Zdrada
Moderator: modTeam
Zdrada
Witam,
mam takie proste i dziwne pytanie apropo zdrady .. kto waszym zdaniem zdradza czesciej / kto zdradzi pierwszy kobieta czy meszczyzna (o ile w ogóle dojdzie do zdrady w danym zwiazku)
Pozdrawiam
mam takie proste i dziwne pytanie apropo zdrady .. kto waszym zdaniem zdradza czesciej / kto zdradzi pierwszy kobieta czy meszczyzna (o ile w ogóle dojdzie do zdrady w danym zwiazku)
Pozdrawiam
mi sie wydaje ze mezczyzna, gdyz kobieta czesciej niz mezczyzna potrzebuje do seksu uczuc , oczywiście nie jest to reguła, ale kobieta jest uznawana za bardziej uczuciowe stworzenie i jesli zdradzi to z kims kogo dzieli jakimś uczuciem a dla faceta nie zawsze jest to istotne..
you touch me
in special places...
in special places...
- ___ToMeK___
- Uzależniony
- Posty: 348
- Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
- Skąd: pomorze / WLKP
- Płeć:
nie ma chyba zadnej reguly. Wiele zalezy od srodowiska, w jakim dane osoby sie wychowywaly.
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
no jak sie pogodzisz ze twoja kobieta daje ciala innym to zdrada sesualna jest ok
Ale to kwestia podejscia masz racje
Ja natomiast nie toleruje zadnej zdrady aczkolwiek wiem ze ciekawosc tez bywa bardzo silna, jednak trzeba byc fair!
Ale to kwestia podejscia masz racje
Ja natomiast nie toleruje zadnej zdrady aczkolwiek wiem ze ciekawosc tez bywa bardzo silna, jednak trzeba byc fair!
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
jesli ci chodzio o to ze kobiete tez by sie tak moglo nazwac , to sie myslisz bo kobiety zadziej zdradzaja bez uczucia , a facet jest tak wyrachowany ze czasami mysli tylko o tym by sie zaspokoic....
Andrew pisze:Dlatego własnie jest lepszy ...nie angazuje sie emocjonalnie ! wole zdrade z pobutek zaspokojenia , niz ta emocjonalną ! ale kazdy jest inny !
Nie wiem co gorsze - bycie zdradzonym emocjonalnie i fizycznie zarazem, czy świadomość, że byliśmy/ew. mamy być z kimś kto bezuczuciowo zaspokaja swój popęd seksualny...
I raczej nie dostrzegam tu krzty pomyślunku, po prostu prymitywne zaspokojenie na poziomie czysto fizjologicznych potrzeb - coś na zasadzie zwierząt, które jak poczują, to cheja.
Niedopowiedzianych wniosków nie widzę już sensu, brak mi sił etc. wklikiwać.
<belt1>
ps - a no i autorytatywnie stwierdzę sobie, że przekonanie, iż tylko facet potrafi się zaspokajać bez angażowania się uczuciowego ma niewiele wspólnego z rzeczywistością
...
pytanie na pierwszy rzut oka zwykłe ale można sie nad nim troche zastanowic i dojsc do ciekawych wniosków
osobiscie nie umiem odpowiedziec na to kto czesciej zdradza..facet czy kobieta...hmmm jesli powiem ze facet zostane posądzona o feminizm a jezeli powiem ze kobieta to "zjedzom" mnie feministki a poważnie mówiac..nie wiem czy jest jakas reguła i wydaje mi sie ze to jest róznie.
jesli chodzi o mój zwiazek to choc wiem ze zdrada w gre nie wchodzi to pokusiłam sie o małą symulacje znając przeszłosc swoja i mojego Miśka to mnie sie zdaje ze to ja bym pierwsza zdradziła (tylko bron boze nie myślcie o mnie ze jestem niewiadomo kto!!) po prostu mnie sie to raz zdarzyło,On zawsze był uczciwy!
osobiscie nie umiem odpowiedziec na to kto czesciej zdradza..facet czy kobieta...hmmm jesli powiem ze facet zostane posądzona o feminizm a jezeli powiem ze kobieta to "zjedzom" mnie feministki a poważnie mówiac..nie wiem czy jest jakas reguła i wydaje mi sie ze to jest róznie.
jesli chodzi o mój zwiazek to choc wiem ze zdrada w gre nie wchodzi to pokusiłam sie o małą symulacje znając przeszłosc swoja i mojego Miśka to mnie sie zdaje ze to ja bym pierwsza zdradziła (tylko bron boze nie myślcie o mnie ze jestem niewiadomo kto!!) po prostu mnie sie to raz zdarzyło,On zawsze był uczciwy!
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja sie zgadzam ze plec ma tu role drugorzedna. Chec poznania czegos nowego, niezaspokojonej ciekawosci, dazenie do zdary... w zaleznosci od charakteru, temperamentu i potrzeb reakcje sa rozne. Niektorzy zaspokaja temeprament eksperymentami w lozku a niektorzy po prostu nie sa stworzeni do stalych zwiazkow i nie generalizowalabym ze mezczyzni czesciej decyduja sie na sam seks bez uczucia, moze kiedys tak bylo, ale teraz nie ma takiej roznicy.
Popieram. To zalezy od charakterow a nie od plci. nie ma na to zadnej reguly. Czasami to dziewczyne bardziej korci, aby przekroczyc granice, a czasami chlopaka.
Z tym tez sie zgadzam. Wierna kobieta, dbajaca o obiadki meza i spedzajaca czas w domu przy garach to juz stareotyp. Kobiety tez zdradzaja i decyduja sie na seks bez wkladania w to emocji.
nie generalizowalabym ze mezczyzni czesciej decyduja sie na sam seks bez uczucia, moze kiedys tak bylo, ale teraz nie ma takiej roznicy.
Z tym tez sie zgadzam. Wierna kobieta, dbajaca o obiadki meza i spedzajaca czas w domu przy garach to juz stareotyp. Kobiety tez zdradzaja i decyduja sie na seks bez wkladania w to emocji.
KC Skarbie!
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 100 gości