Poradźcie coś..

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

dziobakkkk
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 08 mar 2006, 09:21
Skąd: Z domku :)
Płeć:

Poradźcie coś..

Postautor: dziobakkkk » 16 kwie 2006, 19:43

Nie wiem już co robić mam. Sprawa wygląda tak. Spotykałam się z pewnym chłopakiem. Przez 3 miesiące. Potem on zaczął coś tam kręcić, nie podobało mi się to jak mnie traktuje, że nie okazuje że mu zależy, chociaż, jak twierdzi, tak było. W końcu powiedziałam mu że nie wiem o co mu chodzi, że nie wiem czego mam oczekwiać. Spytałam, czy może to czego ja chcę, to za dużo... On powiedział, że nie, i że mam prawo czuć się tak jak się czuję (czułam). No ale nie robił nic, żeby to zmienić. Raczej powiedział, że jeśli mi nie pasuje tak jak jest, to możemy się spotykać jako kolega-koleżanka. Więc ja stwierdziłam, że skoro on tak stawia sprawę to najwyraźniej nie zależy mu i nie ma sensu jakoś w to brnąć. No co tu dużo mówić, trochę foszka strzeliłam a przede wszystkim było mi głupio i przykro. POtem spotkaliśmy sięjeszcze z dwa razy, ale ja wolałam to skończyć, bałam się, że się zaangażuję, a on przecież nie. I że bedzie jeszcze gorzej. ze będę chcieć czegoś czego on nie będzie mógł/chciał mi dać. Więc powiedziałm mu, żebyśmy się nie spotykali.
Przez jakiś czas nie odzywał się, ale mówi innym, że mnie lubi itp. A teraz zaprasza mnie do siebie, chce żebym przyszła do niego, że będą jego znajomi. Pisze smsy, nie chce tracić tego kontaktu. A ja nie odpisuję na te smsy w ogóle.
I co ja mam sobie myśleć? Ja ciągle myślę o nim, ciągle mi go brakuje. Wiem, że jak będę się z nim spotykać, dla mnie to będzie jakieś przebywanie z kimś o kim mogę tylko myśleć.
Jeśli on tak przedstawia sprawę.. czy to znaczy że chce żebym była jego koleżanka tylko i wyłącznie? A może mogę jakoś "się zakręcić" koło niego.. jakoś dać mu do zrozumienia, że może chcę czegoś więcej.. znów..
To tak po krótce...
Poradźcie coś!
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 16 kwie 2006, 19:47

Nie wiem o co chodzi...jak mamy coś poradzić skoro nie napisalaś w czym problem..Jesli cie olewał to dobrze zrobiłaś..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 16 kwie 2006, 19:53

Ja bym Go zignorował...sam chyba nie wie, czego chce, z tego, co napisałaś...
Możesz też nie urywac kontaktu i byc z nim na zasadzie
dziobakkkk pisze: kolega-koleżanka.
Awatar użytkownika
gollum
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 93
Rejestracja: 16 kwie 2006, 02:31
Skąd: Radom, Poland
Płeć:

Postautor: gollum » 16 kwie 2006, 19:54

Niestety ciężko coś doradzić, bo powiem szczerze niewiele z Twojego postu zrozumiałem.

Jak zwykle w takich sytuacjach - tylko szczera rozmowa może pomóc. Musicie sobie wyjaśnic sytuację i sami ocenicie, czy warto... Po co masz się angażować w coś, co i tak nie będzie miało sensu, bo chłopak będzie Cię olewał? O związek trzeba walczyć, a miłość pielęgnować. Jeśli obustronnie takiego zaangażowania nie będzie, to... będzie conajmniej ciężko. I sama już musisz ocenić, czy warto spróbować...
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 16 kwie 2006, 20:02

Możesz też nie urywac kontaktu i byc z nim na zasadzie

Ale nie możesz oczekiwać czegoś wiecej... Tylko sobie krzywdę zrobisz.
dziobakkkk pisze: A może mogę jakoś "się zakręcić" koło niego.. jakoś dać mu do zrozumienia, że może chcę czegoś więcej.. znów..

Przecież juz to zrobiłaś... i co on Ci powiedział ? No własnie :|
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 16 kwie 2006, 20:11

Ile masz lat?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 kwie 2006, 23:03

Pogadaj wpierw i postaw sprawe jasno. Jak bedzie tak krecil to powiedz zeby na kontakt zaden nie liczyl i obstawaj przy wczesniejszej decyzji :]
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 17 kwie 2006, 10:54

sytuacja identyczna jaka ja kiedys mialem....identycznie....tylko oczywiscie ja byłem na Twoim miejscu a moja była na miejscu Twojego chlopaka.... i ja tez nie wytrzymalem.... powiedzialem ze mi z tym zle i tak nie chce!! no ale jednak na nic sie te słowa zdały... to zabrałem zabawki i sobie poszedlem ..... :(( i teraz czasem to jej tylko odpuszcze sygnała... urwalem kontakt...to najlepszy sposob na zapomnienie...

no niektorzy ludzie to nie wiedza czego chcą jeszcze od zycia....
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 361 gości