Serce czy rozum
Moderator: modTeam
Serce czy rozum
Czego słuchać: serca czy rozumu??
- Poncjusz Piłat
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 29 wrz 2005, 10:01
- Skąd: Floodland
- Płeć:
- Poncjusz Piłat
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 29 wrz 2005, 10:01
- Skąd: Floodland
- Płeć:
Musisz znaleźć punkt równowagi między tymi dwoma sprzecznościami. Skrajności prawie nigdy się nie sprawdzają.
[ Dodano: 2005-10-04, 17:56 ]
Jak kochasz tak naprawdę, to nie ma żadnych wątpliwości.
[ Dodano: 2005-10-04, 17:56 ]
Jareczek pisze:serce mówi kocham lecz rozum odradza.... kogo bardziej słychać, czyja większa władza??
Jak kochasz tak naprawdę, to nie ma żadnych wątpliwości.
"Neque porro quisquam est qui dolorem ipsum quia dolor sit amet, consectetur, adipisci velit..."
- Poncjusz Piłat
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 29 wrz 2005, 10:01
- Skąd: Floodland
- Płeć:
J. M. Devil pisze:To musisz odkryć sam. A jest co odkrywać, zwłaszcza że każdy ma własny zestaw odpowiedzi.
ehm.... nie wiem co jest pomiedzy być z nią / nie być z nią chyba nie ma nic.. sory siedze juz jakiś czas ale albo jestem głupi albo rzeczywisicie nic nie ma pomiedzy byc z nia a nie być z nią
-
- Bywalec
- Posty: 55
- Rejestracja: 27 kwie 2005, 13:37
- Skąd: North-West
- Płeć:
Co jest pomiedzy "tak" a "nie"??
hmm.. makowa panienka? <aniolek2>
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Valpurgius, łącznie zmieniany 1 raz.
- Poncjusz Piłat
- Entuzjasta
- Posty: 95
- Rejestracja: 29 wrz 2005, 10:01
- Skąd: Floodland
- Płeć:
J. M. Devil pisze:To musisz odkryć sam. A jest co odkrywać, zwłaszcza że każdy ma własny zestaw odpowiedzi.
ehm.... nie wiem co jest pomiedzy być z nią / nie być z nią chyba nie ma nic.. sory siedze juz jakiś czas ale albo jestem głupi albo rzeczywisicie nic nie ma pomiedzy byc z nia a nie być z nią
Tak szczerze mówiąc, to nie wiem, kiedy "serce" i "rozum" zamieniły się w "tak" i "nie". Oczywiście, jeżeli zamienisz na "tak" i "nie", to wychodzą Ci głupoty.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Poncjusz Piłat, łącznie zmieniany 1 raz.
"Neque porro quisquam est qui dolorem ipsum quia dolor sit amet, consectetur, adipisci velit..."
ptaszek pisze:Jednoznacznie powiedzieć się nie da. Raz tu, raz tam. Zależy od okoliczności.
Tak. Do kazdego "problemu trzeba podchodzić indywidualnie" i nawet najstarsi Indianie nie powiedzą Ci czym sie kierować?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Miłośc nie zna rozumu...
Przynajmniej z mojego doświadczenia
A Ty znasz miłość? ;P Czy tylko jej namiastki ? ;P
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
To o czym mowisz to nie milosc, a slepe zakochanie sie.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez TFA, łącznie zmieniany 1 raz.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Czego słuchać: serca czy rozumu??
natasza pisze:Ja kieruje się w miłości sercem, w reszcie spraw rozumem.
Poza tym jezeli kochasz to nie mozesz rozstac sie z osoba mimo nieporozumien. Na dodatek jestes uzalezniony od osoby, ktora kochasz, nie mozesz bez niej zyc, bez niej Twoje zycie bylo by bezbarwne, smutne.
Jezeli cos sie nie uda - zawsze pozostaja wspomnienia, ktorych nikt nam nie odbierze i ktore sa tylko nasze, nikt ich nie widzi, sa naszym skarbem.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Blade, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Początkujący
- Posty: 6
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 11:41
- Skąd: wawa
- Płeć:
krasnal2005 pisze:a znajdziesz sens...idz i kochaj!!! idz i myśl...myśl, kochaj, i idz!!!!
A nogi mnie nie rozbolą od tego łażenia?

Ostatnio zmieniony 14 paź 2005, 20:43 przez mrt, łącznie zmieniany 1 raz.
mrt pisze:A nogi mnie rozbolą od tego łażenia? Puscic oko Ja tam wolę myśleć w pozycji horyzontalnej.
Aleś leniwa. Kolega widać odkrył sens miłości i teraz łazi zafascynowany. Ale ja też se wolę posiedzieć.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
A tam, niech każą. Ja se już mam swoją kolekcję. Ładnie opakowaną w dodatku! Mi tam wystarczy, zachłanny nie jestem. Niech se łażą i... kolekcjonują co tam im pasuje. 
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 288 gości