Poznałem moja dziewczynę mając 14lat a Ona miała 13 jesteśmy już ze sobą ponad 2 lata ! teraz będę miał 17 a ona 16 ale to nie ważne !
Wiele dziewczyn mówi że jestem idealny i bardzo by chciały mieć takiego chłopaka itp. ( oczywiście nie uważam się za idealnego i broń Boże nie jestem NARCYZEM ).Staram się być dobry, miły, kochający, troskliwy i w ogóle dobry dla mojej dziewczyny ! Ale jest jeden problem czasem ja ranie moim zachowaniem! Często mówi że jak jesteśmy w towarzystwie to mało się śmieje i mam zły humor ! Ale jak już staram się być miły wesoły to okazuje się że ja coś głupiego powiem i Ona jest zła a gdy pytam innych czy to było chamskie i obraźliwe to oni mówią że NIE i nie wiedzą dlaczego Ona się tak złości ! Ostatnio wynikła pewna sprawa z naszymi przyjaciółmi ale jej nie będę opisywał tzn. powiedziała mi pewną rzecz w tajemnicy a ja to powiedziałem mojemu przyjacielowi bo było to dla Niego bardzo ważne i bardzo mnie o to prosił ale On się wygadał a Ona się o tym dowiedziała i jej na mnie WSCIEKŁA ! Robie wszystko , pisze milutkie smski, chodzę po nią wszędzie gdzie tylko mogę i w ogóle A gdy ją dziś odprowadzałem i myślałem że jest wszystko OK. to znów wysłuchiwałem 10 min kazania jak Ona to na mnie się zawiodła i mogole chodzą tyle razy ja przepraszałem ! Od dłuższego czasu mało się do mnie odzywa przez dzień ( nie chodzimy do tej samej szkoły ) sygnalni odsyła po 6h i smski na dobranoc nie są już takie mile i w ogóle ! Po prostu czepia się wciąż o coś !
Powiedźcie mi co ja mam robić ja Ją KOCHAM ponad życie i jestem w stanie oddać wszystko ! Wciąż się o cos czepia a mnie to bardzo rani bo to są takie rzeczy o który nikt inny nie był by zły !
Wiem że pisze zawile i nawet nauczyciele mi to mówią ale mam nadzieje ze zrozumieliście to co napisałem i poradzicie mi co ja mam robić
<buzi>