Trudne tematy.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Trudne tematy.

Postautor: mariusz » 06 paź 2005, 00:20

Zauważyłem ze bardzo często ludzie boją się okazywac swoich uczuć.
Czesto jak podoba nam sie jakaś osoba to po prostu ja adorujemy robimy podchody, a żadko kiedy prosto z mostu jej to mowimy. I przewaznie jak jednemu sie zachce to odechciwewa sie tej dugiej osobie.
Przeciez postawienie sprawy jasno zaoszczędziło by wiele czasu i głupich nieprozumień.

Jak myslicie, czemu lubimy wszyskto komplikowac??
A może problem tkwi gdzie indziej??
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 paź 2005, 00:29

A wiesz jak ja uwieliam te niedomówienia?Ja widze i przez skóę czuję co sie dzieje ipanuję nad sytuacja. To jest przyjemne po prostu - nawet jeśli z tego nic nie ma potem ;)
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 06 paź 2005, 00:53

mariusz pisze:Jak myslicie, czemu lubimy wszyskto komplikowac??
A może problem tkwi gdzie indziej??


Chyba dlatego ze wiezymy w czary, jakąś magie która nas zbliża. Jezeli tak się dzie to bardziej w to wiezymy, i staje się to powszednie.
Realiz czasami wszystko psuje. No bynajmniej ja mam taki punkt widzenia, jeżeli chodzi o związki to właśnie to sie tak dzieje mimo wszystko.
Przecież dać do zrozumiena komus na wstępie est bardzo łątwo, nie potrzeba zbyt wyszukanych słów.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 06 paź 2005, 06:30

Krzych(TenTyp) pisze:Przecież dać do zrozumiena komus na wstępie est bardzo łątwo, nie potrzeba zbyt wyszukanych słów.


Tak ale czasem samo zrozumienie wiele komplikuje. Bo druga strona zaczyna sie zastanawiać. ;)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 paź 2005, 07:51

EEE, niekoniecznie wszystko od razu się spieprzy jak powiesz, że Ci się ktoś podoba:) Po prostu zależy, jaki "target" bierzesz w obroty:)
Ja tam po pewnym czasie prosto z mostu waliłem,że ta czy inna bardzo mi się podoba; tak ślicznie się wtedy rumieniły, hehe.
CyA!! <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 06 paź 2005, 08:11

moon pisze:A wiesz jak ja uwieliam te niedomówienia?Ja widze i przez skóę czuję co sie dzieje ipanuję nad sytuacja. To jest przyjemne po prostu - nawet jeśli z tego nic nie ma potem

<browar>
mi czasem brakuje tej calej sytuacji, tych niedomowien, tego dreszczyku jaki byl z Moim na poczatku ;).
Ufol
Bywalec
Bywalec
Posty: 34
Rejestracja: 09 wrz 2005, 22:16
Skąd: Krakow
Płeć:

Postautor: Ufol » 06 paź 2005, 10:00

Ciezka sprawa z tym tematem dlaczego bawimy sie w podchody to dosyc proste kobiety lubia byc adorowane a faceci lubia "zdobywac" no i ten dreszczyk emocji jaki podczas calej tej zabawy nam towarzyszy tez jest przyjemny a co do stawiania sprawy jasno uwarzam ze lepiej to zrobic ale musi to nastapic w odpowiednim czasie miejscu i przestrzeni a czemu tego nie robimy hmmm najprostsza i chyba najbardziej trafna odpowiedz to jest ze sie boimy reakcji tej 2 strony
Take a look to the sky just before you die
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 paź 2005, 10:16

Odkad skonczyłem 30 lat , reakcja drugiej strony mnie nie interesuje , bowiem moga byc zawsze tylko dwie reakcje na tak , lub na nie ! zas ta na nie ? wcale tego ne musi oznaczac ! <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Beggar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 209
Rejestracja: 24 wrz 2005, 12:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Beggar » 06 paź 2005, 11:43

mariusz pisze:Jak myslicie, czemu lubimy wszyskto komplikowac??

ponieważ to leży w naszej naturze.....
Na przestrzeni lat całkiem inny typ....
Awatar użytkownika
kinek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 09 maja 2005, 16:07
Skąd: Południe :D
Płeć:

Postautor: kinek » 06 paź 2005, 15:04

mariusz pisze:I przewaznie jak jednemu sie zachce to odechciwewa sie tej dugiej osobie.


znam z autopsji hehe

mariusz pisze:Jak myslicie, czemu lubimy wszyskto komplikowac??


moze dlatego ze nie chcemy oczekiwać za wiele, miec nadziei na za wiele i dlatego robimy to powoli, hmmm moze dlatego ze pospiech nie zawsze poplaca?
Adamo

Postautor: Adamo » 06 paź 2005, 15:15

Andrew pisze:Odkad skonczyłem 30 lat , reakcja drugiej strony mnie nie interesuje , bowiem moga byc zawsze tylko dwie reakcje na tak , lub na nie ! zas ta na nie ? wcale tego ne musi oznaczac ! <aniolek2>

Juz kiedys pytałem kim ty jestes ? Babką ? Facetem ? czy tym i tym? Bo kolo nika widze panna a wypowiedz = facet głupieje chyba ze ty masz 2 wcielenia :D
Co do tematu czasem mnie to denerwuje ... takie podchody bo kiedys sie przejechałem ze na koniec uslyszalem " ale no co ty to przeciez wszystko czysto koleżeńsko " :D ale jej reakcje wywarły we mnie odmienne znaczenie . A powiedziec prosto z mostu jak komus lezy na sercu tez nie jest idealnym rozwiazaniem , bo kobieta moze chce ale zglupieje w takiej sytuacji ( odnosze to do niektórych ) i powie cos co bedzie nie na miejscu .
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 06 paź 2005, 16:02

generalnie to tak źle i tak niedobrze ;)
AiWen

Postautor: AiWen » 09 paź 2005, 18:35

ja lubię bezpośrenio, prosto z mostu. sama jestem bardzo bezpośrednia i to równiez pochwalam. co do facetów stawiam im sprawę jasno na samym początku, by nikogo nie zranić, że np. nie ma szas bo to tylko koleżeństwo i nic więcej.
Awatar użytkownika
cukiereczek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 01 paź 2005, 16:06
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: cukiereczek » 09 paź 2005, 18:41

moim zdaniem jest to tak ze po prostu boimy sie reakcji drugiej osoby kiedy powiemy jej wprost co jest grane
zreszta zawsze mozna sie lepiej poznac...no i pokombinowac jak tu ja zdobyc..to jest ciekawe nawet:P
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 09 paź 2005, 18:56

"Podchody" podobaly mi sie jakis czas temu, teraz lubie "kawe na lawe" :D
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
nEO~
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 158
Rejestracja: 29 sie 2005, 11:50
Skąd: pokeman świat
Płeć:

Postautor: nEO~ » 09 paź 2005, 19:25

a wiesz co to nieśmiałość? :) mysle ze to jedyny powod komplikacji. Przynajmniej u mnie tak jest.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Re: Trudne tematy.

Postautor: ptaszek » 09 paź 2005, 20:39

mariusz pisze:Jak myslicie, czemu lubimy wszyskto komplikowac??

Bo sie zwyczajnie boimy. Boimy się gwałtownych ruchów i nieporządanej reakcji. Część woli się dobrze zastanowić nad jakąkolwiek strategią, by nie popełnić błędu, stąd to badanie gruntu i całe podchody.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 09 paź 2005, 20:45

Odkad skonczyłem 30 lat , reakcja drugiej strony mnie nie interesuje , bowiem moga byc zawsze tylko dwie reakcje na tak , lub na nie ! zas ta na nie ? wcale tego ne musi oznaczac !

Andrew uważaj, bo zaczynasz mi się jawić bardziej jako skuteczny Casanova niż dżentelmen! ;) Ale coś w tym jest <aniolek2>
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 09 paź 2005, 21:16

Wstreciucha pisze:"Podchody" podobaly mi sie jakis czas temu, teraz lubie "kawe na lawe" Usmiechnij sie!


Jaja chyba sobie robisz :|
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 paź 2005, 22:06

Ja się z nia w pewnym stopni zgadzam Krzychu.
Kiedyś mnie takie podchody bawiły dużo bardziej i trwały dłużej. A teraz to róznie,ąle i po 2 spotkaniach potrafię ich miec dośc.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 09 paź 2005, 22:13

Krzychu, uwielbiam flirtowac i grac na "slowa", ale :
mariusz pisze:Przeciez postawienie sprawy jasno zaoszczędziło by wiele czasu i głupich nieprozumień.

czasami mozna przegapic cos naprawde waznego powstrzymujac sie od wyrazenia wprost swoich uczuc. Nie chce by mi Misiciciorek wypomnial ze zalatuje molami :D ale jestem za stara na podchody ktore trwaja w nieskonczonosc, bo czesto to prowadzi do rozczarowan :) niestety tej drugiej strony ;)
Pozdrawiam <browar>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 09 paź 2005, 23:39

Wiesz bo ja tam nadal jeszcze wieże w ta magię, otaczajaca 2-ke ludzi przed faktem dokonanym. Moze jeszcze dzemie we mnie jakaś nieśmiałość, zeby do końca nieść tę zasłonę flirtu. :)
Tak jakos bezpieczniej się czuje, mnie j zaangażowany. Czuje ze wszystko mam pod kontrola.
Co ty na to :? :)
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
kina
Maniak
Maniak
Posty: 701
Rejestracja: 21 lip 2005, 23:25
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: kina » 10 paź 2005, 00:46

ja lubie czasami takie niedomowienia.....dodaja delikatnej pikanterii, czlowiek sie zastanawia nad czyms co wisi w powietrzu i pewnie niedlugo tak sie tego dowie :)
Wszystko przemija,tak chce przeznaczenie
I tylko jedno zostaje
*** WSPOMNIENIE ***
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 10 paź 2005, 00:50

Wstreciucha pisze:jestem za stara

Zalatuje molami. <hahaha> <hahaha> <hahaha>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
bubu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 178
Rejestracja: 16 wrz 2005, 00:01
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: bubu » 10 paź 2005, 02:27

Ale prawdziwa milosc wszytko przetrwa :) Chocby to niewiadomo ile trwalo
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 10 paź 2005, 05:32

Przepraszam, a o jakiej Ty miłości Bubu wspominasz kiedy tu mowa o zalotach, podchodach, niedomówieniach? Hmm..
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 12 paź 2005, 04:43

Najtrudniejszym tematem będzie tylko trujkat.
Obojęteni jaki, byle zeby propozycja była jak ajbardziej sesowna i spontaniczna. Zdecydowanie sie bedzie trwało kilka sekund. i będzie potrzebowało idealnego dopasowani, lub dystasu i natychmiastowego oddalenia się od tego.
Tak zdecydowanie, to jest mój trudny temat :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 293 gości