Co myslicie na ten temat??
: 21 paź 2005, 11:52
Pewnego razu A. Lincoln chcąc zbić z tropu pewnego upartego i przemądrzałego rozmówcę postawił mu banalne pytanie. Proszę powiedzieć ile nóg ma krowa? Cztery naturalnie padła szybka odp. Bardzo dobrze - A teraz weźmy inna sytuacje, w której ogon nazwiemy noga. Ile nóg miałaby wtedy krowa? - No pięć pada odpowiedz. Myli się pan odparł prezydent. Z powodu naszego nazwania ogon nie stanie się nigdy nogą będzie nadal tylko ogonem. Ta anegdota posłużyła pewnemu psychologowi do rozmowy na temat różnicy miedzy seksem a miłością. Miłość i seks to nie to samo, mimo, ze często używamy dla nich tej samej nazwy.
Jestem ciekawa co myslicie o takiej ludzkiej przewrotności?? Czesto zdarza wam sie mylic jedno z drugim?? A moze dla niektorych seks i milosc zawsze ida w parze?? A moze po prstu dla innych te pojecia oznaczaja to samo??
Jestem ciekawa co myslicie o takiej ludzkiej przewrotności?? Czesto zdarza wam sie mylic jedno z drugim?? A moze dla niektorych seks i milosc zawsze ida w parze?? A moze po prstu dla innych te pojecia oznaczaja to samo??