agnieszka.com.pl • Pytanie do kobiet
Strona 1 z 2

Pytanie do kobiet

: 15 sie 2006, 21:49
autor: Truman19
ma pytanko do kobiet jak patrzycie się prosto w oczy nieznajomemu facetowi to co to oznacza. ps. Wiem ze pytanie dziecinne

: 15 sie 2006, 21:53
autor: Mikis
Jak facet ma ładne oczy to się właśnie mu patrzy prosto w oczy <banan>

: 15 sie 2006, 22:02
autor: Truman19
nie wydaje mi sie ale moge sie myslić zebym miał ładne oczy ale co druga dziewczyna miej wiecej spotkana na ulicy w podobnym wieku oczywicie patrzy mi prosto w oczy.

: 15 sie 2006, 22:09
autor: Rish
Moze sprecyzujmy troche
Chodzi o patrzenie prosto w oczy jesli sie rozmawia ze znajoma...czy tez o przypadkowe spotkanie sie wzroku dwojga ludzi...czy chamskie gapienie sie bez przerwy komus w oczy?
hehe to ostatni lubie praktykowac w metrze bo tam jak ktos stoi nawet 20cm od ciebie to patrzy sie dziwnie w sufit albo pod nogi a ja lubie perfidnie tempo patrzec sie przed siebie...oj mialo sie kilka razy przypal z tego powodu...ok koniec OT

: 15 sie 2006, 22:10
autor: ..::WdOwA::..
Hm...moze to być strach (kumpela patrzyła koelsiowi co przechodził na przeciw w oczy, bo powiedziała sobie, ze nie da sie wystarszyć jego spojrzeniu)
Ale moze tez byc tak, ze cos tę laskę zafascynowało w spojrzeniu tego obcego faceta??? <diabel>

: 15 sie 2006, 22:20
autor: Truman19
chodzi mi o przypadkowe mijanie kobiet na ulicy.
hehe bez przesady groźnie to raczej nie wyglądam

: 15 sie 2006, 22:21
autor: Mysiorek
Truman19 pisze:to co to oznacza

Że nie jest ociemniała 8)
Że widzi! Że dostrzega śmieć pod siedzeniem i wlepia w niego gały i gaffitti na ścianie i faceta, który wlepią w nią gały. <boje_sie>

... ale jeśli będzie Cię próbowała "przetrzymać" wzrokiem i przy tym się uśmiechnie to już może jest (próba zwrócenia uwagi na siebie) prośba o zaproszenie na kawę (lody <diabel> ), czy jak to tam <hmm>

: 15 sie 2006, 22:40
autor: didi_16
staram się przez oczy zajrzeć w głąb duszy;P i dlatego zaglądam w oczy:)

: 15 sie 2006, 22:42
autor: Rish
Najgorzej jak facet wyczyta w oczach tej kobety "wez mnie tu i teraz" ;DD

: 15 sie 2006, 22:52
autor: ptaszek
Truman19 pisze:chodzi mi o przypadkowe mijanie kobiet na ulicy.

A to różnie. U mnie mogłoby to oznaczać trzy rzeczy:
1) podobasz mi się, szkoda że się nie znamy
2) gdzieś już Cię widziałam [i wgapiając się próbuję sobie przypomnieć, a tym samym zbadać Twoją reakcję, czy też mnie poznajesz]
3) nie lubię Cię i wyrażam to przez znaczące spojrzenie [nawet nie znając kogoś osobiście a jedynie ze zdjęć/z widzenia i z opowiadań można nie żywić do kogoś sympatii :P]

Wszystko więc zależy także od mimiki.

: 15 sie 2006, 22:54
autor: Fionka
Zależy w jaki sposób się patrzy, jeśli głęboko to może i cos ta os czuje:) Pamiętaj zawsze musisz z kimś się bardziej poznać wtedy zobaczysz czy to pozytywne czy negatywne spojrzenie. <banan>

: 15 sie 2006, 23:27
autor: TFA
Na mnie tez sie tak gapia na ulicy, ale nie powiem Ci co to oznacza <pijak> po co mi konkurencja <diabel>

: 15 sie 2006, 23:31
autor: tenc_ia
Jeśli podoba im się facet. Patrzą mu w oczy żeby go zachęcić do działania.:D Ja patrzę zawsze faceta w oczy, bo mówią, że gdy na nich patrzę to nie mogą się mi oprzeć;] To działa <banan>

: 16 sie 2006, 01:15
autor: Sir Charles
Rish pisze:hehe to ostatni lubie praktykowac w metrze bo tam jak ktos stoi nawet 20cm od ciebie to patrzy sie dziwnie w sufit albo pod nogi

Nie dziwnie, tylko kulturalnie. Ludzie mimo obiektywnego braku dystansu staraja sie stworzyc sobie chociaz pozory prywatnosci. A Ty sie im w te prywatnosc ladujesz z buciorami. Bawi Cie to?

: 16 sie 2006, 11:59
autor: ..::WdOwA::..
Truman19 pisze:chodzi mi o przypadkowe mijanie kobiet na ulicy

Ona tez mijała przypadkowo;) Mówię Ci, albo sie zlękła, albo masz cos w sobie <diabel>

: 16 sie 2006, 12:12
autor: jabłoń
Truman19 pisze:nie wydaje mi sie ale moge sie myslić zebym miał ładne oczy ale co druga dziewczyna miej wiecej spotkana na ulicy w podobnym wieku oczywicie patrzy mi prosto w oczy.


Aż co druga ?!! Wydaje Ci się ;)

Odnośnie patrzenia w oczy to by trzeba było założyć temat osobny. Ze 3 razy w życiu zdarzyło mi się takie "wyjście z siebie przez oczy" i zobaczenie drugiego człowieka. To jest to ! :)

: 16 sie 2006, 12:37
autor: Rish
Sir Charles pisze:Bawi Cie to?


Bawi to malo powiedziane...ja sie ze smiechu skrecam jak wysiadam.Prywatnosc w metrze?To przeciez komunikacja publiczna a nie prywatna i nie robie sobie wyzutow ze zaklucam czyjas prywatmnosc skoro jej nie ma

: 16 sie 2006, 12:49
autor: pani_minister
Rish pisze:nie robie sobie wyzutow ze zaklucam czyjas prywatmnosc skoro jej nie ma

Nie ma? Wsadź sąsiadce w autobusie łapy pod spódnicę, pewnie jej prywatność przydzwoni Ci aż miło :D

: 16 sie 2006, 14:12
autor: zagubiona_wenus
Truman19 pisze:jak patrzycie się prosto w oczy nieznajomemu facetowi to co to oznacza.

nic to nie oznacza

: 16 sie 2006, 23:27
autor: Sir Charles
Rish pisze:Bawi to malo powiedziane...ja sie ze smiechu skrecam jak wysiadam.Prywatnosc w metrze?To przeciez komunikacja publiczna a nie prywatna i nie robie sobie wyzutow ze zaklucam czyjas prywatmnosc skoro jej nie ma


Zachowujac proporcje przypminasz dresa, ktory zahacza ramieniem ludzi na ulicy. Dla zabawy. I powie, ze przeciez jest tlok, to nietykalnosc cielesna nie obowiazuje :]

: 17 sie 2006, 08:26
autor: Jawka
ja patrzę tak gdy facet mnie intryguje a jego uwagę chciałabym zatrzemać przy sobie, spoosobu nie ma lepszego... <evilbat>

: 17 sie 2006, 12:13
autor: Joasia
Ja dużo się rozglądam i obserwuję ludzi dlatego czasami łapię się na tym że komuś się przyglądam przez dłuższy czas. To wcale nie oznacza że się ktoś mi podoba zaraz :]

: 18 sie 2006, 10:55
autor: a.b1
zawsze patrze w oczy, chyba zboczenie z pracy, jednak inaczej patrzę w oczęta mojego Ptysia, a inaczej w oczy zleceniodawcy

: 19 lis 2006, 22:27
autor: zlo
Czasem zdarzają sie piekne kobiety i wydaje mi się, że swoim zimnym spojrzeniem chcą dać do zrozumienia, że są lepsze od patrzącego , coś jakby "nie dla psa kiełbasa". Tak to odbieram, może kompleks mam jakiś. Ostanio w autobusie taki kontakt wzrokowy miałem z jedną kobietą, trwał chyba zminute, mało co bym się rozpłakał;)

: 19 lis 2006, 23:12
autor: Miltonia
Chyba naprawde masz niezle kompleksy. Nie wyobrazam sobie takiego roztrzasania wszystkiego. Ona pewnie myslala co na obiad zrobi, albo skad Cie zna, albo dlaczego nie podejdziesz i nie zagadasz. Takim mysleniem mozna sobie zrobic wode z mozgu. A poza tym, co za roznica jak patrzyla i po co? Przeciez to obca osoba, wiecej jej nie zobaczysz. Dbaj o to, co mysla Ci, na ktorych Ci zalezy, jesli juz w ogole.

: 19 lis 2006, 23:28
autor: zlo
mam taką przyjaciólke (to neinajodpowiedniejsze słowo), która mówi, że odstrasza facetów bo podobno ma "wredne oczka". Po blizszym poznaniu okazuję się całkiem sympatyczna, ale niewielu facetów decyduje się do niej zagadnąć w klubie np, choć jest abrdzo atrakcyjna. Tak więc coś w tym musi być:)

: 19 lis 2006, 23:31
autor: soulvibrates
..A ja lubie patrzec....przygladam sie ludziom bardzo czesto,czasem natrafie na wzrok jakiegos faceta i patrze patrze patrze...i nie kazdy to wytrzymuje...wiem takie to troche dziwne ;>

: 19 lis 2006, 23:34
autor: zlo
przyznaje sie bez bicia, że często nie wytrzymywałem:) ale teraz intensywnie ćwiczę i wlepiam gały tak, że mało mi nie wyjdą z orbit:)

: 19 lis 2006, 23:38
autor: soulvibrates
;-)cwicz...ale oczywiscie nie chodzi o jakies tepe gapienie sie,jak czuje takie wlampiajace sie we mnie galy to juz to nie jest zabawne.patrze ,reaguje na wzrok tego faceta,usmiecham sie ,lubie takie flirtowanie bez slow....

: 20 lis 2006, 00:05
autor: zlo
nie tyle gapienie co intensywny kontakt wzrokowy, tak bym to doprecyzował