Trudna sprawa
Moderator: modTeam
Trudna sprawa
Czy ktoś z was był w sytuacji, kiedy nie mógł sobie znaleźć kogoś przez dłuższy czas, kiedy jakby cały świat stał przeciwko wam? Co wtedy zrobiliście, czy i jak poradziliście sobie z samotnością? Czy dużo osób ma takie problemy? Jak sobie z nimi poradzić?
Ja tak miałem... Im dłużej myślałem czemu tak jest, tym bardziej się tym dołowałem. Im bardziej się dołowałem tym miałem mniejsze szanse na dziewczyne, bo dziewczyny wolą optymistycznie nastawionych facetów. (Zresztą kto nie woli) W końcu miałem tego dość, powiedziałem sobie, że kiedyś nadejdzie taki moment że będe miał dziewczynę. Zacząłem się więcej uśmiechać, a jak nadarzyła się okazja to zaraziłem humorem i optymizmem pewną Konwalijkę, która w tej chwili jest moją dziewczyną... RADA: Nie dołuj się, początki bywają trudne, ale możesz mi wierzyć, że kogoś prędzej czy później znajdziesz. Pozbądź się zbytniej autokrytyki jeśli taką masz i nie myśl tak o samotności! ps. Tylko z wyrzucaniem tej autokrytki też nie przesadzaj, bo dziewczyny nie lubią narcyzów 
A ja nie moglem zapomniec o takiej jednej ktora kochalem jako 1 chyba w zyciu i naprawde mocno...a ona byla bardzo niefair w stosunku do mnie, no ale nie potrafilem zapomniec...a potem wystarczylo jedno ognisko i wpadla w me ramionka Kiciulka kochana i jest 
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
nie szukaj a samo przyjdzie...
nam latwo to mwoic jak mamy juz kogos...samotni nie jestesmy.czasem tylko wspomni sie jak to bylo..jak bardzo zle bylo , jak zle sie zylo samemu. nie chcemy do tego wracac...
czasem to czego szukamy jest pod nosem...
poczekaj...
ale pewnie sobie teraz myslisz: ile czekac mam? jak dlugo tak mozna?
to ja Ci odpowiem.. przywyknij do bycia samotnym..niech Ci to przestanie przeskzadzac..heh i pewnie teraz myslisz ze to nie mozliwe..ale jednak..
nam latwo to mwoic jak mamy juz kogos...samotni nie jestesmy.czasem tylko wspomni sie jak to bylo..jak bardzo zle bylo , jak zle sie zylo samemu. nie chcemy do tego wracac...
czasem to czego szukamy jest pod nosem...
poczekaj...
ale pewnie sobie teraz myslisz: ile czekac mam? jak dlugo tak mozna?
to ja Ci odpowiem.. przywyknij do bycia samotnym..niech Ci to przestanie przeskzadzac..heh i pewnie teraz myslisz ze to nie mozliwe..ale jednak..
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Czy ktoś z was był w sytuacji, kiedy nie mógł sobie znaleźć kogoś przez dłuższy czas, kiedy jakby cały świat stał przeciwko wam?
a no pewnie ze tak było!!!!! chyba kazdemu sie to czasem zdarza

że nie należy robić nic na siłe
nie szukaj a samo przyjdzie...
nie szukaj na siłe nikogo a sam sie znajjdzie szybciej niz myslisz
Ha Ha Ha...
Ja robię tak jak napisaliście od jakiegoś roku:) I wiecie Co? NIC, NIC, NIC:)
Zawsze jest łatwo coś napisać, powiedzieć. Ale zdecydowanie trudniej jest znaleźć się w takiej sytuacji i żyć z tym:)
Ale co tam, trzeba żyć chwilą. Przeciez nie każdy musi z kimś być:) :565:
pozdrawiam... :564:
Zawsze jest łatwo coś napisać, powiedzieć. Ale zdecydowanie trudniej jest znaleźć się w takiej sytuacji i żyć z tym:)
pewnie ze łatwo napisac a dlaczego???bo samemu sie to przeszło
Wspolczuje ci Mariuszu.
ludzie samotni czesto sa pesymistycznie nastawieni do swiata i otoczenia-wiecej optymizmu.
ja tez mialam taki problem i powiedzialam sobie dosc-nie bede szukala na sile. i przyszedl taki niespodziewany dzien-poznalam wspanialego chlopaka.jestesmy juz razem 2 lata,. teraz jestem szczesliwa-zareczylam sie a w przyszlym roku biore slub. dlugo na to czekalam i duzo wycierpialam-ale bylo warto. :589:
ludzie samotni czesto sa pesymistycznie nastawieni do swiata i otoczenia-wiecej optymizmu.
ja tez mialam taki problem i powiedzialam sobie dosc-nie bede szukala na sile. i przyszedl taki niespodziewany dzien-poznalam wspanialego chlopaka.jestesmy juz razem 2 lata,. teraz jestem szczesliwa-zareczylam sie a w przyszlym roku biore slub. dlugo na to czekalam i duzo wycierpialam-ale bylo warto. :589:
Hm...
Raczej nie jestem pesymistycznie nastawiony do świata, czy do otoczenia. Staram się we wszystkim znajdować jaknajwięcej optymizmu. Czasem się to udaje, a czasem nie.
Nie szukam sobie kogoś na siłę, to bez sensu, jednak uważam, że szczęściu trzeba pomoc. Jestem jednak pewien, że z każda minuta jest coraz bliżej do chwili gdy ją poznam:)
Może tez tak kiedys powiem:)
Raczej nie jestem pesymistycznie nastawiony do świata, czy do otoczenia. Staram się we wszystkim znajdować jaknajwięcej optymizmu. Czasem się to udaje, a czasem nie.
Nie szukam sobie kogoś na siłę, to bez sensu, jednak uważam, że szczęściu trzeba pomoc. Jestem jednak pewien, że z każda minuta jest coraz bliżej do chwili gdy ją poznam:)
dlugo na to czekalam i duzo wycierpialam-ale bylo warto.
Może tez tak kiedys powiem:)
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
krzys pisze:Bo 6 miesiecy jednym , to sie nudzi !!! a zycie ucieka trza wyprubowac inne , teraz czas na amerykanca .Mercedes fajna rzecz ! ale BMW się lepiej jezdzi ! ;)
Dla mnie istnieje tylko jeden dobry samochod :d
http://www.rus24.narod.ru/photos/honda/legend1.jpg
http://www.honda-reis.de/Grafiken/legend2.gif
http://www.webshop.kiev.ua/image/ctg/45.jpg
http://www.honda.com.uy/automoviles/leg ... 20gris.GIF
http://www.fulcrum.ru/~vitaly/public_ht ... xlusiv.jpg
http://www.fulcrum.ru/~vitaly/public_ht ... ndEuro.jpg
http://www.autohaus-ecker.de/Images/Legend/legend.jpg
http://www.honda-nyiregyhaza.hu/folap/h ... /kezdo.jpg
No i moja honda na stronie www.honda.pl :
http://www.honda.pl/szczegoly.php?przed ... pa_p=7&pwd[7]=%2F102931%2F106042%2F115641&grupa_rek[7]=&ngrp=&menu_pwd[1069507]=/838314
Polecam zobaczyc fotki jak ktos nie widzial tego samochodu (duzo stracil) :d
No czesci sprowadzane z Japonii... A ta z 90 jest brzydsza od tej obecnej :d A cana... 196 tys zl nowa.
Ale koniec o samochodach bo znow mnie zbesztaja za nie trzymanie tematu
My tu gadamy o... trudnej sprawie, ale co to bylo... Niech sprawdze :d
Aa,
Oki, narazie
Ale koniec o samochodach bo znow mnie zbesztaja za nie trzymanie tematu
Aa,
Joe pisze:Czy ktoś z was był w sytuacji, kiedy nie mógł sobie znaleźć kogoś przez dłuższy czas, kiedy jakby cały świat stał przeciwko wam? Co wtedy zrobiliście, czy i jak poradziliście sobie z samotnością? Czy dużo osób ma takie problemy? Jak sobie z nimi poradzić?
Oki, narazie
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 317 gości