2 problemy...
Moderator: modTeam
2 problemy...
Mam 18 lat i dziewczyne o rok mlodsza oraz 2 problemy zwiazane z moja psychika...
1. Bardzo boje sie stracic swoja dziewczyne, dlatego spotykamy sie codziennie z malymi wyjatkami. Gdy gdzies dalej wychodzi boje sie, ze cos jej sie stanie, ze pozna kogos innego itp
2. Jak wiadomo prawie kazdy chlopak w tym wieku chce cos wiecej niz zwyklych buziakow nie mowie odrazu, ze chce seksu ale mi naprawde wystarczaja pieszczoty i dlugie pocalunki... jednak moja dziewczyna traktuje je tylko jako maly dodatek do naszego zwiazku. Rozumiem jej w koncu nie to jest najwazniejsze... jednak za kazdym razem gdy u niej jestem chce sie dluzej calowac i piescic.. irytuje mnie troszke to, ze ona nie chce tego i co za tym idzie nie robimy tego. Chcialbym w ogóle przestac o tym myslec, pozadac tego ale nie daje rady, za kazdym spotkaniem to wraca...
Jak pozbyc sie tych 2 problemow ?
1. Bardzo boje sie stracic swoja dziewczyne, dlatego spotykamy sie codziennie z malymi wyjatkami. Gdy gdzies dalej wychodzi boje sie, ze cos jej sie stanie, ze pozna kogos innego itp
2. Jak wiadomo prawie kazdy chlopak w tym wieku chce cos wiecej niz zwyklych buziakow nie mowie odrazu, ze chce seksu ale mi naprawde wystarczaja pieszczoty i dlugie pocalunki... jednak moja dziewczyna traktuje je tylko jako maly dodatek do naszego zwiazku. Rozumiem jej w koncu nie to jest najwazniejsze... jednak za kazdym razem gdy u niej jestem chce sie dluzej calowac i piescic.. irytuje mnie troszke to, ze ona nie chce tego i co za tym idzie nie robimy tego. Chcialbym w ogóle przestac o tym myslec, pozadac tego ale nie daje rady, za kazdym spotkaniem to wraca...
Jak pozbyc sie tych 2 problemow ?
Moj robi dokladnie to samo...A jak czegos nie chcę to sie odsuwa i przestaje sie odzywac na ladnych pare minut...
Esz...Faceci:(((
Czemu uwazasz ze dla niej "pieszczoty to tylko maly dodatek"? Czy naprawde za kazdym razem jak ja widzisz nie mozesz utrzymac rak przy sobie?? Moze czasem trzeba porozmawiac a nie stale tylko jedna rzecz...
drugi dzien juz jestem wkurzona...wlasnie z tego powodu;/ <zly1>
Esz...Faceci:(((
Czemu uwazasz ze dla niej "pieszczoty to tylko maly dodatek"? Czy naprawde za kazdym razem jak ja widzisz nie mozesz utrzymac rak przy sobie?? Moze czasem trzeba porozmawiac a nie stale tylko jedna rzecz...
drugi dzien juz jestem wkurzona...wlasnie z tego powodu;/ <zly1>
Ad.1 Codzienne czy zbyt częste spotykanie się nie wpływa dobrze na związek. Zmień postępowanie... Twój strach i obawa, a co zatym idzie zbyt mocne pilnowanie Jej może doprowadzić do tego, że zniechęcisz Ją do siebie!
Ad.2 Jeśli będziesz zbyt często nalegać i naciskać, to spowodujesz odwrotny skutek od oczekiwanego!
To Twoja pierwsza dziewczyna?
Ad.2 Jeśli będziesz zbyt często nalegać i naciskać, to spowodujesz odwrotny skutek od oczekiwanego!
To Twoja pierwsza dziewczyna?
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
1. Zdaj sobie sprawę, że tylko niepotrzebnie zamęczasz swoją psychikę. Nie potrafisz? Z czasem samo przyjdzie, jak będziesz miał tego dość lub ona bedzie miała dość. Ale walcz z przesadnym zachowaniem.
2. Taka już Ci się kobieta trafiła. Daj jej spokój na jakiś czas. Nie dotykaj, nie pieść, nie żądaj niczego od niej, aż sama za tym zatęskni i wystawi rękę po więcej.
2. Taka już Ci się kobieta trafiła. Daj jej spokój na jakiś czas. Nie dotykaj, nie pieść, nie żądaj niczego od niej, aż sama za tym zatęskni i wystawi rękę po więcej.
"Można być w kropli wody światów odkrywcą. Mozna wędrując dookoła świata przeoczyć wszystko."
-
- Zaglądający
- Posty: 18
- Rejestracja: 19 wrz 2005, 17:57
- Skąd: Wrocław
- Płeć:
>AlicE!
>Czemu uwazasz ze dla niej "pieszczoty to tylko maly dodatek"?
>Czy naprawde za kazdym razem jak ja widzisz nie mozesz utrzymac rak przy sobie??
poniewaz, to mi powiedziala...
nie no nie przesadzajmy... ale czesto tak jest...
>Olivia
>Ad.1 Codzienne czy zbyt częste...
>Ad.2 Jeśli będziesz....
re ad 1. wlasnie z dziewczyna postanowilismy troszeczke mniej sie spotykac... co do zbyt mocnego pilnowania to zdaje sobie z tego sprawe i wlasnie dlatego nie pilnuje jej tak jakbym tego chcial
po za tym ona tez to rozumie...
re ad 2. wiem, dlatego nie nalegam w ogóle, bardzo latwo wyczuc czy dziewczyna ma na to ochote... przynajmniej w moim przypadku...
>natasza
>1. Zdaj sobie sprawę, że tylko niepotrzebnie zamęczasz swoją psychikę...
>2. Taka już Ci się kobieta trafiła....
re ad 1. wiem o tym i caly czas walcze...
re ad 2. myslisz, ze juz nie probowalem
w tym sek, ze to ja nie daje rady wytrzymac bez tego, a co za tym idzie to ja prawie zawsze "prowokuje" takie sytuacje...
>czarnuszka
>Ad1. mysle ze nie do konca jej ufasz!! wzuc na looz!!
>Ad2. nie naciskaj, to jest najgorsze co moze byc!!
re ad 1. hmm wlasnie chodzi o to, ze ja jej ufam... chodzi o to, ze po prostu gdy widze co sie dzieje na tym swiecie to zaczynam sie obawiac, poniewaz nie chce stracic osoby, z ktora wiaze swoja przyszlosc... a co do luzu fakt powinienem to zrobic na poczatq naszego zwiazku byl luz i bylo dobrze chyba bedize trzeba do tego powrocic...
re ad 2. nie naciskam i nawet juz chyba nie bede probowal... tylko czy wytrzymam...
>Czemu uwazasz ze dla niej "pieszczoty to tylko maly dodatek"?
>Czy naprawde za kazdym razem jak ja widzisz nie mozesz utrzymac rak przy sobie??
poniewaz, to mi powiedziala...
nie no nie przesadzajmy... ale czesto tak jest...
>Olivia
>Ad.1 Codzienne czy zbyt częste...
>Ad.2 Jeśli będziesz....
re ad 1. wlasnie z dziewczyna postanowilismy troszeczke mniej sie spotykac... co do zbyt mocnego pilnowania to zdaje sobie z tego sprawe i wlasnie dlatego nie pilnuje jej tak jakbym tego chcial
re ad 2. wiem, dlatego nie nalegam w ogóle, bardzo latwo wyczuc czy dziewczyna ma na to ochote... przynajmniej w moim przypadku...
>natasza
>1. Zdaj sobie sprawę, że tylko niepotrzebnie zamęczasz swoją psychikę...
>2. Taka już Ci się kobieta trafiła....
re ad 1. wiem o tym i caly czas walcze...
re ad 2. myslisz, ze juz nie probowalem
>czarnuszka
>Ad1. mysle ze nie do konca jej ufasz!! wzuc na looz!!
>Ad2. nie naciskaj, to jest najgorsze co moze byc!!
re ad 1. hmm wlasnie chodzi o to, ze ja jej ufam... chodzi o to, ze po prostu gdy widze co sie dzieje na tym swiecie to zaczynam sie obawiac, poniewaz nie chce stracic osoby, z ktora wiaze swoja przyszlosc... a co do luzu fakt powinienem to zrobic na poczatq naszego zwiazku byl luz i bylo dobrze chyba bedize trzeba do tego powrocic...
re ad 2. nie naciskam i nawet juz chyba nie bede probowal... tylko czy wytrzymam...
Ile mozesz ogladac ciasteczko zanim go zjesz ? ile patrzec na loda
wszak sie rozpusci ! nawet kot ucieknie od ciebie jak go bedziesz za długo głaskał ! Rozumiem iż przytulonym do siebie mozna byc bardzo długo , ale juz całować albo piescic sie to całkiem inna sprawa , to musi trwac w sam raz ! i lepiej jak pozostanie nie dosyt , jak przesyt ! Ona sie przejadła tymi twoimi pieszczotami ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:Ile mozesz ogladac ciasteczko zanim go zjesz ? ile patrzec na lodawszak sie rozpusci ! nawet kot ucieknie od ciebie jak go bedziesz za długo głaskał ! Rozumiem iż przytulonym do siebie mozna byc bardzo długo , ale juz całować albo piescic sie to całkiem inna sprawa , to musi trwac w sam raz ! i lepiej jak pozostanie nie dosyt , jak przesyt ! Ona sie przejadła tymi twoimi pieszczotami !
Znaczy ze po miesiacu "glaskania" pora przejsc do konkretow??
Sorry ale jak ktoś ode mnie wymaga coraz wiecej i to wiecej niz moge/chce dać...?
To co, mam sie zgodzic albo powiedziec kolesiowi, sorry ja nie ten typ, dowidzenia:(??????
nic nie zrozumialeś , ale oki wytłumacze Ci
przychodzi chłopak do dziewczyny , o 15 siada koło niej i zaczyna ja całować , piescić , dotykać , całować itd , i trwa to do 22 z małymi pzrerwami , no tosz gdybym był dziewczyną w y p i e r d o l i ł bym goscia już po 30 minutach <aniolek2>
przychodzi chłopak do dziewczyny , o 15 siada koło niej i zaczyna ja całować , piescić , dotykać , całować itd , i trwa to do 22 z małymi pzrerwami , no tosz gdybym był dziewczyną w y p i e r d o l i ł bym goscia już po 30 minutach <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:nic nie zrozumialeś , ale oki wytłumacze Ci
przychodzi chłopak do dziewczyny , o 15 siada koło niej i zaczyna ja całować , piescić , dotykać , całować itd , i trwa to do 22 z małymi pzrerwami , no tosz gdybym był dziewczyną w y p i e r d o l i ł bym goscia już po 30 minutach <aniolek2>
tak jasne przychodze i mowie: rozbieraj sie malenka czas na sex...
jesli chodzi o pore to jest to najczesciej gdy wychodze za mniej niz godzinke...
nie pisalem nigdzie o sexie ! a posta pisalem nie do Ciebie a do AlicE , i specjalnie wszystko wyolbrzymilem !
czyli zegnasz sie około godziny
po 5 minutach bym cie juz za drzwi wywalił , ile sie mozna zegnać , jak mnie cos takiego wkuza ! <browar> <aniolek2> <aniolek2> moja Mycha też sie by zegnała godzinami , trzeba ja nogą z auta wypychać , a i tak z drugiej strony jeszcze podejdzie <aniolek2>
czyli zegnasz sie około godziny
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
adam18 pisze:Mam 18 lat i dziewczyne o rok mlodsza oraz 2 problemy zwiazane z moja psychika...
Mówisz ze jeszcze tak dobze to siebie samego nieznasz ...
Pomoge tobie www.enneagram.pl/
adam18 pisze:1. Bardzo boje sie stracic swoja dziewczyne, dlatego spotykamy sie codziennie z malymi wyjatkami. Gdy gdzies dalej wychodzi boje sie, ze cos jej sie stanie, ze pozna kogos innego itp
Nie ładnie, wiez ze jest twoja, uśmiechaj się ciesz się ze jest z tobą bo mogło by być inaczej.
Miej do niej zaufanie ,rozluźnij się troszke. Będzie dobże
adam18 pisze:Jak wiadomo prawie kazdy chlopak w tym wieku chce cos wiecej niz zwyklych buziakow nie mowie odrazu, ze chce seksu ale mi naprawde wystarczaja pieszczoty i dlugie pocalunki... jednak moja dziewczyna traktuje je tylko jako maly dodatek do naszego zwiazku. Rozumiem jej w koncu nie to jest najwazniejsze... jednak za kazdym razem gdy u niej jestem chce sie dluzej calowac i piescic.. irytuje mnie troszke to, ze ona nie chce tego i co za tym idzie nie robimy tego. Chcialbym w ogóle przestac o tym myslec, pozadac tego ale nie daje rady, za kazdym spotkaniem to wraca...
Rozmawiaj z nią otwarcie tak jak z nami, to jest gwarant tego ze wszystko sie ułoży.
Bądź cierpliwy rozpalai i zostawiaj aż ochłonie, jak sie zapali to już sie nie uchowasz
Wiem ze to bardzo bardzo ciężkie, no ale rozmawiajcie o swoich fantazjach, subtelnie wyytuj. Bądź uwodzicielski. Wyluzuj bądź sobą przeicez stac cię na to
Pozdro

AlicE! pisze:Czemu uwazasz ze dla niej "pieszczoty to tylko maly dodatek"? Czy naprawde za kazdym razem jak ja widzisz nie mozesz utrzymac rak przy sobie?? Moze czasem trzeba porozmawiac a nie stale tylko jedna rzecz...
No właśnie to też trzeba umieć , czasmi biez przyjeność z tego ze na nia patrzysz. ona to najbardziej odczuje. Mówie tobie zacznij jak najszybciej cieszyć się z tego co masz i ze zdobywasz ją każdego dnia
Nie odrazu rzym zbdowano :d
AlicE! pisze:Moj robi dokladnie to samo...A jak czegos nie chcę to sie odsuwa i przestaje sie odzywac na ladnych pare minut...
Esz...Faceci:(((
Bo wielu facetów łączy fizyczność z uczuciami. To u nas jest jednoscią. Juz dawno odkryto połączenia nerwowe penisa z serdcem <YhY>
AlicE! pisze:drugi dzien juz jestem wkurzona...wlasnie z tego powodu;/
A on ma sieczke w głowie prześlę tobie kiedyś linka do pewnego pouczającego topica
natasza pisze:Nie potrafisz?
Hyhy hyhy słuchaj nie każdy wie ze trzeba kontemplować samego siebie
2. Taka już Ci się kobieta trafiła. Daj jej spokój na jakiś czas. Nie dotykaj, nie pieść, nie żądaj niczego od niej, aż sama za tym zatęskni i wystawi rękę po więcej.
Amen....
Andrew pisze:Ile mozesz ogladac ciasteczko zanim go zjesz ? ile patrzec na lodawszak sie rozpusci ! nawet kot ucieknie od ciebie jak go bedziesz za długo głaskał ! Rozumiem iż przytulonym do siebie mozna byc bardzo długo , ale juz całować albo piescic sie to całkiem inna sprawa , to musi trwac w sam raz ! i lepiej jak pozostanie nie dosyt , jak przesyt ! Ona sie przejadła tymi twoimi pieszczotami !
Troche sie nie zgadzam
AlicE! pisze:sorry ja nie ten typ
A widzisz jednak nie ten
Andrew pisze:bym goscia już po 30 minutach Aniolek
ZOd tej strony cię nie znałem
adam18 pisze:rozbieraj sie malenka czas na seks... Usmiechnij sie!
Gdzie tam rychtuj sie mała bedziem sie pyrtolić lub klamotac
moon pisze:Dorosnąć a potem brac sie za dziewczyny.
A co to znaczy dorosnąc ? Zawsze będę dzieciakiem
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Andrew pisze:nie pisalem nigdzie o sexie ! a posta pisalem nie do Ciebie a do AlicE , i specjalnie wszystko wyolbrzymilem !
czyli zegnasz sie około godzinypo 5 minutach bym cie juz za drzwi wywalił , ile sie mozna zegnać , jak mnie cos takiego wkuza ! moja Mycha też sie by zegnała godzinami , trzeba ja nogą z auta wypychać , a i tak z drugiej strony jeszcze podejdzie
1. moze literowka byla w poprzednim poscie ale jak juz to nie zrozumiałAm.
2. Andrew Ty to wyolbrzymiles? Bo to BARDZO mi cos przypomina... A coraz czesciej zaczynam sie martwic ze chodzi tylko o to...W kazdym razie jak mi koles powie za jakis czas "Rozbieraj sie malenka czas na seks" to na serio wywale go za drzwi;]
Krzych(TenTyp) pisze:[quote=AlicE!"]
AlicE! napisał/a:
Moj robi dokladnie to samo...A jak czegos nie chcę to sie odsuwa i przestaje sie odzywac na ladnych pare minut...
Esz...Faceci:(((
Bo wielu facetów łączy fizyczność z uczuciami. To u nas jest jednoscią. Juz dawno odkryto połączenia nerwowe penisa z serdcem
[...]
A on ma sieczke w głowie prześlę tobie kiedyś linka do pewnego pouczającego topica Bedziesz zaskoczona jak źle czuje sie facet po odmowie [/quote]
1. I to jest jedyny sposob na okazanie uczuc? Ranyyy, ale co za duzo to niezdrowo...
2.Czekam na linka;]
3....
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- Wstreciucha
- Weteran
- Posty: 2646
- Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
- Skąd: Warszawa
- Płeć:
adam18 pisze:Mam 18 lat i dziewczyne o rok mlodsza oraz 2 problemy zwiazane z moja psychika...
1. Bardzo boje sie stracic swoja dziewczyne, dlatego spotykamy sie codziennie z malymi wyjatkami. Gdy gdzies dalej wychodzi boje sie, ze cos jej sie stanie, ze pozna kogos innego itp
Moze na smyczy zaczniesz ja prowadzac <eee...>
adam18 pisze:. Jak wiadomo prawie kazdy chlopak w tym wieku chce cos wiecej niz zwyklych buziakow nie mowie odrazu, ze chce seksu ale mi naprawde wystarczaja pieszczoty i dlugie pocalunki... jednak moja dziewczyna traktuje je tylko jako maly dodatek do naszego zwiazku. Rozumiem jej w koncu nie to jest najwazniejsze... jednak za kazdym razem gdy u niej jestem chce sie dluzej calowac i piescic.. irytuje mnie troszke to, ze ona nie chce tego i co za tym idzie nie robimy tego. Chcialbym w ogóle przestac o tym myslec, pozadac tego ale nie daje rady, za kazdym spotkaniem to wraca...
Jestes napalonym nastolatkiem, nie dziwota ze robilbys to nieustannie. A ona nie ma ochoty na zblizenie dlatego dozuje Ci Twojego upragnione pocalunki i pieszczoty.
Jak dla mnie , jesli dalej utrzymasz taki stan rzeczy to ona pusci Cie w trabe w nastepnym tygodniu

Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 361 gości