"nie robcie sobie wibratorow z ludzi"

tarantula · Postautor: **tarantula** » 06 cze 2006, 22:15

Prosze aby osoby ktore traktuja druga osobe tylko jak maszynke do samozadowolenia nie wykorzystywaly drugiej strony.Jesli druga strona sie zaangazuje a wy tylko sie bawicie to wierzcie ale to bardzo boli dowiedziec sie ze wlasciwie to bylo sie rzecza.Dla czlowieka nie ma chyba nic gorszego jak poczuc sie niczyc dla kogos komu zaufalismy i kogo pokochalismy.Bol taki jest rozrywajacy i naprawde niszczacy,czasem prowadzacy do smierci duchowej lub co gorsza fizycznej.Nie mowie tu o tym gdy dwie strony umowily sie na ten rodzaj traktowania ale na perfidne oszukiwanie osoby ktora sadzi iz cos znaczy dla drugiej strony.
To wszystko.

kanye · Postautor: **kanye** » 06 cze 2006, 22:18

Nic nowego skarbie nie odkrylas

ale wibrator to ma lepiej w takiej sytuacji <cisza>

tarantula · Postautor: **tarantula** » 06 cze 2006, 22:40

Zazdroszcze osoba ktore nigdy nie zaznaly uczucia-wykorzystania ktore sa ufne do ludzi i swiata,ktore wierza ,ze spotkaja milosc ze strony czlowieka.Ktore nie czuja w nocy bolu tak rozrywajacego ,ze maja ochote wyc.Zazdroszcze ludziom ktorzy wierza w ludzi.Nigdy nie dam sie juz zadnemu czlowiekowi zblizyc do mojego serca.NIGDY.

Hela Bertz · Postautor: **Hela Bertz** » 06 cze 2006, 22:46

Dawno Cię tak zraniono?? W jaki sposób?? Przybliż sytuację, jeśli masz chęć opowiedzieć.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 06 cze 2006, 22:49

Nigdy nie dam sie juz zadnemu czlowiekowi zblizyc do mojego serca.

tak,tak

Miałem (nie)przyjemność kiedyś próbować dotrzeć do takiej kobiety. Przerosło to moje możliwości. Zbyt wielkie rany na psychice po poprzednim facecie. Cóż.....

paula19 · Postautor: **paula19** » 06 cze 2006, 22:51

tarantula pisze:Zazdroszcze osoba ktore nigdy nie zaznaly uczucia-wykorzystania ktore sa ufne do ludzi i swiata,ktore wierza ,ze spotkaja milosc ze strony czlowieka.Ktore nie czuja w nocy bolu tak rozrywajacego ,ze maja ochote wyc.Zazdroszcze ludziom ktorzy wierza w ludzi.

To ja i mam nadziej ze tak zostanie

monia194 · Postautor: **monia194** » 06 cze 2006, 22:52

tarantula pisze:Nigdy nie dam sie juz zadnemu czlowiekowi zblizyc do mojego serca.NIGDY.

nie ma sensu sie tak zamykac.. rozumiem ze teraz ci zle.. ale to w koncu minie... zawsze mija
a uzalanie sie nad soba nie pomaga

misiucha22 · Postautor: **misiucha22** » 06 cze 2006, 22:54

To nie jest moim zdaniem użalanie się. Na pewno minie trochę czasu zanim Tarantula komus zaufa. Poza tym, ten ktoś bedzie musiał się naprawdę mocno starać, żeby mu uwierzyła w szczerośc jego intencji. Tak jak Ted napisał - takie wydarzenie zostawia slad w psychice człowieka.

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 06 cze 2006, 23:20

"Bliznowaci" są wśród nas. A szczególnie na tym forum

Nie ma co się zarzekać, że to i owo. Życie wyprostuje wszystko.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 07 cze 2006, 11:19

Mysiorek pisze:"Bliznowaci" są wśród nas. A szczególnie na tym forum
Nie ma co się zarzekać, że to i owo. Życie wyprostuje wszystko.

Jakos dziwne ,ze facetom tylko tak szybko sie wszystko-prostuje.Nie ma co narzekac ,ze to i owo???Gostek dziecko drogie to dla ciebie bol drugiej osoby jest narzekaniem?No comments

KocurekV · Postautor: **KocurekV** » 07 cze 2006, 11:30

tarantula pisze:Zazdroszcze osoba ktore nigdy nie zaznaly uczucia-wykorzystania ktore sa ufne do ludzi i swiata,ktore wierza ,ze spotkaja milosc ze strony czlowieka.Ktore nie czuja w nocy bolu tak rozrywajacego ,ze maja ochote wyc.Zazdroszcze ludziom ktorzy wierza w ludzi.

Tarantula wiem co czujesz bo sama przez to przeszłam...ale to nie oznacza,że każdy człowiek taki jest.Nie można patrzeć na ludzi przez pryzmat człowieka który Cię skrzywdził

Sama wycierpiałam swoje.Fakt faktem minęło sporo czasu zanim znowu zaczęłam wierzyć,że będzie dobrze.Potem kolejny nieudany związek...znowu ból...ale to nie oznacza,że tak już będzie do końca

Ból mija.Jedyne co zostaje to dystans do ludzi,świata,facetów...ale dystans daje mi pewne poczucie bezpieczeństwa.Myśle,że kiedyś znowu zaufam...po długiej drodze i w końcu będę happy.Trzeba tylko w to uwierzyć...

[ Dodano: 2006-06-07, 11:44 ]

tarantula pisze:Nigdy nie dam sie juz zadnemu czlowiekowi zblizyc do mojego serca.NIGDY.

I co...masz zamiar żyć w samotności?Przeciez to bez sensu

Myślę,że z czasem zmienisz zdanie <przytul>

FlyingDuck · Postautor: **FlyingDuck** » 07 cze 2006, 13:28

No tak... Ja tam nie zrobiłem sobie 'wibratora'* z dwóch ludziów i teraz jeden ludź mnie unika, drugi nienawidzi niemal <aniolek>

W sumie szkoda, bo to fajne ludzie były... Z drugiej strony nie chcę myśleć jaka była by reakcja po nieudanym związku

Ale czy lepiej zrobiłem? Nie wiem, po prostu po swojemu. Egoistycznie, nie altruistycznie. Może czasem niektórzy wolą być wibratorem niż nikim... i samemu ewentualnie zmienić zdanie po czasie. ( just a thought

)

*vide lalki dmuchanej

misiucha22 · Postautor: **misiucha22** » 07 cze 2006, 13:32

Ja chyba wolałabym być już nikim niż "wibratorem". Nie mozna ludzi traktować tak przedmiotowo.

KAROLA · Postautor: **KAROLA** » 07 cze 2006, 13:44

misiucha22 pisze:Ja chyba wolałabym być już nikim niż "wibratorem". Nie mozna ludzi traktować tak przedmiotowo.

]

jak to nie można? wszystko można w tych czasach dzikiego kapitalizmu! ;>

cały pikuś polega na tym żeby tego nie robić mimo wszystko. no chyba że ktoś koniecznie musi, ale wtedy to już jego pieprzony problem ;]

misiucha22 · Postautor: **misiucha22** » 07 cze 2006, 13:58

No dobrze - może wyraziłam się trochę nie jasno. Można traktowac tak ludzi, bo żadne prawo tego nie zabrania. Ale z moralnego i etycznego punktu widzenia, takie traktowanie ludzi nie przystoi. Brzydze sie tymi, którzy innych traktują tylko jako przedmiot służący do zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych. <belt>

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 07 cze 2006, 15:50

wszystkie takie niewinne, co?

Niewinne i dobre, nie bawiące się uczuciami facetów?

A guzik prawda <diabel>

dziobakkkk · Postautor: **dziobakkkk** » 07 cze 2006, 15:52

Mysiorek pisze:Nie ma co się zarzekać, że to i owo. Życie wyprostuje wszystko.

Szczególnie, gdy potrafimy wyciągać wnioski

FlyingDuck pisze:Może czasem niektórzy wolą być wibratorem niż nikim... i samemu ewentualnie zmienić zdanie po czasie

Czasem wolą, jeśli są świadomi tego że są wibratorem. Gorzej gdy nie są tego świadomi.

Kubek · Postautor: **Kubek** » 07 cze 2006, 19:10

A jak dwoje dorosłych ludzi, nie pozostających w innych związkach, postanawia zrobić z siebie "wibratory" tak tylko na jedną noc?
I obojgu się ten układ podoba, a do tego mają z tego miłe wspomnienia?

misiucha22 · Postautor: **misiucha22** » 07 cze 2006, 19:25

Kubek pisze:A jak dwoje dorosłych ludzi, nie pozostających w innych związkach, postanawia zrobić z siebie "wibratory" tak tylko na jedną noc?

To juz ich sprawa, ich moralność i mi nic do tego. Ale osobiście nie jestem za.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 07 cze 2006, 19:31

Zaznaczam ,ze napisalam o syt.kiedy jedna osoba traktuje druga przedmiotowe bez jej wiedzy.Kiedy ta druga strona jest oszukiwana perfidnie.Nie mowie o tym ,ze taka a taka plec ma wieksze predyspozycje do oszukiwania.Pisze o tym iz byc tak oszukanym boli.Ja nie potrafie wybaczyc osobie ktora mnie tak potraktowala a zrobila to naprawde perfidnie.Nic na to nie poradze ale...mam nadzieje ,ze ON tez sie tak kiedys poczuje.

onlyjusti · Postautor: **onlyjusti** » 07 cze 2006, 19:35

Kubek - jesli dwoje ludzi są swiadomi tego czy sie stają wobec siebie nawzajem, ze obustronnie chcą sie zabawić, nie traktuja znajomości poważnie i przyszłościowo - to ich wybór, nikt w tym momencie nikogo nie oszukuje, nie poniża, maja jedna noc na jasnych zasadach, jedną noc zaspokojnienia a potem kolejny dzień w którym juz nikt nawet na moment nie wróci do tego zdazenia, bo przecież to dla nich i tak niewiele znaczyło w rzeczywistości - rzecz sie nie kocha, za rzeczą się nie teskni.
Po prostu przedmiotowe traktowanie własnego ciała

misiucha22 · Postautor: **misiucha22** » 07 cze 2006, 19:38

Właśnie, jak mówi Tarantula - trzymajmy się tematu. Perfidne wykorzystywanie drugiej osoby jest okropne. Myślę, że większośc podziela moje zdanie.

onlyjusti · Postautor: **onlyjusti** » 07 cze 2006, 19:51

Tak, ktoś taki nie zasługuje na szacunek...Tacy ludzi są zwykłymi hedonistami!! Nic wiecej nie mam na ten temat do powiedzenia, bo złość we Mnie wzbiera, gdy pomyślę o takich typkach <wsciekly> Mnie to nie spotkało jak narazie, ale Moje kolezanki tak, i wiem jakie to cierpienie, zniewaga, ponizenie dla wrazliwej, zaangażowanej osoby...uraz na długo...

runeko · Postautor: **runeko** » 07 cze 2006, 19:55

tarantula pisze:Jakos dziwne ,ze facetom tylko tak szybko sie wszystko-prostuje

Psychicznie odpornym sie prostuje, nie facetom. Mi sie zawsze prostowalo bardzo szybko. Bo to sie nie siedzi w w czterech scianach cale zycie, posiedz dwa dni, wystarczy. Pozniej wyjdz do ludzi. Nie rozumiem tego cierpietniczego podejscia. Ja tez cierpialam, plakalam, bywalo, ze przy znajomych. Ba, jak wpadlam na stacje kolejowa, gdzie byli chyba wszyscy moi znajomi, po wyjezdzie osoby, ktora bardzo kochalam do innego kraju i zaczelam wyc, wszyscy byli "za". Do ludzi trzeba, DO LUDZI! Wchodzisz w nowe zwiazki. Tylko wchodz a nie z buciorami sie wwalaj po pas od razu w nowe bagno. Pasuje? To czemu nie zaczac nowej znajomosci (nie to, ze od razu intymnej, na razie kolezenska).

tarantula pisze:dla ciebie bol drugiej osoby jest narzekaniem?

Czasami, jak ktos mi pitoli nad uchem jaki z niego Werter.

FlyingDuck pisze:Ale czy lepiej zrobiłem? Nie wiem, po prostu po swojemu. Egoistycznie, nie altruistycznie.

oczywiscie, ze lepiej bo:
a)meczylbys sie z tymi 'ludziami', bedac z nimi "z litosci" (ja sie tak meczylam przez cztery miesiace cennego zycia- nie warto), przez ten czas zlosliwie los rzucalby Ci pod nos lepsze kawalki, ktorych z tej pierdzielonej lojalnosci bys nie wzial
b)ludz by sie w koncu "skleil", ze cos jest nie tak i nie dosc, ze bys 'ludzia' bardziej skrzywdzil niz zostawiajac go w spokoju, to jeszcze Tobie pozostaje niesmak w ustach i poczucie winy.

TedBundy pisze:Niewinne i dobre, nie bawiące się uczuciami facetów?

Ja sie przyznaje bez bicia

Patrz wyzej. W koncu nie wytrzymalam i odeszlam do innego faceta bez zawiadomienia (wiem, tak sie nie robi itp. ale prosze mnie nie potepiac- mowie do osob, ktore nigdy tak w zyciu nie mialy, tylko ladnie teoretyzuja) bo umieralam w tym zwiazku.

dziobakkkk pisze:Szczególnie, gdy potrafimy wyciągać wnioski

Szluszne stwierdzenie.

Kubek pisze:A jak dwoje dorosłych ludzi, nie pozostających w innych związkach, postanawia zrobić z siebie "wibratory" tak tylko na jedną noc?
I obojgu się ten układ podoba, a do tego mają z tego miłe wspomnienia?

To jest dozwolone absolutnie. Obie strony:
-dorosle sa
-swiadome swych potrzeb sa
-nie czynia krzywdy nikomu bo nikt nikogo nie zdradza
-mile wspomnienia to pojecie wzgledne though <pijak>

A jak niemile to chociaz zabawne

tarantula pisze:Zaznaczam ,ze napisalam o syt.kiedy jedna osoba traktuje druga przedmiotowe bez jej wiedzy

Nie wiem, jak mozna nie zauwazyc, ze Cie ktos przedmiotowo traktuje. Wiesz, jak zaprasza Cie do siebie, tylko na noc na seks i rano odwozi do domu czy ewidentnie odmawia spotkan bo mu "niewygodnie". Trzeba zyc w strasznej ciemnosci lub w wielkim "de Nile"

("denile"- nie pamietam doslownego tlumaczenia ale to taki stan, w ktorym nie dopuszczasz do siebie, ze dana osoba robi Ci cos, co robi i ze taka sytuacja w ogole istnieje-czesto spotykane tez u ludzi, ktorym zmarl ktos bliski).

tarantula pisze:Nie mowie o tym ,ze taka a taka plec ma wieksze predyspozycje do oszukiwania

Gdzies ostatnio czytalam, ze naukowcy stwierdzili, iz kobiety sa gorsze

tarantula pisze:Pisze o tym iz byc tak oszukanym boli

No to wode w proszku zes nam odkryla...

tarantula pisze:Ja nie potrafie wybaczyc osobie ktora mnie tak potraktowala a zrobila to naprawde perfidnie

A szybciej nie mozna bylo sie wycofac?

tarantula pisze:...mam nadzieje ,ze ON tez sie tak kiedys poczuje

Dalas sie wykorzystac wiec w sumie za wielkich pretensji miec nie mozesz bo JAKAS swiadomosc tego miec musialas. Karma do niego wroci, trzeba wierzyc w Karme

[ Dodano: 2006-06-07, 20:03 ]

onlyjusti pisze:Tacy ludzi są zwykłymi hedonistami

A w ogole znasz znaczenie slowa "hedonista"? Bo to wcale nic tak strasznego nie jest.

tarantula · Postautor: **tarantula** » 07 cze 2006, 20:08

runeko kto mowi o pretensjach do kogos tam...ja pisze o bolu.Fajnie ,ze tak szybko sie pozbieralas ale widac nie wszyscy jestesmy tymi szczesliwcami i nie wszyscy jestesmy tak silni psychicznie.Kiedy ktos Ci mowi ,ze chce zalozyc z toba rodzine, ze cie kocha i jestes miloscia jego zycia to watpie abys cos jak ty to ladnie napisalas "wyczula".Zreszta moze to kwestia inteligencjii,ja jak widac nie grzesze intelektem i nic nie poczulam.Moj post na samym poczatku mial tylko pokazac ,ze takie postepowanie boli i ,ze jesli ktos z tu obecnych tak robi zeby sie 10 razy zastanowil.
Co do mnie...czuje bol ale tez wscieklosc,zlosc,nienawisc,obrzydzenie.Do niego tez ale w wiekszej czesci do siebie ,ze nie "wyczulam" drania.

onlyjusti · Postautor: **onlyjusti** » 07 cze 2006, 20:12

tarantula - mam do Ciebie pytanie, ile z Nim byłaś? Mówił o założeniu rodziny, o poważnych planach wnioskuję wiec że sporo?...Nie sadzę bys była w stanie wyczuć, jeśli tak dobrze sie maskował, tak przekonywujaco kłamał!
Mój facet mówi Mi też wiele ważnych słów i nie wyobrazam sobie, zeby Mnie tak zranił, cierpienie z pewnoscią było by nie do opisania!
3maj się!! <przytul>

Postautor: **pani_minister** » 07 cze 2006, 20:13

runeko pisze:"de Nile" ("denile

A to chyba "denial" będzie, czyli po polskiemu "wyparcie". Częste, oj częste, w mniejszym lub większym natężeniu...

runeko · Postautor: **runeko** » 07 cze 2006, 20:24

pani_minister pisze:"denial"

Sie rozpedzilam i dwa razy to samo napisalam. Ups... <hahaha>

tarantula pisze:Kiedy ktos Ci mowi ,ze chce zalozyc z toba rodzine, ze cie kocha i jestes miloscia jego zycia to watpie abys cos jak ty to ladnie napisalas "wyczula".

Byl taki. Po dwoch tygodniach odpadl

Malzenstwa Z DZIECMI sie rozpadaja, wiec w obietnice sie nie wierzy tak do konca. Swoj dystans miec trzeba.

tarantula pisze:ze nie "wyczulam" drania.

To nastepnym razem wyczujesz. O ile bedzie koniecznosc.

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 07 cze 2006, 20:29

Nie martw sie wsrod kobiet tez jest wiele suk

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 07 cze 2006, 20:32

Hyhy pisze:Nie martw sie wsrod kobiet tez jest wiele suk

ale co w tym zlego? ze jest sie z kims tylko dla seksu. kiedys mi facet wprost powiedzial, traktuj mnie jak wibrator, bo na wiecej nie mozesz liczyc. myslicie ze mi to przeszkadzalo? czasem nawet kobieta potrzebuje tylko ostrego seksu, nie zwiazku

"nie robcie sobie wibratorow z ludzi"

"nie robcie sobie wibratorow z ludzi"

Kto jest online