Ciesze sie ze Was znalazłam
Jestem meżatka prawie dwa lata, przez rok było ok, ale niestety w Te świeta Bożego Narodzenia dowiedziałam się że mój mąż romansuje przez gg z inną...jezu jak to bolało ale wybaczyłam, powiedział ze nigdy to się nie powtórzy...niestety wczoraj odkryłam że dalej z nia utrzymuje kontakt...były nawet wyznania miłości....bardzo sie wczoraj pokluciliśmy, powiedział że go zaniedbywałam, że cały czas go dołuje itp... ale ile mozna prosić o posprzatanie po sobie dlaczego ja mam po nim sprzatac, prac mu, gotowac obiady itp a w zamian co nic
Napisał mi z pracy dzisiaj że tylko ja jestem ta jedna jedyna
Dalej go kocham, chce z nim być ale nie wiem czy warto...nie wiem czy znowu cos sie nie powtorzy jak tylko on poczuje sie gorzej
tej dziewczyny tez mi szkoda bo w sumie zakochala sie w moim mezu a tak naprawde nic o nim nie wie, nie wie ze jest alergikiem i ma ciezka astme, nie wie ze ma problemy ze skora itp, wie tylko to co on jej powiedzial i siebie oprzedstawil....
nie wiem co dale, kocham go ale czy bedziemy razem?

Własnie mi napisał że jej nie kocha

ale ja i tak nie wiem co dalej
