Dziwnie sie czuje..
Moderator: modTeam
Dziwnie sie czuje..
Witam. Jestem tu nowy i chcialbym sie was poradzic.
Otoz.
Mam 17 lat, jestem z dziewczyna (16lat) juz prawie pol roku. Jest to moj pierwszy powazny zwiazek. Wszystko fajnie niby gra, zero problemow, jestesmy ze soba szczesliwi. Jednak od jakiegos czasu mnie troche irytują pewne jej zachowania.. Caly czas gada o sobie, jakby uwazala sie za pepek swiata.. zachowuje sie jak typowa blondynka (bez urazy dla blondynek). Praktycznie, jedyne jej slowa, skierowane z mysla o mnie, to 'Kocham Cie' . I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.
Drugi problem jest natury fizycznej.. ja juz zdazylem jej sprawic przyjemnosc (mineta/palcowa) kilka razy.. a ona jeden raz dotknela 'mojego' (i to jeszcze po alkoholu), ale to nawet nie byl oral, ani nawet 'zwalenie konia' tylko go po prostu pomacala kilka sek i juz.. Zero w niej seksualnosci! Jest taka oziębła... Jedyne co sprawia ze czuje sie lepiej, to jak mowi ze bardzo kocha..
Z uwagi na to ze jest to moj pierwszy powazny zwiazek, niewiem czy to ja jestem przewrazliwiony.. czy moze mam racje, czy daje sie wykorzystywac? Niewiem co robic.. bo juz mnie to naprawde denerwuje.. co radzicie? jakie wnioski wyciagacie?
z gory thx za odpowiedzi.
Otoz.
Mam 17 lat, jestem z dziewczyna (16lat) juz prawie pol roku. Jest to moj pierwszy powazny zwiazek. Wszystko fajnie niby gra, zero problemow, jestesmy ze soba szczesliwi. Jednak od jakiegos czasu mnie troche irytują pewne jej zachowania.. Caly czas gada o sobie, jakby uwazala sie za pepek swiata.. zachowuje sie jak typowa blondynka (bez urazy dla blondynek). Praktycznie, jedyne jej slowa, skierowane z mysla o mnie, to 'Kocham Cie' . I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.
Drugi problem jest natury fizycznej.. ja juz zdazylem jej sprawic przyjemnosc (mineta/palcowa) kilka razy.. a ona jeden raz dotknela 'mojego' (i to jeszcze po alkoholu), ale to nawet nie byl oral, ani nawet 'zwalenie konia' tylko go po prostu pomacala kilka sek i juz.. Zero w niej seksualnosci! Jest taka oziębła... Jedyne co sprawia ze czuje sie lepiej, to jak mowi ze bardzo kocha..
Z uwagi na to ze jest to moj pierwszy powazny zwiazek, niewiem czy to ja jestem przewrazliwiony.. czy moze mam racje, czy daje sie wykorzystywac? Niewiem co robic.. bo juz mnie to naprawde denerwuje.. co radzicie? jakie wnioski wyciagacie?
z gory thx za odpowiedzi.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
sądze że zachowanie jej wskazuje na egoizm, z tego co wynika z waszych rozmów jaki i z fizycznych kontaktów. Ja nie oceniam , to tylko myśl jaka masów mi się ...pytalski pisze:I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.
[ Dodano: 2006-09-03, 21:18 ]
Daj chłopakowi spokój , przecież musi poznać dziewczyne i wyciąga wnioskimoon pisze:Ja Ci powiem tyle: taka se wybrałes taka masz
Ten, co nic nie robi, nic nie rozumie
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ten egoizm to prawdopodobnie z nieświadomości wynika - zielona po prostu jest i tyle. Ja byłam mądrzejsza. Albo głupsza, jak się koniec końców okazałoTymon pisze:sądze że zachowanie jej wskazuje na egoizm, z tego co wynika z waszych rozmów jaki i z fizycznych kontaktów. Ja nie oceniam , to tylko myśl jaka masów mi się ...
-
- Zaglądający
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 lip 2006, 11:39
- Skąd: Stąd
- Płeć:
pytalski, mówisz że to Twój pierwszy poważny związek, a ja myślę, że macie jeszcze wiele do nadrobienia. Szykuje się wam chyba poważna rozmowa (a tak przynajmniej byłoby najlepiej). Powinieneś szukac sposobów, aby rozwiać to, co Cię zaczęło w niej irytować.
Zastanawia mnie osobiście czy w wasz związek nie wtargnęła nuda i nostalgia.
Ciekawi mnie jak odpowiadasz na tego typu pytania...
Zastanawia mnie osobiście czy w wasz związek nie wtargnęła nuda i nostalgia.
pytalski pisze:Praktycznie, jedyne jej slowa, skierowane z mysla o mnie, to 'Kocham Cie' . I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.
Ciekawi mnie jak odpowiadasz na tego typu pytania...
Milosc jest slep
Witam!
Nie wiem czy powinienes to nazywac miloscia, moze raczej zauroczeniem. Stary zycze wam wszystkiego naj naj. Przepraszam Cie, ze przywale z grubej rury, ale ja bym to po prostu potraktowal jako kolejna lekcje zyciowa... wnioski wysnuj sam.
Zawsze na poczatku jest fajnie, kiedy oboje musicie pokazywac ze wam na sobie zalezy, prawda wychodzi na jaw pozniej... czego jestes swiadkiem...
Tak jak moi poprzednicy, albo powazna rozmowa, a jezeli to nic nie da - kolejna lekcja zyciowa, na przyszlosc bedziesz madrzejszy wlasnie o ten typ kobiet.
Pozdrawiam, i zycze powodzenia z zyciu i podbojach !
Nie wiem czy powinienes to nazywac miloscia, moze raczej zauroczeniem. Stary zycze wam wszystkiego naj naj. Przepraszam Cie, ze przywale z grubej rury, ale ja bym to po prostu potraktowal jako kolejna lekcje zyciowa... wnioski wysnuj sam.
Zawsze na poczatku jest fajnie, kiedy oboje musicie pokazywac ze wam na sobie zalezy, prawda wychodzi na jaw pozniej... czego jestes swiadkiem...
Tak jak moi poprzednicy, albo powazna rozmowa, a jezeli to nic nie da - kolejna lekcja zyciowa, na przyszlosc bedziesz madrzejszy wlasnie o ten typ kobiet.
Pozdrawiam, i zycze powodzenia z zyciu i podbojach !
...Parówkowym skrytożercom mówimy NIE! ...
- joj_sport87
- Maniak
- Posty: 514
- Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
- Skąd: Zamość
- Płeć:
porozmawiaj z nia, moze cos zrozumie, choc znajac zycie i tak bedzie Ci wpierala, ze to Ty robisz cos zle, ze cos z Toba nie tak...
fakt - z tego co piszesz wydaje mi sie ze jest egoistka i wydaje mi sie, ze jednak nie pasuje Ci taka sytuacja...
zastanow sie czy ja naprawde kochasz, jesli nie.... szkoda sie meczyc, uwierz mi...
zycze powodzenia, pozdro
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
fakt - z tego co piszesz wydaje mi sie ze jest egoistka i wydaje mi sie, ze jednak nie pasuje Ci taka sytuacja...
zastanow sie czy ja naprawde kochasz, jesli nie.... szkoda sie meczyc, uwierz mi...
zycze powodzenia, pozdro
- bandzioreks
- Zaglądający
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 sie 2006, 13:57
- Skąd: zza dupia... ;P
- Płeć:
pytalski pisze:raz jej powiedzialem ze czuje sie malo kochany, to walnela focha ze jej nie kocham ;d
no ja mysle tak jak poprzednicy... ze to jest typ egoistki i "krolewny" ktora nie potrzebuje do szczescia ksiecia ale raczej sluzacego....

pytalski pisze:Praktycznie, jedyne jej slowa, skierowane z mysla o mnie, to 'Kocham Cie' . I moze raz dziennie zapyta co robie, a jak odpowiem to juz zmienia temat na siebie z powrotem.
to nie slowa tylko czyny sa najwazniejsze... pamietaj o tym

pozdrawiam i zycze powodzenia
.....::DoN't Go WaStInG YoUr EmOtIoNs::.....
Nie chcę Cię martwić, ale trochę sam jesteś sobie winny. Piszesz - że była inna na początku. A mi się wydaje, że za bardzo jej dogadzałeś i sobie wychowałeś księżniczkę. Masz rację - dajesz się wykorzystywać. Potraktuj to jako doświadczenie życiowe - że z kobietami trzeba krótko. Też to przechodziłem. Jak będziesz dalej taki sam to pewnego dnia dowiesz się że"jesteś dla niej za dobry".
A co do seksu - nie chce pociągnąć? to nie minetkuj
Kobieta z jednym będzie grałą cnotkę a z drugim bez gadania pójdzie na całość...I poważnie porozmawiaj o tym,że tez masz swoje potrzeby. jak nie zrozumie to .... tyle jest pięknych kobiet na świecie... 
A co do seksu - nie chce pociągnąć? to nie minetkuj
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
pytalski pisze:Jest to moj pierwszy powazny zwiazek.
on nawet w 10procentach nie jest powazny , zaufaj mi
pytalski pisze:Drugi problem jest natury fizycznej.. ja juz zdazylem jej sprawic przyjemnosc (mineta/palcowa) kilka razy.. a ona jeden raz dotknela 'mojego' (i to jeszcze po alkoholu), ale to nawet nie byl oral, ani nawet 'zwalenie konia' tylko go po prostu pomacala kilka sek i juz.. Zero w niej seksualnosci! Jest taka oziębła...
a jaka ma byc ? ma 16 lat . 16letnia seksbomba to taka powszechnosc ? to jeszcze dziecko , czego Ty od niej wymagasz ? Bulwersuja Was mezczyzn nastolatki puszczajace sie na dyskotekach, ale jak Wasza "pani" jest wstrzemiezliwa , to jest wielki problem. Kobiety w tym wieku sie wstydza, ale szukaja u chlopakow potwierdzenia swojej atrakcyjnosci , ktorej mocno nie sa pewne. Jej pewnie jeszcze cycki dobrze nie urosly, a Ty juz bys ja chcial wylizac wzdluz i wszerz . Daj jej czas

Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Jej pewnie jeszcze cycki dobrze nie urosly, a Ty juz bys ja chcial wylizac wzdluz i wszerz . Daj jej czasi nie naciskaj.
Tak się już porobiło, że te "dziecka" ubierają się jak TIR-ówy, na wyścigi tracą dziewictwo, a wzorcem postępowania jest dla nich "Cosmo" z poradami w stylu "jak rozpalić w nim ogień"...
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
Tak się już porobiło, że te "dziecka" ubierają się jak TIR-ówy, na wyścigi tracą dziewictwo, a wzorcem postępowania jest dla nich "Cosmo" z poradami w stylu "jak rozpalić w nim ogień"...
a Ty przyczyniasz sie do ich destrukcji , one zachecaja , a Wy bierzecie. Masz pomysl do kogo miec faktyczne pretensje ?
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
pytalski pisze:Drugi problem jest natury fizycznej.. ja juz zdazylem jej sprawic przyjemnosc (mineta/palcowa) kilka razy.. a ona jeden raz dotknela 'mojego' (i to jeszcze po alkoholu), ale to nawet nie byl oral, ani nawet 'zwalenie konia' tylko go po prostu pomacala kilka sek i juz..
pytalski pisze:Zero w niej seksualnosci! Jest taka oziębła...
Świat na głowe już upadł. Zdecydowanie popieram Wstreciuche, czego ty chcesz od dziewczyny? Ona jeszcze ma czas żeby dorosnąć do seksu... zreszta ty też...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
-
- Początkujący
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 wrz 2006, 11:49
- Skąd: ważne?nie:)
- Płeć:
rozmowa to podstawa:)
porozmawiaj z Nią...nie ma innych metod...Musisz Jej powiedziec o co Ci chodzi,bo jak nie bedziecie rozmawiać ze sobą to Wasz związek sie rozleci...rozmowa to podstawa:)
TRZYMAM KCIUKI ZA WAS:)
:)
TRZYMAM KCIUKI ZA WAS:)
zwyczajna89
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 189 gości