie lub zacznie znikać... <dres>

POZDRAWIAM WSZYSTKICH

Jeśli miło się spędzało czas, to nie rozumiem czemu nie zaproponować drugiego spotkania w delikatny spospób?
Czemu dziewczyna od razu decyduje... Jak chcesz się spotkać to nie czekaj na jej ruch, tylko pytaj.
A jeśli jej nie było fajnie, to Ci to powie i po kłopocie.

Marissa pisze:Jak chcesz się spotkać to nie czekaj na jej ruch, tylko pytaj.

Dokładnie i zawsze jak chcesz się czegokolwiek dowiedzieć - pytaj. Sytuacja może być taka, że ona stwierdzi, że to Ty odezwiesz się pierwszy i tak będziecie sobie czekać, razem

mac79 pisze:Czy warto zaproponować dziewczynie w b.delikatny sposób następne lub może nie robić nic w nadziei ,że po moim powrocie sama sie do mnie odezwie-bo to właśnie dziewczyna decyduje i jeśli nie było jej fajnie to się już nie odezwie lub zacznie znikać...

jeżeli wcześniej godzinami rozmawialiście na GG to bez problemu możesz ją spytac o kolejne spotkanie przecież to nie boli...najwyżej Ci odmówi więc będziesz wiedział na czym stoisz

Ja na Twoim miejscu zapytalbym sie nawet w prost czy ma ochote spotkac sie raz jeszcze, bo w koncu po co czarowac sie?? Zawsze tak robie i efekty sa pozytywne:) Szczerosc to podstawa i tak trzeba zaczynac od poczatku a nie bawic sie w jakies gierki, bo gierki sa do czasu pierwszego spotkania heh, no dobra potem tez mozna troche poczarowac;) W koncu to Ty nosisz spodnie (czytaj: ty jestes facetem; oj malo kobiet nosi spodniczki:/) i musisz byc zdecydowany a nie jakis wahający sie. Pozdrawiam, do dziela;)

chodzi o pytanie czy chce sie spotkac??
nie rozumiem dlaczego masz sie nie zapytac?
no chyba, ze chcesz zadac pytanie o bzykanie

Zapytaj, na pewno sobie tym nie zaszkodzisz, a możesz zyskać więcej niż myślisz.

Czasami to nawet konbieta inicjuje kolejne spotkanie. Możesz trochę poczekać, na Jej ruch. Jesli to nic nie da, musisz wziąść sprawy w swoje ręce

zapytaj sie po prostu możesz tym wiecej zyskać niż zadręczaniem sie czy warto

Witam Wszystkich

Dzieki za odpowiedzi Czyli pytac,pytać,pytać -RACJA !
Kobieta niezdecydowana -gotów coś wymyślić-facet musi byc zawsze zdecydowany i pewny tego czego chce -wtedy kobieta mięknie-tak było ,jest i będzie


POZDRAWIAM WSZYSTKICH

mac79, ile Ty masz lat?
A ja bym nie chciała, żeby mnie tak pytał od razu. Poczułabym się osaczona.
Jeśli jest zainteresowana, to spotka się z Tobą, nie bój się.