Czy warto się przejmować .... ???

Adam_xxx · Postautor: **Adam_xxx** » 31 gru 2005, 12:33

Mam taki mały dylemat ... otóż 2 facetów zalecało się do mojej dziewczyny jeden z nich oferował jej romantyczny spacerek i w ogóle ale dała mu KOSZA a nie długo później był drugi koleś który powiedział jej że chętnie by zajął moje miejsce i itd. i również dala mu KOSZA:)

Gdy siedzę u mojej dziewczyny to ONI puszczają jej strzałkę a smsów nie mogę czytać wiec nie wiem czy cos jej tam piszą ! I chciałem się zapytać czy warto się nimi przejmować , czy lepiej dać sobie spokój i nie denerwować się już więcej .

Sasetka · Postautor: **Sasetka** » 31 gru 2005, 12:36

skoro dala kosza to zdecydowanie nie denerwowac i zapomniec

w koncu byc z kims znaczy ufac mu (heh w sumie sama za bardzo ostatnio tego nie stosuje

) no ale zycze powodzenia

Max · Postautor: **Max** » 31 gru 2005, 12:45

Hehe mam ten sam problem tylko ze z jedym palantuniem: http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... 5&start=20

Na dodatek jakis czas temu dowiedzialem sie że on chce isc na sylwka tam gdzie my <zly1> , zresztą poczytaj sobie to sie przekonasz moze co masz zrobic <aniolek2> .

kina · Postautor: **kina** » 31 gru 2005, 17:28

Nie przejmowac sie....chociaz moj facet na poczatku tak sie przejmowal, ze musialam nawet numer tel.zmienic, zeby do mnie nie dzwonili i nie pisali

zaufaj jej....

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 31 gru 2005, 18:27

Adam_xxx pisze: lepiej dać sobie spokój i nie denerwować się już więcej

ton jest według mnie odpowiedz
powiedziała tym adoratorom nie i to wystarczy. Moze kiedys jeszcze jakis sie przyplatac, takie zycie. Ale najwazniejsze, że Twoja dziewczyna ich odrzuca

Adam_xxx · Postautor: **Adam_xxx** » 31 gru 2005, 18:40

tak ale ja wciaz cos podejzewam bo ona sie do mnie coraz mniej odzywa ! sa chwile ze nawet przez 5 h sygnalka nie odesle a potem mowi ze cos przygotowywala (np.salatke ) ale kto robi salatke 5 h

?

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 31 gru 2005, 18:46

Adam_xxx pisze:sa chwile ze nawet przez 5 h sygnalka nie odesle a potem mowi ze cos przygotowywala

nie jestes całym jej swiatem, to jasne. Nie rozumiem idei ciągłego sygnałkowania. Daj jej luzu. Chce to puszcza. a kazanie sie tłumaczyc dla czego nie pusciła, dziecinada, chcesz stracić panne rób tak dalej

Offik · Postautor: **Offik** » 01 sty 2006, 15:00

Dzindzer pisze:nie jestes całym jej swiatem, to jasne. Nie rozumiem idei ciągłego sygnałkowania. Daj jej luzu. Chce to puszcza. a kazanie sie tłumaczyc dla czego nie pusciła, dziecinada, chcesz stracić panne rób tak dalej

absolutnie sie z tym zgadzam... w koncu nie kazdy wisi na telefonie i czeka na sygnala zeby odpuscic... ja czesto tak mam ze na sms odpisuje po kilku godzinach ...a to chyba wazniejsze niz sygnalek...

Adam_xxx · Postautor: **Adam_xxx** » 01 sty 2006, 15:58

tak tylko jak ja mam duzo pracy i nie puszczam sam sygnalkow tylko je odsylam to zaraz ma do mnei pretensje co robilem takiego waznego ze nie moglem sam puscic strzalke itd

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 01 sty 2006, 17:53

Adam_xxx pisze:waznego ze nie moglem sam puscic strzalke

a moge wiedzieć co na celu ma takie puszczanie sygnalków, bo nie rozumiem

themadablues · Postautor: **themadablues** » 01 sty 2006, 20:10

Adam_xxx pisze:tak tylko jak ja mam duzo pracy i nie puszczam sam sygnalkow tylko je odsylam to zaraz ma do mnei pretensje co robilem takiego waznego ze nie moglem sam puscic strzalke itd

A po ile macie lat ze musicie puszczac sobie sygnaly? To jest dobre na szesnanastolatkow

Głęboka Purpura · Postautor: **Głęboka Purpura** » 02 sty 2006, 14:06

chyba nie spławia ich skutecznie, skoro piszą, puszczają sygnały...

no, ale to może jacyś desperaci są...

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 02 sty 2006, 22:09

Głęboka Purpura pisze:chyba nie spławia ich skutecznie, skoro piszą, puszczają sygnały...usmiech

Też mi to przez mysł przeszło i ciekawam szczerze mowiąc tego jej "nie"

Kemot · Postautor: **Kemot** » 02 sty 2006, 22:35

A po ile macie lat ze musicie puszczac sobie sygnaly? To jest dobre na szesnanastolatkow

Ja mam 16 lat.....

A tak pozatym, to jest może nie bardzo, ale lekko podejrzane.
Jak Cię naprawde kocha, to na 100% oleje tych dwóch głupich podrywaczów (którzy dobrze wiedzą, że jest zajęta - trzeba mieć naprawde nierówno pod sufitem, żeby podrywać zajętą dziewczynę, która nie daje do zrozumienia, że jest jej źle z partnerem).

teofil · Postautor: **teofil** » 02 sty 2006, 22:58

nie chce dac ci przeczytac smsow = ukrywa cos,
porozmawialbym z nia na ten temat

Głęboka Purpura · Postautor: **Głęboka Purpura** » 02 sty 2006, 23:51

Czyli jak wyżej, desperaci to pewnie nie są, jak facet dostaje "wyraźnego" kosza, to nie jest aż tak nachalny, a tu masz ich aż dwóch, faktycznie z nią pogadaj

moon pisze:ciekawam szczerze mowiąc tego jej "nie"

yhm, dosyć wątpliwe

Ciekawski · Postautor: **Ciekawski** » 03 sty 2006, 09:30

teofil pisze:nie chce dac ci przeczytac smsow = ukrywa cos,
porozmawialbym z nia na ten temat

A może - nie chce dać ci przeczytać smsów=chce mieć odrobinę prywatności, której to nie masz prawa jej odbierać?

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 03 sty 2006, 09:35

teofil pisze:nie chce dac ci przeczytac smsow = ukrywa cos,

a moze uwaza swój telefon za częśc swojej prywatnosci
ja tez nikomu nie daje czytac sms'ow, czasami sama komus czytam

a jesli chodzi o to jej nie, nawet nie wiecie ilu desperatów jest na swiecie, ilu ludzi do których nic nie dociera. a moze ona po prostu jest mało kreatywna i nie umie tak zupełnie stanowcvzo im tego powiedziec, chce ale nie umie

Głęboka Purpura · Postautor: **Głęboka Purpura** » 03 sty 2006, 22:27

Dzindzer pisze:a jesli chodzi o to jej nie, nawet nie wiecie ilu desperatów jest na swiecie, ilu ludzi do których nic nie dociera.

dwóch jednocześnie? Możliwe, ale mało prawdopodobne

Dzindzer pisze: a moze ona po prostu jest mało kreatywna i nie umie tak zupełnie stanowcvzo im tego powiedziec, chce ale nie umie

Też tak myślę, cos może w tym być, chyba że lubi być adorowana i nie przeszkadza jej to tak bardzo, jak autorowi tematu

TFA · Postautor: **TFA** » 03 sty 2006, 22:30

Asiula pisze:skoro dala kosza to zdecydowanie nie denerwowac i zapomniec w koncu byc z kims znaczy ufac mu (heh w sumie sama za bardzo ostatnio tego nie stosuje ) no ale zycze powodzenia

Niebylbym taki pewien, wiem z autopsji i to w przypadku dwoch roznych dziewczyn. jak ktos powiedzial skoro lubi byc adorowana i nie chce im powiedziec dosadnie zeby dali jej spokoj i za pare tygodni moze sie okazac ze zrobila Cie w rogi z adoratorem o ktorym mowila wczesniej ze jest debilem

czesc.

guli · Postautor: **guli** » 04 sty 2006, 09:00

Adam_xxx pisze:sa chwile ze nawet przez 5 h sygnalka nie odesle

A Tobie się wydaje, że dziewczyna naprawdę nie ma co robić tylko sygnałki wymieniać?? pewnie zwyczajnie ją wkurza ciągle dzwoniący telefon, szkoda Ci paru groszy na minutę rozmowy?????? A skoro nie wiesz co robić to podsuną Ci dwa najprostsze sposoby.
1. Połam konkurentom palce

2. Kup jej nową kartę a starą zjedz

Czy warto się przejmować .... ???

Czy warto się przejmować .... ???

Kto jest online