Biseksualizm
Moderator: modTeam
Biseksualizm
Witam. Właściwie nie wiem czy tematu nie należałoby zamieścic w dziale seks, ale...
Poznałem dziewczynę, która powiedziała mi że podobaja jej się kobietki, że z jedna nawet się kochała.
Zgadnijcie jakie mam pytanie w związku z tym?;-). Wiązać się?
a odwrotnie - jeśli facet wyzna że jest bi, to kobiety, związałybyście się?
Od razu dam swoje zdanie, że ewentualna jej zdrada z inną kobietą byłaby dla mnie chyba katastrofą...
Poznałem dziewczynę, która powiedziała mi że podobaja jej się kobietki, że z jedna nawet się kochała.
Zgadnijcie jakie mam pytanie w związku z tym?;-). Wiązać się?
a odwrotnie - jeśli facet wyzna że jest bi, to kobiety, związałybyście się?
Od razu dam swoje zdanie, że ewentualna jej zdrada z inną kobietą byłaby dla mnie chyba katastrofą...
Powiem Ci z doświadczenia. Biseksualna żona to skarb jakich mało. Może kiedyś zorganizujecie trójkąt?? A co do zdrady to jakie to ma znaczenie? Heteroseksualne kobiety tez zdradzają, więc nie wiem, czy większym ciosem byłaby zdrada z kobietą, czy mężczyzną???
Grzeczne dziewczynki idą do nieba
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
Niegrzeczne na ziemi mają swój raj
- Sylwunia24
- Entuzjasta
- Posty: 135
- Rejestracja: 29 kwie 2006, 21:18
- Skąd: Tarnów
- Płeć:
joep pisze: jeśli facet wyzna że jest bi, to kobiety, związałybyście się?
Nigdy w życiu!

guli pisze:Biseksualna żona to skarb jakich mało.
A ja powiedziałabym że nie widzę jej jako żony, ale jako " dziewczyna" czemu nie. Nie można generalizować ludzi przez to z kim lubia sypiać. Musisz ja po prostu poznać.

Miłość jest sztuką produkowania czegoś, dzięki możliwościom kogoś innego. »
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A gdzie tu problem? Penwie ze tak. Ty tez nie jestes w 100% typem hetero, bo takie nie istanieja po prostu. Ty jestes bardziej hetero w skolai, a ona bardziej po srodku, ale to nicjoep pisze:Zgadnijcie jakie mam pytanie w związku z tym?;-). Wiązać się?

[ Dodano: 2006-05-19, 13:11 ]
A pewnie ze tak. Mi takie pierdoly nie przeszkadzaja.joep pisze:jeśli facet wyzna że jest bi, to kobiety, związałybyście się?
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Jak dla mnie istnieje różnica między Wami. Ona coś lubi Ty czegoś nie. Rzecz dotyczy seksu, więc mogą być niesnaski. Ale coś cięzko mi uwierzyć, żeby miała problemy z przekabaceniem Cie na jej stronę. Spróbuj zaryzykować. A co Ci szkodzi.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
Ja bym sie chyba nie zwiazala z facetem bi... balabym sie ze bedzie mnie zdradzac z facetami.. no bo w koncu skoro on takie cos by lubil, a ja nie moglabym mu dac w lozku tego co inny mezczyzna...
a jesli chodzi o twoja dziewczyne... przemysl to dobrze.. jesli ci nie przeszkadza to sie z nia zwiaz.. wazne, ze wiesz jak jest
a jesli chodzi o twoja dziewczyne... przemysl to dobrze.. jesli ci nie przeszkadza to sie z nia zwiaz.. wazne, ze wiesz jak jest
joep pisze:Od razu dam swoje zdanie, że ewentualna jej zdrada z inną kobietą byłaby dla mnie chyba katastrofą...
większą, niż zdrada z facetem? nie chce mi się wierzyć. teoretycznie kobiety nie powinieneś traktować w kategoriach konkurencji bo to zupełnie inne doświadczenie
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
joep pisze:jeśli facet wyzna że jest bi, to kobiety, związałybyście się?
bezproblemowo

pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Najśmieszniejsze jest to, że biseksualizm kobiety dla większości facetów mógłby być nawet plusem, bo mogliby liczyć na trójkącik kiedyś, a dla kobiet biseksualny facet jest praktycznie jak gej. Dziwne jest to w sytuacji gdy podobno to kobiety mają większe tendencje do homoseksualizmu związane z większym przyzwoleniem społecznym. Raz nawet spotkałem się z opinią, że kobiety są biseksualne z natury.
Ja osobiście spróbowałbym w takiej sytuacji, bo jak kobieta jest biseksualna to wcale nie znaczy, że musi iść z inną kobietą do łóżka, ale wbrew pozorom na trójkącik bym się chyba nigdy nie zgodził...
Ja osobiście spróbowałbym w takiej sytuacji, bo jak kobieta jest biseksualna to wcale nie znaczy, że musi iść z inną kobietą do łóżka, ale wbrew pozorom na trójkącik bym się chyba nigdy nie zgodził...
The one thing, that guarantees our freedom and independence, is responsibility.
The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.
If we stop living because we fear death then we have already died.
The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing.
If we stop living because we fear death then we have already died.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wszyscy tacy jestesmy z naturyfrer pisze:Raz nawet spotkałem się z opinią, że kobiety są biseksualne z natury.
Dla mnei to ani plus ani minus, ale gdyby kiedys mi sie trojkacika zachcialo z dwoma panami bylby to plus.frer pisze:biseksualizm kobiety dla większości facetów mógłby być nawet plusem, bo mogliby liczyć na trójkącik kiedyś, a dla kobiet biseksualny facet jest praktycznie jak gej.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
nie widzę przeszkód żeby się związać z facetem, który jest bi. Przecież równie dobrze hetero może mnie zdradzić bo inna babka będzie miała np większy biust niż ja i to go będzie bardziej kręcić. Więc czy z facetem czy z babką to chyba nie robiło by mi różnicy. A kto wie? Może kiedyś byśmy skorzystali z możliwości trójkącika?
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Nie jestesmy biseksualnie z natury moon!!! Nikt tego nie udowodnil i raczej nie ma jak tego zrobic. Natura akurat temu przeczy... .
Mozna sprobowac "pobyc" z taka osoba, ale powazny zwiazek, to co innego. Dzieci itd. Zdarza sie, ze po nieudanym malzenstwie kobieta wiaze sie z kobieta. Ale to nie jest sprawa preferencji seksualnej.
Co do problemu autora tematu. Zalezy czy Twoja sympatia tylko sprobowala, czy to jej stala tendencja.
Mozna sprobowac "pobyc" z taka osoba, ale powazny zwiazek, to co innego. Dzieci itd. Zdarza sie, ze po nieudanym malzenstwie kobieta wiaze sie z kobieta. Ale to nie jest sprawa preferencji seksualnej.
Co do problemu autora tematu. Zalezy czy Twoja sympatia tylko sprobowala, czy to jej stala tendencja.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:Wszyscy tacy jestesmy z natury
ręce opadają. Bi, tak jak homo, dla mnie-ta sama kategoria zboczeń

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Ja gdzieś czytałem że wg badań 70% kobiet ma skłonności biseksualne. Pociąg kobiety do kobiety jest dużo łatwiej zrozumieć bo wkońcu to piękna płeć, ale pociąg mężczyzn do siebie jest już dużo ohydniejszy i mniej zrozumiały....frer pisze:Raz nawet spotkałem się z opinią, że kobiety są biseksualne z natury.
[ Dodano: 2006-05-19, 18:08 ]
a biseksualizm u facetów to zwykłe gejostwo
tanebo pisze:Pociąg kobiety do kobiety jest dużo łatwiej zrozumieć bo wkońcu to piękna płeć, ale pociąg mężczyzn do siebie jest już dużo ohydniejszy i mniej zrozumiały....
a moze kobiety sa bardziej tolerancyje od facetow. Facetom podobaja sie dwie slimaczace kobiety gorzej jest z dwoma facetami.
TedBundy pisze:ręce opadają. Bi, tak jak homo, dla mnie-ta sama kategoria zboczeń Na długość kija od szczotki bym się nie zbliżył
tedziu a moze boisz sie sam siebie???
tanebo pisze:a biseksualizm u facetów to zwykłe gejostwo
no nie do konca... Co prawda taka osoba moze wahac pomiedzy hetero a homo i jedno wybrac albo moze pozostac pomiedzy. To poniekad nazwac pedala pedofilem
Ostatnio zmieniony 19 maja 2006, 18:27 przez Pan Zet, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic przeciwko kobiecie Bi bym nie mial, zawsze to jedno doswiadczenie wiecej, zdrada z kobieta hm powiedzialbym ze latwiej ja wybaczyc, natomiast powazny zwiazek z taka kobieta, mysl ze mogla by mnie opuscic dla innej kobiety troszke dolujace.
Mimo wszystko bym zaryzykowal, moze jej sie odwidzi a moze tylko na sexie sie skonczy (mozliwe ze w tojkaciku
Mimo wszystko bym zaryzykowal, moze jej sie odwidzi a moze tylko na sexie sie skonczy (mozliwe ze w tojkaciku

http://aneta.ulotka.biz/ Salon Fryzjerski Aneta W Olsztynie
Pierwsze słysze..nie wiem skąd ta myśl ale jest bez sensu..bycie homo nie ma najmniejszego sensu z punktu widzenia ewolucji.Nawet z punktu widzenia logiki zwykłej..Po co mają niby istnieć homoseksualiści?Jaki jest cel ich koegzystencji w parach homo..niech mi to ktoś wytłumaczy..moon pisze:A gdzie tu problem? Penwie ze tak. Ty tez nie jestes w 100% typem hetero, bo takie nie istanieja po prostu.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Też nie rozumiem tego gadania moon... Albo sie jest hetero albo homo albo i jedno i drugie... Nie ma żadnych %
Ostatnio zmieniony 20 maja 2006, 19:56 przez Augusto, łącznie zmieniany 1 raz.
moon pisze:Ty tez nie jestes w 100% typem hetero, bo takie nie istanieja po prostu.
Troche pomyslcie czasem zanim cos napiszecie bo mnie juz niedlugo zacznie tylek bolec od spadania z krzesla ze smiechu.

Wszyscy jestemy tacy jak czujemy - i to jest sprawa indywidualna. [kropka]
Jak mi ktos pisze jaki jestem naprawde nie majac w ogole o mnie pojecia to nie pozostaje nic innego jak tylko brecht

Co do tego zwiazku to sobie sam musisz odpowiedziec. Jak sie w takich sprawach bedziesz radzil zupelnie obcych ludzi to powodzenia w zyciu. Sam sobie odpowiedz na pytanie czy to ci odpowiada czy nie i tyle. Zawsze poki co mozna byc przyjaciolmi
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy


;DD -> jeszcze ta mi lezy
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nie moja. Poczytaj sobie prace takiego pana bardzo znanego co sie Kinsey nazywa.Pegaz pisze:ie wiem skąd ta myśl ale jest bez sensu..
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Gej czy Bi jest nadal 100% m,ezczyznom przynajmniej w moim odczuciu.amazonka pisze:Co prawda wolałabym 100% mężczyznę
Przeca to u Ciebie normalne ze nic nie rozumiesz. Czas przywyknactanebo pisze:nie rozumiem tego bełkotu moon...

moon pisze:Poczytaj sobie prace takiego pana bardzo znanego co sie Kinsey nazywa
to nie jest dobry przykład, Moon


http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:moon pisze:Poczytaj sobie prace takiego pana bardzo znanego co sie Kinsey nazywa
to nie jest dobry przykład, MoonAkurat wrzawa, która podniosła się po znanym raporcie Kinsey'a, z biegiem lat zaczęła cichnąć. Dlaczego? Bo rzesze innych badaczy czarno na białym udowodniły nadużycia tego raportu. Jakie? Chociażby spekturum jego badań - skupił się głównie na pensjonariuszach psychiatryków i zakładów penitencjarnych
Tedziowi się Kinsey z Freudem pomylił
To Freud badał głównie obłąkanych i więźniów. Kinsey przeprowadzał ankiety głównie wśród klasy średniej. I właśnie dlatego jego raport był takim kamieniem milowym w historii badań nad seksualnością człowieka. A wrzawa sobie mogła ucichnąć (po raporcie) bo jak każdy "portret" społeczeństwa po prostu się po kilku latach zdezaktualizował- następny pewnie musiałby być dużo pikantniejszy. Inna sprawa, że skutki jakie wywołał w świadomości nie tylko obywateli USA, trwają do dziś. Ale jeżeli nie Kinsey, to zrobiłby to w końcu ktoś inny.
Kubek pisze:Tedziowi się Kinsey z Freudem pomylił
nie pomylił

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
A ja odpisze krotko i na temat - nie wiem
Ale za to chcialem was zapytac(facetow) czy nie wqrwilo by was gdyby wasza dziewczyna z kolezanka sie smyraly po cyckach od tak w ubraniach przy was. Bo ja jestem pewien ze by mnie to censored.
Nie ma znaczenia z kim sie zdradza. Jesli kocham kogos to jest z nim zwiazany psychicznie, nie tylko fizycznie wiec jesli kobieta mnie zdradzi z mezczyzna albo z kobieta to i tak bedzie albo zdrada "psychiczna" albo "fizyczna". Moze byc jeszcze mieszanka
Nie ma to raczej znaczenia z kim, z jaka plcia. Ma znaczenie, ze w ogóle. Poza tym tyko jeden plus zdrady z kobieta by byl - ze nie wszedl w nia zaden burak
Ale prawda jest taka ze geje pozostana gejami, lesby lesbami a censored censored i tyle na ten temat.

Ale za to chcialem was zapytac(facetow) czy nie wqrwilo by was gdyby wasza dziewczyna z kolezanka sie smyraly po cyckach od tak w ubraniach przy was. Bo ja jestem pewien ze by mnie to censored.
Nie ma znaczenia z kim sie zdradza. Jesli kocham kogos to jest z nim zwiazany psychicznie, nie tylko fizycznie wiec jesli kobieta mnie zdradzi z mezczyzna albo z kobieta to i tak bedzie albo zdrada "psychiczna" albo "fizyczna". Moze byc jeszcze mieszanka
Ale prawda jest taka ze geje pozostana gejami, lesby lesbami a censored censored i tyle na ten temat.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 257 gości