O co Jej może chodzić?

pako · Postautor: **pako** » 11 wrz 2006, 19:30

Hejka. Chciałbym przedstawić Wam moją historię. Na drodze wstępu chciałbym powiedzieć, że jestem z dziewczyną rok czasu. Ja kocham Ją, Ona mnie. Oboje mamy po 20 lat.

Ostatnio wyszła taka rozmowa:

- Powiedz mi, dlaczego Ty nie chcesz czegoś więcej?
- A kto powiedział, że nie chce?
- To w takim razie dlaczego nie pozwalasz?
- Nie sypiam z każdym i za każdym razem kiedy jest na to okazja, do tego potrzeba coś więcej, magii, ...
- Skoro jest miłość, o jaką magie Ci chodzi, jakiej magii oczekujesz ode mnie?
- Nie da się tego opisać słowami, kiedy poczujesz to, to zrozumiesz.

Koniec rozmowy.

Powiecie mi o co może Jej chodzić, bo albo ja nie jestem z tego pokolenia, albo robię coś źle.

Mona · Postautor: **Mona** » 11 wrz 2006, 19:42

Może nie ma między Wami tej chemii, ktora jest Jej potrzebna?

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 11 wrz 2006, 19:49

Mona pisze:Może nie ma między Wami tej chemii, ktora jest Jej potrzebna?

tez tak mysle, musi być pozadanie, namietnośc, musi az iskrzyc. Musi byc cos co nie pozwala myslec logicznie.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 11 wrz 2006, 22:26

Milosc to nie wszytsko. Musisz ja tez pociagac i musi iskrzyc jak Dzin mowi. Kiepsko to wrozy...

[ Dodano: 2006-09-11, 22:27 ]
Bo jak chemii nie ma od poczatku to raczej ciezko zeby sie ot tak nagle pojawila...

Mona · Postautor: **Mona** » 12 wrz 2006, 07:43

moon pisze:Bo jak chemii nie ma od poczatku to raczej ciezko zeby sie ot tak nagle pojawila...

Może się pojawić, ale trzeba chcieć

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 12 wrz 2006, 07:46

Mona pisze:Może się pojawić, ale trzeba chcieć

No wlasnie wiec dlatego napisalam ze "ciezko" a nie ze nie moze

Novicky · Postautor: **Novicky** » 12 wrz 2006, 21:19

ona chce cie chyba po prostu 'przeleciec'!

Żabcia · Postautor: **Żabcia** » 12 wrz 2006, 21:32

pako pisze:i za każdym razem kiedy jest na to okazja, do tego potrzeba coś więcej, magii,

pako pisze:Nie da się tego opisać słowami, kiedy poczujesz to, to zrozumiesz

może stwórz jakąś na maxa romantyczną, "magiczną" atmosferę. Jakieś świece, łóżkowysłane różami itd. Może wtedy poczuje tą magię.

sadi · Postautor: **sadi** » 13 wrz 2006, 15:17

pako, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze ;DD

Sto-lat · Postautor: **Sto-lat** » 13 wrz 2006, 18:56

eee cos slabo z tą miłościa w takim razie skoro rok i nie ma ani nie bylo tej "chemii" ....

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 13 wrz 2006, 19:08

Sto-lat pisze:eee cos slabo z tą miłościa w takim razie skoro rok i nie ma ani nie bylo tej "chemii" ....

A co ma milosc do chemiii? <lol>

guli · Postautor: **guli** » 18 wrz 2006, 07:19

pako pisze: A kto powiedział, że nie chce?

Znaczy ona chce, tylko chyba nie z Tobą...

rafii · Postautor: **rafii** » 21 wrz 2006, 21:21

a ja tak po prostu nic nie rozumiem o co chodzi w tym poscie

ja chyba tez nie z tego pokolenia

messiah · Postautor: **messiah** » 21 wrz 2006, 22:50

naucz się jakichś sztuczek w stylu Copperfielda, bo bez tego chyba nici z seksu...

a na serio:

guli pisze:
pako pisze: A kto powiedział, że nie chce?
Znaczy ona chce, tylko chyba nie z Tobą...

też mi się wydaje, że tak właśnie jest.

hathor · Postautor: **hathor** » 21 wrz 2006, 23:36

guli pisze:
pako pisze: A kto powiedział, że nie chce?
Znaczy ona chce, tylko chyba nie z Tobą...

Dokładnie tak może być... Chciałaby, ale nie jest pewna, czy jesteś odpowiednim chłopakiem...

Haro · Postautor: **Haro** » 22 wrz 2006, 00:31

Po roku czasu nie pojawilo sie iskrzenie? A gdzie ma sie pojawic? W przygasnietym ognisku? Ludzie! Ktos mi tutaj kiedys na forum dobrze napisac! Seks jest nierozlaczna czescia kazdego zwiazku i pozwala poczuc bliskosc drugiego czlowieka i wlasnie wspomniana magie! Jesli po roku jeszcze tej iskry nie bylo, to juz sie raczej nie pojawia.

TFA · Postautor: **TFA** » 22 wrz 2006, 00:34

moon pisze:A co ma milosc do chemiii?

To, ze chemia to element milosci, brak ktoregokolwiek z elementow powoduje ze milosc peka jak balonik.

joj_sport87 · Postautor: **joj_sport87** » 22 wrz 2006, 15:00

mi sie po prostu wydaje, ze cos jej nie odpowiada w waszym zwiazku... pomysl nad tym...? jakies wnioski ?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 22 wrz 2006, 21:01

TFA pisze:chemia to element milosci

Sęk w tym ze chemia to tez element milosci ale nie tylko jej ;P

joj_sport87 · Postautor: **joj_sport87** » 26 wrz 2006, 20:49

moon pisze:Sęk w tym ze chemia to tez element milosci ale nie tylko jej

Eros, Philos, Agape...

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4974

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 26 wrz 2006, 22:19

joj_sport87, i?

[ Dodano: 2006-09-26, 22:19 ]
Toz ja bynajmniej nie o tej chemii <hahaha>

Lina · Postautor: **Lina** » 04 paź 2006, 13:22

A może ona po prostu się boi???
Domyślam się, że to będzie jej pierwszy raz...może potrzebuje więcej ciepła z Tojej strony? Pamiętam jakie dla mnie to było ważne
Może myśli, że jak "TO" zrobicie to ją zostawisz...prozmawiaj z nią szczerze. Zapytaj o jej lęki, oczekiwania...to najprostrzy sposób...i nie próbój jej do niczego zmuszać bo ucieknie dalej niż pieprz rośnie... 3 mam kciuki za was

pako · Postautor: **pako** » 09 paź 2006, 00:33

hmm. pierwszy raz nie. Nie jest dziewicą. Nie wiem czemu, ale fakt, ukrywała to przez rok, bo za każdym razem jak pytałem o to, to mówiła, że do tego typów rozmów musi mieć nastrój. Chociaż mi się zdaje, że to jest normalne, standartowe pytanie, na które można odpowiedzieć. No cóż, tak wybrałem, i nie zrezygnuje, ale zanosi się chyba na abstynencje seksualną.

)

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 09 paź 2006, 00:46

pako pisze:standartowe pytanie, na które można odpowiedzieć.

zalezy na jakim etapie zwiazku
ja zanim nie doszło by do sytuacji w której chciała bym byc z kims nie odpowiadała bym na takie pytania

joj_sport87 · Postautor: **joj_sport87** » 09 lis 2006, 16:37

moon pisze:Toz ja bynajmniej nie o tej chemii

a o jakiej ? skoro jestes taka doswiadczona prosze o wytlumaczenie to mojej nienaumianej w tej dziedzinie osobie...

darucha9 · Postautor: **darucha9** » 09 lis 2006, 21:03

pako pisze: Ja kocham Ją, Ona mnie.

Ty ją możę tak. Ale ona Ciebie na pewno nie!!

joj_sport87 · Postautor: **joj_sport87** » 11 lis 2006, 14:48

darucha9 pisze:Ty ją możę tak. Ale ona Ciebie na pewno nie!!

tez mi sie tak wydaje, ale to tylko moje domysly, nie jestem Bogiem

wedlug mnie powinna czuc jakies porzadanie w Twoim kierunku

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 11 lis 2006, 20:15

a o jakiej ? skoro jestes taka doswiadczona prosze o wytlumaczenie to mojej nienaumianej w tej dziedzinie osobie...

Szczerze mowial nawet nie pamietalam co pisalam. NIe chce mi sie.

Chemia - pociag. Posiag wbrew pozorom psychiczny i wcale nie musi byc w milosci. Moz ebyc poza nia. Jednak udanegoi ziwazku bez niej n ie stworzysz.

joj_sport87 · Postautor: **joj_sport87** » 12 lis 2006, 14:23

Moon, wiec po co ten wybuch smiechu ? <zalamka>

PS. rozumiem, ze dziewczyna moze sie wstydzic pewnych rzeczy, ale kurde nie po takim czasie bycia z kims... troche to dziwne jest jak dla mnie...
...musi miec nastroj... na wszystko trzeba miec nastroj? kurde! a jak bedziecie musieli podjac jakies wazne zyciowe decyzje, to tez bedziesz musial rozpalac jej swiece i porozrzucac platki roz po pokoju ?

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 12 lis 2006, 19:37

joj_sport87 pisze:Moon, wiec po co ten wybuch smiechu ?

Nie ocvzekuj ze beda kazdy maly smiech sprze dmiesiaca pamietala...

joj_sport87 pisze:rozumiem, ze dziewczyna moze sie wstydzic pewnych rzeczy

Raczej opn jej nie pociaga po proostu wcale!I nei o magie chodzi tylko o to ze miedzy nimi nie iskrzy. Osobie czujacej porzadanie silne magie i iskry do niczego nie sa potrzebne swiece i platki....

O co Jej może chodzić?

O co Jej może chodzić?

Kto jest online