Nie rozumiem
Moderator: modTeam
Nie rozumiem
Poznalem u kolezanki dziewczyne ktora mi sie bardzo spodobala i ja jej chyba tez.Spedzilismy u niej noc obsciskujac sie i calujac.Potem pisalismy caly czas na gg bylo bardzo milo ona cieszyla sie ze mnie zna ja ze ja.Po tygodniou znow zesmy sie spotkali u kolezanki spalismy na jednym lozku znow bylo milo.A potem cos sie zazelo psoc chcialem sie z nia spotkac ona ze nie ma czasu ze wyjezdza za granice ze niechce sie wiazac i w ogóle.Umowilismy sie na spotkanie pod klubem myslalem ze pojdziemy razem do niego a ona przyszla tlyko po to zeby powiedziec ze nic z nas nie bedzie ze nic nie obiecywala mi .No to przestalem do niej pisac.Ona zadzwonila kil;ka krotnie z zastrzezonego i mowi ze teskni ze zaloje co mowila.A gdy ja do niej zadzwonilem po godzinie od jej tel wyzekla sie wszystkiego ze to nie ona dzwonila ze sobie ubzduralem.Wypomnialem jej wtedy ze pewnie chce udowodnic cos kolesiowi z ktorym laczy ja tylko sex z ktorym sie umawiala na numerki i do ktorego mnie chciala na impreze zabrac napisala mi ze zaluje ze mi pisala ze mysli o mnie teskni i w ogóle ze zalezy jej na mnie dzwonila do mnie zawsze jak byla na jakiejs imprezie jeszcze podpita wyznawala ucxzucia i napisala ze kazdemnu tak pisze.Pojechalem do niej pogadac powiedziala ze traktuje mnie jak brata,przyjaciela.Teraz kurcze mam takiego dola bo nie wiem czy to moja wina czy tylko szukala przelotnej przygody.Juz nie pisze do mnie juz sie nie odzywa ja rowniez do niej ale ciagle mam ja w glowie ciezko mi zapomniec o niej.Za tydzien obchodzi 24 urodziny w jednym klubie ale nie wiem czy jest sie sens tam pokazywac.
Jesli Cie nie zaprosila, to sie tam nie pokazuj.
Nie dojdziesz, o co moglo jej chodzic. Ale dziewczyna nie jest raczej za bardzo wartosciowa, skoro w tym wieku z jednym spotyka sie dla seksu, z innym, zeby temu dla seksu cos udowodnic, a reszcie pisze o uczuciach po pijaku.
Mozliwe, ze Ty wszystko robiles dobrze. Zrobisz sobie przysluge poznaja kogos normalnego i kierujac swoje wysilki w strone, z ktorej bedziesz mial szanse na to samo.
Nie dojdziesz, o co moglo jej chodzic. Ale dziewczyna nie jest raczej za bardzo wartosciowa, skoro w tym wieku z jednym spotyka sie dla seksu, z innym, zeby temu dla seksu cos udowodnic, a reszcie pisze o uczuciach po pijaku.
Mozliwe, ze Ty wszystko robiles dobrze. Zrobisz sobie przysluge poznaja kogos normalnego i kierujac swoje wysilki w strone, z ktorej bedziesz mial szanse na to samo.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
wytłumacz mi to proszęmarco84 pisze:Wypomnialem jej wtedy ze pewnie chce udowodnic cos kolesiowi z ktorym laczy ja tylko sex z ktorym sie umawiala na numerki i do ktorego mnie chciala na impreze zabrac
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Daj sobie spokoj z ta dziewczyna. Nie warto sie nia przejmowac i nie zasluguje na to, zebys sie nia interesowal. No moze, ze kreca Cie takie puste laski jak ona - puste, bo w wieku 24 lat czlowiek powinien zachowywac sie zgola odmiennie, a z tego co napisales wnosze, ze tej dziewczynie tylko imprezy w glowie.
I nie podchodz od samego poczatku do kazdej znajomosci zbyt uczuciowo. Pamietaj - zeby komus zaufac trzeba go najpierw poznac, bo inaczej wychodza podobne sytuacje jak ta, ktora opisales.
Bylo milo, ale sie skonczylo. Nie pierwsza i nie ostatnia.
Poszukaj sobie kogos innego - kogos kim warto sie zainteresowac.
I nie podchodz od samego poczatku do kazdej znajomosci zbyt uczuciowo. Pamietaj - zeby komus zaufac trzeba go najpierw poznac, bo inaczej wychodza podobne sytuacje jak ta, ktora opisales.
Bylo milo, ale sie skonczylo. Nie pierwsza i nie ostatnia.
Poszukaj sobie kogos innego - kogos kim warto sie zainteresowac.
- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
Tylko wiodze ze jedno moglem jeszcze zrobic .Gdy pytala czy ja kocham a ja jej odpoowiedzialem ze tak a jak spytalem czy ona mnie i powiedziala ze nei moze tak powiedziec to moglem przestac sie do niej odzywac.A nie probowac przekopnywac.Po za tym jak to rozumiec mowila nie dlugo wyjezdzam za granice nie bede miala czasu dla nikogo dla kolezanmek tez.A jak sie dowiedzialem to sobie na imoprezki co sobote chodzila a ze mna nawet nie myslal sie spotkac a potem mowienie ze nic nie obiecywala ze traktuje mnie jak brata i w ogóle nic z tego nie bedzie.
- unlucky_sink
- Maniak
- Posty: 739
- Rejestracja: 06 maja 2005, 15:42
- Skąd: ...
- Płeć:
marco84 pisze:A jak sie dowiedzialem to sobie na imoprezki co sobote chodzila a ze mna nawet nie myslal sie spotkac a potem mowienie ze nic nie obiecywala ze traktuje mnie jak brata i w ogóle nic z tego nie bedzie.
Daj sobie spokój chłopie, ona ci się nie musi z niczego tłumaczyć, może sie spotykać z kim tylko chce, gdyby ci jej olwanie przeszkadzało to byś ją zostawił w spokoju, dla własnego dobra. No ale cóż...
Niech żyje emocjonalny masochizm!!
"Mężczyzna kolo 30 czy 40 nie wiąże się z mlodszą kobietą dla jej jędrnego ciala i przeklutego języka. To czysta propaganda. Wiąże się z nią, by móc stać się tym,kto spieprzy jej życie." T. Parsons
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 262 gości