agnieszka.com.pl

Mam dziewczynę.Kiedy ostatnio u niej byłem,koleżanka dręczyła mnie SMS-ami (chodziło o nagranie płyt). Gdy dostałem kolejnego SMS-a,moja dziewczyna zapytała czy może jej sama odpisać SMS-a.
Czy to,że ona chciała jej odpisać w swoim imieniu można nazwać zazdrością ?
Proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję

Zależy w jaki sposób to powiedziała?? Nie znasz dokładnie swojej Dziewczyny, że nie widzisz, czy jest zazdrosna, czy nie?? <browar>

Ale masz frapujący problem...
Owszem, może to być przejaw zazdrości. Albo po prostu ją wkurzał ten potok smsów od jakiejś dziewczyny.

Albo po prostu ją wkurzał ten potok smsów od jakiejś dziewczyny.

Ja tak mam. I niewazne czy dziwewczyna. Zdarzało mi sie do nachałów na gg piszacych do niego napisać. Hey tu Anka - *** jest zajety.
I juz.
To strasznie mnie wpienia. Cos waznego ok mozna ten gupi telefon odebrac czy na smsa odpisac. Ale co sekunde sms nowy?To facet sie spotyka ze mna czy ze swoja komorka?No sorry.

Z mojego punktu widzenia tu nie o zazdrosc chodzi.
Ale Ty ja chyba lepiej znasz. wiec takie podstwowe rzeczy chyba wiedziec powinenes albo jej soe spytac nie mogles dlaczego chce tej dziewczynie odpisac?To nei jest trudne.

i dlategop jak ktos do mnie przychodzi GG wylaczam, na smsy nei odpisuje. Trzeba gosciowi okazac szacunek

Pablo85 pisze:Mam dziewczynę.Kiedy ostatnio u niej byłem,koleżanka dręczyła mnie SMS-ami (chodziło o nagranie płyt). Gdy dostałem kolejnego SMS-a,moja dziewczyna zapytała czy może jej sama odpisać SMS-a.
Czy to,że ona chciała jej odpisać w swoim imieniu można nazwać zazdrością ?
Proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję

To raczej ona probuje Toba manipulowac - wmowic Ci, ze to Ty jestes tym zlym. Zaprawde powiadam Ci uwazaj, gdzyz kobieta przebiegla istota to jest.

Romek83 pisze:To raczej ona probuje Toba manipulowac - wmowic Ci, ze to Ty jestes tym zlym. Zaprawde powiadam Ci uwazaj, gdzyz kobieta przebiegla istota to jest.

Ja tam ostatnio jestem bardziej przebiegły, a co mi bedzie baba pluc mi w twarz i dzieci nam germanić

Kermit pisze:i dlatego jak ktos do mnie przychodzi GG wylaczam, na smsy nei odpisuje. Trzeba gosciowi okazac szacunek

Dokładnie o to sie rozchodzi ... ale odpisac dziewczynie ze swojego tel bym nie pozwolił niedoczekanie

Pablo85 pisze:Mam dziewczynę.Kiedy ostatnio u niej byłem,koleżanka dręczyła mnie SMS-ami (chodziło o nagranie płyt). Gdy dostałem kolejnego SMS-a,moja dziewczyna zapytała czy może jej sama odpisać SMS-a.
Czy to,że ona chciała jej odpisać w swoim imieniu można nazwać zazdrością ?
Proszę o odpowiedź.
Z góry dziękuję

raczej sie wqrzyla ze "siedzisz na telefonie" zamiast jej poswiecic czas skoro juz z nia jestes ja bym poszla szydelkowac kiedy ty bys sie zajmowal kims "w telefonie" zamiast mna
co topic to powazniejsze dylemyty