o co jej chodzi :/
: 23 lip 2006, 12:21
Czesc
Mam do was takie pytanie, chodzę z dziewczyno 5 miesięcy i czasami jak gdzieś ide to wspomina mi o tym żebym kogoś poderwał
zagadał z jakąś inną lasko itp. ja mówię nie no kotku nie zrobię czegoś takiego, ona znowu Sie powtarza i ja w końcu mówię no Oki jeśli tego tak bardzo chcesz to zarwę jakąś na imprezie, ona wtedy, no i fajnie, rob co chcesz
twoja sprawa , baw sie dobrze a ja mówię Oki dobra jak tak bardzo tego chcesz to tak zrobię , powyrywam jakieś panienki, ona wtedy mówi no to będziesz sie dobrze bawił.
I teraz zastanawiam sie czy jej na mnie w ogóle zależy , jeśli tak swobodnie daje mi wolną rękę, po co ona mi to w ogóle mówi
w ogóle tego nie kapuje, Kocham ją Bardzo.
Wolałbym żeby powiedziała cos takiego, np. " ale nie zarywaj mi tam żadnych panienek, obiecaj ! bo ciezko skonczysz " itp.
A tak to jak by w ogóle jej nie zależało na tym co ja będę robił na imprezie a to równoznacznie oznacza ze jej na mnie nie zależy
zero zazdrości a przecież nie ma miłości bez zazdrości.
Mam do was takie pytanie, chodzę z dziewczyno 5 miesięcy i czasami jak gdzieś ide to wspomina mi o tym żebym kogoś poderwał
I teraz zastanawiam sie czy jej na mnie w ogóle zależy , jeśli tak swobodnie daje mi wolną rękę, po co ona mi to w ogóle mówi
Wolałbym żeby powiedziała cos takiego, np. " ale nie zarywaj mi tam żadnych panienek, obiecaj ! bo ciezko skonczysz " itp.
A tak to jak by w ogóle jej nie zależało na tym co ja będę robił na imprezie a to równoznacznie oznacza ze jej na mnie nie zależy
