agnieszka.com.pl • 2 sprawy :)
Strona 1 z 1

2 sprawy :)

: 15 cze 2006, 00:44
autor: makrox
Dla Panów: Czy zdarza wam sie że wasza partnerka w rozmowie z wami bardzo chwali jakiegos kolesia? Dzisiaj sobie siedziałem z moją Księżniczką i jej przyjaciółką i nagle zaczelismy gadac o moim kumplu. Zaczelo sie niewinnie ale wkoncu Ona zaczeła gadać że gdyby poprawić mu pewną rzecz w wyglądzie to bylby super fajnym facetem i w ogóle wychwalać go pod niebiosa...Nie dałem po sobie odczuć że mnie to ciut wkurzyło ale fakt faktem...wkurzyło :/ To pewnie celowe bo słyszałem że płeć piękna lubi stosować takie zagrywki :P Jak wy byscie zareagowali na coś takiego albo jak wy juz reagujecie?siedzicie Cicho, okazujecie niezadowolenie czy może wkrecacie sie też w gadke?

Do Pań: Gdy jesteście z partnerem w towarzystwie i tozy sie jakaś dyskusja bądź żarty to czy robi wam jakąś różnice to czy partner wdaje sie w te dyskusje( wiem że to głupio brzmi :P) ? czy np imponuje wam jak jest bardzo aktywny w tej dyskusji ? chodzi mi o to że nieraz jak tak jesteśmy Ja, moja Niunia i reszta towarzystwa i wszyscy gadają i żartują a ja np niezabardzo wiem co wtrącić to jakoś tak wydaje mi sie że..hmm jak to powiedzieć... <hmm> no wiecie co mam na myśli :P że może jakoś by jej imponowało to że dyskutuje i żartuje z innymi a nie jestem jakimś sztywniakiem

: 15 cze 2006, 07:46
autor: Sylwunia24
makrox pisze:Gdy jesteście z partnerem w towarzystwie i tozy sie jakaś dyskusja bądź żarty to czy robi wam jakąś różnice to czy partner wdaje sie w te dyskusje( wiem że to głupio brzmi ) ? czy np imponuje wam jak jest bardzo aktywny w tej dyskusji ?

Mój jest własnie taka dusza towazystwa.Zawsze najwiecej i najgłosniej mówi on.Przyzwyczaiłam się już do tego stanu rzeczy, bo często stwarza wiele fajnych sytuacji.Myslę, że to indywidualna kwestia. Niektóre kobiety lubią facetów spokojnych inne szalonych.
makrox pisze: To pewnie celowe bo słyszałem że płeć piękna lubi stosować takie zagrywki

Wiem, że pytanie skierowane do panów, ale znam odp. Tak to celowe działanie. <diabel>

: 15 cze 2006, 08:35
autor: Andrew
Ad-1 Gdyby sie tak stało , zaczoł bym robic dokładnie to samo , tylko jeszcze lepiej
ad-2 "no wiecie co mam na myśli" ...nie nie wiem

: 15 cze 2006, 09:16
autor: Nikita
ad1 (mimo ze do panów ale odp:P)
makrox pisze:To pewnie celowe bo słyszałem że płeć piękna lubi stosować takie zagrywki

Dobrze slyszałes :)

ad2. Hmm... moze nie tak imponuje jak jest po prostu milo widzac ze czuje sie w towarzystwie dobrze i jest aktywny. Gdyby siedzial milczac nie wdajac sie w dyskusje sama bym sie zle czulabo myslalabym ze sie nudzi , towarzystwi mu nie odp lub po prostu zle sie czuje w tym gronie .. byloby to raczej nieprzyjemne

: 15 cze 2006, 10:33
autor: megane
ad 1. Ja nie lubię takich zagrywek i nie stosuję... Nie mam potrzeby...

ad2. Przede wszystkim bądź sobą... Wiadomo też, że nie ma towarzystwa, które każdemu odpowiada. Nie myśl co ona pomyśli i co jej zaimponuje, mów albo nie, do niczego się nie zmuszaj...
Mnie się zdarza często, że nie mam nic do powiedznia na dany temat, albo nie jestem w nastroju do żartów. Wtedy siedzę cicho i słucham, to nie znaczy że się nudzę...

: 15 cze 2006, 10:54
autor: saker33
Gdy moja kogos chwali to niestety ale odrazu sie wqrw i daje to po sobie poznac <wsciekly> ...co jeszcze moge powiedziec na temat to to ze wkurza mnie i jest mi nawet czasami zle z tym ze gdy ja jej powiem ze ladnie wyglada itp to wylatuje jej to drugim uchem a gdy powie to ktos inny to odrazu usmiech i widac ze przezywa to w sobie... :/ . Czemu?

: 15 cze 2006, 12:17
autor: ksiezycowka
Ja chwalę kogo chce i jak chcę. A mojemu nic do tego. Przeca on robi to samo i ja problemu nie widze. Dyskusja jest tylko kiedy mamy odmienne zdanie w stosunku do danej osoby :)

Druga sprawa. Ktos kto sie bawic czy dyskutowac nie umie jest do dupy. Takie moje odczucie. :)

: 15 cze 2006, 12:29
autor: Joasia
ad 1.
I weź tu komuś dogodź. Może chciała żeby było Ci miło że lubi Twojego kumpla?
Jakby krytykowała to zaraz też by było że źle :P

ad 2.
Mój jest duszą towarzystwa, buzia mu się nie zamyka.
To ważne żeby nie być skrępowanym i mieć własne zdanie.

: 15 cze 2006, 12:50
autor: makrox
"no wiecie co mam na myśli" ...nie nie wiem

wszyscy inni jakoś wiedzą...

1 skoro to celowe to rozumiem że niepowinno mnie to martwić?

2 Ja wtedy dopiero cos wtracilem jak poszło o mundialeiro czyli tak w polowi rozmowy a potem to juz obojetnie jaki temat i staralem sie angażować... chyba po prostu musialem sie rozkrecic :P hmm czyli to jednak robi wam nieco różnice

: 15 cze 2006, 12:54
autor: silence
makrox pisze:hmm czyli to jednak robi wam nieco różnice


Mi osobiście nie... Obecny jest straszna gadula...a poprzedni byl zupelnym przeciwienstwem...typ cichy...i nie..nie przeszkadzalo mi to :)

: 15 cze 2006, 12:56
autor: ksiezycowka
makrox pisze:skoro to celowe to rozumiem że niepowinno mnie to martwić?
Nawet jakby nie bylo nie powinienes vo to chore :)

: 15 cze 2006, 13:30
autor: physiux
To pewnie celowe bo słyszałem że płeć piękna lubi stosować takie zagrywki

Wiem, że pytanie skierowane do panów, ale znam odp. Tak to celowe działanie

Jaki jest cel tych "zagrywek"? Wzbudzenie zazdrości?

: 15 cze 2006, 14:36
autor: lollirot
makrox pisze:To pewnie celowe bo słyszałem że płeć piękna lubi stosować takie zagrywki

idiotyczne, szczeniackie..., zbędne.

physiux pisze:Jaki jest cel tych "zagrywek"?

świetne pytanie O_o

: 15 cze 2006, 14:41
autor: physiux
świetne pytanie O_o

Zabiłaś mnie tym stwierdzeniem ;]

: 15 cze 2006, 14:49
autor: megane
To taki element zabawy u młodzieży, wzbudzenie zazdrości, igranie z uczuciami, dla czystej rozrywki. Dojrzali ludzie się tak nie zachowują :>

: 15 cze 2006, 20:53
autor: makrox
Jaki jest cel tych "zagrywek"?

dołączam sie do pytania

To taki element zabawy u młodzieży, wzbudzenie zazdrości, igranie z uczuciami

ale PO CO? daje wam to jakąś satysfakcje że facet sie wkurza i to jesczez na was? :/

: 15 cze 2006, 21:04
autor: megane
może po co żeby się dowartościować albo poczuć, że ma się wpływ na drugą osobę?
Pojęcia nie mam, jak pisałam nie muszę się do takich zagrywek uciekać ;]

: 15 cze 2006, 21:50
autor: Mona
makrox - dlaczego sądzisz, że zrobiła to celowo? Jeśli takie jest Twoje zdanie o niej, to zastanów się nad tym, czy warto z nią być :|
makrox pisze:Do Pań:

Imponować? To chyba normalne, że w towarzystwie raczej każdy ma coś do powiedzenia <hmm>
Sylwunia24 pisze:Tak to celowe działanie.

OMG :|

: 15 cze 2006, 21:55
autor: Hyhy
mona niektore panie zapewniaja sobie w ten sposob zainteresowanie bo inaczej nie potrafia :D ?

: 15 cze 2006, 21:57
autor: nefretete
To zależy od kobiety. Ja np nie lubię małomównych facetów, na szczeście nie mam takiego problemu.

: 15 cze 2006, 22:51
autor: monia194
ad 1) ja raczej nie stosuje takich zagrywek.. nie widze w tym zadnego sensu, zeby celowo wkurzac moje kochanie... <hmm>
ad 2) moj obecny jest malomowny i tez sie martwi ze mi to moze przeszkadzac, ale wcale nie przeszkadza... za to moj byly to byla dusza towarzystwa, lubil byc w centrum zainteresowania, .. meczylo mnie to... <chory> ... ja wole jednak spokojnych facetow <aniolek>

Re: 2 sprawy :)

: 15 cze 2006, 23:57
autor: ptaszek
makrox pisze:Do Pań: Gdy jesteście z partnerem w towarzystwie i tozy sie jakaś dyskusja bądź żarty to czy robi wam jakąś różnice to czy partner wdaje sie w te dyskusje( wiem że to głupio brzmi :P) ? czy np imponuje wam jak jest bardzo aktywny w tej dyskusji ? chodzi mi o to że nieraz jak tak jesteśmy Ja, moja Niunia i reszta towarzystwa i wszyscy gadają i żartują a ja np niezabardzo wiem co wtrącić to jakoś tak wydaje mi sie że..hmm jak to powiedzieć... <hmm> no wiecie co mam na myśli :P że może jakoś by jej imponowało to że dyskutuje i żartuje z innymi a nie jestem jakimś sztywniakiem

Ja również jak słabo znam ludzi to rzadko coś wtrącam, dlatego u facetów zwracałam uwagę na otwartość, której mi brakuje. ALE mam chłopaka, który również nie znając dobrze towarzystwa prawie wcale się nie odzywa. Wtedy mam podobne myśli:
Gdyby siedzial milczac nie wdajac sie w dyskusje sama bym sie zle czulabo myslalabym ze sie nudzi , towarzystwi mu nie odp lub po prostu zle sie czuje w tym gronie .. byloby to raczej nieprzyjemne

Trochę mnie to niepokoi, zwłaszcza jeśli chodzi tu o moich przyjaciół. Zależy mi, żeby relacje między nim a nimi były bardzo dobre, ale.... nie wiem jak to będzie.

: 16 cze 2006, 00:30
autor: makrox
mona niektore panie zapewniaja sobie w ten sposob zainteresowanie bo inaczej nie potrafia :D ?

wierz mi że Ona potrafi :P

makrox - dlaczego sądzisz, że zrobiła to celowo? Jeśli takie jest Twoje zdanie o niej, to zastanów się nad tym, czy warto z nią być

Dlaczego tak sądze? otóz dlatego że to nie jedyna taka sytuacja z którą sie zetknąłem. gadałem z wieloma laskami i mowily ze tez czasem tak robią...właśnie celowo

: 17 cze 2006, 08:18
autor: KocurekV
wiesz makrox raczej nie da się dyskutować na siłę :|
Np ja jestem osobą bardzo wygadaną,ale i ja czasem nie wiem co powiedzieć,albo po prostu nie mam ochoty włączać się w dyskusję.
Z resztą jeśli nie masz nic do powiedzenia w danym momencie to lepiej nie wymyślaj bo możesz się jeszcze ośmieszyć :P
Poza tym co to za forma imponowania? <hahaha> jak masz coś do powiedzenia mówisz jak nie to nie :P

: 22 cze 2006, 17:31
autor: unlucky_sink
dobrzy by bylo gdyby w czasie dyskusji facet potrafil cos powiedziec, oczywiscie z sensem, facet ktory nie rozmawia i siedzi cicho jest do dupy..

: 23 cze 2006, 16:22
autor: onlyjusti
matrox - każdy powinien byc po prostu sobą nie wszyscy przecież potrafia brylować w towarzystwie i dobitnie ukazywać swoja bogatą osobowosć i poglady! Ja osobiscie lubie przebywiać w towarzystwie zarówno osób potrafiacych to jak i tych cichszych, mniej otwartych na wieksze grono. Każdą postawię trzeba szanować. Ale warto starać sie otworzyc na innych i odważnie dyskutować na temat wlasnego zdania w danej kwestii, to cenna umiejętność!