agnieszka.com.pl • nie wiem co mam robic ... HELP
Strona 1 z 1

nie wiem co mam robic ... HELP

: 31 paź 2005, 20:18
autor: poloniusz
witam,
mam taki problemik jak dla mnei okropny :( wiec poznalem fajna dzieczyne na studiach odarzu mi wpadla w oko <banan> spotykamy sie dzien w dzien jest sympatycznie i ogolnie spoko ale problem jest w tym ze ma chlopaka <zly1> jest z nim od ponad roku sama mi powiedziala ze ze mna sie czuje lepiej niz z nim i wiecej czuje do mnie nizelizby do niego <aniolek2> chcialbym cos z nia blizej mam na mysli chodzenie problemem jest tylko jej obecny chlopak :/ i nie wiem co z tym fantem zrobic pomozcie mi doradzcie co mam robic po tym co ona powiedziala ze sie czuje lepiej ze mne niz z nim z gory wielkie dzieki

: 31 paź 2005, 20:21
autor: mastercezary
poloniusz pisze:ze mna sie czuje lepiej niz z nim



poloniusz pisze:pomozcie mi doradzcie co mam robic

To raczej ona ma zrobic a nie ty. Ona musi dokonać wyboru, ty za nią niczego niepodejmiesz.

: 31 paź 2005, 20:21
autor: cubasa
A co mozesz poradzić? Poczekaj na rozwoj sytuacji. Niech zalatwią to miedzy sobą.

: 31 paź 2005, 20:42
autor: Atomówka
Jeżeli naprawdę czuje do Ciebie coś więcej niż do swojego(jej) obecnego chłopaka to zostawi go szybciej niz Ci się możę wydawać

: 31 paź 2005, 20:42
autor: Wstreciucha
mastercezary pisze:To raczej ona ma zrobic a nie ty. Ona musi dokonać wyboru, ty za nią niczego niepodejmiesz.


cubasa pisze:A co mozesz poradzić? Poczekaj na rozwoj sytuacji. Niech zalatwią to miedzy sobą.

<browar> Ty mozesz jedynie powiedziec jej ze na tyle Ci na niej zalezy, iz chcesz od niej "zmiany chlopaka" - obecnego na Ciebie :] Sama jestem ciekawa co by powiedziala, cos mi sie wydaje ze to kolejna fascynacja, ktora zakonczy sie tak jak sie zaczela <aniolek2>

: 31 paź 2005, 21:26
autor: saviour
poloniusz pisze:i nie wiem co z tym fantem zrobic pomozcie mi doradzcie co mam robic po tym co ona powiedziala ze sie czuje lepiej ze mne niz z nim z gory wielkie dzieki



Udawadniaj jej każdego dnia, że jest ze obecnie ze złym facetem. Bądź słodki, miły, troskliwy, uroczy, kochaj psy i koty i małe dzieci. Zaaranżuj spotkanie / imprezkę, na której wyłonią się między Wami akcenty erotyczne (np. potańcówka, kilka drinków - a potem namiętne (albo i nie, jak kto woli) buziaki. Nie śpij z nią ;) w żadnym razie. (Na razie :P). Pokaż, że fajny chłop z Ciebie i traci czas z tamtym. Usłyszałem kiedyś, że najłatwiej poderwać zajętą dziewczynę. Coś w tym jest :P

: 31 paź 2005, 23:54
autor: ksiezycowka
Możesz tylko czekac i być przy niej.
To jej wybór z kim chce być!

: 01 lis 2005, 00:06
autor: Koko
A ja radzę nie wpieprzać się miedzy wódkę a zakąskę, co byś później nie pytał " zostawiła innego dla mnie, mam kryzys zaufania, bo boję się, iż kiedyś może zrobić tak ze mną".
Poziom problemu ten sam.

Pozdrawiam

: 01 lis 2005, 00:38
autor: Ufol
poloniusz pisze:co z tym fantem zrobic


nic to ona musi zdecydowac a slyszalem o tym ze nie uderza sie do panny ktora ma faceta ??

: 01 lis 2005, 02:30
autor: konstancja
nic to ona musi zdecydowac a slyszalem o tym ze nie uderza sie do panny ktora ma faceta ??


oj wiem coś o tym..:P
i mozesz ja bajerowac..lub czekac(choc to bezsensowne),az ona sama sie zdecyduje..

: 01 lis 2005, 11:06
autor: saviour
moon pisze:Możesz tylko czekac i być przy niej.
To jej wybór z kim chce być!


Czekać można bez końca. Czekanie nic nie załatwi. Szczęściu trzeba pomóc.


Koko pisze:A ja radzę nie wpieprzać się miedzy wódkę a zakąskę


Nie rozumiem. Skoro kobieta nie jest szczęśliwa z tamtym, dlaczego poloniusz ma tego nie wykorzystać? Liczy się jego szczęście i jej szczęście. Nie widzę w tym nic zdrożnego.


Koko pisze:boję się, iż kiedyś może zrobić tak ze mną".


Bądź dla niej całym światem, to nie będziesz się musiał bać.

: 01 lis 2005, 11:09
autor: agata
poloniusz pisze:t z nim od ponad roku sama mi powiedziala ze ze mna sie czuje lepiej niz z nim

cóż jest z nim od roku ty jestes dla niej "nowoscia" i po prostu dlatego lepiej jej w twoim towarzystwie......swojego faceta juz poznała ciebie wciaz odkrywa po kawałku dowiaduje sie o tobie czegos nowego i to ją kręci.....ale poki sama nie podejmie decyzji ze odchodzi od swojego faceta ty nie mozesz nic zrobic to moze sie okazac zwykłe zauroczenie

: 01 lis 2005, 11:14
autor: TFA
Ufol pisze:nic to ona musi zdecydowac a slyszalem o tym ze nie uderza sie do panny ktora ma faceta ??


A kto tak powiedzial ?? <aniolek2> zycie jest okrutne, jesli mi sie kobieta podoba to nie bede rezygnowal tylko dlatego zeby nie zranic jakiegos chloptasia :D

: 01 lis 2005, 11:47
autor: mrt
TFA pisze:A kto tak powiedzial ?? zycie jest okrutne, jesli mi sie kobieta podoba to nie bede rezygnowal tylko dlatego zeby nie zranic jakiegos chloptasia

Nie życie jest okrutne, tylko ludzie są wredni.

Nie tyka się zajętej, choćby się nawet sama pchała do łóżka.

Masz jeszcze inne uzasadnienie, jeśli podstawy nie trafią: gdyby chciała, toby go zostawiła, skoro jest jej z Tobą lepiej. Skoro nie zostawia, to licz się z takim scenariuszem, że nie zostawi. Zakręci Ci w głowie jeszcze bardziej, po czym znajdzie sobie inny obiekt zainteresowania, naturalnie wciąż będąc ze swoim facetem.

I pamiętaj, że odbijanie dziewczyny zawsze wcześniej czy później się mści.

: 01 lis 2005, 11:50
autor: kina
Ty mozesz nie wiele w tej sytuacji zrobic....wybor nalezy do niej!!

: 01 lis 2005, 11:54
autor: Hyhy
W zyciu bym sie do niej nie zabieral gdybm wiedzial ze ma kogos, po prostu mam swoje zasady a jedna z nich jest nie psucie zycia komus. censored mnie te posty no ale z drugiej strony je dobrze rozumiem. Jednak wolalbym stracic niz dzialac.

/edit
Poza tym ja chce kobiety zdecydowanej a nie takiej co pierdoli smuty ze jej dobrze tu dobrze tam sratata w ta albo w ta i z zalozeniem ze raz na zawsze a nie na pare miesiecy, po co mi na pare miesiecy? Pare miesiecy to ja se moge browar pic :)

/edit 2 :>

TO JEST MOJ 1000 post na forum.
Chcialbym go mimo wszystko dedykowac Hyhyhowej za to ze przez te prawie 1000 postow byla ze mna hyhy i bylo nam calkiem niezle. Obys byla szczesliwa i szybko znalazla swoja sciezke ;-*

A Forumowiczom pragne podziekowac ze jeszcze mnie nie zbanowali hyhy :D i ze to forum jest takie jakie jest, zajebiste.

Dziekuje:)

: 01 lis 2005, 13:12
autor: Haro
Stary, kurcze. Nie podoba mi sie ta Twoja sytuacja. I bynajmniej nie jest mi zal Ciebie. Nie wiem jak wyglada sprawa tego chlopaka o ktorym piszesz, niemniej zamieszales w Jego zyciu okropnie. Bardzo rowniez mozliwe, ze przez Ciebie moze sie rozleciec rzecz, na ktorej okropnie mu zalezy i moze byc calym Jego swiatem. Jest tyle dziewczyn na swiecie, a Ty musiales zakrecic sie kolo takiej, ktora ma chlopaka? Zapytaj sie Jej dlaczego czuje sie przy Tobie lepiej. Moze ja bije? Moze poniza? Jesli jednak ten typ nie robi nic, to zniknij. Nie mieszaj wiecej jak juz to zrobiles... :/

: 02 lis 2005, 15:02
autor: Wstreciucha
saviour pisze:Nie rozumiem. Skoro kobieta nie jest szczęśliwa z tamtym, dlaczego poloniusz ma tego nie wykorzystać? Liczy się jego szczęście i jej szczęście. Nie widzę w tym nic zdrożnego.

jak nie jest z nim szczesliwa to po cholere z nim jest <hmm> jakby nie byla to by go juz chyba kantem puscila

: 02 lis 2005, 15:11
autor: mikaaa
Wstreciucha pisze:
saviour pisze:Nie rozumiem. Skoro kobieta nie jest szczęśliwa z tamtym, dlaczego poloniusz ma tego nie wykorzystać? Liczy się jego szczęście i jej szczęście. Nie widzę w tym nic zdrożnego.

jak nie jest z nim szczesliwa to po cholere z nim jest <hmm> jakby nie byla to by go juz chyba kantem puscila


znam takie dziewczyny, które chyba same nei wiedzą czego chca, mówią do zaintyeresowanego nia chłopaka jak to jest jej zle z tym aktualnym i w ogóle, ale jakos jest z nim dalej .Zastanawiam sie tylko po choinke one tak robia.... sa po prostu głupie...

: 02 lis 2005, 15:54
autor: Ted Bundy
mikaaa pisze:Zastanawiam sie tylko po choinke one tak robia.... sa po prostu głupie...


No, to nie nowość przecież - tych o hyhy, "nienachalnej inteligencji" sporo, sporo żyje na tym pięknym świecie, na pewno sporo więcej niż 50 proc... <browar>