
zamotanie, zakręcenie, zagubienie...
Moderator: modTeam
zamotanie, zakręcenie, zagubienie...
witam wszystkich! mam pewnien problem, otóż jestem z moim chłopakiem ponad 2 lata i kocham go,ale od pewnego czasu zauważyłam, że interesują mnie inni faceci,tzn., chodzi mi o to, że niedawno byłam na imprezie i spotkałam tam swojego ex... byłam tam z moim obecnym chłopakiem, zaczęłam z nim rozmawiać itd. i doszło do mnie, że nadal mi się podoba i mi na nim zależy, to samo kiedy idę na imprezę za każdym razem zwracam uwagę na innych facetów i widzę, że oni na mnie też,firtuję z nimi, podoba mi się wielu facetów, od zawsze byłam kochliwa i nigdy nie byłam z nikim dłużej niż miesiąc,to mój pierwszy tak długi związek i bylam przekonana, że to ten jedyny na zawsze... kocham swojego chłopaka, ale boję się, że jeżeli zagadam z ktorymkolwiek z tych "nowopoznanych" to coś zaiskrzy i boję się, że mi sie spodoba bardziej niż mój facet, nie chcę stracić mojego chłopaka,bo go kocham bardzo, wiem że nikt nie bedzie taki dobry jak on dla mnie, dogadujemy się super, jesteśmy przyjaciółmi i parą, rozumiemy się bez słów wiem, że drugiego takiego już nie znajdę,takiego który zaakceptuje moje wady,często mam różne sny z innymi facetami, rzadko z moim... jak poznam nowego faceta zupełnie przypadkowo to długo o nim myślę i jestem nim zachwycona a mojego faceta troszkę olewam... jak sądzicie z czego to wynika ? też tak macie czasami ? 

Masz takie święte prawo czuć do swojego byłego faceta sentyment, eks to eks... nie ma w tym nic zdrożnego ani amoralnego.amelka pisze:spotkałam tam swojego ex...
Nie wiem czy go tak bardzo kochasz, skoro obawiasz się wykłej rozmowy- "bo zaiskrzy". Może to kwestai tego, że jesteś młodziutka (zakładam takamelka pisze:bo go kocham bardzo
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"
kocham swojego chłopaka
A mi się wydaje,że go nie kochasz.A jesteś nim co najwyżej zauroczona,zafascynowana.
Jak napisała Jawka,pewnie jesteś młodziutka (też tak mi się wydaje) i mylisz pewne pojęcia

to samo kiedy idę na imprezę za każdym razem zwracam uwagę na innych facetów i widzę, że oni na mnie też,firtuję z nimi, podoba mi się wielu facetów, od zawsze byłam kochliwa i nigdy nie byłam z nikim dłużej niż miesiąc
Miałam tak w wieku 16-17 z tym,że z nikim nie byłam wtedy związana.Przejdzie Ci jak trafisz na tego właściwego
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
jak poznam nowego faceta zupełnie przypadkowo to długo o nim myślę i jestem nim zachwycona a mojego faceta troszkę olewam... jak sądzicie z czego to wynika ? też tak macie czasami ?
Jak byłam już z moim (krótko) poznałam jednego faceta.No nie powiem,żeby mi nie zamieszał w głowie.Ale okazało się to krótkofalowe zauroczenie,
Moim zdaniem twoje wątpliwości i zachowania wynikają z tego,że "nie potrafisz" jeszcze kochać i być może Twój facet nie jest jeszcze tym jednym jedynym z którym b edziesz chciała spedzic reszte swego zycia <browar>
amelka pisze:otóż jestem z moim chłopakiem ponad 2 lata
jagunia pisze:A mi się wydaje,że go nie kochasz.A jesteś nim co najwyżej zauroczona,zafascynowana
zauroczona i zafascynowana to ona była na początku, a teraz już się przyzwyczaiła, że ten chłopak jest częścią jej życia. Przyzwyczaiła się, a jak rozmawia z innymi, to jest to jakiś nowy bodziec, który świadczy o tym, że jej facet może nie jest "tym jedynym"... Miałam coś podobnego. Mam chłopaka, ale gdy poznałam takiego jednego gościa, to byłam nim zafascynowana, ale mnie to minęło i to całkiem szybko...
- nie_zapominajka
- Entuzjasta
- Posty: 73
- Rejestracja: 05 lip 2006, 15:56
- Skąd: z piekła
- Płeć:
amelka pisze:spotkałam tam swojego ex... byłam tam z moim obecnym chłopakiem, zaczęłam z nim rozmawiać itd. i doszło do mnie, że nadal mi się podoba i mi na nim zależy,
zalezy...hmmm ale w jakim stopniu? sentyment to chyba zupelnie co innego
no wiec droga amelko jest w Tobie cos dobrego bo piszesz to wszystko dlatego ze byc moze nie chcesz zranic swojego chlopaka. To ze na imprezie usmiechniesz sie do kogos milego to jeszcze nic nie znaczy....pomysl czy taka nowa znajomosc moze zaowocowac super przyjaznia czy czyms wiecej. Jesli Kochasz to tej drugiej opcji do siebie nie dopuscisz...Piszesz ze z Twoim facetem super sie dogadujecie itp. uwazaj bo nowa fascynajcja szybko mija...a chlopaka mozesz zranic i stracic...byc moze nie jestes gotowa na prawdziwy zwiazek. Ja mam super exstra Faceta,

Ps. nie zachwycaj sie tak szybko nowymi znajomosciami...pierwsze wrazenie bywa czasem mylne...

niezapominajka
to, ze podobają Ci sie inni faceci to chyba ogromnym problem nie jest, gorzej jezeli Ty chcesz aby z nimi cos nowego wyniknelo, ze obawiasz sie, ze cos zaiskrzy... mi też sie podobaja inni faceci niz moj, on czesto o tym wie, ze np z wygladu podoba mi sie jakis jego znajomy i jakos problemu nie widze, bo wiem, ze chce byc tylko z tym jednym...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Jawka pisze:Może to kwestai tego, że jesteś młodziutka
mam 21 lat to chyba aż taka młodziutka nie jestem i sądzę, że co to jest miłość to wiem, możliwe, że troszkę się pogubiłam, czego nikt z was nie zauważył i "zwalacie" to na wiek, a spotkałam się już nie raz z taka sytuacją u ludzi którzy są już w bardzo długich związkach lub mają własną rodzinę i dzieci
hathor pisze:to jest to jakiś nowy bodziec
no i chodzi o ten bodziec, ponieważ podoba mi się to, że to wszystko takie niewinne jest, to tak jak było na początku z moim chłopakiem, ale jak wiadomo to trwać ciągle nie możei sądzę, że chyba troszke mi brakuje tych uczuć które są obecne w nas na początku... wiecie jakie uczucia mam na myśli?:>
hathor pisze:ale mnie to minęło i to całkiem szybko...
ja miałam już tak nie jeden raz, tylko nigdy nie było to dla mnie problemem i z reguły (tak jak Tobie) przechodziło mi szybko, za każdym razem mi szybko przechodzi, wiem, że takie znajmości raczej są na chwile lub jak to się mówi " na raz",ale coś mnie w tym kręci i to mnie martwi, z moim chłopakiem planujemy już wspólne życie, rodzina, dzieci... chciałabym, żebyśmy zawsze byli razem bo jest dla mnie dobry i wiem, że nikt nie pokocha mnie jak on, wiem, że zawsze będzie mi wierny i wiem, że to wspaniały człowiek, sam wiele przeżył w życiu, nie chciałabym mu nigdy zrobić krzywdy
mój facet też wie o tym, że ktoś tam mi sie podoba, że to jest jego kumpel,np. pod względem fizycznymmadziorka.m pisze:mi też sie podobaja inni faceci niz moj, on czesto o tym wie, ze np z wygladu podoba mi sie jakis jego znajomy i jakos problemu nie widze,
madziorka.m pisze:wiem, ze chce byc tylko z tym jednym
do tej pory też myślałam, że tak jest a teraz mam pewne wątpliwości i nawet nie wiem z czego one wynikają:/
nie_zapominajka pisze:uwazaj bo nowa fascynajcja szybko mija...a chlopaka mozesz zranic i stracic...
tego się boję i tego nie chcę, nie chcę go stracić a tymbardziej zranić, nie wyobrażam sobie życia bez niego:(
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Tak i wiem ze to wwraz z obawa zaiskrzenia znaczyc jedno: Facet Tobie nie wystarcza, to nie ten po prostu. Kiedy ma sie kogos kogo sie kocha calym sercem nie boi sie czlowiek tego i nie teskni z atkimi rzeczami.amelka pisze:wiecie jakie uczucia mam na myśli?:>
Tak nei jest tez tak ze jak ktos jest zakochany z fajnym kims ma kllapki na oczach. Tak mi te zsi epodobaja inni faceci podniecaja mnei i pewnie gdybym byla wolna jak i oni to bym z checia sie z nimi przespala. Zwiazala?Moze. Nei wiem. Ale nie robie tego choc mnei pociagaja. Nie boje sie ze jak z mimi pojde na kawe to zaiskrzy. A nawet jak ide na kawe to jest ok i nei olewam ani na roche swojego faceta.
- Black007_pl
- Uzależniony
- Posty: 334
- Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
- Skąd: Gliwice
- Płeć:
Szczerze nie czytałem wypowiedzi innych - wybaczcie, ale robie sobie "10 minet pause" od programowania i jestem z doskoku.
Szczerze mówiąc, to moim zdaniem nie kochasz swojego faceta.
Jeśli Ci się tak wydaje, to przykro mi bardzo, sam miałem taką sytuacje, ze laska mówiła, że mnie kocha, a jednocześnie była zazdrosna o wszytskich swoich byłych, ze mają kogoś nowego, płakała za nimi po nocach itp.
Moja rada - udaj sie do psychologa, bo to nie jest dla mnie normalne.
Jestem facetem i mogę kochac więcej niż jedną kobiete tylko wtedy, gdy druga jest moją matką a każda nastepna na liście, to albo moja siostra, albo moja córka - ewentualnie jakaś inna krewna.
Jeśli nie potrafię przestać myśleć o byłej, to nie zabieram się za następny związek, bo ranie siebię i te druga osobę, której na mnie zależy.
Pozdrawiam.
Szczerze mówiąc, to moim zdaniem nie kochasz swojego faceta.
Jeśli Ci się tak wydaje, to przykro mi bardzo, sam miałem taką sytuacje, ze laska mówiła, że mnie kocha, a jednocześnie była zazdrosna o wszytskich swoich byłych, ze mają kogoś nowego, płakała za nimi po nocach itp.
Moja rada - udaj sie do psychologa, bo to nie jest dla mnie normalne.
Jestem facetem i mogę kochac więcej niż jedną kobiete tylko wtedy, gdy druga jest moją matką a każda nastepna na liście, to albo moja siostra, albo moja córka - ewentualnie jakaś inna krewna.
Jeśli nie potrafię przestać myśleć o byłej, to nie zabieram się za następny związek, bo ranie siebię i te druga osobę, której na mnie zależy.
Pozdrawiam.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
moon pisze:Kiedy ma sie kogos kogo sie kocha calym sercem nie boi sie czlowiek tego i nie teskni z atkimi rzeczami.
<browar> wlasciwie nie ma lepszego komentarza
Kiedy trafiamy ta tego jedynego , wszyscy odchodza w cien, ja "stara" flirciara Ci to mowie

Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 337 gości