agnieszka.com.pl • on i.......
Strona 1 z 3

on i.......

: 25 lut 2006, 22:54
autor: agacica
Jestem chlopakiem od 3 miesiecy.Jest wspaniale....ale..on bardzo lubi alkohol. Dla niego wypicie 10 czy nawet tak jak ostatnio 18 piw to nic. Gdy chce z nim o tym porozmawiac tlumaczy ze nie ma z alkoholem problemu i nie powinnam swoja miara mierzyc jego bo dla mnie wypicie 18 piw to nierealne!
Kocham go ale boje sie ze otworze sie na niego za bardzo i po prostu nie bede widziala rzeczy ktore sa dla nas znaczace. Nie chce byc za dobra bo wiem i doswiadczylam to juz ze mozna latwo przez takie postepowanie wykorzystac druga osobe:(ehhh <glaszcze>

: 25 lut 2006, 22:55
autor: Olivia
Czy On pije tyle piw każdego dnia?

: 25 lut 2006, 23:00
autor: *qbass*
agacica pisze: Dla niego wypicie 10 czy nawet tak jak ostatnio 18 piw to nic.

Masakra!! <boje_sie>
Daj mu do zrozumienia, ze wolałabys żeby tyle nie pił... Porozmawiaj poważnie. <browar>

: 25 lut 2006, 23:07
autor: Pegaz
Prowokacja..ktoś kto wypija "normalnie" 18ście piw powinien leżeć na OIOMie.a i tam niewiele pomoga w takim przypadku.Jeśli by to było wypicie takiej ilości alku z dużymi przerwami to polecam jakiś dobry odwyk.To tyle.

[ Dodano: 2006-02-25, 23:08 ]
agacica pisze:Jestem chlopakiem od 3 miesiecy.Jest wspaniale....ale..on bardzo lubi alkohol

Swoja drogą ciekawe zdanie :) połaczenie tranzwestyty ze schizofrenią.

: 25 lut 2006, 23:12
autor: Koko
Mhmhm... 10 piw jeszcze przejdzie, 18 jest fizyczną niemożliwością ;P

Jeśli rzeczywiście masz taki problem z Chłopakiem powinien Twoje zdanie uszanować.
Jeśli nie robi tego JUŻ TERAZ ... nie zrobi tego później.
Nie chce byc za dobra

Dobra będziesz kiedy dasz mu solidnego kopa, co by parę spraw zrozumiał. I mówię poważnie :)

: 25 lut 2006, 23:22
autor: agacica
nie codziennie, on nie pije tych piw ale na imprezie tak. Naprawde uwierzcie mi on moze wypic 18 piw w ciagu dnia. A najgorsze jest to ze on ma bardzo" mocna głowe" do picia i po np 7 nic mu nie jest. Eh ostatnio jak z nim gadalam to powiedzial "Widzialy galy co braly" oczywiscie w formie zartu ale ja tak tego nie odebralam. Jedynym plusem tego jest ze on ma swoje granice i nie upija sie do nieprzytomnosci...ale co z tego :?

: 25 lut 2006, 23:23
autor: Olivia
agacica pisze:nie codziennie, on nie pije tych piw ale na imprezie tak.

To nie rozumiem problemu. Fakt, że dużo tych piw, ale nie codziennie chociaż.

: 25 lut 2006, 23:26
autor: TFA
Pegaz pisze:Prowokacja..ktoś kto wypija "normalnie" 18ście piw powinien leżeć na OIOMie.a i tam niewiele pomoga w takim przypadku.Jeśli by to było wypicie takiej ilości alku z dużymi przerwami to polecam jakiś dobry odwyk.To tyle.


Ja wypilem 24 w ciagu jednego grilla :D to nie regula to zalezy od łba i postury czlowieka, przemiany materii itd. ale naprawde rzadko kiedy zdarza mi sie tyle piw wypic i tylko w wakacje. Ale ja zawsze mialem za mocny leb do picia :( nikt mnie jeszcze nie przepil.

: 25 lut 2006, 23:29
autor: Pegaz
agacica pisze:Jedynym plusem tego jest ze on ma swoje granice i nie upija sie do nieprzytomnosci...ale co z tego

ja cie prosze..tylko nie osiemnaście piw z zaznaczeniem że nie do nieprzytomnośći..troszke z alkiem do czynienia mam przez doświadczenia własnie i to co u innych widziałem i ilość trucizny w 18 piwach jest zabójcza a jeśli nie zabójcza to bardzo szkodzi,widziałaś kiedyś taką reklame na której jest napisane ile alkoholu szkodliwego jest w jednym piwie ?nie chodzi mi o zwykły alk tylko o metyl ten po którym śię ślepnie,a osiemnaście piw to osiemnaście razy więcej..każda taka libacja to szkody dla organizmu.Uświadom twojego mena..

: 25 lut 2006, 23:33
autor: TFA
Pegaz pisze:każda taka libacja to szkody dla organizmu.Uświadom twojego mena..



Pegaz pisze:ja cie prosze..tylko nie osiemnaście piw z zaznaczeniem że nie do nieprzytomnośći..troszke z alkiem do czynienia mam przez doświadczenia własnie i to co u innych widziałem i ilość trucizny w 18 piwach jest zabójcza a jeśli nie zabójcza to bardzo szkodzi,widziałaś kiedyś taką reklame na której jest napisane ile alkoholu szkodliwego jest w jednym piwie ?nie chodzi mi o zwykły alk tylko o metyl ten po którym śię ślepnie,a osiemnaście piw to osiemnaście razy więcej..każda taka libacja to szkody dla organizmu.Uświadom twojego mena..


Bez przesady, jak by chlal dzien w dzien to zgoda, ale jak wypije razna jakis czas to chlopak nie oslepnie, jeszcze nie slyszalem zeby ktos oslepl od picia piwa nawet codziennie :D

[ Dodano: 2006-02-25, 23:34 ]
p.s. chyba lepiej jak chlopak wypija wiecej i jest przytomny i spokojny, niz jakby mial po pieciu wypitych browarach glupiec i nie daj boze bic swoja dziewczyne.

: 25 lut 2006, 23:36
autor: Pegaz
Ile twój chłopak ma wzrostu? i ile waży?Bo jak obliczyłem 200cm chłopa o wadze 100kg przy 12godzinnym piciu ta ilość alku zwyczajnie by zabiła.

: 25 lut 2006, 23:37
autor: Koko
agacica,
W ciągu dnia zmniejsza postać rzeczy. Staje się możliwym.

Niemniej nie wciskajcie Dziewczynie, że za coś takiego można pogłaskać po główce.

Jest impreza, czas zabawy ok. Ale z umiarem. Skoro go o to PROSI? Ona?

Ile macie lat, jak długo jesteście razem?

: 25 lut 2006, 23:39
autor: Pegaz
Nie to nie możliwe..to prowokacja i tyle..jesli nawet tyle by wypił to byłby pijany jeszcze 30 godzin..podkreślam facet o 200cm wzrostu i 100 kg wagi!A przez pierwsze pietnaście godzin nie byłby się w stanie przedstawić.

: 25 lut 2006, 23:40
autor: TFA
Koko pisze:Jest impreza, czas zabawy ok. Ale z umiarem. Skoro go o to PROSI? Ona?


Zalezy co rozumiesz pod pojeciem umiar, czy ilosc wypitego alkoholu jest wyznacznikiem bezwzglednym dla wszystkich ? Nie ! dla jednego umiar to 2 piwa dla drugiego 20. Jesli ktos wypije 4 piwa i zyga, a ktos inny 15 i stoi twardo na nogach to ktory zachowal umiar wg. Ciebie ? :) A skoro agacica mowi ze chlopak nie upija sie jak swinia tzn. ze zachowuje umiar.

: 25 lut 2006, 23:41
autor: Pegaz
Szkoda mi cie agacica, i tyle..

[ Dodano: 2006-02-25, 23:41 ]
http://www.alkomaty.biz

: 25 lut 2006, 23:50
autor: Cranberry
agacica pisze:Dla niego wypicie 10 czy nawet tak jak ostatnio 18 piw to nic.


<boje_sie> ja po dwóch już mam dość....
ale mi to pasuje - przynajmniej nie wydaję fortuny na imprezach <banan>

a tak serio - porozmawiaj z nim. nie ma innego wyjścia. jeśli tego szybko nie zrobisz, będzie tylko coraz gorzej... im później tym trudniej będzie mu z tym zerwać.. :/

: 25 lut 2006, 23:52
autor: Koko
Pegaz, różne są dziwy na tym świecie. Może i prowokacja, pogadać można ;P


TFA pisze: Jesli ktos wypije 4 piwa i zyga, a ktos inny 15 i stoi twardo na nogach to ktory zachowal umiar wg. Ciebie ?

Ten, która zachowa kulturę.
Po 15, mimo tzw. "pionu" o nią ciężej.

Nie w tym rzecz.

Dziewczynie sprawa ciąży, zwraca mu na to uwagę i Jej zdanie powinno być uszanowane.
Taki to problem przenieść stopę z "gaz" na "hamulec"?
Lubię ostrą jazdę samochodem, niemniej kiedy widzę zakręt- zwalniam. Nawet jeśli jadę sama. Bo z pasażerem....

: 25 lut 2006, 23:55
autor: TFA
No tak, cfaniakuja slabe glowy do picia :D zrozumcie ze tu nie chodzi o to ile kto wypije, tylko jak sie po tej ilosci czuje i zachowuje, powtorze sie moze, ale kto ma wiekszy problem ? ktos kto zyga na kazdej imprezie po 5ciu browarach, czy ktos kto wypije 10 i nic po nim nie widac ? a jak ma chlopak kase ne te piwa to jego sprawa, jego pieniadze, bo niy czym krzywdzi swoja kobiete, iloscia wypitego alkoholu ?? krzywdzi kobiete ten co wypije 3 piwa i wlacza mu sie destruktor i damski boxer.

: 26 lut 2006, 00:00
autor: Koko
TFA,
ale tu nie tylko o zachowanie "po wypiciu" chodzi. Sam fakt "podpicia" też jest ważny.

I zapewniam, że jam nie z tych "słabych głów". Co to w ogóle za argument? :|
TFA pisze: krzywdzi kobiete ten co wypije 3 piwa i wlacza mu sie destruktor i damski boxer.

Tak jak i krzywdzi, ten który Jej zdanie ma w dupie. I chleje, bo przeca "po nim nic nie widać i może". Żeby tak kiedyś się nie przekręcił.

: 26 lut 2006, 00:39
autor: TFA
Koko pisze:Tak jak i krzywdzi, ten który Jej zdanie ma w dupie. I chleje, bo przeca "po nim nic nie widać i może". Żeby tak kiedyś się nie przekręcił


Przeciez napisala ze nie pije codziennie, tylko na imprezach i sie nie upija, ja nie widze nic zlego, jakby mi baba zabraniala napic sie od czasu do czasu na imprezce to bym sie z nia pozegnal, dla mnie to toxyczne juz. Co tu ma do rzeczy ilosc wypitego piwa na jeden raz ? dziewczyna ma fochy i tyle.

[ Dodano: 2006-02-26, 00:40 ]
Koko pisze:I zapewniam, że jam nie z tych "słabych głów". Co to w ogóle za argument?


To bylo do chlopakow, co mierza wytrzymalosc wzrostem i waga, a to zalezy od wielu czynnikow.

Re: on i.......

: 26 lut 2006, 00:41
autor: ernest
agacica pisze:Jestem chlopakiem od 3 miesiecy. Jest wspaniale...

<fuckoff>
agacica pisze:Dla niego wypicie 10 czy nawet tak jak ostatnio 18 piw to nic

Niezły musi miec pęcherz .. LOL
Ja dawniej piłem po 3 teraz dochodze do 6, a ten jak wtrybia 18 to za 2 lata po 36 <hmm> :D

: 26 lut 2006, 00:41
autor: TFA
Koko pisze:Sam fakt "podpicia" też jest ważny.


czyli co ? ma calkowicie zabronic facetowi pic na imprezach ? chory uklad jak dla mnie.

: 26 lut 2006, 00:44
autor: Koko
TFA pisze:czyli co ? ma calkowicie zabronic facetowi pic na imprezach ? chory uklad jak dla mnie.

Nie. Sama lubię, od czasu do czasu. Niemniej jeśli by mi facet sugerował, że coś mu się nie podoba... Wziełabym to pod uwagę. Tutaj tego nie widzę. I tylko na to zwracam szczególną uwagę <browar>

: 26 lut 2006, 00:46
autor: Ted Bundy
Kiedyś powiedziałbym, że niemożliwe :D Ale to teoretycznie i praktycznie do wykonania, oczywiście rozłożone w czasie na całą nocną imprezę :D Słowiański naród nie takie ilości może wlać w siebie.... <diabel> Osobiście zetknąłem się tylko z przypadkiem, gdy koleś wlał w siebie 12 i potem prasnął na podłogę :D Trzeba było go nieść, bo kompletnie odleciał - ja po 5,6 mam dosyć. Poza tym co to za przyjemność schlać się piwem? Piwo pije się dla smaku - wódeczka - to co innego... <diabel>

: 26 lut 2006, 00:46
autor: kot_schrodingera
mówcie co chcecie ale 18 piw to 900 gram czystego alkocholu. a uzależnienie ma to do siebie że wymaga wzmagania dopływu alkocholu.

: 26 lut 2006, 00:50
autor: TFA
TedBundy pisze:Poza tym co to za przyjemność schlać się piwem? Piwo pije się dla smaku - wódeczka - to co innego...


A to tez racja :D

: 26 lut 2006, 09:17
autor: frer
TedBundy pisze:Piwo pije się dla smaku - wódeczka - to co innego...


A wódke pije się dla towarzystwa. Żeby się schlać to są ine wynalazki, śliwowica, bimber itp. :)

: 26 lut 2006, 09:39
autor: Ted Bundy
frer pisze:A wódke pije się dla towarzystwa


też - to bardzo ważne :D

frer pisze:Żeby się schlać to są ine wynalazki, śliwowica


łącka śliwowica najlepsza, niebo w gębie.... :D

: 26 lut 2006, 13:00
autor: Mijka
Ranyy... 10-18? <wow> ja jak moj 5 wypija to marudze... jesli Tobie nie pasuje to ze on wypija takie ilosci alkoholu, to powinien wziac to pod uwage, choc 3 miesieczny zwiazek to krotki... pewnie dlatego Ci powiedzial, ze wiedzialas na co sie decydujesz..

: 26 lut 2006, 13:05
autor: Bash
18 x 0,5 litra= 9 litrów. Spróbujcie ktoś wypić tyle chciażby wody. Nie da rady. Znam faceta co wypija 12 piw i to już jest dla mnie bardzo dużo. Jak twoj chłopak ma takie zdolnosci, nich jedzie na October Fest, tam za wipicie takich ilosci piwa sa fajne nagrody. np. całoroczna dostawa piwa do domu :)