zapomniec nierealne . . .

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

TakaOna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 14 kwie 2005, 20:29
Skąd: Wrocław
Płeć:

zapomniec nierealne . . .

Postautor: TakaOna » 12 paź 2005, 17:49

Kochaliscie kiedys kogos z gory wiedzac, że zwiazek z nim jest nierealny jak beatyfikacja Hitlera (nie ujmując nikomu :P). Pytam bo akurat sama przez to przechodze. Od tygodnia podoba mi sie chłopak z klasy. Jest zajebiscie przystojny chociaż wiem że nic miedzy nami nie bedzie. Kiedys słyszałam od kilku osob że mu sie podobam choc sama nie wiem ile w tym było prawdy a ile kłamstwa i smiem twierdzic, że mnie lubi bo to widac. Wiec dlaczego mowie że nic miedzy nami nie bedzie? Bo gdybysmy byli razem połowa jego znajomych by go skresliła, bo mają "swoje" zdanie o mnie. Z resztą nie jestem jedyną ktora na niego leci i wiem ze ma dziewczyne (śmiem twierdzic ze jedną aczkolwiek przypuszczam że wiecej). Niedawno była taka akcja że dwie dziewczyny sie o niego biły. Więc co ja tam chce.. . wolę przemilczec to uczucie choc nie wiem czy to dobra droga bo widzac go codziennie dosłownie czuję jak cos we mnie mdleje z wrażenia. Kiedy chodzilismy jeszcze go gimka miał do mnie podejscie takie jak wiekszosc jego znajomych, czyli? "conajmniej" mnie nie lubił z resztą z wzajemnoscią. I patrzac na to co było kiedys i co jest teraz boje sie że ktoregos dnia stanie sie dla mnie tak wredny jak kiedys. Boje sie w takim stopniu zaangażowania dostac w du** ale co mam zrobic żeby sie tak nie angażowac ???
Awatar użytkownika
Beggar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 209
Rejestracja: 24 wrz 2005, 12:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Beggar » 12 paź 2005, 19:33

kochałem, inadal tak mocno kocham choć wiem że już nigdy z nią nie będe..... była kiedyś kobieta w moim życiu której oddałem dusze i serce..... :(:(:(:(
Na przestrzeni lat całkiem inny typ....
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 12 paź 2005, 20:11

pewnie to zauroczenie, przejdzie Ci po 2 tygodniach...
Awatar użytkownika
Edytka:)
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 170
Rejestracja: 03 wrz 2005, 19:23
Skąd: Katowice:)
Płeć:

Postautor: Edytka:) » 12 paź 2005, 20:34

TakaOna pisze:Niedawno była taka akcja że dwie dziewczyny sie o niego biły.

Daruj sobie go bo skoro pozwala na takie zachowania to nie jest nic wart.. zreszta ile wy macie lat zeby robic wszystko o wzgledy jakiegos lovelaska? <pijak> Mysle ze minie Ci z czasem :)
"Obwiniamy świat o monotonię życia, o wlasne porazki, zapominajac, ze sami pozwolilismy umknac tej poteznej sile, ktora wszystko usprawiedliwia-Agape przyjmujacej postac entuzjazmu :]"
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 12 paź 2005, 20:43

Zapomniec sie nie da, mozna tylko przestac myslec, a to jest baaaardzo trudne i po jakims czasie moze wrocic ze zdwojona sila. I tak w ogóle to czas nie leczy ran, tylko przyzwyczaja do bolu, oswaja z nim.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
prien

Postautor: prien » 12 paź 2005, 21:03

Najlepiej nic nie rób :D
Awatar użytkownika
Misia
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 115
Rejestracja: 29 sty 2005, 17:48
Skąd: Z 3miasta
Płeć:

Postautor: Misia » 12 paź 2005, 21:11

[quote="nEO~"]pewnie to zauroczenie, przejdzie Ci po 2 tygodniach...[/quote
na pewno :)
Czas leci szybko...i bardzo dobrze!!!!
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 12 paź 2005, 23:20

TakaOna pisze:Bo gdybysmy byli razem połowa jego znajomych by go skresliła, bo mają "swoje" zdanie o mnie.

Bla, bla, bla :] Na twoim miejscu mnie w ogóle nie interesowaloby co mysla o Tobie jego znajomi. Wazne co On mysli.
Trzymaj się <browar>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 paź 2005, 23:30

P~rzemilcz i przecierp. Kiedyś spotkasz kogoś dużo lepszego ;) Trzymaj się <browar>
zenek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 02 paź 2005, 09:50
Skąd: z domqu
Płeć:

Postautor: zenek » 15 paź 2005, 22:23

hym, mialem sytuacje taka, ze mi sie podbala dziewczyna, pogadalem z nia wiedzialem ze nic z tego nie bedzie to nie probowalem nawet sie meczyc,ale ta dziewczyna podobala mi sie przez nastepne pare lat dokladnie troche ponad 3 latka
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 paź 2005, 13:18

Jak możesz porównywać miłość z tym, że podoba Ci się chłopak z klasy? Ty raczej czujesz miłość platoniczną, niesitniejącą w realnym świecie. Spotkasz innego, przejdzie. Nie rób z niczego wielkiego halo!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 278 gości