agnieszka.com.pl • Dziwnie sie czuje..
Strona 1 z 1

Dziwnie sie czuje..

: 03 wrz 2006, 20:56
autor: pytalski
Witam. Jestem tu nowy i chcialbym sie was poradzic.
Otoz.
Mam 17 lat, jestem z dziewczyna (16lat) juz prawie pol roku. Jest to moj pierwszy powazny zwiazek. Wszystko fajnie niby gra, zero problemow, jestesmy ze soba szczesliwi. Jednak od jakiegos czasu mnie troche irytują pewne jej zachowania.. Caly czas gada o sobie, jakby uwazala sie za pepek swiata.. zachowuje sie jak typowa blondynka (bez urazy dla blondynek). Praktycznie, jedyne jej slowa, skierowane z mysla o mnie, to 'Kocham Cie' . I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.
Drugi problem jest natury fizycznej.. ja juz zdazylem jej sprawic przyjemnosc (mineta/palcowa) kilka razy.. a ona jeden raz dotknela 'mojego' (i to jeszcze po alkoholu), ale to nawet nie byl oral, ani nawet 'zwalenie konia' tylko go po prostu pomacala kilka sek i juz.. Zero w niej seksualnosci! Jest taka oziębła... Jedyne co sprawia ze czuje sie lepiej, to jak mowi ze bardzo kocha..
Z uwagi na to ze jest to moj pierwszy powazny zwiazek, niewiem czy to ja jestem przewrazliwiony.. czy moze mam racje, czy daje sie wykorzystywac? Niewiem co robic.. bo juz mnie to naprawde denerwuje.. co radzicie? jakie wnioski wyciagacie?

z gory thx za odpowiedzi.

: 03 wrz 2006, 20:59
autor: ksiezycowka
Ja Ci powiem tyle: taka se wybrałes taka masz :] Jak Cie wtedy jej osoba nie irytowala to majac do niej o to pretensje teraz wychodzisz na glupka zwyczajnie.

: 03 wrz 2006, 21:02
autor: pytalski
ale wczesniej byla inna... teraz sie tak rozkrecila.. jakby ja koronowali na krolowa..

: 03 wrz 2006, 21:13
autor: ksiezycowka
pytalski, to jej to powiedz spytaj czemu ma siano we łbie, w dupie Ciebie i Twoja sprawy i chodzi napuszona :]

: 03 wrz 2006, 21:16
autor: pytalski
raz jej powiedzialem ze czuje sie malo kochany, to walnela focha ze jej nie kocham ;d;d

: 03 wrz 2006, 21:16
autor: Tymon
pytalski pisze:I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.
sądze że zachowanie jej wskazuje na egoizm, z tego co wynika z waszych rozmów jaki i z fizycznych kontaktów. Ja nie oceniam , to tylko myśl jaka masów mi się ...

[ Dodano: 2006-09-03, 21:18 ]
moon pisze:Ja Ci powiem tyle: taka se wybrałes taka masz
Daj chłopakowi spokój , przecież musi poznać dziewczyne i wyciąga wnioski

: 04 wrz 2006, 00:00
autor: ksiezycowka
Tymon pisze:Daj chłopakowi spokój , przecież musi poznać dziewczyne i wyciąga wnioski
E tam. Jedno ze sie poznaje dwa ze pewne zachowania wala po oczach na wstepie. Przeciez po jednej randce nie jest sie juz para, ale mozna doskonale stwierdzic czy ktos ma siano czy cos sensowniejszego w glowie. ;P

: 04 wrz 2006, 22:33
autor: mrt
Tymon pisze:sądze że zachowanie jej wskazuje na egoizm, z tego co wynika z waszych rozmów jaki i z fizycznych kontaktów. Ja nie oceniam , to tylko myśl jaka masów mi się ...
Ten egoizm to prawdopodobnie z nieświadomości wynika - zielona po prostu jest i tyle. Ja byłam mądrzejsza. Albo głupsza, jak się koniec końców okazało :D

: 04 wrz 2006, 23:25
autor: never_the_same
pytalski, mówisz że to Twój pierwszy poważny związek, a ja myślę, że macie jeszcze wiele do nadrobienia. Szykuje się wam chyba poważna rozmowa (a tak przynajmniej byłoby najlepiej). Powinieneś szukac sposobów, aby rozwiać to, co Cię zaczęło w niej irytować.
Zastanawia mnie osobiście czy w wasz związek nie wtargnęła nuda i nostalgia.
pytalski pisze:Praktycznie, jedyne jej slowa, skierowane z mysla o mnie, to 'Kocham Cie' . I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.


Ciekawi mnie jak odpowiadasz na tego typu pytania...

Milosc jest slep

: 16 wrz 2006, 14:23
autor: frredy
Witam!

Nie wiem czy powinienes to nazywac miloscia, moze raczej zauroczeniem. Stary zycze wam wszystkiego naj naj. Przepraszam Cie, ze przywale z grubej rury, ale ja bym to po prostu potraktowal jako kolejna lekcje zyciowa... wnioski wysnuj sam.

Zawsze na poczatku jest fajnie, kiedy oboje musicie pokazywac ze wam na sobie zalezy, prawda wychodzi na jaw pozniej... czego jestes swiadkiem...

Tak jak moi poprzednicy, albo powazna rozmowa, a jezeli to nic nie da - kolejna lekcja zyciowa, na przyszlosc bedziesz madrzejszy wlasnie o ten typ kobiet.

Pozdrawiam, i zycze powodzenia z zyciu i podbojach !

: 16 wrz 2006, 23:31
autor: joj_sport87
porozmawiaj z nia, moze cos zrozumie, choc znajac zycie i tak bedzie Ci wpierala, ze to Ty robisz cos zle, ze cos z Toba nie tak... :]
fakt - z tego co piszesz wydaje mi sie ze jest egoistka i wydaje mi sie, ze jednak nie pasuje Ci taka sytuacja...
zastanow sie czy ja naprawde kochasz, jesli nie.... szkoda sie meczyc, uwierz mi...
zycze powodzenia, pozdro

: 17 wrz 2006, 00:10
autor: bandzioreks
pytalski pisze:raz jej powiedzialem ze czuje sie malo kochany, to walnela focha ze jej nie kocham ;d

no ja mysle tak jak poprzednicy... ze to jest typ egoistki i "krolewny" ktora nie potrzebuje do szczescia ksiecia ale raczej sluzacego.... :P jedynym rozwiazaniem jest rozmowa... szczera rozmowa... ona sobie faktycznie moze nie zdawac sprawy z tego ze robi cos zle.... musisz ja wiec "otrzezwic"... i nie patrz na to ze bedzie strzelac fochami.... powiedz jej to co masz jej do zarzucenia... jesli jest to naprawde powazny zwiazek i ona cie naprawde kocha to przemysli sobie to i najprawdopodobniej postara sie zmienic... w zwiazku dwoje ludzi powinni sie czuc sobie rowni... !!
pytalski pisze:Praktycznie, jedyne jej slowa, skierowane z mysla o mnie, to 'Kocham Cie' . I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.

to nie slowa tylko czyny sa najwazniejsze... pamietaj o tym !! powiedziec mozna duzo , gorzej zrobic.... jesli cie kocha powina okazac ci wiecej zainteresowania i myslec tez o tym aby tobie sprawic przyjemnosc...
pozdrawiam i zycze powodzenia :)

: 21 wrz 2006, 15:58
autor: messiah
Nie chcę Cię martwić, ale trochę sam jesteś sobie winny. Piszesz - że była inna na początku. A mi się wydaje, że za bardzo jej dogadzałeś i sobie wychowałeś księżniczkę. Masz rację - dajesz się wykorzystywać. Potraktuj to jako doświadczenie życiowe - że z kobietami trzeba krótko. Też to przechodziłem. Jak będziesz dalej taki sam to pewnego dnia dowiesz się że"jesteś dla niej za dobry".

A co do seksu - nie chce pociągnąć? to nie minetkuj :) Kobieta z jednym będzie grałą cnotkę a z drugim bez gadania pójdzie na całość...I poważnie porozmawiaj o tym,że tez masz swoje potrzeby. jak nie zrozumie to .... tyle jest pięknych kobiet na świecie... :)

: 21 wrz 2006, 19:44
autor: Wstreciucha
pytalski pisze:Jest to moj pierwszy powazny zwiazek.

on nawet w 10procentach nie jest powazny , zaufaj mi
pytalski pisze:Drugi problem jest natury fizycznej.. ja juz zdazylem jej sprawic przyjemnosc (mineta/palcowa) kilka razy.. a ona jeden raz dotknela 'mojego' (i to jeszcze po alkoholu), ale to nawet nie byl oral, ani nawet 'zwalenie konia' tylko go po prostu pomacala kilka sek i juz.. Zero w niej seksualnosci! Jest taka oziębła...

a jaka ma byc ? ma 16 lat . 16letnia seksbomba to taka powszechnosc ? to jeszcze dziecko , czego Ty od niej wymagasz ? Bulwersuja Was mezczyzn nastolatki puszczajace sie na dyskotekach, ale jak Wasza "pani" jest wstrzemiezliwa , to jest wielki problem. Kobiety w tym wieku sie wstydza, ale szukaja u chlopakow potwierdzenia swojej atrakcyjnosci , ktorej mocno nie sa pewne. Jej pewnie jeszcze cycki dobrze nie urosly, a Ty juz bys ja chcial wylizac wzdluz i wszerz . Daj jej czas !! i nie naciskaj.

: 21 wrz 2006, 20:41
autor: messiah
Jej pewnie jeszcze cycki dobrze nie urosly, a Ty juz bys ja chcial wylizac wzdluz i wszerz . Daj jej czas !! i nie naciskaj.


Tak się już porobiło, że te "dziecka" ubierają się jak TIR-ówy, na wyścigi tracą dziewictwo, a wzorcem postępowania jest dla nich "Cosmo" z poradami w stylu "jak rozpalić w nim ogień"...

: 21 wrz 2006, 21:43
autor: Wstreciucha
Tak się już porobiło, że te "dziecka" ubierają się jak TIR-ówy, na wyścigi tracą dziewictwo, a wzorcem postępowania jest dla nich "Cosmo" z poradami w stylu "jak rozpalić w nim ogień"...

a Ty przyczyniasz sie do ich destrukcji , one zachecaja , a Wy bierzecie. Masz pomysl do kogo miec faktyczne pretensje ?

: 21 wrz 2006, 22:12
autor: paula19
pytalski pisze:Drugi problem jest natury fizycznej.. ja juz zdazylem jej sprawic przyjemnosc (mineta/palcowa) kilka razy.. a ona jeden raz dotknela 'mojego' (i to jeszcze po alkoholu), ale to nawet nie byl oral, ani nawet 'zwalenie konia' tylko go po prostu pomacala kilka sek i juz..


pytalski pisze:Zero w niej seksualnosci! Jest taka oziębła...


Świat na głowe już upadł. Zdecydowanie popieram Wstreciuche, czego ty chcesz od dziewczyny? Ona jeszcze ma czas żeby dorosnąć do seksu... zreszta ty też...

rozmowa to podstawa:)

: 24 wrz 2006, 13:05
autor: zwyczajna89
porozmawiaj z Nią...nie ma innych metod...Musisz Jej powiedziec o co Ci chodzi,bo jak nie bedziecie rozmawiać ze sobą to Wasz związek sie rozleci...rozmowa to podstawa:)


TRZYMAM KCIUKI ZA WAS:)


:):)