Strona 1 z 2
Separacja czy cos da ??
: 09 wrz 2005, 22:43
autor: Ufol
Sytuacja wyglada tak ostatnie 21 miesiecy spedzilem z kobieta ( dziewczyna zalezy od punktu widzenia ) mielismy lepsze i gorsze chwile jak to w kazdym zwiazku Przez caly czas tego zwiazku nie udalo nam sie jednak odbys stosunku ( w kwestji wyjasnienia ja mialem wczesniej doswiadczenia seksualne ona nie ) z czego zaczelo wynika sporo problemow Teoretyczne wyjasnienie dlaczego nie moze sie ze mna "przespac" jest takie ze jestem dla niej dobrym przyjacielem ale nie czuje pociagu seksualnego do mnie w tym momecie rozstalismy sie na pewnien czas po to by mogla sprawdzic / przekonac sie czy Kocha mnie jako przyjaciela czy jednak jako faceta i tu nasuwa mi sie pytanko do was ludzie jak sadzicie czy rozlonka moze spowodowac zmiane podejscia do mnie i do seksu
ps umiescielem ten temat w tym dziale z racji iz nie dotyczy on samego seksu
: 09 wrz 2005, 22:48
autor: Yasmine
Ufol pisze:jest takie ze jestem dla niej dobrym przyjacielem ale nie czuje pociagu seksualnego do mnie w tym momecie rozstalismy sie na pewnien czas po to by mogla sprawdzic / przekonac sie czy Kocha mnie jako przyjaciela czy jednak jako faceta i tu nasuwa mi sie pytanko do was ludzie jak sadzicie czy rozlonka moze spowodowac zmiane podejscia do mnie i do seksu

Jesli nie poczula pociagu przez prawie 2 lata, to raczej nie poczuje i teraz. Nie ma sie co ludzic.
: 09 wrz 2005, 23:00
autor: mrt
Ufol pisze:czy rozlonka moze spowodowac zmiane podejscia do mnie i do seksu
Krótko i do rzeczy:
Może. Na gorsze. Szukaj dalej.
: 09 wrz 2005, 23:03
autor: Mysiorek
Ufol pisze:21 miesiecy spedzilem z kobieta
Następne spędź z inną... sorki <browar>
: 09 wrz 2005, 23:09
autor: ksiezycowka
Nie da ludku, moze tylko być gorzej
Skoroś taki przyjaciel jej to rozstańcie się jak przyjaciele
[cholera dośc mam tego gorzej i gorzej...]
: 09 wrz 2005, 23:19
autor: cubasa
Ja też uważam ze chwilowe rozejście nie rozwiaze problemu, a może go jeszcze powiekszyć...
: 10 wrz 2005, 09:21
autor: gloria
hm, wlasciwie to czasami takie seperacje pomagaja, ale na Boga, czemu taka dluga?
zle sie dzieje w tym zwiazku, zle. 21 miesiecy? niektorzy ludzie sa juz rok po slubie po takim czasie znajomosci

: 10 wrz 2005, 09:36
autor: Dvorak
Hmmmm a mnie sie wydaje ze ona cos kreci... mysle ze jest jakis inny powod dla ktorego nie chce... moze sie boi ? mze jest gleboko wierzaca religijnie ? w koncu przez te 21 miesiecy do nikogo innego tez nie czuje pociagu sexualnego... no nie wiem

ale mnie sie wydaje ze to jakis bullshit, ale obojetnie czy to prawawda czy nie to chyba nie ma sensu dalej takiego zwiazku kontynuowac

: 10 wrz 2005, 14:22
autor: Mijka
Yasmine pisze:Jesli nie poczula pociagu przez prawie 2 lata, to raczej nie poczuje i teraz. Nie ma sie co ludzic.
mrt pisze:Krótko i do rzeczy:
Może. Na gorsze. Szukaj dalej.
zgadzam sie. przerwa nic dobrego nie wniesie do zwiazku. raczej utwierdzi Was w przekonaniu ze zyc bez siebie sie da...
: 10 wrz 2005, 23:05
autor: Agent_Smith
wracaj do dziewczyny i pogadaj z nia tak na serio szczerze na temat was, niech ci powie dlaczego cie blokuje (dziewczyny nierobia tego z kaprysu), moze przeszloda jest twoja przeszlosc, moze ona boi sie czy "da rade"

:
: 11 wrz 2005, 00:05
autor: TFA
Zmien na lepszy model. Swoja droga to podziwiam ze 21 miesiecy wytrzymales.
: 11 wrz 2005, 10:37
autor: Ufol
oki wiekszosc odpowiedzi tyczy sie seksu hmmm moze zle tez przedstawilem sytuacje i zle zformuowalem pytanie pruba nr 2

jezeli przez 21 miesiecy nie byla pewna tego co czuje do mnie to jaka bedzie reakcja w czasie rozstania

: 11 wrz 2005, 10:41
autor: Dvorak
to mozesz sprawdzic tylko rozstajac sie z nia... tak naprawde to nikt z nas nie wie ani ty nie wiesz, jakie sa jej prawdziwe uczucia do Ciebie... pewnie ona sama tego za bardzo nie wie... dlatego kazdy z nas moze tylko przpuszczac

: 11 wrz 2005, 11:04
autor: dE
Sam fakt mnie przeraza ze przez 21 miesiecy nie byla pewna co czuje.... to dlaczego byla z Tobą z przyzwyczajenia ? Wg mnie tak zwana separacja się przyda moze stwierdzi ze Cie kocha w co wątpie , a moze zobaczysz sam ze pora szukac kogos innego ...
: 11 wrz 2005, 11:27
autor: Nieznajomy18
Jezeli kochasz ją... to walcz i czekaj. Ale widać ze wszystko sie zepsuło przez sex

. Tylko ze jezeli 21 miechów ona nie wiedziala co czuła to raczej sie nie dowie. Druga sprawa to ze moze i coś czuje ale na samą myśl o sexie sie przestraszyła i jest gotowa poświęcić związek. Daj jej przemyśleć to wszystko. Tylko ze i ja jak reszta tutaj nademną widze to czarno. Powodzenia
: 11 wrz 2005, 16:12
autor: ksiezycowka
Też to widze czarno. Możesz zawalczyć, ale i tak się to rozleci jak pozna lepszego, do którego będzie wiedziała co czuje.
: 12 wrz 2005, 16:36
autor: Ufol
Czyli jednym slwoem mam przesrane

nikt z was nie obstawia happy end'u coz zobaczymy jak ta historia dalej sie potoczy Dzieki za opinie
: 12 wrz 2005, 18:18
autor: solensan
Ile ona ma lat?
Czy nie macie żadnych kontaktów intymnych?
Bo ja znam taki przypadek, że dziewczyna jest z chłopakiem już ponad 3 lat i nie uprawiają sexu (co nie znaczy, że kompletnie nic z tych rzeczy ale ona nie „dopuszcza” go do siebie do końca). Są dalej razem, chociaż często wynikały z tego kłótnie i mieli przerwy. Ale ona naprawdę go kocha. Tylko jest jeszce młoda i mówi, że jeszce tego nie czuje.
: 12 wrz 2005, 20:50
autor: Ufol
19 bywaly konatkty intymne ale zawsze jak dochodzilo do powazniejszego bylo nie i dosc zreszta w tym momecie to to juz nie ma zbtynio znaczenia z tego powodu iz odbylismy rozmowe z ktorej wynika ze chce mnie jako przyjaciela ale na ta propozycje uslyszalem ze zobaczy w Andrzejki bo walasnie wtedy ma zostac podjeta ostateczna decyzja Ja juz po prostu nie wydalam walczylem o nia - dupa z tego - chcialem dac jej to o czym zawsze marzyla - tez dupa Jedyne sensowne wyjscie z tego ( jezeli jakie kolwiek istnieje ) to sie pozegnac na zawsze i sprubowac ulozyc sobie zycie z kims innym..... choc oddawanie pole nie jest moja cecha to nie mam juz sily
: 12 wrz 2005, 20:53
autor: mrt
No i proszę, jak kobiety potrafią skutecznie zamęczyć faceta

: 12 wrz 2005, 20:56
autor: Ufol
Zmeczyc

Wy potraficie zameczyc faceta chociaz nie wiem jaki by nie byl ( nie mowie o sobie - bo anilolek ze mnie nie jest ) to i tak wam malo albo zle zawsze cos wam nie pasuje Ale za miedzy innymi was kochamy

: 12 wrz 2005, 20:59
autor: Edytka:)
uuuu... mysle ze powinienes przestac cokolwiek robic i sie z nia pozegnac. Moze wtedy doceni ze jednak nie byles tylko przyjacielem jak zobaczy ze stracila Cie jako chlopaka a wtedy to juz tylko Twoja decyzja bedzie a nie jej jak do tej pory.
: 12 wrz 2005, 21:07
autor: Ufol
heheh Edytko masz racje zaprzestanie jakich kolwiek dzialan jest rozwiazanie a czy doceni to juz jej sprawa tylko jest maly problem ja nie umiem siedziec na du-pie i nic nie robic ja jak czekam 5 minut to mnie nosi

ale fakt faktem sama chciala zebym sie odczepil i mam zamiar to zrobic tylko hmmmm czym ja sie zajme przez te 2 miechy

?? i jak tu przestac o tym myslec

??
: 12 wrz 2005, 21:09
autor: mrt
Ufol pisze:Zmeczyc

Wy potraficie zameczyc faceta chociaz nie wiem jaki by nie byl ( nie mowie o sobie - bo anilolek ze mnie nie jest ) to i tak wam malo albo zle zawsze cos wam nie pasuje
No przecież dokładnie to napisałam.
: 14 wrz 2005, 13:44
autor: Ufol
heheh no w sumie ale jak czytalem go pierwszy raz to zem przeczytal Zmeczyc zamiast Zameczyc ( to jest chyba poczatek analfabetyzmu wtornego

) Moj problem a raczej separacja trwa i juz w sumie nie zastanawiam sie czy ona cos da czy nie bo na to juz wplywu nie mam ( sprubowalem prawie wszystkiego by to zmienic - nie wyszlo ) teraz sie tylko zastanawiam jek przetrwac te 2,5 miecha nie cierpie takiego zawieszenia w prozni wiem ze trza sobie ulozyc zycie tylko czy ma to jakis sens

ja je sobie uloze ( o ile mozna powiedziec ze w 2,5 miecha mozna ulozyc sobie zycie ale wiekoszosc wie o co mi chodzi ) a jej powrut znowu to zburzy albo mimo uczuc jakie do niej czuje nie bedzie juz dla niej miejsca w moim zyciu ale moze byc tak ze nie wruci ahhhh czy wy kobiety musicie zawsze utrudniac wszystko

: 14 wrz 2005, 14:55
autor: Sasetka
a ja bym powiedziala ze to faceci wszystko komplikuja...
bo nie rozumieja najprostszych rzeczy psia dupka!
ze np jak mowimy odejdz to znaczy zostan...
albo jak proboja nas przytulic i my okladamy ich piesciami to maja przytulac tak dlugo az zabraknie nam tchu i uspokoimy sie wtulone w ich ramiona....a nie sie obrazic i pojsc... bo bedzie wtedy jeszcze gorzej...
AAAAAA no w cholere z tymi facetami!!

: 14 wrz 2005, 16:06
autor: Ufol
nie mozna generalizowac i nie mam zamiaru sie wypowiadac za kazdego faceta ale jesli slysze odejdz to dla mnie znaczy odejdz ( coprawda trza mi to powiedziec kilka razy ale w koncu dotrze

) tak samo moze ty jak mowisz odejdz znaczy zostan ale inna kobieta/dziewczyna mowiac odejdz mysli tez odejdz i tego chce prawda jest taka ze nigdy nie ma sie pewnosci
: 14 wrz 2005, 16:18
autor: ksiezycowka
Asiula pisze:a nie sie obrazic i pojsc...
Jedna z najgorszych rzeczy jakie moze zrobic facet.....
: 14 wrz 2005, 16:24
autor: Ufol
tu akurat bede bronil Facetow ( sam nim jestem i solidarnosc musi byc ) Facet sie nie obraza Facet po prostu sie wqr... na maksa i wie ze lepiej odejsc na bok i chwile odpoczac a poznie wrucic a co innego Kobiety i wasze "fochy"
: 14 wrz 2005, 16:30
autor: cubasa
Asiula pisze:a ja bym powiedziala ze to faceci wszystko komplikuja...
ze np jak mowimy odejdz to znaczy zostan... [...]
Tak jest! A sama się wtedy rozumiesz?:>