Kocha mnie czy swoją była?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Kocha mnie czy swoją była?

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 20:41

Ehhh..
Zacznę od początku. Mój chłopak przede mną miał pannę, którą bardzo kochał. Byli razem 9 miesięcy, jednak on zerwał, ponieważ laska nie miała dla niego czasu, spotykali się raz na miesiąc, olewała go. Rozpaczał wtedy bardzo, mówił, że zawsze będzie ją kochał, że nie przestanie nigdy. Potem mu przeszło, znienawidził ją za cały ból. Wyszło tak, ze staliśmy się parą. On pokochał mnie. Nie wątpiłam w to, bo zanim wyznał mi uczucie minęło trochę czasu. Więc zaufałam. Teraz jak się okazało Magda (bo tak się nazywała jego eks) wyjeżdza na 3 lata do Austrii. Chciała się z nim pożegnać, on poszedł. Mówił, że nie chce, schlal się przed tym spotkaniem. Jak wrócił na gg przeprowadziliśmy taką rozmowę:

On
podszedlem, wkur.wiony, wziąłem ją na moment
On
ehhhhhh
Ja
no pisz, pisz
On
gadaliśmy około godziny
Ja
długo
On
Nom :/
On
i nie potrafie jej nienawidzic :/
Ja
znaczy? tu miałam stracha, że powie, że ją kocha
On
nie potrafie, gadalismy ten czas, wciagalismy tabke nawet petka zapalilismy...
Ja
nom?
On
wspominalismy stare czasy
Ja
stare, dobre?
On
niby tak
On
powiedziałem jje, ze bolało mnie kilka rzeczy
Ja
nom a ona?
On
ona powiedział ze teraz wie, ze mnie bolało, ze by tego nie powtórzyła więcej
Ja
i ze zaluje?
On
tak
On
z jednej strony mi ulzylo
On
ale z II czuje się podle :/
Ja
czemu?
On
jakbym Cię zdradził :/
Ja
przecież to tylko rozmowa...
On
niby tak...
Ja
tak..
Ja
ale..?
On
tak, ale czuje sie podle
Ja
teraz nie za bardzo rozumiem
On
ja też nie
Ja
no to czemu tak sie czujesz?
On
nie wiem
Ja
moze Ci jakies uczucie do niej wrocilo w czasie rozmowy
On
chyba nie
Ja
chyba:P
Ja
wg mnie takie "chyba" sie pisze jak sie nie chce czegos do siebie dopuścić
Ja
"chyba nie" = "tak, ale nie chce"
On
kochac 2 osoby na raz to dla mnie najgorsza zdrada o czym już mówiłem
On
wiesz też. że nie dopuszcze do zadnej
Ja
nie mozesz tak powiedziec, bo nie wiesz
On
czego nie wiem?
Ja
czy Ci do niej coś nie powróciło
On
nie może
On
nie chce
Ja
to jest takie wmawianie sobie
On
to nie wmawianie
Ja
tak
Ja
takie mowienie "nie chce" ja odbieram jako "nie chce ale sie stalo"
On
kocham Cię :* przepraszam
On
ide... ide zeby zostac sam, tylko na to zasługuję
Ja
:*
Ja
ej
Ja
kiedy idziesz? gdzie? po co?
On
nie wiem, ide byc sam...
On
najpierw spać a potem się pomyśli
On
ale nie zasługuje na Ciebie ani Twoją milosć :/
Ja
oj, co masz taki zły humor :*
Ja
dobrze wiesz, ze Cie kocham i tak :* :*
On
nie zasługuje na to
On
jestem wrzodem na dupie swiata
On
i na swoim suniemiu
Ja
nie jesteś:*
czemu niby masz nie zasługiwać?
On
nie zasługuję...
bo chyba masz rację
On
racje, ktorą do siebie nie dopuszczam
On
bo znalazlem szczęscie przy Tobie
Ja
tak, ale kochasz ją
On
ale na to szczeście teraz nie zasługuje, wiem o tym
Ja
kochasz ją?
On
nie wiem
On
wczesniej mogłem łeb sobie uciac za to, ze nie
Ja
no tak, ja bylam tylko takim czyms co ma pomoc zapomnieć
On
nie!
On
nie!
On
jestem censored, nie zasługuję na Ciebie :/
On
przepraszam
On
chciałem z Tobą spedzić moją przyszłosć
On
ale teraz...
hyhy, napięcie.. myślałam,że mi serce wyskoczy z niecierpliwości...
Ja
bez sensu, skoro ja kochasz
On
teraz sie nie zdziwie jeśli mi powiesz, że mam spierdalać
On
nie wiem co do niej czuje
On
wiem co do Ciebie
Ja
co?
On
Ciebie kocham, tego jestem pewien
Ja
aha, jasne i ją tez?
On
nie wiem co do niej czuje, nie wiem
On
nie wiem
On
jestem censored
Ja
wiesz, tylko do siebie nie dopuszczasz
On
tym bardziej czuję się podle
On
przepraszam
Ja
za co?
On
za siebie
On
przepraszam
Ja
nie masz za co
On
mam
On
za swoją niepewność
On
za siebie
On
chce z Tobą spędzic czas. mój cały czas
On
ale nie jestem godzien tego, zebys była moją
Ja
z nią chcesz tylko do siebie tego nie dopuszczasz
On
nie!
On
jedno wiem (odnośnie jej )ze zwiazek z nią nie miał zadnej przyszłosci i i ciesze sie, ze go zakonczylem
On
Ciebie kocham nie ją, ale nie wiem czy tak naparawde jej nie kocham..
Ja
to ciekawe czemu targają Toba takie emocje po spotkaniu z nia
Ja
a w ogole to idę spac
On
pa kochana :*
On
słodkich snów
Ja
:/


Poszłam... płakałam pół nocy. Przecież nie można kochać dwóch osób jednocześnie. Nibyh on mi daje wyraźny dowód miłości -przeprowadza się do mojego miasta na studia, ale obawiam się, że jest ze mną dlatego, że mu się podobam a z nią nie może być, bo ona wyjeżdża za granicę na 3 lata..
Poza tym byłam dla niego za łagodna w tej rozmowie :/ Zamiast go opierdolić ja pocieszałam :/
W każdym bądź razie rano jak wstałam włączyłam komórkę i doszły do mnie takie esy:
1) "Cudna, proszę, wybacz mi. Naprawdę Ciebie kocham. Chce z Tobą być z jednego powodu: uczucia jakie do Ciebie żywie. Oderwałaś mnie od rzeczywistości, pragne Cię, Twojej obecności, nie straty :* Naprawdę kocham Cię tak jak to robiłem. Przepraszam... :( zależy mi na Tobie i Naszym wspolnym szczęściui. chce być tylko z Tobą. Nie rzucam słów na wiart. Moje słowo ma dla mnie znaczenie. Zawiodłem Cię niewiedzą. Zasługuje na potępienie ale dalej chce być z Tobą. Nie jako forma zapomnienia ale jako partnerki życiowej. W jakim celu inaczej jeździłbym do Ciebie i wiązał przyszłośc z Tobą? po co chciałbym do czewy"
2.) "Powiedz, że to nie jest przekreślone, ze to jeszcze nie koniec, ze mi ufasz i wierzysz, że kochasz mimo wszystko, bo mimo tego, że M.. nie nienawidzę to minęło tyle czasu, żebym zapomniał o tamtym uczuciu i żył nowym. Żył swoim Renesansem - żył Tobą :* Na Tobie mi prawdziwie zależy. Ciebie chce. Tylko Ciebie :* "
3.) "Wybacz mi :( , proszę"
4.) "Czy gdyby mi na Tobie nie zależało, gdybyś była formą zapomnienia lub rozrywki siliłbym sięi przepraszał? Ja naprawdę Cię kocham. naprawde"
5.) "Chce walczyć o Ciebie i miłośc, o Nas! Cały świat mam w dupie, tylko Ty sie liczysz, tylko My"
6.) "I znowu pisze.Zależy mi, uwierz. Nikt oprócz Ciebie się nie liczy. Nie chciałbym wtedy emigrować stąd. Odezwij się do mnie jak będziesz na gg. prosze"
7.) "Mam nadzieje, że wszystkie wiadomości dotrą. Ja kłade się spać. Już nie mam dziś czym płakać. Liczę, że mi wybaczysz i będziemy dalej szczęśliwi "
8.) "Kocham Cię. Wiedz o tym, nie chciałem Cię skrzywdzić"

No ja głupia poleciałam na te smsy, od razu jak weszłam na gg powiedziałam mu, że już dobrze, że go kocham i takie bla bla bla.
Jak już wspominałam na początku postu mieszkamy daleko od siebie. Miał przyjechać do mnie dziś, jednak ma libację pożegnalną kumpeli, więc poprosił o jutrzejszy dzień. No bardzo fajnie, ja się zgodziłam, załatwiłam wolne w pracy a on dziś napisał, że mnie przeprasza, że nie może, bo ma kumpla na głowie :/
Przecież jakby mu zależało odkręciłby kumpla. Przecież ze mną się umówił pierwszą.
Więc sama nie wiem czy mu wierzyć. Już mi kumpela zwróciła uwagę, że on mnie wziął na słówka... Ehh a mi się wydawalo oczywiste, że skoro idzie do mnie na studia o musi bardzo mocno kochać... a tu co :/
Proszę.. napiszcie co o tym myślicie...
Ostatnio zmieniony 27 cze 2006, 20:49 przez Maggot, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 27 cze 2006, 20:43

nie przeczytam dopoki nie zmienisz byka w tytule <foch> <mlotek>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 cze 2006, 20:46

jak kochał , to oczywiscie ze bedzie kochał i nic tego nie zmieni , co innego jak było to coś innego , a nie miłosć
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 27 cze 2006, 20:49

A nie można by tego wszystkiego podać jakoś w skrócie? :P

w każdym razie moja była...
(z którą zerwałem gdzieś tydzień temu po roku bycia razem, gdzie od conajmniej pół roku byłem traktowany jak zabawkę, oszukiwany itp.)
... powróciła do swojego byłego.
Wczoraj napisała do mnie SMS, że ona nawet jak była ze mną to cały czas KOCHAŁA JEGO! I że dla niego będzie inna - lepsza.

To po co KUR.WA była ze mną????????????

Niezły dół co...?
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 27 cze 2006, 20:50

Powiem szczerze jak to widze.Gdyby ona nie wyjezdzala za granice to po takim spotkaniu wrocilby do niej tak sadze.Gdyby nic do niej nie czul to by sie z nia nie spotykal, tak to dziala.Niestety.No i to ,ze mial jechac do Ciebie a tu tekstem zasypuje iz nie moze bo ma kumpla na glowie.Przepraszam bardzo ale po tym jak sie zachowal to pwinien zaproponowac Ci wspolny weekend w Mariocie 8)
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 cze 2006, 20:50

Hardcore pisze:........
jak to po co ? naprawde nie wiesz ? pomysl
Ostatnio zmieniony 27 cze 2006, 20:52 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 20:51

Wstreciucha pisze:nie przeczytam dopoki nie zmienisz byka w tytule <foch> <mlotek>

zmieniłam :)

Andrew pisze:jak kochał , to oczywiscie ze bedzie kochał i nic tego nie zmieni

ale... eh.. no.. czy w wieku 19 lat można kochać? tak na zabój? Zwłaszcza, że ona go skrzywdziła..
Hardcore pisze:Wczoraj napisała do mnie SMS, że ona nawet jak była ze mną to cały czas KOCHAŁA JEGO! I że dla niego będzie inna - lepsza.

o ja... ja się właśnie tego boję... :(
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 cze 2006, 20:53

nie na zabój ...tylko prawdziwie , ale tego to ja jzu nie wiem czy 19 latek tak moze , kto wie ? stad taka a nie inna moja odpowiedz wczesniejsza
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 27 cze 2006, 20:53

Andrew pisze:
Hardcore pisze:........
jak to po co ? naprawde nie wiesz ? pomysl

No słucham... :)
Marggot pisze:
Hardcore pisze:Wczoraj napisała do mnie SMS, że ona nawet jak była ze mną to cały czas KOCHAŁA JEGO! I że dla niego będzie inna - lepsza.

o ja... ja się właśnie tego boję... :(

Ale ja wiem, że ona zrobiła to tylko po to żeby mnie zdenerwować. Tak to mnie wielokrotnie na kolanach błagała, żebym nie odchodził, że mnie kocha, że się zmieni.... wszystko na nic
Ostatnio zmieniony 27 cze 2006, 20:55 przez Hardcore, łącznie zmieniany 1 raz.
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
jagunia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 29 maja 2006, 21:44
Skąd: ChataZpiernika
Płeć:

Postautor: jagunia » 27 cze 2006, 20:54

Maggot pisze:On
Ciebie kocham nie ją, ale nie wiem czy tak naparawde jej nie kocham..


Mnie troche rozbił ten tekst :> Czy on sam w ogóle wie czego chce?Czy naprawde kocha,czy uzywa tego słowa na wyrost?
Faktycznie sporo tu czułych słówek,ale jakoś nie pasują one do jego zachowania :/ Szczerze mówiac nie wiem co o tym myslec,ale cos mi tu nie gra <hmm>
lady.26

Postautor: lady.26 » 27 cze 2006, 21:04

Szczerze nie spodziewam się po 19-ku prawdziwych deklaracji o dozgonnym uczuciu. Przechodzicie jeszcze burze hormonów i wszystko może zmienic się o 180C. Moim zdaniem on sam nie wie czego chce . Zresztą po takiej akcji gdyby naprawde kochał szczeliłby wszystkim i przyjechał do ciebie.
zenon
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 208
Rejestracja: 21 cze 2006, 18:31
Skąd: bo ja wiem?
Płeć:

Postautor: zenon » 27 cze 2006, 21:12

Hardcore pisze:
Andrew pisze:
Hardcore pisze:........
jak to po co ? naprawde nie wiesz ? pomysl

No słucham... :)


<diabel> miałeś myśleć, nie słuchać <aniolek>
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 27 cze 2006, 21:13

Wiesz ja mogę się tylko domyślać o co mu chodzi, a chciałbym wiedzieć o czym on domniemywa :P
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 21:16

Jeśli myślecie, że chodzi o seks to nie..
Nie jesteśmy ze sobą na tyle długo.
Fakt, raz nas trochę poniosło, ale powiedziałam mu na II dzień, ze się z tym źle czuję, jak glupia su.ka.
Zachował się w porzo, przeprosił, powiedział, ze to jego wina, bo on zaczął. Miał nawet łzy w oczach...
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 27 cze 2006, 21:19

Maggot pisze:Miał nawet łzy w oczach...


<hahaha> <hahaha> <hahaha> no jak mial lzy w oczach to co innego
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
nefretete
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 25 sie 2005, 13:16
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: nefretete » 27 cze 2006, 21:33

lady.26 pisze:Szczerze nie spodziewam się po 19-ku prawdziwych deklaracji o dozgonnym uczuciu.

A to znaczy że jest odgornie ustalona granica wieku na to czy można kogoś pokochać, czy to nie można tak nazywać tego uczucia?
Maggot pisze:Proszę.. napiszcie co o tym myślicie...

Jeżeli naprawde ją kochał to uczucie pozostanie ale to nie stoi na przeszkodzie aby zbudować nowe, z tobą. Jeśli chce być z tobą a ty z nim to co stoi na przeszkodzie?
"Podejdź tu do mnie, żeby ta muzyka była tobą..."
zenon
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 208
Rejestracja: 21 cze 2006, 18:31
Skąd: bo ja wiem?
Płeć:

Postautor: zenon » 27 cze 2006, 21:33

Hardcore pisze:Wiesz ja mogę się tylko domyślać o co mu chodzi, a chciałbym wiedzieć o czym on domniemywa :P


opcje:
1-leczenie klinem - zabobon
2-zagrywka na wywołanie zazdrości - nie Twojej w omawianym przypadku
3-harcorowo-pasożyt emocjonalny-potrzeba dowartościowania
4-mit, że "...każda miłość jest pierwsza..." - tak parę tygodni
5-trochę porównań
tu cytat z kolegi:
"...każda kolejna, oprócz wad poprzedniej, ma własne"
6-garść banałów o materialnych podstawach egzystencji
7-Ty lepiej znasz omawiany przypadek, ja upraszczam.
Wybieraj, dopasowuj, ...myśl
I to Ty masz stanowić o swoim szczęściu ;)


P.S. K..., jak długo trzeba takie pierdoły wklejać <pijak>
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 21:39

nefretete pisze:. Jeśli chce być z tobą a ty z nim to co stoi na przeszkodzie?

no to, że ja nie chce być z kimś bez uczucia :(
lady.26 pisze:Zresztą po takiej akcji gdyby naprawde kochał szczeliłby wszystkim i przyjechał do ciebie.

ehh fakt.. kurde.. opieprze go dziś.. z tym, ze mi się też zdarzało odwoływać spotkania. Albo bedę oschła jak się spotkamy.. sama nie wiem..
czy lepiej dać do zrozumienia, że jestem zła poprzez jakiś brak chęci do rozmowy na gg czy np powiedzieć prosto z mostu?
silence
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 414
Rejestracja: 26 lis 2005, 15:42
Skąd: z łajby :)
Płeć:

Postautor: silence » 27 cze 2006, 21:40

Maggot pisze:czy lepiej dać do zrozumienia, że jestem zła poprzez jakiś brak chęci do rozmowy na gg czy np powiedzieć prosto z mostu?


Prosto z mostu...ale nie ze złością...w fochy to sie w przedszkolu bawic mozna :P
Awatar użytkownika
nefretete
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 25 sie 2005, 13:16
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: nefretete » 27 cze 2006, 21:41

Sama sobie musisz odpowiedzieć na pytanie cego oczekujesz od waszego związku i czy taki układ ci odpowiada.
Maggot pisze:czy lepiej dać do zrozumienia, że jestem zła poprzez jakiś brak chęci do rozmowy na gg czy np powiedzieć prosto z mostu?

Zawsze rozmowa jest najlepsza:)
"Podejdź tu do mnie, żeby ta muzyka była tobą..."
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 21:44

nefretete pisze:Zawsze rozmowa jest najlepsza:)

Ja wiem, ale jakoś ciężko mi ubrać w słowa to co czuję..
lady.26

Postautor: lady.26 » 27 cze 2006, 21:45

nefretete, tu chodzi o dojrzałość i doswiadczenie takiego chłopaka. Pewnie, są dorosli ludzie, którzy nie dojrzali i mówią kocham kazdej sobie z którą sie spotyka od tygodnia.
Jeśli on kocha byłą to po co wiaże się z inna dziewczyna? szkoda tylko jej czasu i uczuć. zawsze bedzie myślał o tej pierwszej dziewczynie a obecną dziewczyne bedzie traktowac jako lekarstwo na rany,zerwie z nią jak tylko pojawia sie jakieś zgrzyty, . Bez sensu.
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 21:52

Ale mi się wydaje, że traktuje poważnie skoro chce tu iść na studia, wycofuje się z kabaretu, w którym gra, bo się wyprowadza... Po dwóch miesiącach powiedzial, że kocha. To tak, gwoli ścisłości...
lady.26

Postautor: lady.26 » 27 cze 2006, 22:04

wiesz co, to ty już sama powinnaś wiedzieć, my tu oceniami tylko po tym co piszesz.
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 22:08

no tak.. bo byłam pewna jego uczuć do czasu aż wyskoczył z tą swoją byłą a potem nie może wygospodarować czasu na spotkanie bo dziś ma libację pożegnalną u kumpeli a jutro mu coś z kumplem wyskoczyło :/
A dobrze wie, że nie będę miała czasu ani w czwartek ani w piątek. Powinno mu zależeć na spotkaniu. :/ A tak to dopiero w weekend wyjezdzamy razem na 3 dni. Nie wiem, ale taka wkurzona nie bede spac z nim w jednym lozku :/ i niech nie mysli, ze bede czula :/
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 27 cze 2006, 22:27

Maggot pisze: czy w wieku 19 lat można kochać? tak na zabój


Można na śmierć i życie... Ale to ty powinnaś udzielić odpowiedzi.... Jak bardzo go kochasz?
Awatar użytkownika
jagunia
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 29 maja 2006, 21:44
Skąd: ChataZpiernika
Płeć:

Postautor: jagunia » 27 cze 2006, 22:31

paula19 pisze: Ale to ty powinnaś udzielić odpowiedzi.... Jak bardzo go kochasz?


Zdaje sie ze nie w tym problem :>
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 22:31

Bardzo, ale mnie wkurza czasem :/ Tzn nie wkurzal.. to byl pierwszy raz... ja nie chce konczyc tego zwiazku, bo jest mi w nim dobrze, ale jakos z ta obawa, ze kocha ja tak naprawde...

Zdaje sie ze nie w tym problem

no wlasnie.Swoich uczuc to ja jestem pewna
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 27 cze 2006, 22:36

Maggot pisze:Cytat:
Zdaje sie ze nie w tym problem

no wlasnie.Swoich uczuc to ja jestem pewna


No bo obiegam od tematu. Ale może weźmy pod uwage fakt, że chłopak nieszczęśliwie się zakochał i teraz cierpi. Próbuje cię kochać, ale nie może zaznać spokoju, tęskni za tamtą dziewczyną. I teraz pytanie na ile jesteś wstnie mu ją zastąpic?
Maggot
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 27 cze 2006, 19:54
Skąd: Bytom
Płeć:

Postautor: Maggot » 27 cze 2006, 22:44

Z tym, ze ja nie chce byc jakims zastepstwem za nia :/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 243 gości