agnieszka.com.pl • Czy to coś oznacza??
Strona 1 z 1

Czy to coś oznacza??

: 30 sty 2006, 20:23
autor: fliper
Jestem tu nowy więc na wstepie chciałbym przywitać sie ze wszystkimi forumowiczami i forumowiczkami.
Chciał bym opisać nastepujące sytuacje.
Poznałem jedną dziewczyne, czesto rozmawiamy na gg ona wysyła mi bardzo czesto buźki itp. Mówi że bardzo lubi ze mna rozmawiać i że miło spędza ze mna czas. Kilka razy bylismy razem na dyskotece za każdym razem mói że się świetnie ze mna bawiła itp.
Czy to może oznaczać ze ona chciała by czegoś więcej nie tylko przyjaźni?? Samamu ciężko mi to ocenić bo poza tym co mniej więcej napisałem ona nie daje mi żadnych znaków.
Prosze o pomoc bo naprawde mi na niej zależy a nie chciał bym czegoś popsuć.

: 30 sty 2006, 20:32
autor: kina
fliper pisze:Jestem tu nowy więc na wstepie chciałbym przywitać sie ze wszystkimi forumowiczami i forumowiczkami.
Chciał bym opisać nastepujące sytuacje.


WITAJ <browar>
Całkiem mozliwe ze ta dziewczyna chcialaby cos wiecej ale czeka na krok z Twojej strony :)
zapros ja gdzies, jak bedziecie sami to moze zacznie dawac jakies sygnaly :)

: 30 sty 2006, 20:38
autor: pszczółka maja
dobry pomysł. tylko nie zapraszaj jej do kina (bo nic sie nie dowiesz) no chyba ze pozniej gdzies sie jescze wybierzecie:)

: 30 sty 2006, 20:41
autor: kina
ja obstawiam jakas mila knajpke, jakis pub.....moze byc tez pizzeria :) I idzcie sami, wybierzcie miejsce gdzie nie bedzie tak glosno jak na dyskotece bo wtedy z rozmowy nici :D

: 30 sty 2006, 20:41
autor: *qbass*
Tak jak mówi kina zaproś ją gdzieś, bądźcie sami...wtedy powinna dać jakieś sygnały... Dziewczyna może też czekać na Twój pierwszy krok, ale sam to wyczujesz w odpowiednim momencie... Staraj się prawić Jej komplementy, chwalić itp. Wtedy także i Ona zauważy nutkę zaangażowania z Twojej strony! Pozdrawiam i powodzenia!!! <browar>

: 30 sty 2006, 20:44
autor: pszczółka maja
a moze wez na spotkanie maly kwiatek :)

: 30 sty 2006, 20:56
autor: cubasa
pszczółka maja pisze: moze wez na spotkanie maly kwiatek

A może ona przez ten kwiatek się wystarszy? :> Kwiatek jest elementem wskazującym na jakies blizsze przywiazanie i sygnalizującym wieksze zamiary co do tej osoby. Ja czekalbym na bardziej jednoznaczne sygnaly. Najlepiej jeszcze ja wyczekaj - zaproś do jakiejs knajpki czy cuś. Może tam dziołszka bardziej się rozwinie ze swoimi zamiarami? :)

: 30 sty 2006, 21:06
autor: Zuber
pszczółka maja pisze:tylko nie zapraszaj jej do kina

a ja własnie ostatnio byłem w kinie z dziewczyną z która rozmawiałem przez gg 2 tygodnie pozniej poszlismy do pubu pogadalismy a teraz w sobote idziemy na kregle :) a z kwiatkiem sie wstrzymaj idą walentynki to jej kupisz :) <browar>

: 30 sty 2006, 21:09
autor: fliper
Co do tego spotkania, to jest ono narazie nie mozliwe, ponieważ ona teraz ma sesje i cały czas zakówa, a mieszkamy kawałek od siebie. Pozatym było juz kilka takich sytuacji kiedy moglismy spokojnie pogadac niemal sam na sam i ja ciagle nie wim czego ona chce (lub nie chce) :?.
Pytanie do dziewczyn czy wysyłacie swoim kolego buźiaczki przez gg(często) lub sms, i czy to moze coś oznaczać?

: 30 sty 2006, 21:20
autor: kina
Ja dosyc czesto wysylalam swoim kolegom smsy w ktorych pisalam "buziaki" itp. Powiem Ci tak.....jezeli ona Ci sie podoba i wyczuwasz miedzy wami jakas chemie to rob cos w tym kierunku, nie badz ta strona bierna tak jak ona.....przecierz z tego co mowisz to widac ze jednak troche cos tam do Ciebie "ma"
Jezeliby nic nie chciala to przeceirz nie zadawalby sie z Toba, bo przecierz nie jestescie jakimis super znajomymi, wnioskuje ze znacie sie gora jakies kilka miesiecy.....

Ja uwazam ze warto sprobowac :D Do dziela :)

: 30 sty 2006, 22:01
autor: szopen
Witaj :) <browar>
Możliwe że ona czeka na jakiś ruch z Twojej strony, bo może myśli że jej nie wypada zaczynac. W każdym razie jak oboje bedziecie bierni to sie nigdy nie dowiecie kto ma co do kogo :) A że jesteś chłop to do Ciebie należy pierwszy ruch:) Myślę że zbliżające się walentynki będą dobrą okazją żeby ją gdzieś zabrać, jakaś miła knajpka czy cosik takiego. I moim zdaniem kwiatek jakiś to wcale nie głupi pomysł. Co jak co ale kwiatki to kobity lubią dostawać :) A żeby nie było ze bez okazji to przeciez walentynki są :) No i kwiatek to kwiatek , nie pierscionek zareczynowy ...

: 30 sty 2006, 22:34
autor: pszczółka maja
jak by się dziweczyna przestraszyła kwiatka to musiała by być jakaś dziwna:) Ja to proponuje bo myśle, że dziewczynie było by naprawe przyjemnie. Pozatym to bedzie oznaczało, ze tobie na niej troche zalezy. Spodkać się można z koleżanką, a jak chlopak daje dziewczynie kwiatka to coś już oznacza. :) Wtedy kolejny ruch będzie należał do niej.

: 30 sty 2006, 22:40
autor: Zuber
wiec my sie umówilismy na spotkanie do kina i wyszedlem 30 minut wczesniej zeby jeszcze skoczyc kupic kwiatka poszedlem na przystanek i jeden autobus w ogóle nie jechał a drugi stał w takim korku ze modliłem sie zeby tylko zdazyc i juz o kwiatkach nie było mowy :| teraz idziemy w sobote razem na kregle i do marketu na zakupy :| i sie zastanwaim czy kupic tego kwiatka czy dopiero w walentynki o ile dotrwamy :) ???

: 30 sty 2006, 22:45
autor: szopen
kupuj :) Kwiaty na kobity mają naprawdę wspaniałe działanie :)

: 30 sty 2006, 23:02
autor: Ted Bundy
pszczółka maja pisze:jak by się dziweczyna przestraszyła kwiatka to musiała by być jakaś dziwna:)


ja tak kiedyś miałem:D kwiatek bardziej spieprzył, niż pomógł....dawne czasy...teraz z perspektywy czasu sądzę, że kwiatek który pojawia się za szybko, to głupota i bardziej może odstraszyć - tyle! <diabel>

: 30 sty 2006, 23:12
autor: Olivia
Ja pitolę!!! Ile Ty chłopcze masz lat? Jak ja byłam młodsza, to chłopaki musieli sobie w dużej mierze radzić bez forów!!!

Widzę po temacie, że w ogóle laik z Ciebie i nie wiesz, w co ręce włożyć. Niby się umawiasz, niby nie wiesz, czy Ona czegoś chce. Czasami związek wychodzi po dłuższym czasie, to jest po prostu nastrój chwili, a nie analiza, czy Ona chce, czy nie... Jeśli nie chce, a Ty tak, zawsze możesz Ją do siebie przekonać. Jak nic nie zrobisz, to się nie przekonasz. Tylko też nic na siłę...

: 31 sty 2006, 00:48
autor: Stoner
Jasne łatwo tak mówić. Jak się pospieszysz to jesteś świnia i tylko o sexie myślisz, jak nic nie robisz to jesteś ciapa. Zwariować można. A że chłopak jest skołowany, to dlatego że się zaangażował i różne głupie myśli kłębią mu się w głowie. Mam tak samo teraz.

: 31 sty 2006, 11:00
autor: gargando
fliper pisze:Jestem tu nowy więc na wstepie chciałbym przywitać sie ze wszystkimi forumowiczami i forumowiczkami.


heeeej :)


Wiesz co moja rada jest taka: nie spiesz sie......narazie....nie rob nic co by moglo ja do Ciebie zniechecic... zeby sie jakos niewystraszyla Ciebie... pospiech to zły doradca...wiem cos o tym!! rozmawiaj z nia i jeszcze raz rozmawiaj.... i nic sie niespiesz....poznaj ja dobrze...i niech ona tez pozna Ciebie...

noi najlepiej jak by bylo gdybyscie spedzali troche czasu razem.. ale nie na gg..tylko radzil bym zachowac dystans....i nic sobie nieobiecywac....bo puzniej rozczarowanie boli:/

Życze powodzenia....jak Cie lubi itp... to mysle ze nie ma czym sie przejmowac;)
ale na wszystko przyjdzie czas!!

: 31 sty 2006, 17:28
autor: Maciej
hmmm widze ze gargando nabral rozumu :) i sam sobie uswiadomil ze pospiech do niczego nie doprowadzi
gargando pisze:tylko radzil bym zachowac dystans....i nic sobie nieobiecywac....bo puzniej rozczarowanie boli:/


i ma race chlopak zachowaj lekki dystans i nic sobie nie obiecuj zebys potem nie wpadl w jakies g... dziewczyny czescto wysylaja buzki na gg czy w esach i to nie ma rozniczy czy jestescie tylko przyjaciolmi czy nie wiec to nie musi nic znaczyc ale wiesz ... sprobowac nie zaszkodzi . jakas "niby" randka - kino potem jakas kawiarenka czy cos i loozik tylko sie do niej nie przystawiaj zeby nie pomyslala ze ci tylko o sex chodzi boo wtedy too jestes spalony juz na samym starcie .

: 31 sty 2006, 18:01
autor: gargando
Maciej, tak wlasnie !! nabralem rozumu...w koncu ;] lepiej puzniej niz wcale nie?!:D najlepij sie uczy na wlasnych bledach...niestety :/

fliper, niechcem zebys przechodzil to co ja ostatnio.....i radze....uwazaj i nic sobie nieobiecuj :) niech to wszystko samo sie potoczy...

: 01 lut 2006, 11:12
autor: Olivia
Stoner pisze:i różne głupie myśli kłębią mu się w głowie.

Czasami trzeba wyłączyć zbyt zaangażowane myślenie i dać się ponieść chwili... Przecież miłość chodzi odrębnymi ścieżkami...

: 01 lut 2006, 22:05
autor: Noise
A jak Ci powiem, ze nie ma nic lepszego niż szczera rozmowa na freestyle'u :D Wiem z własnego doświadczenia, zę poczatek jest najgorszy, ale jak już zacznie się gadac to słowa płyną jak rzeka. Najlepiej by było gdybyście Sobie gdzieś usiedli, np. w domku przy herbatce, gdzieś gdzie jest cisza, spokój i nikt nie przerwie Ci w trakcie. Powiedz co Ci lezy na sercu :D Jesli ona nie będzie chciała to po prostu kumplujcie się tak dalej. Czasem trzeba trochę zaryzykować, aby zyskac bardzo wiele. A co do thcn buziek i smsów to bywa różnie. Ja mam tak teraz, ze dziewczyna, która ma chłopaka i która widziała mnie raz na oczy zdobyła mój numer. Pisze do mnie, gadamy na gg i takie tam. Pisała mi :słodziutkich snów" i różne takie w tym buźki pokroju ":*". Z kobietami to nigdy nic nie wiadomo, więc na wszelki wypadek lepiej wszystko Soie wyjaśnić, nim zrobi się coś głupiego. Ja wszystko wyjaśniłem i żyję od tej pory spokojniej :D

: 01 lut 2006, 23:33
autor: fliper
Co do wcześniejszych wypowiedzi to nie o to chodzi ze jestem nie doświadczony w tych sprawach czy coś w tym stylu. Chodzi o to ze ta sytuacja jest troche zakrecona . Ale teraz to wiem jedno: jedynym rozwiązaniem jest szczera rozmowa i tyle. Znam sie z to dziewczyną na tyle dobrze że chyba moge sobie na nia pozwolic.

: 02 lut 2006, 00:57
autor: Koko
Ale teraz to wiem jedno: jedynym rozwiązaniem jest szczera rozmowa i tyle. Znam sie z to dziewczyną na tyle dobrze że chyba moge sobie na nia pozwolic.

Myślę, że możesz... :)
A następnym razem nie myśl za dużo. Cio? :)
Trzymaj się, powodzenia.

: 03 lut 2006, 18:47
autor: pszczółka maja
a co to za pośpiech - kupno kwiatka. nieprzesadzajcie.:)
pare spodkań nie świadczy o tym że dziewczynie na tobie zależy, ale myślę ze nie spotykała sie by z tobą gdyby było inaczej. Chyba że traktuje Cię jak kumpla. Moim zdaniem powinineś delikatnie pokazywać ze chcialbys zeby byla dla ciebie kims wiecej niz kolezanką. A możesz to zrobić wlasnie kupujac sporny na tym forum kwiatek :), umawiajac sie z nia jak najczesciej, duzo rozmawiajac. Zresztą dziewczyny lubią takie delikatne (czyli nienachalne) zabieganie o ich wzgledy.
A jeżeli chodzi o to wyjscie do supermarketu to raczej nie kupuj kwiatka (bo nieciekawie bedzie wygladać po tych zakupach). Możesz natomiast zrobić inaczej. Jeżeli już po zakupach bedziecie w tej kawiarni przeproś ją na sekundke i kup kwiatka (czesto w centrach handlowych sa kwiaciarnie).

[ Dodano: 2006-02-03, 18:50 ]
zreszta jak nie bedziesz mial mozliwosci jego zakupu to nieważne. Przeciez widzisz w jaki sposob ta dziewczyna na zywo z toba rozmawia (czy traktuje ciebie jak zwyklego kumpla). po tym mozna poznac czy cos jest na rzeczy:). Pozatym jak bedzie sie chciala spotykac z toba jak najczescie to bedziesz na dobrej drodze

Re: Czy to coś oznacza??

: 04 lut 2006, 19:39
autor: lolman19
fliper pisze:Jestem tu nowy więc na wstepie chciałbym przywitać sie ze wszystkimi forumowiczami i forumowiczkami.
Chciał bym opisać nastepujące sytuacje.
Poznałem jedną dziewczyne, czesto rozmawiamy na gg ona wysyła mi bardzo czesto buźki itp. Mówi że bardzo lubi ze mna rozmawiać i że miło spędza ze mna czas. Kilka razy bylismy razem na dyskotece za każdym razem mói że się świetnie ze mna bawiła itp.
Czy to może oznaczać ze ona chciała by czegoś więcej nie tylko przyjaźni?? Samamu ciężko mi to ocenić bo poza tym co mniej więcej napisałem ona nie daje mi żadnych znaków.
Prosze o pomoc bo naprawde mi na niej zależy a nie chciał bym czegoś popsuć.


Haha znam to z autopsji. TO jest chore dziewczyny nawet nie wiedzą jak bardzo dają facetowi do myślenia przez różne czasam i wręcz mało ważne rzeczy. Niektóre wiedzą i robią to 4fun, ale nie o nich tu mowa. Otóż ja byłbym bardzo ostrożny, dziewczyny mają bardzo inny pogląd na takie sprawy, często wyrażają swoją "przyjacielską" sympatie do Ciebie wlasnie przez takie wirtualne całuski itp. Nie wiedzą jak bardzo mogą przez to dawac nam nadzieje. Ja po prostu na Twoim miejscu bym próbował, ale ostrożnie :) Powodzenia

: 09 lut 2006, 21:01
autor: misiolek
pamietaj ze wnętrze jest najwazniejsze ,no wiesz flaki i inne <hahaha>

sory