Czy grubsze mogą być kochane????

[Yasmine]

Generalnie zgadzam się z jego tezą, że we współczesnych czasach ogólnie dostępnego, nielimitowanego jedzenia, szczupłość świadczy o sile woli. Dlatego jest sexy

Zgadzam sie z tym .

A u mnie? 170 wzrostu, 82 wagi, zatem trochę tej nadwagi jest. I co? I ch..... Taka moja uroda.

Najlatwiej powiedziec .

Moj facet też przytyl ostatnio 8 kilogramów,wyglada dobrze, ale jednak oponka sie robi. I on moze cwiczyc calymi dniami, ale jedzenia sobie nie odmowi w ogole. Ja go kocham i moge tylkov delikatnie cos sugerowac, ale on nie ma w ogole silnej woli, chcialby schudnac, ale jednoczesnie uwaza ze taka jego uroda. Coż .

[Sir Charles]

A to wszystko dlatego ze mam swoj honor, znam swoja wartosc i na mnie trzeba sobie zasluzyc, nie jestem prosty do zdobycia. I wiem ze wzbudzi to Twoja zlosc, bo facet powinien leciec na otwarta dziure jak pies na suke ale niestety. Przy mnie trzeba sie bardziej postarac. Chyba ze ja zdecyduje inaczej.

Forma może nieco nie na miejscu, ale generalnie się z meritum zgadzam.

[nadia]

Nie wmawiam, prezentuje po prostu swoj punkt widzenia.

Tylko po co ? Co to kogo interesuje ? Podoba się to, co się komu podoba. Kropka. Ja też mogę zacząć opisywać jacy faceci mi się podobają (łysi, blisko 1,90 wzrostu, umięśnieni, z wielkim penisem i z małym tyłkiem). Tylko PO CO ?

[Grace]

Swoją drogą, od Mava aż wieje nienawiścią i kompleksami

Co prawda, to prawda.
Ja też wolę szczupłego chłopaka, podobają mi się wręcz chude dziewczyny i w moim odczuciu lepiej wygląda taka, która ma 10kg mniej, niż 10kg więcej.
Tylko, że ja nie dyskryminuję i nie KAŻĘ im schudnąć. A Ty Mav takimi gadkami chcesz ludzi wpędzać w kompleksy - jasne, że możesz mieć swoje preferencje. Tylko forma Twoich wypowiedzi jasno wskazuje, że brzydzisz się wręcz grubymi dziewczynami. A sposób w jaki tu, na forum odnosisz się do byłej dziewczyny świadczy źle o Tobie. Więc nie dziw się, że oceniając innych, sam jesteś oceniany.

[Maverick]

Nie odpowiadam za kompleksy innych. Poza tym nie wiem czy mam az taki wplyw na ludzi
I racja: brzydzilbym sie z taka uprawiac seks. Glownie ze wzgledu na ujemne wrazenia estetyczne. To zle? Tak po prostu mam i tyle. Sa ludzie ktorych kreci tluszcz i opony. Ale prawda jest taka ze w naszej kulturze przynajmniej obecnie to nie uchodzi za ladne i po co taka dziewczyna ma sie oszukiwac. Lepiej nich cos zacznie z soba robic, bo siedzenie na tylku nie pomoze. A co do pewnosci siebie: racja. Jest bardzo wazna i nawet lekko otylej dziewczyniem oze pomoc. Ale po przekroczeniu pewnej granicy nawet ona nic nie zdziala.

A sposób w jaki tu, na forum odnosisz się do byłej dziewczyny świadczy źle o Tobie

Cytat poprosze. To ze napisalem ze gruba byla? No bo byla i co z tego? To takie straszne nazwac rzecz po imieniu?

Więc nie dziw się, że oceniając innych, sam jesteś oceniany.

Ja sie temu nie tylko nie dziwie ale sie tego nie boje

[extraho]

nie ciągnijmy już tego, Mav napisał co sądzi, co lubi, co mu się podoba - w nieco nieprzyjemny sposób ale to jego zdanie, ma do niego prawo i to on dobiera sobie partnerki według swojego gustu.
apelowałabym tylko o większy szacunek - okej, grubsze mogą być mniej atrakcyjne ale nadal są dziewczynami, kobietami, ludźmi i tak należy je traktować. oprócz tłuszczu mają też inteligencję, rozum, wiedzę, fajny charakter [bądź też i nie ale i chude bywają niefajne].

ja sama należę do oponkowych, mam pucołowatą buzię. chciałabym schudnąć i pracuję nad tym gdyż czuję się mniej atrakcyjna. jasne, akceptuję siebie ale mój własny ideał swojej osoby przedstawia się inaczej. lubię siebie ale dla samej siebie, dla extraho, chcę pracować nad sobą. nie tylko w sferze wyglądu.

[runeko]

Facet moze sie i slini ale to jest absolutnie nieporownywalne do widoku kobiety ktora ma ochote zgwalcic goscia bo piszczy, podskakuje i wymachuje lapami. To jest naprawde nie do porownania.

Bo kobietom nie wypada, bo kobiety to kwiaty delikatne i broń Panie Boże zachowa się takie babsko przebrzydłe jak facet. To straszne.

spora czest z osob otylych skazana jest na niepowodzenia milosne...

Czyli bycie szczupłym gwarantuje sukcesy miłosne i automatyczne bycie z każdą osoba, którą sobie zażyczymy? Może ja z innego świata pochodzę ale tak chyba nigdzie nie jest. Bywało się szczupłą, bywało się grubszą, bywało blondynka, rudą, czarną. Koleżanki bywały różne, koledzy się zmieniali, żeby się innym podobać. I co? Nie ma takiego, co by dogodził każdemu, nie ma. Choćbyś był najpiękniejszy, najmądrzejszy i najbardziej zakochany to jak się drugiej osobie nie spodobasz to nic z tego. Żadna fizyczna cecha- duże cycki, duży fiut, płaskie pośladki, niebieskie oczy nie zagwarantuje tego, że cały świat się w nas zakocha, no do cholery. Ba, nawet "wewnętrzne" walory- wszelkie ciepła, dobrocie, współczucia i opiekuńczości nie gwarantują niczego. Każdy będzie miał swoje preferencje i koniec, kropka, tyle. Tak jak ja nie przemogę się do inteligentnej kupy mięśni z wystającymi żyłami, ani do pięknego kretyna, tak samo reszta do innych cech charakteru, ani fizycznych się nie przekona.

I racja: brzydzilbym sie z taka uprawiac seks.

Masz do tego prawo. Tylko czemu musisz to tak wszem i wobec po parę razy udowadniać?

[Maverick]

Bo kobietom nie wypada, bo kobiety to kwiaty delikatne i broń Panie Boże zachowa się takie babsko przebrzydłe jak facet. To straszne.

Wlasnie facet nawet sie tak nie zachowuje. Jak jest jakas godna suczka ktora sie rozbiera na rurze to faceci patrza i kazdy indywidualnie ja podziwia. Kobiety tworza jedno stado napalonych samic z mokrymi gaciami i wyciagnietymi lapami.

Masz do tego prawo. Tylko czemu musisz to tak wszem i wobec po parę razy udowadniać?

Ktos to musi napisac. Zeby grubsze osoby nie pomyslaly sobie czasem ze facetom to wszystko jedno. Mi nie jest wszystko jedno.
Jak to moj wuja mowi (a odnosi sie to tez do niektorych szczuplych dizewczyn) "na smietniku nie znalazlem, byle gdzie nie wsadzam".

[runeko]

Zeby grubsze osoby nie pomyslaly sobie czasem ze facetom to wszystko jedno.

Ponieważ wszyscy to kretyni i nikt nie wie, że nie wszystko się każdemu podoba. Teraz czujemy się prawdziwie oświeceni.

"na smietniku nie znalazlem, byle gdzie nie wsadzam".

Zawsze myślałam, że to powiedzenie odnosi się do źle prowadzących się kobiet, nie do wyglądu.

[Maverick]

Zawsze myślałam, że to powiedzenie odnosi się do źle prowadzących się kobiet, nie do wyglądu.

A widzisz jak wieloznaczne moze byc "byle gdzie"

[Kinia]

kochana ja mam 163 cm i waże tyle co ty .
a mam kochającego chłopaka już od 2 lat

wyluzuj

[Dzindzer]

Kobiety tworza jedno stado napalonych samic z mokrymi gaciami i wyciagnietymi lapami.

przesadzasz. One sobie piszcza, skacza, one se po prostu wygłupiaja, raczej nie sa tak napalone jak myslisz

Zeby grubsze osoby nie pomyslaly sobie czasem ze facetom to wszystko jedno.

a to jakies poczuie misji masz, zeby grubych uswiadomic
zreszta gruby nie jest równoznaczne z bezmózgi, a chyba nikt myslacy nie stwierdzi, że facetom to wszystko jedno

[nadia]

Mav, nie zagłębiaj się tak w tej swojej nienawiści do świata i grubych kobiet, bo to niebezpieczne jest i sciągnie Cię do piekła.

Widocznie Twoja dziewczyna, była z Tobą bardzo szczęśliwa i wyluzowana, skoro tak sobie pozwoliła przytyć z 58 do 65 kilogramow. NO chyba, że się nudziła i jadła z nudów ?

[tubylec]

Mav chcialbym uslyszec ocene kobiet na twoj temat, ciekawe czy bylyby rownie bezkrytyczne jak ty wobec siebie ide o zaklad ze swoim podejsciem do grubszych ludzi leczysz jakis swoj kompleks bo inaczej nie bylbys tak zawziety w tej kwestii, pewnie i tak zaraz zaprzeczysz tez wole szczuple i delikatne kobiety, ale nie odmawiam tym grubszym prawa do bycia atrakcyjnymi, a tymbardziej szczesliwymi. moja dobra kolezanka ma spora nadwage a jakos nigdy nie narzeka na brak facetow dookola i to nie jakis pierwszych lepszych tylko naprawde atrakcyjnych gosci. wolisz szczuplejsze, luz. okaz tylko troche szacunku tym pozostalym, bo zobaczysz ze kiedys tak ktos po tobie pojedzie i ci glupio bedzie

[runeko]

Zeby grubsze osoby nie pomyslaly sobie czasem ze facetom to wszystko jedno. Mi nie jest wszystko jedno.

Widzisz, to Tobie bo to jest TWÓJ gust. Jak komuś się podobają grubsze/ wyższe/ umięśnione/ brunetki/ ciemnookie (jednym słowem wszystko nie to, co Tobie)-niepotrzebne skreślić, to jemu TEŻ nie będzie wszystko jedno.
To, że Ty masz taki gust, nie oznacza, że cały świat też tak ma.
A na razie wyluzuj bo wrzodów dostaniesz.

[Maverick]

Hehe, oki Ktos musi pisac inaczej niz wszyscy
Wiecie... mam kolezanke, ktora mimo ze ma moze lekka nadwage mi sie calkiem podoba, ale nie do wszystkich to pasuje. Poza tym dla mnie kobieta musi wygladac jak kobieta a to wiaze sie z wcieciem w talii oraz ladnymi biodrami i biustem. A dziewczyny grube zazwyczaj przypominaja jednolity kloc bez odrobiny erotyzmu. Ze nie wspomne o tym jak gruby tylek oblesnie wyglada w stringach.

[runeko]

A dziewczyny grube zazwyczaj przypominaja jednolity kloc bez odrobiny erotyzmu.

Nie, no żeby być jednolitym klocem to trzeba mieć co najmniej z 20-30 kg nadwagi chyba To nie ma tak, że od razu kobiecie kształty się zacierają przy nadwadze, nie przesadzajmy. Co do dupy- fakt, obrzydliwym jest zobaczenie babska ok. 150 kg w jasnych, obcisłych materiałowych spodniach. Tutaj niestety częste zjawisko. Nie byłoby to takie straszne, gdyby nie to, że przeświecają się wszystkie wgłębienia cellulitisu. Niesmaczne to jest po prostu.

[Revana]

Dziewczyna ,,przy kości" prędzej znajdzie sobie faceta niz ta bardzo chuda:) z resztą wagą nie powinno się przejmować bo jeśli tylko sie chce mozna ją zmienić...

Co do ,,jednolitych kloców" - gdybym chciała dosadnie wyrazić swoją opinię o facetach którzy oceniaja partnerkę lub w ogóle dziewczynę przez pryzmat kilogramów to z pewnościa dostałabym następne ...

Czy nie myślicie że one też chca być sexy? Nawet jeśli tych kilogramów według ''normalych" trendów jest za dużo ?

[

[Jawka]

Czy nie mylicie że one też chca być sexy? Nawet jeśli tych kilogramów według ''normalych" trendów jest za dużo ?

No oczywiście, ze chcą być sexy... wsytarczy rozejrzeć się po ulicach. 20 zbędnych kilogramów i krótka spódniczka, spodnie biodrówki czy bluzeczki odsłaniające brzuch. Jednak od odsłoniętego ciała do bycia "sexy" w tym wypadku daleko...
Akceptować siebie w pełni, nie znaczy narażać się na śmieszność. Można czuć się dobrze w swoim ciele, można akceptować swoje wady, ale nie można zapomnieć o ich istnieniu.

Dziewczyna ,,przy kości" prędzej znajdzie sobie faceta niz ta bardzo chuda:)

A najszybciej z nich faceta znajdzie dziewczyna mądra i pewna swojej wartości...

[Revana]

Popieram w pełni to co napisałaś. Bycie sexy to nie tylko styl ubierania czy powiedzmy kwestia wyglądu ale coś więcej...

Co do roznegliżowanych widoków nie koniecznie atrakcyjnych wizualnie- jeśli ktoś czuje się dobrze w biodrówkach czy mini to niech chodzi jak chce z resztą po to one są -nawet jeśli nie wyglądasz w nich super(z resztą przy takich upałach jakie teraz mamy ciężko wytrzymać kompletnie zakrytym )
Problem otyłości dotyczy społeczeństw coraz częściej ponieważ mamy złe nawyki żywieniowe- efekt widzisz na ulicy.

I to jest właśnie Polska tolerancja... Nie wyglądasz jak inni to nie wychodź na ulicę bo narazasz się na śmieszność...

Sorry za porównanie ale top o temacie : ,,czy grubsze moga być kochane" zamienił się w porównywanie co jest sexy a co nie i jakie widoki są bee

Moja odpowiedź na ten temat jest jedna: Oczywiście że moga być kochane, wyjatkowe i jedyne dla swojego partnera

[Elspeth]

jeśli ktoś czuje się dobrze w biodrówkach czy mini to niech chodzi jak chce

można się czuć dobrze w biodrówkach jak tłuszcz się zza nich wylewa? Sama często mam zagwostkę czy ubrać biodrówy bo mam wrażenie, że nie wyglądają na mnie tak jak powinny.

I to jest właśnie Polska tolerancja...

jak widzę na ulicy kogoś kto swoim wyglądem wzbudza we mnie niezbyt pozytywne reakcje to po prostu zwracam wzrok ku innym widokom. Niech każdy się ubiera jak chce.

[ksiezycowka]

Czy nie myślicie że one też chca być sexy?

To niech pracuja nad soba i beda?

[Mijka]

To niech pracuja nad soba i beda?

No wlasnie
Jakbym miala nadawage to przeszlabym na diete, regularne cwiczenia. Ciuchy takie, zeby zamaskowac to co trzeba a podkreslic jakies atuty.
Mam kolezanke ktora ma nadwage ale przy tym sliczne wlosy i buzie. Moim zdaniem jest badzo kobieca i seksowna, ale brak jej moblizacji do zadbania o figure.

[Wstreciucha]

Maverick, sledzac ten temat zauwazylam, ze Tobie chyba umknal po drodze aspekt estetyczny, na ktory tak starales sie klasc nacisk , a im wiecej w tym watku uczestniczysz , tym bardziej sie pograzasz . Twoje posty sa uwalczajace, nie dlatego , ze po prostu nie zabralbys sie za babke przy kosci, ale dlatego , ze oceniasz grube osoby jako gorsze . Twoje porownanie , gdzie zacytowales wujka , w aspekcie odnoszacym sie do osob z nadwaga , jest mocno ponizajace.

Hehe, oki Ktos musi pisac inaczej niz wszyscy

Dla samego pisania inaczej niz wszyscy , daruj sobie kolejne uwagi - bo wywolujesz niechec. Gust to oczywiscie indywidualna sprawa , natomiast sposob w jaki sie go wyraza, juz nie - bo to , ze kazdy ma prawo do wlasnego zdania , to juz powszechnie uzywany slogan , powatrzany do porzygania przez tych, ktorzy chca czuc sie bezkarni a ze slowami sie nie licza. Zastanow sie co zrobisz, kiedy na swiat przyjdzie Twoja corka, z na przyklad jakims powaznym uszczerbkiem na zdrowiu, czyms co ja oszpeci . Jako ojciec bedziesz musial stanac na wysokosci zadania i wytlumaczyc jej, ze jest pelnowartosciowym czlowiekiem, a w Twoim towarzystwie byc moze znajda sie osoby , ktore beda mialy na to inne zdanie - no ale przeciez beda mialy do niego prawo . Pytanie tylko , na ile Tobie wystarczy cierpliwosci, by wysluchiwac szepty za plecami i byc moze odnalezc bolesna prawde znowu w powiedzeniu Twoje wujka - tylko staniesz tym razem po drugiej stronie. Czego ani Tobie, ani sobie, ani nikomu innego nie zycze , bez wzgledu na poglady i stosunek do ludzi.

[SaliMali]

Mam kolezanke ktora ma nadwage ale przy tym sliczne wlosy i buzie. Moim zdaniem jest badzo kobieca i seksowna, ale brak jej moblizacji do zadbania o figure.

czy to ja jestem tą koleżanką ja uwazam, ze kobieta z niewielka nadwaga moge wyglkadac bardzo atrakcyjnie i moze przyciagac facetow a co za tym idzie byuc kochana. Po prostu nie dla wszytskich sa diety i wieczne katowanie sie cwiczeniami, nie kazdy ma silna wle i jeszcze silniejsza motywacje..

[ksiezycowka]

Po prostu nie dla wszytskich sa diety i wieczne katowanie sie cwiczeniami, nie kazdy ma silna wle i jeszcze silniejsza motywacje..

moze i tak, ale tak samo nie kazdy jest piekny czy sexowny. To dziala w obie strony nie tylko u tezszych ale i zasuszonych. Boli tylko po oczach jak jakies osoby sie wrecz za takie uwazaja, co przeklada sie na stroje z ktorych wystaja kosci czy wylewa sie tluszcz. Tak ciezko stanac przed lustrem i powiedziec sobie "jestem otyła krową. [lub chuda szkapą] nie jestem sexowny/sexowna i poki sie za siebie nie wezme to nie bede" i wtedy sa 2 wyjscia. Przywyknac do prawdy i sie pogodzic albo cos z soba robic.

[Maverick]

Twoje posty sa uwalczajace, nie dlatego , ze po prostu nie zabralbys sie za babke przy kosci, ale dlatego , ze oceniasz grube osoby jako gorsze

Zalezy co masz na mysli. Jezeli sugerujesz ze sa dla mnie gorszymi ludzmi w sensie zachowania czy wartosci to sie mylisz, jezeli chodzi Ci o to ze sa gorszymi ludzmi w sensie wygladu to jak najbardziej. Pewnie zle mnie odebralas, bo ja caly czas mowie tu o powloce zewnetrznej i nie zaglebiam sie w takie sprawy jak uczuciowosc, poglady czy wyznawane wartosci.

Jako ojciec bedziesz musial stanac na wysokosci zadania i wytlumaczyc jej, ze jest pelnowartosciowym czlowiekiem

Czlowiekiem moze byc pelnowartosciowym ale brzydkim. Jeszcze raz napisze, ze ja w tym topiku nie oceniam czlowieczenstwa, a fizycznosc.

Pytanie tylko , na ile Tobie wystarczy cierpliwosci, by wysluchiwac szepty za plecami i byc moze odnalezc bolesna prawde znowu w powiedzeniu Twoje wujka - tylko staniesz tym razem po drugiej stronie. Czego ani Tobie, ani sobie, ani nikomu innego nie zycze , bez wzgledu na poglady i stosunek do ludzi.

No i beda mieli racje mowiac ze jest brzydka. Cos to zmienia? Nic.

można się czuć dobrze w biodrówkach jak tłuszcz się zza nich wylewa?

Dokladnie. To jest obrzydkiwe jak sie widzi dziewczyne z nadwaga ktora zamiast zakrywac tluszcz go eksponuje. Wiele razy mialem w klasie nieprzyjemnosc siedziec przed kolezanka ktorej bylo widac prawie calego tlustego rowa bo jej spodnie z tylka zlazily.

[SaliMali]

Wiele razy mialem w klasie nieprzyjemnosc siedziec przed kolezanka ktorej bylo widac prawie calego tlustego rowa bo jej spodnie z tylka zlazily.

skoro siedziales przed koleznka to chyba nie widziales jej rowa

moim zdaniem kobgiety z lekka nadwaga, czy inaczej przy kosci moga rowniez nosic biodrowki, czy seksowne koszulki- o ile nie sa za male o 8 rozmiarow. Jezeli ma spodnie w swoim rozmiarze, dobrze dopasowane to tluszcz nie ma rawa sie wylewac!

[Incognito]

Paddy Co Ty kolejna co szuka dziury w całym!!
Jeżeli znajomi Ci mówią zebys się wzięła za siebie to się weź a nie szukasz tutaj kogos kto powie ze woli takie większe gabaryty i połechce twoje ego. Nie w tym rzecz żeby stac w miejscu tylko w tym zeby się rozwijać. Zobaczyć poćwiczysz trochę i zaraz Ci się polepszy ...Jak to się mowi w zdrowym ciele zdrowy duch....
Co do twojego pytania o „modelki” i wage srednią to nie ma reguły „sa ludzie i parapety”
Jeżeli chodzi o mój ideał to......... porywam się z motyką na słonce ale jestem dobrej mysli.
W sumie „naszym blizniakom” się udało może i mi się uda .

[lollirot]

Wiele razy mialem w klasie nieprzyjemnosc siedziec przed kolezanka ktorej bylo widac prawie calego tlustego rowa bo jej spodnie z tylka zlazily.

mav, nie widzisz, że jesteś niesmaczny i wulgarny? jak jeszcze raz kiedyś napiszesz, że możesz przebierać w dziewczynach, to się złożę ze śmiechu. ciężko mi uwierzyć, że fajną dziewczynę może kręcić takie prostactwo