zakery... pisze:Nie czujecie pownej presji otoczenia do znalezienia 2 polowki?
Nie. Po co robić sobie problem.
zakery... pisze:Wszedzie widze pary, gdzi odwroce glowe wyrastaja przed mna ludzie szczesliwi w parach.
I niech sobię będą szczęśliwi. Co cie obchodza inni. Zastanów się zam co masz zrobić aby być szczęśliwym. Bycie z kobieta nie znaczy bycia szczęśliwym.
zakery... pisze:Az ja po woli zahcowuje sie jak desperat lekki wrrrr....
Tzn jak??
zakery... pisze:Jestem ciekaw jak spedze ten dzien.
Ja pewnie wstane i pojde na egzamin

zakery... pisze:Jak bez zadnej "kolezanki" to zosatje jedynie 40 %
WALENTYNKI = ŚWIĘTO ZAKOCHANYCH. KOLEŻANKA TO NIE DZIEWCZYNA (w sensie bycia z nią). Więc nie szukaj sobie problemów.
w ogóle to czego oczekujesz? Myślisz ze weźmiesz jakaś koleżanke do knajpy 14.02 i powiesz jej ze ją kochasz a ta rzuci się na Ciebie??
Generalnie rzecz biorąc walentynki to kolejne głupie święto które przywędrowało z ameryki. Jest to kolejny uśmiech w stronę gości którzy robią kasę na czekoladkach w kształcie serduszek, itp... Jak kogoś kochasz to nie czekasz specjlnie na 14 luty aby wyznać miłość.
sophie pisze:Nie wszystkie dziewczyna sa przeciez zajete
Kieydś miałem wrarzenie ze wszystkie są pozajmowane... Taki pech trafiałem po prostu na same takie zajęte

Teraz tka nie uważam... Generalnie to jest tyle samo zajetych dziewczyn ile zajetych chłopaków. Nie sztuką jest być z pierwszą lepszą... Sztuką jest znalesc kogoś z kim na prawde będziemy sie rozumieć i dogadywać. AMEN!!