agato, Ja również potrafię ostro się kłócic,ale sotatnio dochodzę do wniosku, ze nie warto, człowiek z dojzałym podejsciem potrafi dobitnie przedstawić swoje racje, zargumentować podejscie a co druga osoba sobie myśli i jakie wnioski wyciaga to juz jej sprawa:/ Najważniejsze by ufać samemu sobie i byc uczciwym wobec siebie i partnera, jesli facet tego nie dostrzega i nie docenia to Jego problem i jesli nie jest zaslepiony swoją "niemylnością":/ to dojdzie do rozsadnych i trafnych wniosków;)
samolubna? nie, na pewno nie! pewna sowich racji i przekonań, nie można ciagle ustępować i stać sie szarą myszką i podwładną "wszechwiedzacego"

no i nie mozna przymykać oczy na obrazy, choćby małe, bo szacunek, nawet w czasie kłótni, musi być!!!!