agnieszka.com.pl

witam!
macie cos takiego jak marzenia które nie doczekały sie spełnienia ale czesto wracaja w waszych rozmyslaniach? jakies takie gdybania które wciaz sie pojawiaja? ja mam wszytsko kreci sie wokól kolegi....znamy sie od piaskownicy kiedys sie w nim podkochiwałam i jakis taki sentyment mi pozostał czesto wracaja mysli "co by było gdybysmy byli razem?" wiem smieszne to troche

Ja tez mam takie marzenia:) i wydaje mi sie że to nie jest głupie ale to tkwi już tak w naszej podświadomości.to marzenie jest związane z moim byłym.Ciągle o nim myśle i chciałabym mieć jeszcze odrobinke nadziei że to marzenie bedzie miało szanse sie spełnić
agata
Bo warto mieć marzenia doczekać ich spełnienia:)

madzix:) pisze:Bo warto mieć marzenia doczekać ich spełnienia:)

ja juz sobie wole tak nie mówic bo tylko mnie to nakręca

nie chcę zapeszyć mówiąc to ,ale większość moich pragnień spełna się.. i wiem nawet Komu to zawdzięczam..
a tym które dopiero czekają na spełnienie pomagam z całych sił ,aby w końcu się zrealizowały;)

agata pisze:czesto wracaja mysli "co by było gdybysmy byli razem?"

- Tobie też to radze..

madzix nie myl marzen z tesknota, tyle powiem.

ja mam kilka takich marzen ktore wiem ze sie nie spelnia - juz nie ale mimo to sa piekne i bardzo mi bliskie. moze wlsanie ta swiadomosc nierealnosci tak sprawia ze sa mi najdrozsze
spelnione marzenie przestaje byc marzeniem wiec dobrze jest miec kilka takich nierealnych
jednak co do pozostalych to daze z calych sil zeby je urzeczywistnic

me19 pisze:Tobie też to radze..

heheh a co ja tu moge zrobic poza tym to gdybanie i wypominanie sobie ze sie nic nie zrobiło bywa takie "urocze"

larena pisze:spelnione marzenie przestaje byc marzeniem wiec dobrze jest miec kilka takich nierealnych

otóz to chyba cos w tym jest

TFA pisze:madzix nie myl marzen z tesknota, tyle powiem.

hmm.. teraz jestem na etapie totalnej tęskonty wiec może mi sie motać w głowce.słuszna uwaga.

agata pisze:madzix:) napisał/a:
Bo warto mieć marzenia doczekać ich spełnienia:)
ja juz sobie wole tak nie mówic bo tylko mnie to nakręca

Ja w to powolutku przestaje wierzyć he.. może to głupie bo pisze coś a potem sobie zaprzeczam ale ostatnio wydarzenia w moim zyciu mnie tak ukierunkowały.a ten cytata ''bo warto mieć marzenia doczekać ich spełnienia'' jest z jakiejś piosenki tylko nie pamiętam jakiej

Jak byłam mała chciałam napisać ksiazke, teraz to do mnie wróciło... już nawet wiem jaką...

Tą piosenkę śpiewa zespół DeSu - Kto Wie

Misiak22 pisze:Tą piosenkę śpiewa zespół DeSu - Kto Wie

i to jest taka pioseneczka coś związana z tematyka świąteczną coś mi świata w głowce ;]

Niespełnione marzenia... Mam takie jedno - bardzo chciałabym mieć psa
agata miałam kiedyś podobne pragnienie do Twojego i urzeczywistniło się, szkoda tylko że bez happy endu

Ja mam nawet marzenia, które mi ukradziono i podeptano

Joasia pisze:agata miałam kiedyś podobne pragnienie do Twojego i urzeczywistniło się, szkoda tylko że bez happy endu

eh moje sie raczej nie spełni.....

ja mam kilka marzen, ktore siedza we mnie juz bardzo dlugo, caly czas daze do tego aby sie spelnily, a kiedy sie spelnia beda nowe. uwielbiam marzyc i dlatego nie chce aby wsyztskie marzenia sie zrealizowaly, co wtedy bede robila?

heheh własnie sie umówiłam z tym moim kolega na kawe eh znów bede sobie marzyc jakby było fajnie gdyby na kawie sie nie skonczyło:)

U mnie to tak dziwnie jest, bo mi się wiele marzeń spełnia. A może to kwestia przenikliwego spojrzenia wstecz? Naprawdę wydaje mi się, że ludzie często o czymś marzą, a gdy to przychodzi nie umieją się tym cieszyć. Może tego nawet nie zauważają. Ja się staram dostrzegać te rzeczy i się z nich cieszyć.

Prosty przykład. Przypominam sobie okres przedmaturalny. Jak to ludzie panikowali. Co druga osoba to cyrograf by podpisała, żeby zdać maturę. A dwa dni po maturze nikt już się nie cieszył. Większość zapomniała, co się działo parę dni temu. Miał nowe problemy, jak dostać się na wymarzone studia! A gdy się już człek dostał, to miał nowy problem, jak zaliczyć pierwszy rok... itd można tak całe życie nie cieszyć się tym co się ma, co się osiąga. Ja tak nie mam. I to wcale nie przeszkadza piąć się w górę. Za bardzo nie panikuje i dostrzegam spełnione marzenia i wierzę, że większość marzeń może się spełnić. Trzeba im pomóc. A potem trzeba się z tego cieszyć, a nie wyszukiwać na siłę nowe problemy. Bo to najgorsze jest, że czasem ludzie nie zauważają, że spełniają się im marzenia.

A ja wychodzę z założenia, ze marzenia są po to aby je spełniać. Dzięki takiemu podejściu można wiele osiągnąć

agata pisze:eh moje sie raczej nie spełni.....

Jeśli weźmiesz los w swoje ręce to może się udać. Wierz mi - wiem co mówię

Temat już był.
Jakaś linka?

Niczego nie zaluje, wszystkie marzenia spelnilem, a kolejne spelniam z pelna konsekwencja ;DD