Samotność
: 04 gru 2005, 21:37
Cześć
Zwracam się z problemem dotyczącym mojej samotności. Mam 26 lat i wciąż nie mogę znależć drugiej połowy. Mam barzdo pozytywny stosunek do kobiet. Jetsem wobec nich kulturalny, zawsze barzdo uprzejmy i nigdy nie jestem dominujący. Mimo to, gdy próbowałem przekształcić znajomość w coś więcej byłem zawsze odrzucany. W tym roku zarejestrowałem się w serwisie randkowymn sympatia. Tam udało mi się poznać dziewczynę, która jednak po trzech tygodniach ze mnie zrezygnowała. Pózniej starałem się nawiązać znajomość z innymi osobami w sympatii, lecz na siedem listów nie dostałem żadnej odpowiedzi. Z tych powodów poszedłem do psychologa. Proszę o pomoc gdyż nie iwem dalej co robić.
Marcin.
Zwracam się z problemem dotyczącym mojej samotności. Mam 26 lat i wciąż nie mogę znależć drugiej połowy. Mam barzdo pozytywny stosunek do kobiet. Jetsem wobec nich kulturalny, zawsze barzdo uprzejmy i nigdy nie jestem dominujący. Mimo to, gdy próbowałem przekształcić znajomość w coś więcej byłem zawsze odrzucany. W tym roku zarejestrowałem się w serwisie randkowymn sympatia. Tam udało mi się poznać dziewczynę, która jednak po trzech tygodniach ze mnie zrezygnowała. Pózniej starałem się nawiązać znajomość z innymi osobami w sympatii, lecz na siedem listów nie dostałem żadnej odpowiedzi. Z tych powodów poszedłem do psychologa. Proszę o pomoc gdyż nie iwem dalej co robić.
Marcin.