Urozmaicanie

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 23 mar 2006, 19:24

Eh...... czuje, ze musze cos napisac. To, ze zalożylam temat o nudzie w zwiazku, nie oznacza, ze my sie nudzimy. Absolutnie nie, bo nie mamy na to czasu :) Chialam tylko sie dowiedziec, czy Wy sie nudzicie i co robicie zeby sie nie nudzic....

A ionspiracja byli np moi rodzice.... ale oni tez sie nie nudza, bpo sie ciagle kluca. ale jakby zabraklo tematow do awantur, to chyba by z nudow umarli :) Zastanawiam sie czy kazdy zwiazek po kilkunastu, kilkudziesieciu latach pachnie nuda, przyzwyczajeniem itp
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 23 mar 2006, 20:37

e tam, moim zdaniem jak sie dwoje ludziow kocha to nie ma mowy o nudzie, tylko np o bezkonfliktowym ogladaniu TV :) Ja tam nawet jak nie robie z luba czegos fascynujacego to nie mysle sobie " kurde ale nudy", jeno ciesze sie tym ze nie musze np tego tv ogladac sam :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 23 mar 2006, 21:34

Właśnie tak jak mówicie - najgorsze jest to że większość urozmaiceń wymaga kasy <zalamka>
moon sporty zimowe nie są takie złe ;)
Ale całe szczęście teraz czas na wiosnę i już będzie więcej możliwości :D
Marzy mi się jakiś grill w dużym gronie...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 mar 2006, 22:05

Joasia pisze:moon sporty zimowe nie są takie złe ;)
Są....co kto lubi lae to co zimne i do tego zwiazane z sportem to groteska jak dla mnie :/ Ani jednego ani drugie nie lubie.
Joasia pisze:Marzy mi się jakiś grill w dużym gronie...
A mi wyjazd stąd, ale juz niedługo :D To też dobre na nudę. Zmiana otoczenia :D
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 mar 2006, 22:51

Qra pisze:U mnie, u niej na miescie.. Zawsze jest o czym gadac..

E to gadac jest zawsze o czym, nawet jak nie ma, to jest :D.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 24 mar 2006, 19:25

Yasmine pisze:
ptaszek pisze:A ja już mam tego dosyć. On często ogląda, z racji tego, że jest małym kinomanem i ogólnie interesuje się filmem, reżyserią, montażem.
Tyle że ja nie mam zamiaru połowy życia spędzić na oglądaniu filmów

u nas za to, to ja uwielbiam ogladac filmy. I glownie ogladam sama. Z nim to w sumie raczej rzadko, bo on jest wybredny :).

Daj spokój, on często właśnie ogląda kiepskie filmy, żeby np. wyłapywać błędy w montażu albo śmiać się ze scenariusza czy z beznadziejnej gry aktorskiej.

Po centrach handlowych też mi się nie chce chodzić. To nie jest rozrywka na dłuższą metę. Jak to dziadkowie w tramwaju raz mówili: "ta młodzież w dzisiejszych czasach nie ma żadnych innych zainteresowań, tylko chodzą po tych marketach" ;)

A, zabiorę go na Paluch i będziemy chodzić na spacerki z psami :)
Tylko w tym właśnie problem: u niego praca i szkoła, czas właściwie tylko wieczorem, a wieczorem - zmęczenie...
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 24 mar 2006, 19:54

ptaszek pisze:Daj spokój, on często właśnie ogląda kiepskie filmy, żeby np. wyłapywać błędy w montażu albo śmiać się ze scenariusza czy z beznadziejnej gry aktorskiej.

to sie nazywa pasja o_0
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 24 mar 2006, 20:41

a ile ja się mogę dzięki temu dowiedzieć ;)
m.in. "Na wspólnej" ma kiepskiego montażystę :p
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
MaxDistrust
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 16 kwie 2006, 18:57
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: MaxDistrust » 26 kwie 2006, 19:21

szopen pisze:Ja tam nawet jak nie robie z luba czegos fascynujacego to nie mysle sobie " kurde ale nudy", jeno ciesze sie tym ze nie musze np tego tv ogladac sam

No wlaśnie mam identyczne odczucia. Jak tak siedzimy i nic nie robimy to ciesze się, że moja ukochana jest obok mnie i moge ją przytulić. Razem nie ma mowy o nudzie, bo takie "nicnierobienie" jest wspaniałe i wiele osob wręcz tego pragnie.
1es_temhui

Postautor: 1es_temhui » 28 lis 2006, 20:13

Dobra, przejdźmy do konkretów, co można zrobić - małe podsumowanie:

Zimą:
- narty, łyżwy, sanki, spacer, jazda skuterem śnieżnym, budowa igloo i skoczni narciarskich

Latem:
- coś nad wodą, wspinaczki, wędrówki, zwiedzanie jaskiń, grzyby, skoki na bungee, skoki na spadochronie, lot szybowcem, puszczanie latawców i samolotów zdalnie sterowanych, nurkowanie, rolki, rower, zoo, wesołe miasteczko, golf, paintball, parki wysokościowe (liny 10m nad ziemią), sadzenie drzewek w ogródku

Zawsze:
- kino, bar, dyskoteka, TV, gry komputerowe, szachy, brydż, poker rozbierany, inne gry, krzyżówki, bilard, kręgle, strzelnica, spotkania w domu u siebie i u znajomych, muzea, zamki, galerie, teatr, planetarium, obserwatorium astronomiczne, wykłady popularnonaukowe, zwiedzanie fabryk i objektów strategicznych typu elektrownia, leżenie plackiem i nierobienie nic, czytanie książek, wspólna praca i nauka, wspólne przedsięwzięcia typu "zabawa w konduktora w pociągu" albo "kontrolera jakości w sklepie", kolekcjonerstwo np. monet, zadeklarowanie się jako wolontariusze np. w szpitalu, wspólne zgłębianie tajników gry na giełdzie, wyjście do sklepu, koncert, opera, kościół, lokalne imprezy dla tłumu, budowa schronu przeciwbombowego na działce, słuchanie muzyki, granie na instrumencie, malowanie obrazków, pomoc rodzicom, tuningowanie samochodu, spacer z psem, rozbudowa budy psa, rozmowa o niczym, basen, siłownia, wyprawa do palmiarni albo szklarni, wspólne przeglądanie Internetu, sprzedawanie na aukcjach internetowych niepotrzebnych rzeczy

Narazie tyle, proszę o uzupełnienie!
Ostatnio zmieniony 28 lis 2006, 22:44 przez 1es_temhui, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 28 lis 2006, 20:21

wszystko pięknie,ładnie, ale by powyższe rzeczy realizować w pełni, doba by musiała mieć z 60 godzin,a ja biały śnieg 24 h pod nosem, inaczej odpada <diabel> <diabel> Nie jestem niezniszczalny :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 438 gości