w twarz
Moderator: modTeam
w twarz
zrobiłam to.właściwie bezpodstawnie.po prostu.zdenerwował mnie.wyładowałam w ten sposób chyba wszytsko za co się na niego denerwowałam.nie napiszę nic więcej,bo nie chcę sugerować odpowiedzi.pytanko:jak zareagowalibyscie,gdyby wasza kobieta uderzyła was w twarz?czy wybaczylibyscie?czy jest to cos co przekracza juz granice?dzieki z góry za odpowiedzi,i bez bicia please;)
W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Teardrop, nie jest tak źle. To wspaniały masaż twarzy
Wymierzenie policzka jest lepsze niż np publiczne ośmieszenie. Może się nie obrazi. Ja bym wybaczył. W pewnych okolicznosciach to może byc nawet...

Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
oddałbym. Jak moja dostanie raz w tygodniu to chodzi jak zegarek. A tak szczerze to dostałęm juz nie raz, byłem nawet spychany ze schodow przez swoja "ukochana" za nic a po fakcie wmawiała mi ze nazwałem ja szmata dlatego uderzyła
(oczywiscie nie nazwałem)
to były czasy...
to były czasy...
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Kazdy mezczyzna, ktorego w swoim zyciu uderzylam w morde plasko (bylo ich ok. 5, lacznie z mezem, ktory pewnego pieknego dnia nie poinformowal mnie gdzie jest i zniknal na pol nocy-pil u kolegi i nawalony jak prosiaczek wrocil)...rozplakali sie. SERIO <boje_sie> No ale kazdy wiedzial za co dostal, wiedzial, ze zrobil be i teraz nic ino wyc zostalo. Tak w ogole to za co dostawaliscie i za co was laski laly? Bo ode mnie jeden dostal za 'rozbudzenie zludnej nadziei' (czyt. zagraniami roznymi doprowadzil do lozka a jak juz mialo dojsc do zwiazku to sie wycofal- dostal publicznie na peronie PKP- jeden facet nawet zaczal klaskac). Ta jednostka jednakze zaczela plakac chyba z powodu bolu bo wymierzone bylo tak celnie i sie tak slicznie dopasowalo, ze plask bylo slychac na caly (niezabudowany wiec bez echa) peron.
Jeden (ten co nie chcial mi dac spokoju przez rok) dostal z piesci. To za perfidne wyzwisko bylo. I mial zielone limo pozniej. Nie jestem zla kobieta. Wale jak jest konkretna zasluga. Bo kobieta poniewierac nie mozna.
Jeden (ten co nie chcial mi dac spokoju przez rok) dostal z piesci. To za perfidne wyzwisko bylo. I mial zielone limo pozniej. Nie jestem zla kobieta. Wale jak jest konkretna zasluga. Bo kobieta poniewierac nie mozna.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
gdybym dostał od kobiety w twarz , po pierwsze chyba bym oddał ! p drugie to byłby koniec !
to oczywiscie chipotetyczne stwierdzenie , bo nie obracam sie w kregu takich kobiet co to wala w pysk , a i ja nie zachowuje sie tak by dostac w niego , ale gdyby , któras , sie zapomniala , miala by oddane
od bicia mnie jest tylko mama !
jak któras jest głupia ,powoduje iż zaistniają pewne sytuacje , i choć nawet nie kozystne dla niej , to frajerka .... sama sobie winna , tak uwazam nie ma nic do bicia faceta w pysk , chyba ze zaistnieje konkretne zdazenie , publiczne wyzwanie, obmacywanie itd. czy podobne zjawisko
to oczywiscie chipotetyczne stwierdzenie , bo nie obracam sie w kregu takich kobiet co to wala w pysk , a i ja nie zachowuje sie tak by dostac w niego , ale gdyby , któras , sie zapomniala , miala by oddane
od bicia mnie jest tylko mama !
jak któras jest głupia ,powoduje iż zaistniają pewne sytuacje , i choć nawet nie kozystne dla niej , to frajerka .... sama sobie winna , tak uwazam nie ma nic do bicia faceta w pysk , chyba ze zaistnieje konkretne zdazenie , publiczne wyzwanie, obmacywanie itd. czy podobne zjawisko
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
No, no, widzę równouprawnienie
No tak, dziś już dżentelmeni są na wymarciu.... (podobnie jak i damy zresztą).
W pamięci mi zapadł cytat z któregoś filmu, brzmiał mniej więcej tak: "Nigdy nie bij kobiety, nawet gdy o to poprosi". Wypowiedział to ojciec do syna.
Oddając wcale się nie udowadnia, że jest się lepszym. Przeciwnie...

W pamięci mi zapadł cytat z któregoś filmu, brzmiał mniej więcej tak: "Nigdy nie bij kobiety, nawet gdy o to poprosi". Wypowiedział to ojciec do syna.
Oddając wcale się nie udowadnia, że jest się lepszym. Przeciwnie...
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Kilka razy w zyciu faceci oberwali po twarzy ode mnie. Ostatni raz udezyłam byłego, za zdrade.
Gdybym była facetem i oberwała słusznie to nie miała bym co wybaczac. Jesli niesłusznie chciała bym sie dowiedziec za co.
Gdybym miała obrywac za nic to bym podziekowała.
Jakop kobieta nie chciała bym znac kogos kto by mnie tknał. Jako kobieta jestem bardzo dumna pod tym wzgladem, szanuje własna nietykalnośc. to był by koniec
Gdybym była facetem i oberwała słusznie to nie miała bym co wybaczac. Jesli niesłusznie chciała bym sie dowiedziec za co.
Gdybym miała obrywac za nic to bym podziekowała.
Jakop kobieta nie chciała bym znac kogos kto by mnie tknał. Jako kobieta jestem bardzo dumna pod tym wzgladem, szanuje własna nietykalnośc. to był by koniec
No widzisz... ja mowilem o sytuacji, ze faktycznie nie mialem za co oberwac i jak napisalem pewnie bym w rzeczywistosci nie oddal:)
W takiej sytuacji jak napisala Dzindzer, byloby to prawidlowe, dostac w pysk
nawet bym nie pomyslal zeby oddac. Poza tym teraz chyba bym nawet nie wakczyl o milosc, gdyby zdarzylo sie zdradzic... przeciez latwiej sobie wytlumadzyc sposobem kobiet. Zdarzylo sie tzn ze to nie bylo to 
W takiej sytuacji jak napisala Dzindzer, byloby to prawidlowe, dostac w pysk
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Jako mezczyzna tez cenie wlasną nietykalnosc ! i zadna baba mnie bic nie bedzie , na chamstwo odpowiadam chamstwem .
Sam jednak nie stwarzam sytuacji chamowatych , co jednak nie prowadzi do tego ze kobiety reagują impulsywnie i walą w pysk tago co im sie wydaje , ze zasłuzył , to czasem mylne , szczegulnie w tłumie ! mialem taka sytuację , dzialam wtedy odruchowo .
bo ....trzeba sie umiec zachować , jak ktos nie umie ...to ma na co zasłuzył
na drugi raz , zanim kogos walni taka , zastanowi sie czy wlasciwego
Sam jednak nie stwarzam sytuacji chamowatych , co jednak nie prowadzi do tego ze kobiety reagują impulsywnie i walą w pysk tago co im sie wydaje , ze zasłuzył , to czasem mylne , szczegulnie w tłumie ! mialem taka sytuację , dzialam wtedy odruchowo .
bo ....trzeba sie umiec zachować , jak ktos nie umie ...to ma na co zasłuzył
na drugi raz , zanim kogos walni taka , zastanowi sie czy wlasciwego
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:zadna baba mnie bic nie bedzie , na chamstwo odpowiadam chamstwem .
dobrze, że sznujesz swoja nietykalnośc, rozszerz ja jeszcze na facetów.
ale sa rózne sytuacje, rózne kobiety. super, że zyjesz tak by nie dac powodu do rękoczynów. Które sa dla mnie ostatecznoscia.
Ja kiedys histeryzowałam ale tak totalnie, dostałam po buzi i oprzytomniałam, wtedy ni9e miałam zalu. To było nieuniknione. nie polecam tego. Jednak na mnie raz podziałało.
na gieldzie smochodowej nie unikniesz chołoty , sa tam tysiace ludzi
powiem tak , nawet sie zle z tym czułem, ze go walnołem , jakies wyzuty sumienia mialem czy cos
?
nie lubie rozbojów , a co jak by taki nie odpuscił ?
głupota czasem nie popłaca , a madry musi ustapic , no ale jak sie nie da ? hmmmm
powiem tak , nawet sie zle z tym czułem, ze go walnołem , jakies wyzuty sumienia mialem czy cos

nie lubie rozbojów , a co jak by taki nie odpuscił ?
głupota czasem nie popłaca , a madry musi ustapic , no ale jak sie nie da ? hmmmm
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Hm.........
Ja w pierwszej chwili zdebialbym chyba, potem sie otrzasnal i powiedzial "zrob to jeszcze raz a oddam", po czym jesli jeszcze raz bym dostal to oczywiscie bym nie oddal ale natrzasnal porzadnie [nie potrafilbym uderzyc kobiety] i poszedl w cholere, wylaczyl telefon i przez kilka dni zadnego znaku zycia bym nie dawal [oczywiscie to wszystko w domyslach, bo czasem sa sytuacje ktorych nie mozna przewidziec - ale w pierwszej chwili tam bym zrobil]
Ja w pierwszej chwili zdebialbym chyba, potem sie otrzasnal i powiedzial "zrob to jeszcze raz a oddam", po czym jesli jeszcze raz bym dostal to oczywiscie bym nie oddal ale natrzasnal porzadnie [nie potrafilbym uderzyc kobiety] i poszedl w cholere, wylaczyl telefon i przez kilka dni zadnego znaku zycia bym nie dawal [oczywiscie to wszystko w domyslach, bo czasem sa sytuacje ktorych nie mozna przewidziec - ale w pierwszej chwili tam bym zrobil]
Bo z tylu różnych dróg przez życie, każdy ma prawo wybrać źle...
ja mojego uderzylam raz. mialam powody. jak zareagowal? wyszedl. strasznie wtedy padalo... bylo ciemno juz i grzmialo... bardzo sie balam, bo wiedzialam ze nie wrocil do domu.... wrocil do mnie po dwoch godzinach przemokniety, przemarzniety i z napuchnietymi od lez oczami. nie powiedzielismy juz ani slowa, tylko zajelam sie ogrzaniem go coby mi pozniej nie zachorowal 

Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle
nooo cos takiego jest oznaka slabocsci i nie radzenia sobie z problemem....
kobiecie bym na pewno nie oddal!! a jak bym dostal od seojej kobiety.... (oj zalezy tez za co) jak za jakies nieporoumienie i bym na to nie zasluzyl to by byla przekreslona... a jak bym dostal za cos co bym byl pewien ze mi sie nalezalo chocby w najmniejszym stopniu to bym sie odsuną od niej (w tekim sensie ze dal bym jej swiety spokuj .. jak by mi wybaczyla to OK a jak nie to niech szuka lepszego) ...... ale wczesniej bym ja przeprosil..
kobiecie bym na pewno nie oddal!! a jak bym dostal od seojej kobiety.... (oj zalezy tez za co) jak za jakies nieporoumienie i bym na to nie zasluzyl to by byla przekreslona... a jak bym dostal za cos co bym byl pewien ze mi sie nalezalo chocby w najmniejszym stopniu to bym sie odsuną od niej (w tekim sensie ze dal bym jej swiety spokuj .. jak by mi wybaczyla to OK a jak nie to niech szuka lepszego) ...... ale wczesniej bym ja przeprosil..
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
ja osobiście nigdy nie dostalem w twarz od zadnej kobiety, pewnie po czesci dlatego ze nie było takie powodu, jak facet dostaje w twarz to pewnie sobie załuzył, a skoro sobie zasłuzył tak bardzo ze dostał w twarz to kobieta sama z siebie nie powinna chciec byc z takim facetem, pomijam oczywiscie patologie
bo takie tez sie zdarzaja 
no to powiem jak to bylo ze mna
najpierw było tak z NIM:
pozniej
nie dziwie sie ze nie chcial ze mna rozmawiac.tez nie jestem za przemocą fizyczną,nie moge patrzeć jak ktos sie bije,a jednak sama to zrobilam
..to nie jest w sumie zadne usprawiedliwienie ale byłam troche podchmielowana,i nagle przypomnialy mi sie wszytskie "krzywdy"z jego strony. to bylo glupie,bardzo glupie,i wiem ze juz tego nigdy w zyciu nie zrobie,no ale stalo sie.i wiem ze tak jak powiedział kirkor84 bardziej zabolalo go to ze uderzyla go ukochana osoba,niz sam ból fizyczny.wniosek jeden:człowiek uczy sie na bledach jak cholera 
najpierw było tak z NIM:
Lawrence pisze:Ja w pierwszej chwili zdebialbym chyba
pozniej
Max pisze:Gdybym to ja dostała to bym powiedział Ciao Bambino i obrał drzwi za priorytetowy kierunek. Ale nie mowie ze bylby to koniec po prostu nie moglbym z nią w tej chwili rozmawiać
nie dziwie sie ze nie chcial ze mna rozmawiac.tez nie jestem za przemocą fizyczną,nie moge patrzeć jak ktos sie bije,a jednak sama to zrobilam


W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 340 gości