agnieszka.com.pl

Jak wiadomo to nie mam dziewczyny.
Założyłem sporą ilosc postów aby znaleźć przyczynę tego stanu rzeczy. Uważnie czytałem to co pisaliście, starałem sie wyciągnąć z tego jakies rady. Ale większośc rzeczy jakie pisaliścnie nie były dla mnie nowością.
Sporo tez radzicie ludzia w podobnych problemach. Czytam tez to i cholera jasna ja po prostu nie robie nic źle. Po prostu jesten normalnym facetem, co chce mieć dziewczynę. Po prostu wydaje mi sie to jakieś dziwne...
A znam wiele kobiet.

No cóż, chcieć można

Ja też znałem wiele kobiet ale jakoś nie miałem dziewczyny kilka lat. Po prostu nie miałeś szczęścia jak na razie. Tak najprościej wytłumaczyć. Jeśli jesteś normalnym facete, który ma coś do zaoferowania kobiecie, masz jaja to nie ma się co martwić. Prędzej czy później znajdzie się taka, którą sobie zjednasz... <browar>

Joe pisze:chce mieć dziewczynę

tu tkwi problem - chcesz pewnie na siłe, a tak nie można. Na każdego przychodzi czas!!

adi pisze:Na każdego przychodzi czas!!

Dokladnie Ja tez dlugo bylam sama i pewnego dnia zupelnie niespodziewanie poznalam mojego Kochanego tak wiec cierpliwosci i nie dopatruj sie w kazdej dziewczynie potencjalnej partnerki

Joe pisze:Po prostu jesten normalnym facetem, co chce mieć dziewczynę.

I pewnie widac to na kilometr. Jak nie przestaniesz chciec, to nigdy Ci sie z nikim nie uda związac. To Ci musi autentycznie zwisac. A nawet jezeli sie zwiążesz, to bedzie to dla Ciebie sytuacja niecodzienna, a wiec predzej czy pozniej sie rozleci. Wyluzujże sie chlopie

A swoja droga to chyba niezbyt uwaznie czytasz, skoro piszesz "chce miec dziewczyne"

No ja nigdy nie byłam długo sama więc nei znam tego problemu.

Ale tak na serio to nic na siłę, ciesz sie tym co masz a wtedy pewnie jeszcze szybciej otrzymasz wiecej

Chlopie ja nie mialem dziewczyny od 16 lat, nie martw sie :D

Joe pisze:Jak wiadomo to nie mam dziewczyny.

chłopie nic sie nie bój jeszcze sie od nich oganiał bedziesz /

Joe pisze:A znam wiele kobiet.

ja tez znam i tez nie mam (chociaż jest taka jedna
ale czy ty chcesz dziewczyne czy kobiete??

hmm skoro to taki wielki problem to nie wiem zglos sie do jakiegos biura matrymonialnego, oni zrobia to za ciebie!

charlie81 pisze:Joe napisał/a:
Po prostu jesten normalnym facetem, co chce mieć dziewczynę.

charlie81 pisze:I pewnie widac to na kilometr. Jak nie przestaniesz chciec, to nigdy Ci sie z nikim nie uda związac.

-dokladnie..mam kumpla z tym samym problemem...tylko chodzi i smeci ze niema dziewczyny...rozumiem-samotnosc daje w kosc ale cierpliwosc poplaca

adi pisze:Na każdego przychodzi czas

Wlasnie... czekaj cierpliwie chlopie a jak Cie pier****e to ojjej:P mnie tak wlasnie sieklo i jest mi z moja ksiezniczka dobrze:P i nie narzekalem ze nie mam kobiety wczesniej:P

ja tez bylam sama i chcialam miec chlopaka...jednak nic sie nie udalo
wiec kiedy postanowilam ze na razie basta i nikowo wiecej zjjawil sie ...i jak sie okazuje na niego czekalam:P
wiec...wyluzuj i czekaj cierpliwie;)
na razie mozesz sobie flirtowac i bawic sie ile chcesz...bo potem moze byc juz gorzej:P
moze akurat sie znajdzie:]

ja jestem w podobnej sytuacji jak Joe. za cholere nie moge znalesc:P ale teraz sobie obiecalem ze koniec z szukaniem i rozgladaniem sie jak poj**** na wszsytkie strony w poszukiwaniu "celu" czekam az mnie samo znajdzie mam nadzieje ze jednak mnie znajdzie

- A co by było - rzekł Puchatek powoli, gdybyśmy próbowali odnaleźć nasz Dołek, jak tylko stracimy go z oczu?
- A co nam z tego przyjdzie? - spytał Królik.
- Bo my ciągle szukamy Domu i nie możemy go znaleźć, więc pomyślałem sobie, że jeżeli zaczniemy szukać Dołka, to wtedy na pewno go nie znajdziemy. I to jest Dobra Myśl, bo może wtedy znajdziemy coś, czego wcale nie szukamy, i może to będzie właśnie to, czego naprawdę szukamy.

Możliwe są dwie interpretacje w tym kontekście

Tomekk pisze:- A co by było - rzekł Puchatek powoli, gdybyśmy próbowali odnaleźć nasz Dołek, jak tylko stracimy go z oczu?
- A co nam z tego przyjdzie? - spytał Królik.
- Bo my ciągle szukamy Domu i nie możemy go znaleźć, więc pomyślałem sobie, że jeżeli zaczniemy szukać Dołka, to wtedy na pewno go nie znajdziemy. I to jest Dobra Myśl, bo może wtedy znajdziemy coś, czego wcale nie szukamy, i może to będzie właśnie to, czego naprawdę szukamy.

<browar> <browar> <browar> <browar> <browar> <browar>

Dobre.Mądrości życiowe Kubusia sa ponadczasowe <browar> <browar> <browar>

Joe pisze:Czytam tez to i cholera jasna ja po prostu nie robie nic źle.

na pewno robisz dobrze. Tyle ze na swoj sposob i sztuka w tym zeby znalazla sie taka, ktora tez uwaza, ze robisz dobrze

Kiedy zacznie ci to zwisać,
kobiety zaczną do Cię pisać.

<jol>

cubasa pisze:Kiedy zacznie ci to zwisać,

A mnie to wszystko zwisa

mariusz pisze:A mnie to wszystko zwisa

Szczerze? Mnie też

A zwisa mi dla ego ze mam sporo innych zajęc do roboty. Np: nauka, nauka i nauka, czyli studiowanie.

mariusz pisze:A zwisa mi dla ego ze mam sporo innych zajęc do roboty. Np: nauka, nauka i nauka, czyli studiowanie.

A mi zwisa, bo...ja i tak wiem swoje

mariusz pisze:A mnie to wszystko zwisa

WSZYSTKO?

Joe pisze:Czytam tez to i cholera jasna ja po prostu nie robie nic źle.

Aha, tak po prostu.. nie robisz nic źle...? Ale według kogo?

Koko pisze:Aha, tak po prostu.. nie robisz nic źle...? Ale według kogo?

Chodzi o to, że minimum ma juz opracowane doglebnie.
Koko, czy Ty przypadkiem nie myslisz ze kazdą da sie zdobyć?:) Z Twojego posta wynika, jakby byl jeden sprawdzony sposob na zdobycie partnerki

cubasa pisze:oko, czy Ty przypadkiem nie myslisz ze kazdą da sie zdobyć?usmiech Z Twojego posta wynika, jakby byl jeden sprawdzony sposob na zdobycie partnerki Nie rozumiem

Mozna mieć meody, jednak nigdy nie sa one pewne w 100%.
Przerabialiśmy ten temat ostatnio na psychologi.

Moon, z mojego postu winika jedynie, iż Joe może się mylić w ocenie samego siebie!
Tak po prostu nie robi nic źle? A może jednak? Choćby za dużo chce i myśli.
A co do tego, że każdą da się zdobyć, owszem! Ale nie jednym, sprawdzonym czy nie-sprawdzonym sposobem. Andrew Ci już tam powie

Koko pisze:Choćby za dużo chce i myśli.

No chyba ze tak. Z autopsji - jak sie bardzo chce to nic nie wychodzi...

Koko pisze:Tak po prostu nie robi nic źle?

Ja bym powiedzial, ze to zadna nie zwraca niego uwagi, niźli czymś odstrasza. Ot tak - zwykły chłopak. Trzeba zatem zrobić coś, żeby byc niezwykłym...

Koko pisze:Moon, z mojego postu winika jedynie, iż Joe może się mylić w ocenie samego siebie!

Że co ja?

moon pisze:Że co ja?

Koko się pomylila. A to przez podobne avatary...

Aha, pomyliłam się, Moon
A co do...

Trzeba zatem zrobić coś, żeby byc niezwykłym...

Nie, po prostu trzeba być sobą, bądź być niezwykłym samym w sobie (jak kto woli), a nie na każdym kroku, wobec cudzych kryteriów (!), zastanawiać się czy przypadkiem "nie robię czegoś źle". Jakaś Go zauważy, przyjdzie na to czas.
Głowa do góry chłopie!