zakery... pisze:Jak to sie dzieje ze wiecej jest narzkean na forum mezczyzn jak kobiet.
Dlatego, że
zakery... pisze: nie potrafimy norlamnie poormwaic twarza w twarz z kolegami.
Rozmowa facet z facetem, to juz nie to spojrzenie na sprawe. Kobiety slyną z empatii, dlatego pomagają efektywniej.
Na forum zaobserwowalem taka zależność. Jesli facet wypowiada sie w danym topiku w ktorym opisywany jest problem, są rady najprostsze z mozliwych - zerwij z nią, idź porozmawiaj. W kazdym razie nie ma doglebnych analiz problemu, są rady proste jak konstrukcja cepa (sam takie daję

) Kobiety inaczej. Zawsze, gdy pojawia się jakiś problem, mam przed oczami posty
Ptaszka czy
Koko. U nich chyba najdosadniej widać, ze podchodzą z nieco innej perspektywy. Nie odgórnej, lecz oddolnej - obiektywnie. I jesli mialbym sie kiedykolwiek do kogokolwiek zwracać z problemem, to chcialbym przeczytać co mają m.in. oone do napisania
Jedziemy dalej. na pewno jest coś z prawdy w tym co piszesz zakery, ze przeszkodą jest ta "twardość, niezłomność". Ale jest to tylko pozorne. Facet nie pojdzie do faceta, zeby omówić sprawy sercowe. Co najwyzej o seksie: "masz nową?", "dobra jest?", ale na tym sie konczy. O sprawach uczuciowych mowi sie trudniej, bo oznacza to slabość, nieporadność. A z drugiej strony nie wierze, po prostu nie wierze, ze ktoryś nie ma chwili slabości i nie chcialby sie poradzić KOGOŚ. Do kobiet nie pojdzie bo wymyka sie to konwencji, tak samo jak i do faceta.
Faktycznie lwią część tematów stanowią tematy załozone przez facetow. Szczerze powiedziawszy, zastanawialem sie nad tym duzo wczesniej. Przyszly mi do glowy takie oto mysli:
- to przez stereotyp, ze faceci musza zabiegać o kobiety; ze to do nich ma nakleżeć inicjatywa - stwarza to mnostwo problemów o technicznych po czysto uczuciowe,
- to przez samotność w rozwiązywaniu prolemow- czyli to o czym pisalem wyzej,
- to przez naturę kobiet, bo jest niezrozumiała - facet stara sie zrobic wywiad srodowiskowy "o co jej moze chodzić".
Fizycznie faceci sa na pewno silniejsi, niestety nie przeklada sie to najczesciej na siłę psychiki.