podryw
: 13 lis 2005, 01:40
Witam mam pewien dylemat który spac mi nie pozwala. Moze wierzycie w milosc od pierwszego wejzenia ? Bo ja tak. W wakacje jak gralem w kosza z kumplami do jednego kumpla przyszła IZA. I tu ja poznalem - zajebista laseczka rok mlodsza odemnie. I tyle ją widzialem jakis czas temu zapislaem sie z kumplem na lekkoatletyke (kiedys trenowalismy i zaczelismy to kontynuowac). dziwnym trafem natreningu była właśnie ona. Zamienialismy kilka zdan itp. jak sie okazalo kumpel z którym chodze na lekkoatletyke zna ją od dziecinstwa bo sie wychowal na tym samym podwórku. Kurde tak chcialbym za świrowac do niej ale nie wiem od czego zacząc wogle brak mi odwagi nie wiem nawet czy jest "wolna". ! HELP !