<<<Życiowy dylemat>>>

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 17 mar 2006, 07:42

Mysiorek pisze:
Koko pisze:A kiedy zaczyna się Miłość?

Gdy serce zaczyna bić żwawiej.



kiedy serce zaczyna Ci bic zywiej , to tylko znaczy , iż poddales sie emocjom .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 17 mar 2006, 08:19

Łatwiej powiedzieć czym miłość nie jest, niż czym jest.
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 17 mar 2006, 10:06

Hmm... no źle to ująłem.
Koko pisze:o to trzeba też dbać.

Dbać? Czy o miłość trzeba dbać?
Andrew pisze:kiedy serce zaczyna Ci bic zywiej , to tylko znaczy , iż poddales sie emocjom .

Ale emocje są składnikiem miłości.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
BlueEyes
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 332
Rejestracja: 02 mar 2004, 14:20
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: BlueEyes » 17 mar 2006, 13:12

Mysiorek pisze:Czy o miłość trzeba dbać?

A nie trzeba? :>
Nie pielęgnowana może przełożyć się na jakość związku, o ktorej pisze Koko.
Doskonale Ją rozumiem :)
Nie znaczy, że zginie, ale jeśli już została nam dana trzeba docenić jej wartość i nie pozwolić uciec, czy też dać się zbałamucić problemom. By zaś zapobiec problemom, normalnym dla każdego związku, potrzeba i rozumu, wyrozumiałości, przemyśleń.
Zdarza się, że i serce i rozum się wzajem przenikają. Rozumem też można kochać :>
... you bleed just to know you're alive ...
Awatar użytkownika
Marisa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 79
Rejestracja: 24 sty 2006, 22:38
Skąd: Lubuskie
Płeć:

Postautor: Marisa » 17 mar 2006, 22:59

Czasem trzeba pozwolic by mwiło serce a czasem rozum gdy rozum mówi za wiele milosc jest tylko kontrola emocji uczuć , gdy serce mówi zbyt wiele wówczas milośc może byc nieszczesliwa.
Każdy ma prawo do orgazmu
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 17 mar 2006, 23:46

BlueEyes pisze:Nie pielęgnowana może przełożyć się na jakość związku, o ktorej pisze Koko.

To kiedy trzeba ją zabić, ukatrupić? (miłość) ... (bo nie pielęgnowana, choć jest zajebista)
Żeby nie miłość rządziła, tylko rozum? Bo miłości rozum się podporządkowuje? Jeśli rozum gra 1 skrypce to co to jest... wyrachowanie? :|
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 18 mar 2006, 00:17

Ale kto powiedział, że rozum ma grać pierwsze skrzypce.
Kto powiedział, że trzeba ją "ukatrupić".
Rozum w związku, powtarzam, w związku daje szersze pole do popisu dla miłości.

A może to ja jestem skrzywiona, że u mnie jedno i drugie musi ze sobą grać.
Serce nie załatwi wszystkich, bardziej lub mniej możliwych, problemów. Nie przetworzy samo informacji. Może wskazać kierunek, chęci, ale sztuką jest realizacja "co pomyśli serce, pomyśli i głowa". Sztuką jest czuć się z tym dobrze, vel. z podjętymi decyzjami.
A takowe są nieuniknione. Czyż nie? Nie samą miłością człowiek żyje, choć jest najważniejsza.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 mar 2006, 00:32

Koko pisze:Rozum w związku, powtarzam, w związku

Sie pytałem... kiedy zaczyna się związek, ale to było dawno :)
Koko pisze:sztuką jest realizacja "co pomyśli serce, pomyśli i głowa".

A która głowa... bo jest ich dwie. Współgrają od zawsze do końca?
Koko pisze:Nie samą miłością człowiek żyje, choć jest najważniejsza.

To czym żyje? :)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 18 mar 2006, 00:40

Mysiorek pisze:Sie pytałem... kiedy zaczyna się związek, ale to było dawno

Pośrednio odpowiedź uzyskałeś, czepiasz się ;)

Mysiorek pisze:A która głowa... bo jest ich dwie. Współgrają od zawsze do końca?

Ja mam jedną. Gra jak należy.


Mysiorek pisze:To czym żyje?

Życiem, i wszystkim, co stara się stworzyć.

Mysiorek pisze:Miłość nie wymaga rozumu. Jej wystarczy serce.
Jeśli się wachasz, znaczy, że myślisz.

Rozwiń swą pierwszą odpowiedź z tego tematu :)
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 mar 2006, 00:46

Koko pisze:Rozwiń swą pierwszą odpowiedź z tego tematu

Jesli KOCHASZ i jesteś KOCHANY ... wszystko jest proste, denne i banalne. Reszta się NIE LICZY !!
(może być) ? ;P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 18 mar 2006, 00:48

Mysiorek pisze:Jesli KOCHASZ i jesteś KOCHANY ... wszystko jest proste, denne i banalne.

W celach, a i owszem.
Realizacji?

Mysiorek pisze:(może być)

Dzięki. Utwierdziłeś mnie w przekonaniu.
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 mar 2006, 01:08

Koko pisze:Realizacji?

Przecież realizacja to następstwa tego co w/w - bajka :)
Koko pisze:Utwierdziłeś mnie w przekonaniu.

... chyba nie kumasz co chciałem rzec, a rzekłem :)
A jakie Twoje były? Aż tak się różniły? :|
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 18 mar 2006, 01:17

Mysiorek pisze:... chyba nie kumasz co chciałem rzec, a rzekłem

Kochać i być kochanym, to najważniejsze. Choćby miało trwać przez chwilę.
Takie jest moje przekonanie. Czego nie kumam.

Poza tym... Miłość równa się dla mnie wiem. Równa się tak dla realizacji. Tej realizacji. Nie potrzebuję rozumu, w Miłości. Ale potrzebuję go na co dzień. Obok ja. Czy to takie trudne?

I wiem również, iż różne sytuacje bywają w życiu, gdzie kochać, a nawet być kochanym ... niekoniecznie stanowią o spełnieniu. Takie rzeczy mogą się dziać po miesiącach, ale najczęściej dzieją się po grubych latach. Gdzie wydawałoby się rozum już zrobił swoje. W sensie doświadczenia. A tu proszę, trzeba się wznieść... wznieść ponad pewne sprawy. Bo pewne sprawy.. wymagają nie tylko Miłości, ale także zrozumienia :)
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 394 gości