zapominanie

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

TakaOna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 27
Rejestracja: 14 kwie 2005, 20:29
Skąd: Wrocław
Płeć:

zapominanie

Postautor: TakaOna » 30 wrz 2005, 19:13

Trudno jest życzyć komuś kogo sie kocha szczescia z kims innym nawet kiedy sie wie, że nigdy sie z tą osobą nie bedzie. . . Ech mieliscie takie chwile w życiu że nie mogliscie sie pogodzić z tym, że osoba którą kochacie nigdy nie bedzie wasza? Jesli tak to jak długo i w jaki sposob o niej zapominaliscie?
dE
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 08 wrz 2005, 18:47
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: dE » 30 wrz 2005, 19:40

Tak , a przynajmniej tak myslalem ze nie mam szans z nią być , a ona sama mi powiedziala ze skoro ją kocham to powinienem chcieć jej dobra bez wzgledu na mnie :>. Tak śmiesznie sie ułozyło ze jestem z nią od 3 miesięcy :P (Nie moglem zapomniec i odposcić ! ) :>
Awatar użytkownika
Beggar
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 209
Rejestracja: 24 wrz 2005, 12:56
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Beggar » 30 wrz 2005, 19:43

jeżeli kochasz to nigdy nie przestaniesz.... :(:(:(:( i ja tak mam i to jest bardzo przykre, ale trzeba się z tym pogodzić i dalej żyć... :(:(:(:(
Na przestrzeni lat całkiem inny typ....
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 30 wrz 2005, 19:48

No ja wlasnie przez to przechodze.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 wrz 2005, 20:02

Ja przez to przeszedłem. A poradziłem sobie w pewien sposób tobie go nie polecam.
Cjoć niektóż móią ,że najkeprzym lekarstwem jest ponownie sie zakochac. Inni zaś mówią ze najlepiej jest się spotkać w gronie najbliższych przyjaciół i pogadać.

Ja polecam to drugie pomaga, bo z tym zakochaniem to różnie bywa. I zazwyczaj goni się za szczęściem które jest tak blizko nas :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 wrz 2005, 23:01

TFA pisze:No ja wlasnie przez to przechodze.

Ja również. Ale ja KOCHAM ja nie przestanę kochać. Ja nie zamierzam się odkochiwac bo to nierealne!
Usiłuję sie jednak pogodzić z myślą, że nie jestesmy razem i że gdzieś kiedyś jeszcze kogoś pokocham [ale nie w zastępstwie tego ale oprócz niego].
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 wrz 2005, 23:18

moon pisze:Ja również. Ale ja KOCHAM ja nie przestanę kochać. Ja nie zamierzam się odkochiwac bo to nierealne!
Usiłuję sie jednak pogodzić z myślą, że nie jestesmy razem i że gdzieś kiedyś jeszcze kogoś pokocham [ale nie w zastępstwie tego ale oprócz niego].


Big Pluski dla ciebie Mała + :* Ja również tak mam :D
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 30 wrz 2005, 23:27

moon pisze:nie w zastępstwie tego ale oprócz niego

... hmm...
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 wrz 2005, 23:36

Znów mi hmujesz Marycha!
Pisz co masz na myśli a nie hmuj!
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 30 wrz 2005, 23:38

Przezylam to, po 7 latach musialam sie pogodzic z tym ze "sie mijamy", ja chcialam zyc wg wlasnych zasad, rzucil mnie. Znalazl inna, pobrali sie. Bylam zrozpaczona. Od slubu dwukrotnie probowal naklonic mnie do "powrotu", ale moja milosc ewoluowala, dalam skrzywdzic sie na wlasne zyczenie , wiec uszanowalam swoj pierwotny wybor a jego decyzje. Od tamtej pory minely cztery lata i zakochalam sie po raz drugi. A moje poprzednie uczucie to milosc do wspomnien z pewnego etapu mojego zycia, niezapomnianego, ale nie najwazniejszego. Teraz liczy sie moja milosc do ukochanego, ktory jest calym moim swiatem.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 wrz 2005, 23:52

Wstreciucha, a czy tak jak pisze moon, takie podejscie moze miec plusy ?
Bo jak tak sobie prypomne to uczucie, które było u mnie bardzo silne nie pozwalało mi poprawnie funkcjonowac. A w tym momecie stwierdzam ze sentyment do wspomnień jest leprze niż jako takie odczuwanie tej miłosci do kogoś. :? Trochę zawikłane.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 30 wrz 2005, 23:59

Krzych(TenTyp) pisze:sentyment do wspomnień jest leprze niż jako takie odczuwanie tej miłosci do kogoś

milosc z czasem stanie sie tylko wspomnieniem, od co. Kazdy potrzebuje innego bodzca na to, ale czas i inna Milosc to najlepsze co moze sie zdarzyc. A Moon jak najbardziej ma racje wg mnie, bo przede wszystkim chce przec do przodu. Tyle ze ja nie nazwalabym tego odkochiwaniem sie - czego Moon nie chce - ale raczej przewartosciowaniem tych uczuc. Ale oceniam to tylko ze SWOJEGO punktu widzenia, tak ja odbieram moja "historie milosna".
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 01 paź 2005, 00:01

Ja mam ten komfort ze nie bede musial sie z nia mijac na ulicy, ani widziec przypadkiem ze jest szczesliwa z kims innym bo wyjechala do Frankfurtu, znalazla prace i daje d... turkowi <chory>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 01 paź 2005, 00:06

No to ma przejeb jak w ruskim czołgu :D Jeszcze zadzwoni i będzie TFA ratunku !!!!
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 01 paź 2005, 00:39

Zycze jej wszystkiego najlepszego, ale mam nadzieje ze bedzie tego zalowac :D
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
kinek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 09 maja 2005, 16:07
Skąd: Południe :D
Płeć:

Postautor: kinek » 01 paź 2005, 00:57

slowa wspolczucia dla tych ktorzy nie sa kochani (szczegolnie tych ktorzy kochaja). bedzie lepiej. <pijak>
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 01 paź 2005, 01:01

Zgadzam sie, szczegolnie z emotikonkem ktoey wkleiles na koncu :D <pijak>
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
kinek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 09 maja 2005, 16:07
Skąd: Południe :D
Płeć:

Postautor: kinek » 01 paź 2005, 01:46

oj no :D jakis chcialem wstawic a nie znalazlem lepszego <aniolek2>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 paź 2005, 06:58

kinek, nie bedzie ale i tak trza żyć i iśc do przodu.
Awatar użytkownika
kinek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 09 maja 2005, 16:07
Skąd: Południe :D
Płeć:

Postautor: kinek » 01 paź 2005, 12:46

mysle ze to kwestia nastawienia i osobowosci. niektorzy rozpamietuja takie rzeczy, inny nie. jedni sa wrazliwi inni nie. jeden lubi dżem a drugi miodek heh.

ok wiec

Miejmy nadzieje ze
bedzie lepiej.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 paź 2005, 15:45

Jakiego rozpamiętywania?!
Ja nie chce o niczym zapominać, nie ma mowy o jakiś sentymentach!Sentyment mogę mieć do byłego, z którym kiedyś byłam i mi na nim zalezało. Ale rany nie do człowieka którego kocham!
Awatar użytkownika
kinek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 09 maja 2005, 16:07
Skąd: Południe :D
Płeć:

Postautor: kinek » 01 paź 2005, 15:49

ok zle sie wyrazilem. skonczmy ten temat. pokój.
Awatar użytkownika
zeentra
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 19 sie 2005, 13:58
Skąd: z mamy
Płeć:

Postautor: zeentra » 01 paź 2005, 16:02

dla niektorych najlepszym lekarstwem w takich sytucjach jest jak najszybsze odwrocenie swojej uwagi od nieszczesnego obiektu uczuc. nie bac sie, wyjsc do ludzi, chodzic na imprezy, polowac i jakos pojdzie. sama tak sie z tym uporalam. fakt ze celowo chodzilam na imprezy na ktorych wiedzialam ze on bedzie i przez pare dobrych miesiecy wrecz wegetowalam zamiast normalnie funkcjonowac ale dzieki temu ze sie niezamknelam na swiat, przez cholernie cudowny przypadek poznalam nowa zwierzyne. poczatkowo traktowalam go jako probe zapomnienia i nie spodziewalam sie rewelacji (nauczona doswiadczeniem ze sliczni samcy to czesto glaby o namiastce mozgu). o tym jakze sie pomylilam przekonuje sie coraz bardziej dzien po dniu juz od ponad roku : )
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 01 paź 2005, 16:14

z którym kiedyś byłam i mi na nim zalezało. Ale rany nie do człowieka którego kocham!

Wynika z tego ze była byś skora [ i odnosi się to równeiż do inych dojżałych kobiet ]
Do powrotu, do takiego faceta ?
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 paź 2005, 16:37

Związek nie równa się miłośc Krzychu.
Awatar użytkownika
mikaaa
Maniak
Maniak
Posty: 769
Rejestracja: 01 lip 2005, 08:40
Skąd: miasto
Płeć:

Postautor: mikaaa » 01 paź 2005, 16:52

ja tak mialam, kochalam i nie moglam zapomiec, ajkos nie mogłam bo ciagle ktos albo cos mi o nim przypominało i chyba tal musiało byc bo jestesmy teraz razem i chyba dzieki temu bardziej to doceniam.
you touch me
in special places...
Awatar użytkownika
kinek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 09 maja 2005, 16:07
Skąd: Południe :D
Płeć:

Postautor: kinek » 01 paź 2005, 16:59

wlasnie mialem na mysli to co dobrze ubrala w slowa zeentra

chodzilo mi o to ze niektorzy sie zamykaja a niektorzy nie. i to ci drudzy lepiej znosza takie sytuacje (nie tlyko w kwestii stosunkow miedzyplciowych)
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 01 paź 2005, 17:10

latwo jest pisac na ten temat osobom ktore aktualnie takiego problemu w sumie to nawet osobistej tragedii nei przezywaja. Nie da sie ot tak zapomniec. Trzeba to przezyc azeby zrozumiec.

Dolaczam sie do: bedzie lepiej <pijak> :)
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 01 paź 2005, 17:46

moon pisze:Związek nie równa się miłośc Krzychu.

Stwierdzam ze skoro, miłość do danej osoby się nie zmienia, to tak samo jak w moim przyoadku. Na propozycję pojednania się na novo, zgodził bym sie. i wiem ze to by była nowa geeracja poszan owania drugiej osoby.
<silacz> po prostu oboje mieliśmy bardzo szacunek do siebie. 8)
Kermit pisze:chyba tal musiało byc bo jestesmy teraz razem i chyba dzieki temu bardziej to doceniam.

Właśnie o takim przypadku mówie :D

Kermit pisze:Nie da sie ot tak zapomniec.

Nieda się przestać
Kermit pisze:Dolaczam sie do: bedzie lepiej Pijak usmiech

czuc chłopak !A ja sie dołączam do <krzych ten typ>
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Spinka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 140
Rejestracja: 30 wrz 2005, 09:32
Skąd: Warsaw
Płeć:

Postautor: Spinka » 01 paź 2005, 19:36

Może jestem dziwna, ale ja naprawdę życzyłam mu jak najlepiej, a przecież naprawde kochałam. Sama tego nie rozumiem :(

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 288 gości